Tanuki-Anime

Ponownie oglądając tą serie sądzę,że wiele nie poprawi mojej oceny.
Może to przez inne podejście do tej serii mogłem jakoś inaczej to zobaczyć. Jednak już na samym początku widoczne są dziury fabularne i na początku odcinki nie są ze sobą powiązane za bardzo. Później zaczyna się ze sobą wiązać. Dużo cykania z uczuciami bohaterów jak to w typowych haremówkach xD.
Ogólnie to ta seria ma w sobie sens,ale to też mętlik jaki się tworzy w trakcie oglądani i trzeba się w nim odnaleźć. Na koniec ciesząc się typowym Happy Endem :P.
Ocena podskoczyła tylko o jedno oczko,czyli 6/10.

Na początek tytuł może odpychać starą datą,kreską i mało znaną serią mangi. Po obejrzeniu przyznam,że A.D.jest dobrą propozycją, szczególnie mangi. Nie wiem czemu seria,która już na początku zaciekawia widza<mnie> i wprawia w dobry nastrój z powodu sytuacji jakie dzieją się wokół bohatera. Czytając zakończenie recenzji przyznaję,że seria ma zadatki aby zaistnieć wśród innych znanych tytułów z lat 90. Niestety twórcy nie docenili walorów jakie ma.
Na koniec chciałbym wytknąć błąd w podany w czasie trwania odcinka. Ciekawostką jest to,że tytuł ten wydano jako jeden odcinek OAV(wg Wikipedii i innych źródeł),ale podany jest na różnych stronach z podziałem na dwa oddzielne epizody,co ma też sens.Problem w tym,że te 2 odcinki trwały po max. 23 min. a nie 45 . xD Miło było by zobaczyć korektę na stronie recenzji, bo to wprowadza w błąd kolejnych chętnych do obejrzenia tej pozycji.
Wstawiam mocne 8/10.

Widząc kilka pierwszych minut tego odcinka specjalnego to wyobrażałem sobie jak by wyglądało ekranizacja dzieła Stana Sakai „Usagi Yojimbo” :D. Zapewne bardziej widowiskowo była by niż „Buta”.
Fajna kreska i koncepcja dla tytułu. Krótka i zwarta fabuła ,ale brakowało aby było więcej niż te 7/10.
Pozytywn i polecam!

Krótka i miły w odbiorze tytuł. Prosta fabuła nie przysładzała mi w seansie. Rozkoszą dla mych oczu była sama grafika. Nie było tam nie wiadomo jak wysokiego poziomu animacji,ale przedstawiono w ciekawy sposób realizm dnia codziennego.
Z drugiej strony ten odcinek specjalny pokazuje <jak dla mnie> animowaną reklamę pt. „jedź zdrowo” xD.
Dla chcących i nie zrażanych się na fabułę to polecam ;).

To można zarzucić większości anime. Trzeba je zrozumieć aby oglądać spokojnie ;). Odcinek 309 obejrzałem. Jest świetny i trzyma w napięciu,ale mam już swoje najlepsze odcinki ;).

3 seria i kolejne przygody dwójki twórców mang z ich życiowymi przebojami. Fajnie się zaczyna. Jak na dobry shounen już zaważyć można było upór,wyścig między rywalami i oczywiście dużo miłości zawarto już w pierwszym odcunku.
Warto i polecam!!!

Zaczyna się ciekawie , a nawet bym podkreślił bardzo ciekawie :3. Dobrze się zapowiada ta seria Gintamy. :)
A teraz zastanawia mnie czy główny bohater dalej będzie trzymał się posady lidera Yorozuyi czy pozostanie w cieniu…Myślę,że się poprawi na lepsze. ;]

..rzeczywiście to jest sklejka scen z całej pierwszej serii, opowiadającej jak Eureka przeniosła się do innego świata. Zbyt jasno to nie jest wytłumaczono,ale powód został podany i na tym się skupiono.
Jako dodatek miedzy seriami E7 i E7 Ao. Dla ciekawskich ;].

I tak doczekaliśmy się ekranizacji anime o naszym niezwykle wytrwałym drugoplanowym bohaterze serii „Naruto” – Rocku Lee. Niestety kosztem „wybielacza”,ale chyba część już zapomniała bo nowe serie nadeszły. xD
Ze strony komediowej to seria jest warta polecenia,ale od strony estetycznej to mały koszmarek. To jednak normalne przy takich parodiach.Wszytko mamy w postaci chibi , co części widowni,a zapewne kobiecej to się spodoba.
Polecam dla poprawienia humoru po całym dniu. :)

Na początku zaczynało się obiecująco i fabuła była zrozumiała. Tylko jedno mnie nachodziło:skąd wziął się Scub Coral na Ziemi? Potem dowiadujemy się,że to wszytko było od wielu stuleci nachodziło na naszej planecie.
To ok…W tym anime skupione wszytko jest na walkach robotów z Sekretami, które atakują co popadnie. Przypomina mi trochę ,ale jednak łudząco Neon Genesis Evangelion xD. I tu nachodzi mi pytanie :CZYM SĄ „sekrety” i skąd są ?
Do tego pojawia się jakiś dziwny duet, podobny to Ao i próbuje zniszczyć panujący na świecie ład. Nie można załapać po co to robią.
Muzyka jest fajna , a szczególnie opening wpada w ucho.
Nie ma co porównywać z pierwszą serią,która wg mnie była zdecydowanie lepsza pod względem fabularnym.
Takie 7-/10.

Ta seria jest za słodka!!! Tak orzekam po obejrzeniu 9 odcinków. A za razem genialne jak chodzi o dawkę humoru. Dość specyficzną dla tych, co kochają wszytko co jest „słodkie i urocze” jest pozycją zdecydowanie zalecaną. Ja sam osobiście dobrze się bawię, oglądając kolejny odcinek. Rozbawia mnie Tsumiki swoją kocią naturą i nie tylko ;]. Wszystkie postacie są fajne : ). Opening miło wpada w ucho zaczynając się " „One ,Two, Three, Four…”.
Te anime z tą swoją specyfiką polecam ludziom chcącym u przymilić sobie czas. Jest na poziomie i na pewno zapewni rozrywkę wiernemu gronu znawców tej tematyki.

Kolejne z rzędu anime o słodkich nastolatkach z liceum. Niby takie zwykłe ,ale jak się przyjrzeć to nie codzienne zachowanie, nie których z nich (co w anime jest normą i nas widzów nie dziwi). Sprawi ,że te anime jest ciekawsze. Seria jest dla mnie wycinkiem z życia tych dziewczyn ukazanych w różnych sytuacjach.
Lekka komedia na zimowe wieczory. Szybko się ogląda jak się chce spędzić dzień w domu.
Dla nie wymagających i nudzący polecam ;).

Po kilku minutach oglądania tej serii, na widok scen jakie tam się rozgrywały tylko leciało „WTF!” i szczena w dół xD. Wiele w tym absurdów codziennego życia. Szczególnie wyśmiewa się tu starych prawiczków, którzy zachowują się jak dziewice :D. Takich problemów jakie miał bohater tej serii nabierały wielkiej wagi. O wybrance jego życia nie wspominając.
Właściwie wejście bogów seksu jest nieprawdę zabójcze.
Jak dla typowej haremówki , ecchi z instruktarzem „jak to się je i w ogóle” dobrze się ogląda. Zważając na treści zawarte w serii polecam osobom w wieku +18 ;D. Dobra siódemka na dziesięć dla tego anime.

Dla mnie nie typowa jest to seria z gatunku mahou shoujo. Z racji na bohaterkę i przygody jakie się w niej rozgrywają. Nie jest to ambitny tytuł aby nim się zainteresować ,ale dla ciekawych zapraszam do obejrzenia.

Seria dla mnie przypominała fabułą dobrze znane nam „zapychacze” w oglądanych tasiemcach lub ova o niskim budżecie, tylko z dobrym dla tytułu utrzymanym poziomie. Krótkie epizodyczne ukazanie w wersji animowanej przygód boginek i ich ulubieńca raz na jakiś czas. Wolałbym aby pokazali jako serie Tv dalsze poczynania bohaterów OMG. Wymagać zbyt dużo nie można xD.
Dobra w odbiorze seria. Chętnych obejrzenia nastawiam na to żeby wiele nie wymagali od tych 2 ova. 8/10

Dla mnie to był wielki skrót całej serii. Dobrze ogląda się tą eksperymentalną produkcję. Kreska z Usa jest fajna bo można odebrać jako humorystyczną. Muzyka jest całkiem , całkiem choć mogli lepszą wybrać do klimatu.

Fajnie przeprowadzona animacja podłożona pod muzykę zespołu Bluetones. Krótkie i miłe w odbiorze.
Polecam.

Ta seria jako ecchi jest jak każdy by zauważył starą wersją Kiss x Sis . Możliwe ,że na tym się wzorowali. Mamy 2 dziewczyny, które chcą nakłonić w rożny sposób głównego bohatera do przebywania z nimi na sposób erotyczny. Właściwie nic nowego.
Słodkie dziewczyny, dużo podtekstów seksualnych i po za tym od fabuły wiele nie można wymagać. Trochę
się rożni od Kiss x Sis ,ale jednak to ecchi ;].
Bez rewelacji :P.

Z racji ,że czytam mangę pod tym samym tytułem o słomianych piratach postanowiłem przeskoczyć sobie na koniec serii;) . Zachwyciła mnie grafika , świat jaki został stworzony przez studio Toei Animation jest świetne ;). Z w każdą niedzielę czekam na tłumaczenie aby obejrzeć nowy odcinek tego tasiemca.
Jak wspomniałem przeskoczyłem sobie na koniec serii omijając wiele kluczowych sytuacji dla tej serii. Skusiłem się na Maniford Arc.
Cały arc przepełniony walkami, akcją i scenami, które nie ma w całej serii. Każdym wieczorem włączałem kolejne odcinki i po obejrzeniu kusiło żeby obejrzeć kolejny :D.
Warto dla samego poprawienia sobie humoru po dniu :).
Opening jest super i bardzo mi się podobał tak samo 14 i 15 jest genialny :].
Nie przerwę oglądania i nie zamierzam. Polecam nie ważne ile odcinków jest. Ważne jest,że jest dobre. Można obejrzeć krótką serię, która jest kiczem samo w sobie i nie mieć żadnej zabawy z tego. Z One Pice jest!
10/10 :P

Tak bym określił tą OVA. Pięć odcinków rozwijającą sprawę z pokojówką Robertą.
Akacja rozwija się dobrze,ale jak zostało zauważone w recenzji nie jest taka jak w serii TV , gdzie mieliśmy tą samą akcje ,ale bardziej dynamiczną , z masą broni i brutalności. Najbardziej rozbrajał mnie podejście Rocka. Żem powiem w pełni profesjonalne do całej sytuacji. Z papierosem w ustach i melancholijnym głosem wypowiadał się na każde strategie planu jaki zakładał. Wychodzi na to, że jako Japończyk wychodzi z niego pracoholizm xD. A ja przed ekranem uznawałem to za efekt nudy. Tak czy inaczej został uznany za człowieka wyrachowanego.
Dobrze jest zobaczyć po raz kolejny te same postacie, w tym samych rolach. Opening prawie ten sam z małymi przeróbkami ,ale i tak dalej się podoba :).
Bez dyskusji 8 na 10.

Opowieść o 3 siostrach. Niby coś prostego,ale jak widać można się śmiąc z prostych rzeczy jakie nas spotykają dodając trzy odmienne charaktery sióstr Minami. Lekka i miła w odbiorze komedyjka. Nie ma tam ukazania ecchi, fan serwisu i tego podobnych lub przemocy w dosłownym znaczeniu. Po prostu żart ma wyraz łagodny i nie musi być nad wyraz mocny aby nas śmieszył jak to bywa w wielu tytułach.
Zwraca na siebie uwagę Chiaki, z racji na to jak się zwraca do osób z jej otoczenia. Oraz Kany za jej talent do ciekawych pomysłów. Haruka jest zbyt grzeczna,ale bywa w chwilach koniecznych stanowcza,ale to przejściowo xD.

Nie ma żadnych oklepanych schematów, oprócz tego,że akcja przebiega częściowo w szkole i w domu bohaterów, co jest powszechne w tego typu anime.
Oprócz charakterystycznego charakteru bohaterów to trzeba zważyć uwagę na miękką kreskę. Jest odmienna od tej jaką znam. Przewaga ciepłych kolorów świadczy o klimacie serii jaki ma być miły i radosny.
Muzyka jest fajna,ale nie należy do tych jakie faworyzuje. 9/10

A warto :) Manga też jest warta przeczytania ; ]. Polecam : P

Mononoke jest dziełem rzadkim pod swym względem. niezwykły bohater mający moce do walki z demonami. Każda z histori opisuje każdą inną słabość ludzi. Przyznam ,że musi jednak być postacią o nie tylko niezwykłej mocy ,ale też być nieśmiertelny. Bo chyba w ostatniej historii przeniósł się w czasie aby dopaść mononoke. muzyka też zasługuje za pochwałę. Przynosi specyficzny klimat.
Widz wczuwa się w akcje. Jak oglądałem tą serie sam byłem pod wrażeniem rozmachu akcji.
Z nie pohamowaną chęcią bym chciał zobaczyć tą serię zobaczyć w wersji pełnometrażowej jako zwyczajny film. ; D

...od bajek jakie ma się odczynienia w Europie.
Pokazanie świata bogów małej dziewczynce. Mającego wiele dla widza do pokazania i ukrycia. Czarownice, smoki, przeróżni bogowie i niezwykłe scenerie oraz miejsca w których odbywały się przygody. Plus fabuła są atutem , oczywiście też muzyka :).
Nie dziwić się skąd ten film dostał oskara .

Lekki kryminał z odrobiną sensacji i sporą dawka dobrej akcji. Nie jest to anime na które trzeba się nastawiać,że przypadnie z pewnością nawet po tych kilu pierwszych odcinkach do gustu. Spokojnie to obejrzałem,ale zachwytów nie było. Opening był fajny :) 7/10