x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: proste i nie zapadające w pamięć
Re: proste i nie zapadające w pamięć
Re: Rewelacja
W Gyo przez przeważającą część filmu nie wiadomo, co i jak, skąd się to wzięło, czym jest itd.
Nie wykluczam zresztą, że była jakimś tam żartem autorów pod adresem fanów Lovecrafta (stary Disney miewał takie odchyły)
Re: Nie nada
Nie mów matole, co się dzieje w szkole
...serio, gdy Yomi biegła do Kagali, miałem szczerą nadzieję, że spierniczy się ze schodów na łeb albo chociaż wpadnie pod samochód.
Re: Rewelacja
Rewelacja
Re: Recenzja Grisznaka w Otaku
Re: Recenzja Grisznaka w Otaku
Being matoł is suffering
Ale, zajmijmy się anime. Tym razem oszczędzono nam japońskiej masakry angstem łańcuchowym, za to fabuła (mocne słowo, ale…) wydaje się wracać do punktu wyjścia z OAVki, czyli do tego, że nie da się przyjaźnić we trójkę, acz dorzucono knujną pedgagog, która próbuje przemienić uczniów w fanklub Tokio Hotel. Możemy się ponadto przekonać, że w japońskiej szkole każdy pedagog ma do swojej dyspozycji podręczny IPN.
Aha, zabrzmi to tak bluźnierczo, że może obudzi się Cthulu, ale scena z listem skojarzyła mi się momentalnie z Uteną.
Re: czarodziejka z księżyca
Re: Ciasteczkowy Potwór vs Matoł z Gatlingiem
Re: Ciasteczkowy Potwór vs Matoł z Gatlingiem
Fakt, że używasz jednego z najdurniejszych możliwych argumentów, pominę milczeniem.
Re: Ciasteczkowy Potwór vs Matoł z Gatlingiem
Ciasteczkowy Potwór vs Matoł z Gatlingiem
Aha, muzykę do tego „dzieua” powinno robić Tokyo Hotel. Byłoby jak znalazł.
Zakładałem, że ktoś może, mając do dyspozycji normalny czas antenowy, a nie niepełną godzinkę, postanowił stworzyć serię z fabułą. A po pierwszym odcinku nie sposób oprzeć się wrażeniu, że dostaniemy rozciągniętą wersję oavki.
Re: <brak słów>
Re: <brak słów>
Re: <brak słów>
Gdybyś przeczytała ze zrozumieniem mój pierwszy post, zauważyłabyś, że piszę tam właśnie o piosence, która była punktem wyjścia do całości. Ale może wymagam za dużo?
Re: yuri?