Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

buzzybuzz

  • Avatar
    buzzybuzz 6.12.2012 18:40
    Re: Umiejscowienie w czasie i przestrzeni?
    Komentarz do recenzji "Cat Shit One"
    tam zaraz, jednej cyferki zabrakło wielkie mi co. Unit Cost: US$43 million, ew. Unitary Cost: USD$45 million. kurczaki, nawet jakbym trafiła kumulacje to mnie nie stać T__T
  • Avatar
    buzzybuzz 6.12.2012 11:04
    Re: Umiejscowienie w czasie i przestrzeni?
    Komentarz do recenzji "Cat Shit One"
    ok. 3 ml zielonych/szt + koszty eksploatacji :D drobnostka.
  • Avatar
    buzzybuzz 6.12.2012 09:11
    Re: Umiejscowienie w czasie i przestrzeni?
    Komentarz do recenzji "Cat Shit One"
    :) btw. jeśli chodzi o dizajn to akurat śmigłowce ruscy maja całkiem do rzeczy. Tak subiektywnie to bardzo podoba mi się AH­‑64D Longbow Apache, kawał solidnej maszyny. Ja bym chciała widzieć go w naszej armii, o! ale czy on taki wielozadaniowy? nie bardzo się orientuję. na pewno jest drogi. no w każdym razie nam potrzeba by jakiejś bardzo uniwersalnej konstrukcji, coś jak MI, coś w ten deseń. A czym to sobie standardowo lata Izrael, może się orientujecie?
  • Avatar
    buzzybuzz 4.12.2012 15:53
    Re: Umiejscowienie w czasie i przestrzeni?
    Komentarz do recenzji "Cat Shit One"
    AHA!
    XD
  • Avatar
    buzzybuzz 4.12.2012 11:12
    Re: Umiejscowienie w czasie i przestrzeni?
    Komentarz do recenzji "Cat Shit One"
    zatem wracam do punktu wyjścia. czyli tak jak pisze Slova, wojska afgańskie otrzymały śmigłowce od USA w ramach wsparcia. czyli współczesność. daleki skok po wietnamie.
  • Avatar
    buzzybuzz 4.12.2012 11:06
    Re: Umiejscowienie w czasie i przestrzeni?
    Komentarz do recenzji "Cat Shit One"
    poważnie? potrafię wyobrazić sobie bojownika ze stingerem ale pilotującego MI­‑24??? o rety… kto tym niby latał? to byli rebelianci oni jeździli na osłach nie mówiąc o lataniu… co prawda regularna armia afgańska wspierająca reżim miała wsparcie ZSRR, ale to zupełnie inna bajka i nie wydaje mi się aby kiedykolwiek otrzymali śmigłowce??? fakt w Pakistanie były obozy szkoleniowe ale znów nie sądzę aby szkolili pilotów, chyba że to nie afganistan… nie wtedy… no właśnie. nie wiem o.0;
  • Avatar
    A
    buzzybuzz 3.12.2012 18:16
    Umiejscowienie w czasie i przestrzeni?
    Komentarz do recenzji "Cat Shit One"
    Nie udało mi się tego ustalić, na militariach specjalnie się nie znam, ale fakt że wsparcia chłopakom udziela śmigłowiec MI­‑24 rodzi przypuszczenie, że mamy do czynienia z najnowszym konfliktem w Afganistanie (MI­‑24 jest min. na wyposażeniu polskiego kontyngentu wchodzącego w skład ISAF… :D)
  • Avatar
    buzzybuzz 9.08.2010 22:05
    Re: Niedosyt
    Komentarz do recenzji "Uragiri wa Boku no Namae o Shitteiru"
    Ja, zabierając się za mangę, liczyłam przede wszystkim na kawałek dobrej akcji plus ewentualnie kilka pikantno­‑miłosnych smaczków w tle, byle nie za dużo, w końcu o jakości nie świadczy ilość. Niestety rozczarował mnie brak i jednego i drugiego.

    No dobra, przyznaję się do tapety z Luką na moim pulpicie XD ale to już zupełnie inna bajka, po prostu art był przecudny.
  • Avatar
    A
    buzzybuzz 9.08.2010 21:55
    dziwne to anime
    Komentarz do recenzji "Uragiri wa Boku no Namae o Shitteiru"
    Dla mnie bardziej czy mniej wyeksponowane wątki shonen­‑ai/yaoi o ile związane z ciekawą fabułą to jak najbardziej, ale najchętniej w mandze i pod warunkiem, że w dobrym wykonaniu – takiej np. Yamane Ayano czy Minami Ozaki (no mogłabym tu jeszcze parę nazwisk rzucić) ^^ ale jeśli chodzi o anime to „nie jest, panie, dobrze”. Moim zdaniem prócz jednej jedynej perełki (która jest u mnie wysoko na liście^^) może 3­‑4 serie i ze 3 oav'ki nie tyle zachwycają co po prostu dają się oglądać. A cała reszta, no cóż… nadaje się co najwyżej do recyclingu. Sooory ale nudy nudy, nudy *pukes*

    Niestety, Uraboku nie należy tu do wyjątku (choć może krzywdzę tzw „gatunek” gdyż trudno doszukać się w tej hybrydzie takiego chociażby shonen­‑ai). Tak więc. Wizualnie cukierek, dźwiękowo miodek i ... nic poza tym o.0'
  • Avatar
    buzzybuzz 8.08.2010 18:53
    Re: nie całkiem zwykła seria
    Komentarz do recenzji "Terra e..."
    Masz rację, również w moich oczach olbrzymim atutem anime jest „uwspółcześnienie”, które odbyło się bez większej szkody dla klimatu historii znanej z dość już wiekowej mangi. Pozwala to całkiem gładko przełknąć serię tym, którzy jak ja zakochali się właśnie w mandze. Sięgnięcie na tzw. zapleśniałą półkę (ajaj! na półkę z klasykami!), mimo że ryzykowne, w tym przypadku zaowocowało bardzo udaną serią.
  • Avatar
    A
    buzzybuzz 8.08.2010 16:58
    Jakoś tak...
    Komentarz do recenzji "Terra e..."
    Wiadomo, nie od dziś że adaptacja słabej, płytkiej mangi musi być wizualnie dopracowana, musi wręcz ociekać różnego rodzaju efektami. Tutaj nie ma efekciarstwa, tu naprawdę jest feeling. Przede wszystkim dzięki temu, że tak (aż nadspodziewanie) solidnie odtworzono charaktery i postawy bohaterów. Generalnie zgadzam się z autorką recenzji, że jest to dobra, godna polecenia, seria i (co bardzo cieszy) nie zrobiona „na odwal”. Naprawdę nie ma porównania z pierwszą adaptacją (której serdecznie nie polecam).

    Tak. Hm. Nie. Jednak nie.

    Ta seria to dobra, rzemieślnicza robota, niestety wciąż kuleje, wciąż cierpi na brak głębi i przestrzeni swojego pierwowzoru. Bo manga, kochani, manga to małe dzieło sztuki.
  • Avatar
    buzzybuzz 5.08.2010 09:18
    Re: dobre anime, polecam!
    Komentarz do recenzji "Hetalia - Axis Powers"
    e tam nie przesadzajmy inne państwa nie wyglądają lepiej na tle Polski. Feliks ma wszystko serdecznie gdzieś, nie zamartwia się żyje chwilą i wkurza Rosję. Było nie było uosabia państwo, w którym problemy rozwiązują się same, a jak nie to się kleci jakąś prowizorkę. Czasem tylko jakaś powódź, rozbiór albo insze powstanie…
  • Avatar
    A
    buzzybuzz 5.08.2010 09:08
    no nie wiem
    Komentarz do recenzji "Hetalia - Axis Powers"
    manga wzbudzała we mnie niekontrolowany rechot, anime skończyło się dla mnie na 1 odcinku. Dałam sobie spokój nie chcąc niszczyć ogólnie pozytywnego wizerunku APH.
  • buzzybuzz 27.07.2010 00:41:25 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    buzzybuzz 27.07.2010 00:25
    oj smaczne smaczne ^^
    Komentarz do recenzji "Kaze to Ki no Uta SANCTUS -Sei naru kana-"
    Bardzo lubię to anime za to, że właśnie pozostawia niedosyt, uwielbiam je za muzykę, za drobne subtelności i za mrok w tak zwanym tle XD Tam się roi od smaczków, które docenia się w pełni dopiero po przeczytaniu mangi ^^'. A mangę kocham, uwielbiam, ubóstwiam – no wiecie totalny bezrozumny, bezkrytyczny, obłąkańczy wręcz zachwyt XD
  • Avatar
    buzzybuzz 27.07.2010 00:14
    Re: O fuj xD
    Komentarz do recenzji "Kaze to Ki no Uta SANCTUS -Sei naru kana-"
    ee tam zaraz yaoi i fuj… a tu przecież nie ma idealizacji związków męsko­‑męskich, tu chodzi o pokazanie ludzkich emocji, chodzi o życia połamane i poplątane niemiłosiernie uczucia, o miłość zakazaną, trudną, beznadziejną co zrodziła się niemal na samym dnie człowieczeństwa (niestety anime ledwie zarysowuje akcję mangi) która wybuchła  kliknij: ukryte