Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Grafogirl

  • Avatar
    A
    Grafogirl 31.01.2013 14:14
    Przyjemne ;)
    Komentarz do recenzji "Hakkenden -Touhou Hakken Ibun-"
    Mimo licznej obecności bishów na razie nie szykuje się przeciętny romans, lecz całkiem interesująca seria. Dużo magii, ciekawa fabuła, sympatyczne postacie oraz ładna grafika – na razie zapowiada się dobra seria ;)
  • Avatar
    Grafogirl 8.12.2012 10:43
    Komentarz do recenzji "Deadman Wonderland"
    „O, krew, walki, pewnie jest słaba i nieambitna”
    Pomyślała osoba, która lubi/ogląda/czyta całkiem sporo horrorów? Bardzo ciekawa teoria :)

    Deadman jest i nielogiczny (chodziło mi bardziej proces), i ma dziury w fabule (także w mandze), a bycie reklamą (o czym zresztą wspomniałam) wcale tego nie usprawiedliwia. Można stworzyć skuteczną reklamę bez ogólnego chaosu.

    „Z jednej strony można zaliczyć to do zalet – pozostał naturalny, zamiast stać się idealnie silnym i cudnym, przykładnym bohaterem.” Tak, Ganta pozostał naturalny, zgadzam się.
  • Avatar
    Grafogirl 25.11.2012 15:41
    Re: jak można...
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Podpisuję się rękami i nogami – beznadziejne. Im dalej w las, tym gorzej.
    Nowelki nie czytałam, ale po obejrzeniu anime skutecznie mi się odechciało. Nawet nie chce mi się tego robić z ciekawości, żeby porównać do serii, bo mam dość na samą myśl o tak bardzo przesłodzonym romansie.
  • Avatar
    Grafogirl 20.11.2012 19:31
    Re: Co robić?
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Ciężko powiedzieć. Większość ludzi odnosi się negatywnie do drugiej części, ale to bardzo zależy od gustu. Zacznij oglądać i potem zdecydujesz :)
  • Avatar
    A
    Grafogirl 13.11.2012 23:18
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Albo nieczuła, albo coś z anime nie tak, bo nudne toto niesamowicie, zarówno pierwsza, jak i druga część.

    Ochy i achy obficie ku mnie docierały, to i wzięłam się za oglądanie, spodziewając się czegoś wielkiego. Tymczasem przeżyłam zderzenie ze ścianą. Logiki miejscami brak, bohater jest tak idealny, że wszystkie wali są nudne, akcja pędzi za szybko, a wątek miłosny przyprawia o mdłości. A od 14 w górę jest (na razie) jeszcze gorzej.

    Dla mnie niewypał, chodź czasem zaskoczyć potrafił. Jakieś dwa razy.