x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Niemniej polecam, bo seria jest dobrze zrobiona (nie spada poniżej poziomu technicznego jaki ma od początku), bardzo inna od tego co zwykle oglądamy jako szeroko pojęte anime i posiada galerie interesujących postaci.
Myślałem że będzie to „wypełniacz” ale była to bardzo sympatyczna i zaskakująco wciągająca seria „o niczym” – ot rok z życia Tempest. No i miała urok tego za co wielu ludzi polubiło Slime a czego brakło w drugim sezonie – ten element slice of life. Takie „wypełniacze” to ja szanuje.
Kolega poprzednik słusznie zauważył że „dziwnie” ogląda się te sympatyczne postaci znając wydarzenia z drugiego sezonu… z drugiej strony tam po pierwsze była inna sytuacja a po drugie… pamiętajmy że to wciąż formalnie „potwory” a serial jest japoński :P
Re: 86 po 7 odcinku
Re: po 6
Re: po 6
Re: po 6
10/10 było na wyrost, kupili mnie jedynie tym smoczym protagiem (który niestety okazał się zbyt przerysowany i wręcz irytujący w swej beznadziejności).
W 5 odcinku dostajemy ciekawy twist (może nie niespodziewany, ale zrealizowany w trzymający w napięciu sposób, byłem mocno zaintrygowany).
Tak więc, zachęcam żeby obejrzeć, bo to całkiem dobra trylogia ze świetną animacją. Nie polecam komuś zaczynać przygody z Fate od tegoż, bo moim zdaniem będzie miał inny obraz serii no i się nie połapie o co tu chodzi. Ja osobiście nie „czuje” tej trylogii. Moją opinię zwalam na mój zakrzywiony obraz czego oczekuje od Fate (preferuje koncepcje serii jako pojedynki samych Heroic Spirits oraz skupienie się na ich interakcjach z ludzkimi bohaterami) i jest to moje osobiste zdanie, ale fakt jest taki że nie podzielam zachwytów nad tym cyklem.
Daje takie 7-/10.
Odc. 4
Tyle teorii spiskowych w jednym odcinku… Rewolucja Francuska, jeszcze więcej znanych nazwisk, zobowiązania Holmesów wobec Korony itp. Ktoś już tu ładnie pojechał. Niemniej ogląda się to ciekawie :)
(smoki, koncept, klimat, grafa)
Myślałem czy nawet nie dać 10/10 ale muszę poczekać jak historia będzie się dalej rozwijać.
MY BROTHER.
Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika blob
Trochę wbrew sobie nie daje 10/10 tylko 9+/10 ponieważ mimo wszystko w tym sezonie kulało trochę tempo, a że pewne elementy historii były dla mnie mniej interesujące niż inne (a na dodatek zdecydowanie zbyt rozwleczone) to nie mogę powiedzieć że seans był perfekcyjny. No i jednak w porównaniu z poprzednim sezonem momentami Subaru szło zbyt „dobrze” co w tej serii jest akurat czymś dziwnym :D Zwieńczeniem był finał który był bardzo pozytywny i zostawił widza w bardzo dobrym miejscu przed (myślę że gwarantowanym) kolejnym sezonem.
Aż strach pomyśleć jakie piekło autorzy rozpętają dla Subaru w dalszej części historii XD ( kliknij: ukryte bo patrząc na sojuszników jakich pozyskał już chyba tylko Kult będzie dla niego wyzwaniem).
Fantastyczna seria, nie zawiodłem się. Aczkolwiek czegoś mi brakło, czegoś czego nie potrafię jeszcze zidentyfikować i może S2 to zmieni.
Tak czy tak 9+/10.
Ale tak na serio to tę końcówkę mogli sobie darować, straszny cliffhanger…