x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: bardzo Burtonowskie
Swoją drogą, czy to aż takie burtonowskie? Nie przesadzajmy, Tim tworzy jednak rzeczy dużo mroczniejsze.
Re: bardzo Burtonowskie
re:
Zaś co do reklam – mamy na Tanuki recenzję słynnego „Daicon opening Animation”, czyli reklamy konwentu zrealizowanej przez ludzi z Gainaxu. O najdłuższej reklamie telefonów komórkowych w historii, jaką jest „FF VII: Advent Children” nie wspominając…
Yamato
Ciekawe, że zabrakło szczególnie mocnych postaci kobiecych – przez całą serię mamy w zasadzie tylko jedną istotna bohaterkę, która raczej robi za księżniczkę do ratowania niż wojowniczą księżniczkę. Za to bardzo udanie pokazano kwestie psychologiczne – widać, że bohaterowie nie są żołnierzami niezłomnymi, mają swoje problemy, wątpliwości, wady i to czasem właśnie one są źródłem kłopotów równie poważnym co nieprzyjaciel.
Dno
W zasadzie po produkcjach ecchi wiele nie wymagam, a fanów tegoż, opierając się na obserwacji ich zachowań w sieci, również w wielkim poważaniu nie mam. Jednakże, casus Kampfera pokazuje, gdzie mają tychże fanów twórcy takich produkcji, serwując wyjątkowo nieudane produkcje, których marnota wynika z lenistwa i niedorobienia. Z Kampfera trudno byłoby zrobić Ranmę 1/2, ale już względnie sensowną komedię – pewnie tak (dowodem – Kashimashi). Ale po co, skoro tłuści, pryszczaci otaku i tak będą robić sobie dobrze na widok faceta zamienionego w zwyczajnie brzydką, ale za co cytatą (swoją drogą, jeśli kogoś podnieca facet zamieniony w kobietę, to może powinien zacząć interesować się yaoi?) pannę?
heh
Chuu Bra!! nie wyrasta w zasadzie ponad przeciętność, mieszcząc się w erotycznej normie, a już od pierwszego odcinka widać wyraźnie, że względnie oryginalny pomysł na fabułę jest tu tylko pretekstem do kolejnego pokazywania golizny i bielizny w ilościach przemysłowych. Żeby jeszcze nieco humoru przynajmniej było… Ci, dla których sens słowa „dziewczyna” zamyka się z pikselach na ekranie, będą zachwyceni. Mówiąc krótko, hit murowany.
Re: wsumie///
Jakież to „nowe trędy” dostrzegłeś w tym anime? To fascynujące, opowiadaj!
Jak na nie‑europejczyka zaskakująco sprawnie (choć ciut koślawo) posługujesz się językiem polskim.
Mentalność stada baranów ma się dobrze w narodzie, jak widać.
Margaryna i Uryna
dobre
Świetne
Re: lolikon
re:
Dobre
Re: nie zgadzam sie
hehe
hurtownia bielizny
omg
nuda i wtórność
Re: Takie sobie
Może i się starali, ale zupełnie, ale to zupełnie im nie wyszło. Zachowanie postaci historycznych, mentalność a nawet sposób ubierania się większości z nich to bujda na resorach. Polecam dla porównania obejrzeć „Lady Oscar”, gdzie faktycznie mamy pieczołowicie oddane realia XVIII wieku.
zuo
re:
słabo, ale...
...
faktycznie
Rzecz mocno przereklamowana, adresowana głównie do fanek yaoi oraz ludzi, którym wydaje się, że obcują z czymś niesamowicie głębokim. Dlatego też zgadzam się z recenzją JJ. Kinówki były dużo lepsze.
Re: 7 minut co ?
Już tłumaczę – recenzowany tu odcinek wyszedł jako siedmiominutowe ONA. Obecnie powstaje pełna seria, również wydawana jako ONA i o niej zapewne mówisz. Gdy się skończy, również ją zrecenzuję.