Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Daerian

  • Avatar
    Daerian 5.07.2016 22:35
    Re: Polactwo, cebulactwo, berserk
    Komentarz do recenzji "Berserk [2016]"
    Więc tak – w tych „zachodnich serwisach” w artykule na Kotaku masz komentarze pełne niedowierzania, że naprawdę komuś się to mogło podobać i pytania, czy ten artykuł to na pewno nie sarkazm.

    Zaś ANN i RC są wypełnione narzekaniem na fatalnie zrobioną serię.


    Ps. tanuki jest jedną z popularniejszych stron w sieci m&a, więc się dwa razy zastanówcie zanim zaczniecie oczerniać jakiś tytuł, w szczególności tak kultowy jak BERSERK! Jeszcze ktoś weźmie wasze słowa do siebie i skreśli Berserka przedwcześnie…

    Wyjdzie mu na dobre, nie zniechęci się do dobrej mangi.
  • Avatar
    Daerian 3.07.2016 23:24
    Re: Prolog = wow
    Komentarz do recenzji "Tales of Zestiria: The Cross"
    Jakby takie CG miał Berserk, to bym nie narzekał :P
  • Avatar
    Daerian 2.07.2016 03:18
    Komentarz do recenzji "Berserk [2016]"
    Proszę nie obrażać PS3, to było na poziomie PS2 (a nawet tam widziałem lepsza animację…)
  • Avatar
    Daerian 21.06.2016 22:49
    Re: Szkoda na to czasu
    Komentarz do recenzji "Gyakuten Saiban ~Sono "Shinjitsu", Igi Ari!~"
    Obawiam się, że w anime niestety ogólnie ciężko o dobre dzieło z tego gatunku (dlatego preferuję akurat książki) – są jednak bardzo dobre pojedyncze wyjątki.

    Monster
    Mouryou no Hako
    Perfect Blue
    Boku dake ga Inai Machi (elementy nadprzyrodzone)
    Kaze no Yojimbo (klasyczne dzieło Kurosawy jako porachunki współczesnych gnagsterów!)
    Persona 4 The Animation (tutaj akurat jest stos elementów nadprzyrodzonych, ale całość opiera się o dużą zagadkę)

    Osobiście nie oglądałem, ale wiele osób chwali klasyczne Meitantei Conan. Słyszałem też wiele dobrego o Tantei Gakuen Q (z tym że to seria typu „nastoletni detektywi”). Spiral ~ Suiri no Kizuna ~ jest na pograniczu, ale to całkiem miła seria (tylko potem naprawdę nie należy brać się za mangę).
  • Avatar
    Daerian 19.06.2016 16:07
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    Tłumaczyłem to w dyskusji powyżej, do której się dopisałeś, jak widać bez czytania. Przeczytaj więc i będziesz wiedzieć.
  • Avatar
    Daerian 19.06.2016 00:01
    Re: Wioska zagubiona w oparach absurdu i... nudy
    Komentarz do recenzji "Mayoiga"
     kliknij: ukryte  to bardzo klasyczny i dobry motyw z horrorów, wykorzystywany przez wielu mistrzów gatunku. Tylko że to wymaga jeszcze ciekawych postaci i dobrego poprowadzenia, aby działać…
  • Avatar
    Daerian 18.06.2016 23:59
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    Jestem pewien, że Okuyasu był przy tym tłumaczeniu i doskonale je zrozumiał.
    Tak, to była ironia.
    Heh.
  • Avatar
    Daerian 16.06.2016 23:14
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Chciałbym zwrócić uwagę, że proponowana teoria jest całkowicie przeciwko wszystkiemu, co ta seria stara się przekazać, oraz idzie w zupełnie inne założenia tematyczne i stylistyczne niż seria, którą otrzymaliśmy.
  • Avatar
    Daerian 15.06.2016 16:53
    Re: Szkoda na to czasu
    Komentarz do recenzji "Gyakuten Saiban ~Sono "Shinjitsu", Igi Ari!~"
    Gra w zasadzie nie ma bardzo dużo wspólnego ze śledztwem, to jest komedia kryminalna, nie kryminał. W tej roli się dobrze sprawdza.
    Anime do tego jest kiepską ekranizacją.

    Natomiast akurat Kindacha bym nie polecał jako dobrego kryminału.
  • Avatar
    Daerian 14.06.2016 03:27
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    Kurczę, a Elektro w Spider­‑Manie generuje na sobie nawet większe napięcia i nadal żyje! Spider­‑Man który nim oberwał też!
    Jak możesz znieść takie rzeczy, idź pisać na forum komiksów że to niemożliwe!
  • Avatar
    Daerian 14.06.2016 03:26
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    Teraz umarłem ze śmiechu. Po prostu, czy właśnie próbujesz zmienić problem nie zrozumienia przez Ciebie dialogu między postaciami na to, że seria ma supermoce, które nie działają naturalnie? W takim razie z ciekawości, jakoś spokojnie akceptujesz, że Chilli Pepper sam może podróżować przez linie wysokiego następstwa, ale to, że może zabrać kogoś innego ze sobą tak, że ten ktoś chwilę przeżyje to niewybaczalny problem, tak? Co następne – próby udowodnienia, że Deadpool powinien umrzeć, jak sobie strzeli w głowę?
    Jedno nie ma z drugim nic wspólnego – Twój problem to brak umiejętności poprawnej analizy dzieła z jakim się zapoznajesz (nie żeby było to bardzo skomplikowane dzieło tak nawiasem mówiąc), a drugie – tzn. logika świata przedstawionego. W tym wypadku zakładająca, że supermoce istnieją.

    I na tym kończę dyskusję, bo szkoda mi czasu na dalsze próby przebijania głową muru – widać że nic nie dociera.
  • Avatar
    Daerian 13.06.2016 23:54
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    Nie przejmuj się, niektórym po prostu brakuje odwagi cywilnej aby się przyznać do błędu i muszą iść w zaparte lub zmieniać front na wszystkie strony, aby tylko nie przyznać, że byli w błędzie.
  • Avatar
    Daerian 13.06.2016 22:14
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    Nie została ukazana w ten sposób, to są Twoje przeinaczenia (i jak widzisz, nie jestem jedyną osobą która tak sądzi).
  • Avatar
    Daerian 13.06.2016 11:02
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    Jak Anonim napisał – nikt z pozostałych bohaterów nie zrobił nic, co by sugerowało uznanie Standa za osobny byt. Chęć przesłuchania użytkownika za pośrednictwem jego Standa (przy groźbie zabicia go przez usunięcie w.w.) i wyciągnięcia od niego łuku i strzały całkowicie się wpisują w realia świata przedstawionego.
  • Avatar
    Daerian 12.06.2016 17:57
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    No ale inni też krzyczeli do niego, żeby nie zabijał Bin Ladena, bo chcą go najpierw przesłuchać.

    Co ma jedno wspólnego z drugim?
  • Avatar
    Daerian 12.06.2016 17:04
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    Ale dostrzegasz dysonans, między pokazaniem jak wciągnięto kogoś do linii wysokiego napięcia, a oświadczeniem, że mimo to jeszcze żyje?

    Nie wiem, jak dla mnie niewiele różni się to od kogoś pokrywającego się płomieniami i nie odnoszącym od tego żadnych poparzeń…

    Standy zawsze dzieliły obrażenia z użytkownikiem, więc śmierć też powinna być łączna. Jak by teraz tego nie interpretować, cały czas wychodzi, że to się nie klei. Autor się zwyczajnie pogubił w swoim dziele.

    Poza tym, czy o tym wszystkim nie mówił czasami Abdul na samym początku

    Jestem dziwnie przekonany, że Okuyasu Nijimura nigdy nie znał Abdula. Zwracam uwagę, że Okuyasu nie ma żadnej praktycznej wiedzy związanej ze Standami oraz, nie ukrywając, stanowczo nie jest najostrzejszym ołówkiem w piórniku.
    Ma pełne prawo nie wiedzieć, o czym mówi. Nie należy mylić postaci mającej błędne przeświadczenie o tym jak coś działa, a autorem.
  • Avatar
    Daerian 12.06.2016 02:06
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"

    Okuyasu nie mógł żyć po tym, jak został wciągnięty do podziemnej linii wysokiego napięcia (sic!), bo samo jej dotknięcie oznacza śmierć na miejscu.
    Było dosłownie powiedziane, że jeszcze żyje…

    Zniszczenie Standa oznacza zabicie juzera i vice versa. To też było od czapy i bez sensu.

    W zasadzie zwracam uwagę, że to mówił pan, który nie ma pojęcia jak naprawdę działają Standy (Josuke zresztą też zapewne nie).
  • Avatar
    Daerian 11.06.2016 14:47
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken: Diamond wa Kudakenai"
    Powiedziałbym, że Standy zbudowane są na tej samej zasadzie, jak zdolności magów w Nasuverse – istnieją ustalone reguły (w Nasuverse bardzo ścisłe), dotyczące magii… a teraz tu jest ten pan, który je nagina i łamie, dzięki czemu jest tak badass. Tylko że tutaj te zasady nie są zbadane i znane – są to cały czas teorie i przypuszczenia bohaterów, które działają póki nie spotkają kogoś, kto łamie reguły.

    Nijimura żył jeszcze kiedy został uzdrowiony za pomocą Standu, złoczyńca go porwał, a nie zabił (zapewne aby powiesić go na liniach elektrycznych jak jego gdzieś dalej).

    Bohaterowie Diamond is Unbreakable to z kolei takie same żółtodzioby w używaniu mocy jak ich wrogowie, więc tu nie ma nic dziwnego.

    Joseph natomiast postarzał się wyraźnie, ponieważ zaprzestał (zmniejszył ilość? nie był w stanie go kontynuować?) Ripple treningu i cóż, ma 80 lat – i tak trzyma się wcale nieźle.
  • Avatar
    Daerian 10.06.2016 22:21
    Re: Ludzie, to nie "HnNKn" ani tym podobne
    Komentarz do recenzji "Mayoiga"

    Eeee, czemu? Horror w żaden sposób nie zalicza się do „prestiżowych” gatunków więc jakiegoś wretesu nie widzę gdyby MAL dał temu tag horroru.

    Dyskutowałbym. Horror nie jest jakoś szczególnie prestiżowy jeśli chodzi o literaturę wysokiej klasy, jednak jeśli chodzi o literaturę rozrywkową… jest chyba najtrudniejszym gatunkiem do poprawnej realizacji.
  • Avatar
    Daerian 10.06.2016 09:11
    Re: kolejność
    Komentarz do recenzji "Bakemonogatari"
    Należy jednak zacząć od Bakemonogatari, jako napisanego (i nakręconego) jako pierwszego, gdyż to ta seria przedstawia główne postacie. Pozostałe serie to pre i sequele.
  • Avatar
    Daerian 10.06.2016 09:09
    Re: Ludzie, to nie "HnNKn" ani tym podobne
    Komentarz do recenzji "Mayoiga"
    Większość ludzi oczekiwała zapewne przynajmniej jednej postaci dającej się polubić, postaci postępujących z przynajmniej odrobiną sensu, fabuły podążającej gdziekolwiek i wreszcie owszem, odstrzelenia niektórych najbardziej nielubianych postaci, co jest główną frajdą kiepskich horrorów (a za dobry psychologiczny horror to nie da rady uchodzić). Tasaczki tej serii by tylko mogły pomóc, na pewno nie pomagają jej najbardziej sztampowe tragiczne backstory rozwleczone na pół odcinka mających człowieka wzruszyć wspomnień. Nawiasem mówiąc, żeby takie sceny działały widz musi najpierw się do danej postaci przywiązać, co w tej serii po prostu nie jest możliwe. Autorzy chyba uważają,  kliknij: ukryte 
    W sumie zachwyca mnie, że seria nawet nie ma taga horror na MAL i ANN, tylko „mystery”, „psychological” i „thiller” (chociaż elementy nadprzyrodzone automatycznie powinny to klasyfikować jako horror, a nie thiller…). Zapewne nawet autorzy boją się to nazwać horrorem, wiedząc jak bardzo nie wyszło.
  • Avatar
    Daerian 2.06.2016 02:18
    Komentarz do recenzji "Boku no Hero Academia"
    Wszystko cacy, ale to już 9 z 13 odcinków. Jesteśmy mocno za połową i skoro to najprawdopodobniej ma być ciągnięte przez więcej niż jeden sezon, seria musi czymś mnie zachęcić do oglądania.

    Wracając znowu do Naruto, które tak radośnie pokazujesz jako przykład jak to należy robić… tam na tym etapie wiedzieliśmy mniej nawet o głównych bohaterach, nie wspominając nawet o pobocznych. Zacznij proszę argumentować z sensem albo po prostu przyznaj, że seria Ci się nie podoba, bo tak. Nie ma nic w tym złego, a próby tworzenia na siłę argumentów tylko sprawiają, że zaczynasz brzmieć śmiesznie.
  • Avatar
    Daerian 1.06.2016 23:28
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Czy oznacza to, że miała całe życie czekać na „tego jednego” pana, który pomógł jej przez miesiąc w podstawówce? Owszem, pomógł bardzo, ale dokładnie odwrotnie, gdyby czekała, byłby to duży minus dla anime. To, że Kayo jest w związku gdy bohater się budzi świadczy o tym, że osiągnął on sukces – sprawił, że Kayo ma poukładane i dobre życie.
  • Avatar
    Daerian 29.05.2016 23:39
    Komentarz do recenzji "Boku no Hero Academia"

    Oczekiwałem, że jak już podzielili się na zespoły i mają ze sobą walczyć, to dostanę jakieś info, a nie 5 minut montażu, w którym każda postać dostaje jakieś 10 sekund.

    Dostaliśmy całkiem dużo informacji o postaciach, tylko nie podane wprost. Nie wiem też na co dokładnie Ci imiona (chociaż może to być fakt, że i tka nie pamiętam imion postaci zazwyczaj przez pół sezonu, więc nie przywiązuję do nich dużej wagi nigdy), znacznie ważniejsze są charaktery, o których co do niektórych postaci wiemy już całkiem dużo (a o innych zapewne nie musimy wiedzieć od razu).
  • Avatar
    Daerian 29.05.2016 23:30
    Komentarz do recenzji "Boku no Hero Academia"
    Egzamin na chuninów zaczął się… od 20 odcinka. Trwał do 67. To daje nam 47 odcinków, oczekujesz że Boku upchnie tyle danych w 10 odcinków?