x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: I tak, pod koniec 7 odcinka, a zwłaszcza w 8...
Re: I tak, pod koniec 7 odcinka, a zwłaszcza w 8...
Na serio zamierzasz porównywać solidny kij z dodatkowym oprzyrządowaniem (które może być wymienne, jeśli chcesz rozpatrywać wymiary wewnętrzne) oraz klasyczny grappling hook o udziwnionym wyglądzie do chodzącego, zdalnie sterowanego robota z realistycznym syntezatorem ludzkiej mowy, wysokim refleksem oraz naturalnym sposobem poruszania się? Wybacz, są granice tego, co narusza granice niewiary, a co nie.
Ja zaś właśnie obawiam się, że zapomnieli o tym, że tamte historie napisał im Narita, a nie oni sami. Można ich chwalić za dobre wykonanie, ale nie za samą historię, która ich zasługą NIE JEST.
kliknij: ukryte
Gdyby twórcy zastosowali to rozwiązanie podziękowałbym za serię tym bardziej i jeszcze szybciej niż przy niepotrzebnych pseudomagicznych /pseudomagicznotechnologicznych wątkach.
Zamaskowano spoilery. Moderacja
Re: I tak, pod koniec 7 odcinka, a zwłaszcza w 8...
Jeśli pod maską kryje się pan dziennikarz – to albo jest szalony, na co nic nie wskazywało, albo seria celowo pokazuje go „prywatnie” jako nie wypadającego z roli, aby już nie tyle podrzucać fałszywe tropy, ale oszukiwać widza. Jeśli jest to przypadkowy szaleniec, zatrudniony przez niego – to nadal, skąd pieniądze na co najmniej cztery megasuper zaawansowane roboty, przebijające wszystko co współczesna technologia ma do zaoferowania?
Problem martwych funkcjonariuszy, który chcesz zamieść pod dywan to kolejny poważny zarzut dla Twojej teorii, ponieważ sugeruje ciężki i zaawansowany idiotyzm ewentualnego masterminda. Historii, w której mastermind jest tak ciężkim idiotom też nie miałbym specjalnej ochoty oglądać.
Zwróć proszę uwagę, że wątek o jakim piszesz uważam właśnie za jedno z dobrych możliwych rozwinięć fabuły serii – zaczynając od drobnych ludzkich wariatów, poprzez skorumpowanych i dobrze się bawiących wyżej postawionych ludzi, których porywa stylistyka Flamenco, który swoim istnieniem napędza powstawanie swoich przeciwników (nie jest to bynajmniej nowy motyw dla tego typu historii oczywiście). Jednak to co serwuje seria to są już właśnie wątki nadnaturalne, podniesione na nierealistyczny poziom, zbyt udziwnione i źle przygotowane, nawet jeśli twórcy spróbują się z nich potem wycofać rakiem i udawać, że nic się nie stało.
Zamaskowano spoilery. Moderacja
I tak, pod koniec 7 odcinka, a zwłaszcza w 8...
Re: To nie jest RM jakie znam...
Nie kilkanaście, tylko 43, cała pierwsza manga ;P
Re: To było straszne, a moje fanowskie serce cierpiało męki
Re: wywalcie ten spoiler z tytułu Oo
Re: Komedia? Parodia?
Re: Komedia? Parodia?
Nadal nie odniosłaś się do tego, że nie zauważyłaś całej armii demonów i jak to się ma do uważnego oglądania pierwszego odcinka.
Re: Komedia? Parodia?
Cóż, jeśli do zauważenia 30 sekund animacji potrzebujesz stop‑kaltki, Wycięto wycieczkę osobistą. Wkurzona Moderacja....
Poziom wniosków również można łatwo zweryfikować po takim stwierdzeniu.
Re: Komedia? Parodia?
Nie, my tylko spokojnie obejrzeliśmy odcinek od początku do końca. To Ty masz problemy z jej zauważeniem…
Re: Komedia? Parodia?
No, to skoro już wiesz że to demony, to możesz przestać wygłaszać twórcze opinie o braku armii, prawda?
Re: Komedia? Parodia?
Nawiasem mówiąc, podoba mi się jak bardzo próbujesz uciec od przyznania, że nie obejrzałaś uważnie nawet pierwszych pięciu minut odcinka serii, którą mieszasz z błotem od kilku dni. Wybacz, ale takie rozpaczliwe próby zmiany tematu niestety nie działają.
Re: Komedia? Parodia?
Bardzo mi przykro, że wbrew swoim zapewnieniom o nie potrafisz zaakceptować faktu, że przegapiłaś prezentację szeregowych demonów na początku odcinka. Rozumiem, że to przykre nie mieć racji, ale warto byłoby czasami postąpić zgodnie z głosem rozsądku i własną opinią o sobie, zamiast brnąć w zaparte i się ośmieszać.
Re: Komedia? Parodia?
Re: Komedia? Parodia?
Może niektórzy potrafili leczyć, jak większość paladynów. Pan wspierający Emilię wyglądał, jakby używał magii do buffów, czyż nie?
Jeśli każda postać posługuje się i magią i mieczem bohater przestaje być wyjątkowy. Czy naprawdę trzeba tłumaczyć takie podstawy tworzenia fabuły fantasy?
Faktycznie, proponuję spojrzeć na te klasyczne ogry i gobliny, które pokazano w ilościach wystarczających. Chyba, że nie rozumiesz faktu, że słowo „demony” to uproszczenie tłumaczy i nie oddaje w pełni oryginalnego słowa japońskiego, które obejmuje również inne :„istoty mroku”. Wtedy pozostaje jedynie zalecić naukę języków i kultury innej nacji.
Wycięto wycieczkę osobistą. Moderacja
Re: Komedia? Parodia?
Cóż, my przynajmniej zauważyliśmy te sceny maszerujących demonów i goblinów wycinających wioski. Zakładam, że przy przewijaniu ta minuta animacji Ci po prostu umknęła…
I nadal jestem ubawiony definicją armii jako kilku kolesi nazywających się generałami.
Re: Komedia? Parodia?
Aleksander Wielki jakoś sobie radził.
Re: Komedia? Parodia?
Nawet niekoniecznie, to równie dobrze mógł być przykład narracji co nieco przeinaczającej fakty – innymi słowy, ludzki punkt widzenia na odległego mrocznego pana w zamku wysyłającego na nich demony…
Jest też wspomniane, że celem wojny jest stworzenie dla jego poddanych – demonów nowego raju, co się trochę kłóci z jego wizją jako cytując: