Tanuki-Anime

Oczywiście są inne rzeczy, ale większość była wałkowana przez wszystkich wiele razy, więc o tym nie piszę. Niektóre rzeczy muszą być pominięte, ale niekoniecznie krótkie przerywniki dzięki którym można było odetchnąć od cięższych fragmentów. Parodie, np Doraemona. Akurat fragmenty które pominęli były najłatwiejsze do zekranizowania.

Pewnie, np.: Berserk z 2016 roku. Niemniej jednak tych lepszych jest wiele więcej.

„nie zepsuli fabuły oryginału i starali się jej jak najwierniej trzymać” Gdyby się tak wiernie trzymali tej fabuły to zekranizowali by wszystko co przedstawiał dany fragment mangi, a nie urywki. I nie chodzi mi tu o kushanów, czy samą wojnę, ale o samą historię drużyny Gutsa. Wiele fragmentów wycięli, przez co nie wszystko trzymało się kupy nie nie oglądało się tego tak fajnie, jak czytało mangę. Poza tym niepotrzebnie dodali kilka detali np.: w scenie gdzie drużyna opuszczała chatę wiedźmy aby wybrać się do wioski Enoch. Wiedźma stała z dzbankiem, a na stole stały dwie filiżanki. W chacie została tylko ona i rycerz czaszki. Jak szkielet ma pić herbatę? Takich rzeczy jest bardzo wiele, są one niezgodne z mangą, debilne, niepotrzebne i tylko wszystko psują. Nie wiem po co w ogóle ucinać dobry fragment, aby wstawić takie dziadostwo.

Z tego co widzę, to Kamil, coraz bardziej się wyrabia z recenzjami. Oglądałem anime i czytałem mangę i mam te same odczucia względem nich z tym co napisał w recenzji. Manga jest naprawdę dobra, ale w anime jest zbyt dużo fillerów. Jednakże mimo tego i tak dobrze się ogląda tą serię. jest dobrym przerywnikiem od cięższych produkcji.

Pewnie zekranizują samą wioskę Enoch i tylko historię Gutsa. Gryffitha pewnie zostawią w spokoju. Nie jest tego aż tyle, więc w jeden sezon im się uda. Jednak kolejnych arców sobie nie wyobrażam. Jest tam wojna z kushanami, którzy praktycznie zostali olani w tej adaptacji.

Może się czepiamy, ale nie wyobrażam sobie zekranizowania kolejnych arców. Może jeszcze wioska Enoch, a dalej nic. Już się pojawił Isidro i to w innych okolicznościach jak w mandze a z tego widać, że nie będzie Kushanów. A jak ich nie będzie to nie będzie wojny. Nie wiem co oni chcą zrobić.

Też mnie to rozwaliło, ale teraz specjanie sprawdziłem mangę. Rozdział 120. Faktycznie dostaje kijem w nogę. Tyle, że ma w nią wbity bełt a to co innego.

Miecz brzmi jakby był pusty w środku, a wygląda jakby był z blachy, powgniatany z konkretnymi wgnieceniami. W rozdziale 129, kedy to Godot naprawiał jego miecz pięknie widać drobne pęknięcia, uszczerbania. Ale nie ma wgnieceń. Zrobili z niego zmoderowano. Nie wiadomo skąd nagle ma tyle ran i nie może walczyć. W mandze kliknij: ukryte  przed pojmaniem nie spał kilka dni, był lekko sparaliżowany, wszędzie miał rany od walki, stracił wiele krwi, nie mógł utrzymać miecza i przywiązał go sobie do ręki. To tu rozumiem jak taka banda zmoderowano mogła go pojmać. A w anime to strasznie lipnie wygląda. Chrzanić animację i muzykę. Ale jak oni mogli tak zepsuć fabułę. Pozmieniali wydarzenia, teksty, nawet mimikę postaci. Przecież to nawet nie powinno się nazywać Berserk.

Świetna fabuła? W pierwszym Berserku fabuła była lekko zmieniona. Nie dali rycerza czaszki, Kushanów, czy elfa. W filmach zostało to naprostowane i myślałem, że nowy Berserk podąży już mangą. Ale tak nie jest. Jest scena z przed zabicia drugiego apostoła po zaćmieniu, walki z nim nie ma (jest w pierwszym odcinku starego Berserka), następnie jest scena z przed walki z trzecim apostołem. Oczywiście samej walki z apostołem nie ma, tylko jest jeszcze jedna scena z przed walki z kolejnym apostołem (Rosine). A po zapowiedzi widać iż tej walki także nie będzie. A była ona jedną z najlepszych w mandze. Dodatkowo już się pojawił Isidro, a Kushanów dalej nie ma. Czyli fabułę też schrzanili. W mandze wszystko szło całkiem logicznie, ale po wywaleniu tylu rzeczy wątpię by dało się to całkiem spójnie połączyć.

Dziwnie to zrobili. Wymieszali trochę rzeczy z historii o pierwszych dwóch apostołach którzy się pojawił w mandze, trochę o Isidro, trochę o Rosine. Szkoda, że pominą walkę w dolinie mgieł, bo była to jedna z najlepszych w mandze.  kliknij: ukryte  Tylko nie wiem jak oni chcą przedstawić schwytanie Gutsa, jak w mandze był ledwo żywy a i tak wyciął im sporą część oddziału, a tu z tego co widzę to będzie w pełni sił podczas walki z nimi. Przynajmniej pokazują Pucka jako kasztana a myślałem, że zrezygnują z tego. Doda to trochę humoru tej ciężkiej produkcji, szczególnie w późniejszych etapach kiedy Isidro dołączy do grupy. Podczas walki ze szkieletami miecz wydawał dziwne dźwięki, jakby był pusty w środku. Ending mi się nie podoba. Za to muzyka podczas awantury w karczmie była dosyć fajna, ciężka, pasująca tu.

To ma być lepsze niż Kindaichi? HAHAHAHA

1- mechanik wychodzi spod samochodu i ma czyste ręce. Dodatkowo robi w białej koszulce, oczywiście czyściutkiej :D
2- w openingu jest zderzenie dwóch samochodów, ten głównego bohatera wychodzi bez ryski. Podczas wypadku latają śruby i nakrętki. Śruba może się zerwać, ale przy wypadku nakrętka się nie zluzuje :D
3- bohater rzuca jakimiś kolcami w rozpędzone opony. Gdyby opona najechała na coś takiego wbitego w ziemię to może by się przebiła, tu nie ma szans na przebicie a opona została rozdarta. Wybuch aż zrywa asfalt, widać tam latające kawałki nawierzchni :D
4- fizyka podczas walk… Głównie brak 3 zasady dynamiki Newtona ^^
5- nie wiadomo jak i kiedy laska się wyplątała z lin
6- za drugim razem dostał po ryju od laski tak samo, albo nawet mocniej mimo to nic mu nie było, nawet ślad po tym nie został
Mimo to jest to jedno z lepszych anime w tym sezonie

Z chęcią bym to zrobił, ale nie mam na tyle czasu. A coś z lupina bym oglądnął więc ta seria jest idealna.

Wymagana jest znajomość poprzednich części?

Widać, że wydali sporo kasy na ten film. Moim zdaniem w błoto. Ale jakiś cel musieli w tym mieć. Filmy naprostowały końcówkę serii tv tak, że teraz jest zgodna z mangą. Dodatkowo zakończyli w tym samym momencie. Po co mieli by robić film dalej, jak (być może) planują coś innego :D Mam nadzieję, że zrobią serię tv w starym klimacie. A co do rozdziałów których nie pokazali ani w filmie ani w serii tv (te co w mandze były na samym początku) to mogą je zrobić w środku całej produkcji, zgodnie z chronologią.

Najlepsze anime sportowe? Jest dobre, ale nie najlepsze. Fakt faktem, że dzisiejsze bajki typu kuroko no basket, czy prince of tennis są słabsze od hajime no ippo i bardziej przypominają Dragon balla niż jakąś serie sportową. Ale są jeszcze stare anime sportowe, które mało kto zna. Ashita no Joe, czy Slam dunk to serie, które można nazwać najlepszymi. Chociaż gdyby wzięli się za Hajime no ippo i dalej je ekranizowali według mangi to mogło by wyjść coś lepszego. Przeczytałem, że to ty tłumaczyłeś tą serię. Oglądnij sobie Ashita no joe, może cię tak zainteresuje, że zechcesz je przetłumaczyć :D

Też miałem dać 10/10, ale wtedy włączył się ending :D

Podróba, czy nie fajnie było sobie przypomnieć historię. Największy moim zdaniem minus, to usunięcie muzyki Dvoraka, która się dobrze wpasowała.