Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Daerian

  • Avatar
    Daerian 20.08.2014 15:55
    Komentarz do recenzji "Danganronpa: Kibou no Gakuen to Zetsubou no Koukousei The Animation"
    Ta gra ma jeden liniowy scenariusz, bo to zagadka kryminalna… więc nie wiem skąd stwierdzenie „Zekranizowano jeden z możliwych scenariuszy gry”.
  • Avatar
    Daerian 20.08.2014 15:47
    Komentarz do recenzji "Hidan no Aria"
    Zaznaczyłbym tutaj, że LN Arii ma właśnie naście tomów i stanowczo nie wygląda na parodię gatunku. Tak krótka ekranizacja wynika tylko z tego, że seria była tak słaba, że nie dało się jej ciągnąć jak chociażby Shany czy Zero no Tsukaima…
    Dlatego też nie mogę się zgodzić z Twoimi argumentami, moim zdaniem serii tak dennej, że aż tworzącej niezamierzoną parodię gatunku wystawiłeś ocenę 7.
  • Avatar
    Daerian 19.08.2014 15:51
    Komentarz do recenzji "Hidan no Aria"
    Wiesz, przy takim podejściu to i Yattaman zasługuje na wysoką ocenę… stwierdzenie, że coś „wyszło jak parodia gatunku” nie jest stanowczo zaletą.
  • Avatar
    Daerian 19.08.2014 09:43
    Komentarz do recenzji "Hidan no Aria"
    Diablo, nie urażając, ja bym chętnie przeczytał uzasadnienie tak dobrej oceny tej serii w Twoim wykonaniu :P
  • Avatar
    Daerian 15.08.2014 22:22
    Komentarz do recenzji "Persona 4 The Golden Animation"
    Tak, Persona 4 The Animation.
  • Avatar
    Daerian 15.08.2014 21:50
    Komentarz do recenzji "Persona 4 The Golden Animation"
    Bo to tak naprawdę special dla fanów gry. Obejrzyj pierwszą serią TV, a potem Golden.
  • Avatar
    Daerian 6.08.2014 11:44
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Nadal na serio mnie zastanawia, skąd pomysł, że świat wróżek musi być „słodki”...
  • Avatar
    Daerian 23.04.2014 14:12
    Komentarz do recenzji "W krainie bogów"
    Tak, „Szum morza” faktycznie wygląda tak samo i ma identyczną fabułę jak „W krainie bogów”... podobnie „Szopy w natarciu”, tam dopiero bohaterowie są identyczni jak tutaj.
    Poza tym
    oblesno­‑japonsko­‑disneyowym schemacie
     – nie wydaje Ci się, że może trochę przesadzasz? Jak również, co jest w tym złego, a przede wszystkim – jak mówisz – obleśnego?
    wszystkie ich producke ssa
     – przykro mi, ale w najmniejszym stopniu nie. Wręcz przeciwnie, większość ich produkcji trzyma bardzo wysoki poziom kina familijnego.
  • Avatar
    Daerian 21.04.2014 20:28
    Komentarz do recenzji "Akuma no Riddle"
    Ja nadal twierdzę, że tak naprawdę  kliknij: ukryte  Na jakiej zasadzie – nie wiem, pewnie  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Daerian 15.04.2014 07:54
    Komentarz do recenzji "Mahou Shoujo Madoka Magica"
    Obvious troll is obvious.
  • Avatar
    Daerian 12.04.2014 16:42
    Komentarz do recenzji "Akuma no Riddle"
    Ej, ta profesjonalna zabójczyni próbowała właśnie  kliknij: ukryte  Poziom sensu i logiki jest już bardzo wysoki ;D
  • Avatar
    Daerian 12.04.2014 16:32
    Komentarz do recenzji "Akuma no Riddle"
    No i proszę – drugi odcinek i klasyczna twarz ala Gasai Yuno się pojawiła, włącznie z obejmowaniem twarzy dłońmi.
  • Avatar
    Daerian 11.04.2014 15:09
    Komentarz do recenzji "Akuma no Riddle"
    Owszem. Kolejny etap ewolucji to yandere face ala Gasai Yuno, ale ich (zapewne jeszcze) nie było ;-)
  • Avatar
    Daerian 11.04.2014 08:02
    Komentarz do recenzji "Akuma no Riddle"
    Zapominasz o Higuface co 3­‑4 minuty seansu ;-)
  • Avatar
    Daerian 10.04.2014 15:13
    Re: ?
    Komentarz do recenzji "Soul Eater"
    Stratą czasu nie, bo jest tam parę całkiem niezłych kawałków, ale ogólnie dalsza część mangi jest znacznie słabsza.
    Zakończenie anime nie jest znowu takie złe, widziałem znacznie gorsze (a kilka pomysłów z niego autor mangi powinien był na serio wykorzystać).
  • Avatar
    Daerian 10.04.2014 14:26
    Re: ?
    Komentarz do recenzji "Soul Eater"
    W żadnym, ponieważ anime only historia jest lepsza niż manga (która została na siłę przeciągnięta, a do tego i tak nie zakończyła znacznej części wątków)
  • Avatar
    Daerian 9.04.2014 23:37
    Re: Fajno
    Komentarz do recenzji "Black Bullet"
    Bardziej z Gods Eater Burst ;-)
    Tylko Gods Eater miał lepsze postacie, świat, lepsze projekty potworów, oraz ciekawsze pseudoscience.
  • Avatar
    Daerian 8.04.2014 22:41
    Komentarz do recenzji "Log Horizon"
    Kontynuując offtop:
    czyt. nie moge zabic bossa to wyciagam z dupy drugi miecz i super tajnego skilla i biore go sam na klate.

    [link] <- tak, to jest boss potrafiący robić wipe całemu party jeśli nie umie się grać.
    SAO poza elementami z finałowego starcia  kliknij: ukryte  pozostaje całkowicie wierne mechanice MMO. Sama zaś scena ze starcia opiera się na założeniach świata i przekazie autorskim – uczucia tryumfują nad zimną maszyną.
    Plus, LH ma scenę  kliknij: ukryte , więc nawet ten jeden kawałek się wyrównuje, dając SAO przewagę pod względem mechanicznym.

    Ogólny poziom obu anime to oczywiście zupełnie inna kwestia, ale też SAO dostało ode mnie niższą ocenę.
  • Avatar
    Daerian 8.04.2014 20:40
    Komentarz do recenzji "Log Horizon"
    SAO w założeniu miało inna mechanikę niż typowe MMO, ale była to logiczna i dobrze oddana mechanika gry.
    LH próbuje dobrze oddać mechanikę typowego MMO, ale popełnia wiele błędów jak pisałem niżej.

    A podział na dps­‑tank­‑healer to klasyka, nie wiem czy mógłbym się przyzwyczaić do innego stylu rozgrywki.

    Tak naprawdę jest to mocno problematyczny podział, który wcale nie istniał czysto w wielu starszych MMO (brakuje tu control, debuff, buff bez healowania i paru innych typów). To, że WoW skodyfikował to czysto i teraz wszyscy go naśladują jest w zasadzie największym problemem gatunku.
  • Avatar
    Daerian 8.04.2014 19:17
    Komentarz do recenzji "Log Horizon"
    Podział ról był – tankowanie działało, nie było natomiast roli healera – zamiast tego gracze stosowali „switch”, który był sensowną i ciekawą mechaniką. Tak naprawdę „holy trinity” depsow, tanka i healera jest przeszłością gatunku, od której coraz większa ilość gier stara się odejść (z lepszym lub gorszym skutkiem).

    Mechanika ala SAO działa w MMO – Guild Wars 2 obecnie masz system taki jak w SAO, bez podziału ról w walce z bossami – każdy jest sobie healerem, tankiem i DPSem naraz ;-)
    I tak, w GW2 są ludzie solujący dungeony, zaś za przykład prawdziwie wysokiego poziomu umiejętności uchodzi wysolowanie bossa – nieumarłego giganta.
  • Avatar
    Daerian 8.04.2014 16:00
    Re: ja odpadam
    Komentarz do recenzji "Log Horizon"
    Gdyby ten wątek był poboczny albo chociaż mniej ważny, również nie czepiałbym się go, ale stanowi w zasadzie główny problem fabularny przez 3­‑4 odcinki, jest wcześniej foreshadowany i stanowi w zasadzie najważniejszą motywację głównego bohatera, prowadzącą do wszystkich późniejszych wydarzeń.
  • Avatar
    A
    Daerian 8.04.2014 11:07
    Komentarz do recenzji "Log Horizon"
    Na uznanie zasługuje jednak fakt, że autorzy odrobili pracę domową i przedstawione zagadnienia są zgodne ze stanem faktycznym, nie zaś jak w Sword Art Online, gdzie stanowiły zbitek wymyślonych, często absurdalnych zasad.

    Akurat mechanikę MMO w wielu miejscach SAO miało dopracowaną znacznie bardziej od Log Horizon, do tego stopnia, że autor skonstruował całkiem ciekawą zagadkę kryminalną opartą właśnie o wykorzystanie mechaniki MMO. Tymczasem Log Horizon nie potrafi wykorzystywać mechaniki MMO w zasadzie do niczego poza „flavour” i potyka się na najprostszych problemach fabularnych jakie ona stwarza – cały wątek sierotek zmuszanych do szycia zbroi przykładem.
  • Avatar
    Daerian 8.04.2014 10:55
    Komentarz do recenzji "Shin Sekai Yori"

    Jednakże, zauważam jedno niedociągnięcie w tym anime. Shisei. Myślę, iż jednak był on w stanie zabić Ogre, tylko tego nie chciał zrobić. Bał się death feedbacka. Co jest jednakże dosyć dziwne, bowiem z góry wiedział, iż tej walki nie przeżyje. Lepiej więc było się zabić razem z Ogre niźli grać na czas, a następnie dać się zabić. Aczkolwiek, możliwe iż coś przeoczyłem w tym aspekcie.

    Długoletnie, podświadome i świadome blokady psychiczne – zbyt dużo, aby w chwili wielkiego stresu poradzić sobie z nimi w ciągu parudziesięciu sekund i podjąć racjonalną decyzję o poświeceniu własnego życia dla wyższego dobra w ten sposób. Scena pokazuje też, że potężny Cantus nie oznacza też wcale dużej siły i odporności psychicznej, ani silnej woli – ktoś o słabszej mocy, ale większej sile woli być może by się zdążył przełamać.
  • Avatar
    Daerian 8.04.2014 10:48
    Re: ja odpadam
    Komentarz do recenzji "Log Horizon"
    Najlepszym przykładem jest cały wątek biednych sierot zmuszanych do pracy w złej gildii, przeniesiony żywcem z Dickensa, nie pasujący do postMMO świata i możliwy tylko dlatego, że:
    1) oryginalny Elder Tale wymagał do opuszczenia gildii zgody Guild Mastera (nie znam żadnego MMO z takim ograniczeniem, a grałem w 20+ tytułów, z tego większość azjatyckich), co zostało zamienione w podpis pod dokumentem w wersji „rzeczywistej”. Nie jest to podane w anime, dowiedziałem się tego od innego użytkownika sprawdzającego oryginalną nowelę. Punkt ten służy na siłę przeciwdziałaniu braku logiki punktu poniżej:
    2) nikt nie pomyślał o wykorzystaniu respawnów/anty PvP strażników w mieście/sprintu do katedry/innej ochronnej mechaniki MMO, póki Shiroe nie zajął się znacznie bardziej skomplikowanym planem pozwalając wcześniej dzieciom cierpieć

    Jednakże nawet przy punkcie 1 realizacja punktu 2 była jak najbardziej możliwa. No i:

    3) Z jakiego powodu pokazywano dzieci szyjące w bólu i kaleczące sobie palce igłami, skoro na tym etapie nikt nie wiedział że wykonywanie przedmiotów ręcznie, a nie oknem craftu w menu daje lepsze efekty? Była to mówiąc wprost czysta tania drama, próbująca podrabiać Olivera Twista i pasująca do zwykłego fantasy, ale bez sensu w świecie na bazie MMO.
  • Avatar
    Daerian 7.04.2014 20:42
    Re: ja odpadam
    Komentarz do recenzji "Log Horizon"
    „System” Elder Tale ma ograniczenia jakich się w MMO w zasadzie nie spotyka, po to aby po przerobieniu ich na realny świat można było wycisnąć więcej dramy. Plus mamy wątki, które przy zasadach MMO nie działają, za to nadają się idealnie do standardowego fantasy.