x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
komedia dla dziewczyn?
Jestem po pierwszym odcinku i uważam ,że seria zapowiada się ciekawie lecz pozostawia mały niesmak w tym wszystkim.Widzę tam psychologiczne znęcanie się przebierańca nad bohaterką o „innych poglądach”.
Na początek 8/10 .
Re: Krótko
Re: Krótko
oj!
;p
Ciach,ciach...
Poza tym co macie do gim‑cyc‑gimnastyki ? Odpowiedni sposób pokazania gimnastyki dla maniaków siedzących przed ekranem.xD Jak można zauważyć często ukazywane są sceny gabarytów bohaterki. xD
Szczytny cel: promowanie zdrowego życia,ale w taki sposób(?!),gdzie bohaterka po kilku pompkach jest cała zlana potem.Litości…
To może być przykład obkrojonego widzenia twórców tego dzieła na ten cały problem. Chyba nie zauważyli,że A&M interesują się zwykli ludzie bez takich problemów.
Zastanówcie się przed obejrzeniem.Ja sam przewijałem bo zaczynało być nudzące widzieć to samo. 6/10
Inspiracja...
Też wg mnie jest sposobem na odprężenie.
Dal mnie brak było dialogów i jako takiego połączenia faktów ukazywania się krajobrazów.W tedy było by 10/10.
Tak jest 8/10.
Smutne ?
Ciekawa ....
Pomysł twórców widzenia świata przez małego przygarniętego kotka przez dziewczynę która ma osobiste problemy.
Radość,bliskość,smutek i strach – to wszystko towarzyszy w tym małym filmiku.
Oczywiście złagodzone przez inną perspektywę patrzenia.Jakby to było z perspektywy człowieka to był by to już przedstawiony prawdziwy dramat.
Polecam,ale nie młodszym widzom ;p 9/10
Re: Nie do zdobycia.
Goku tam był,ale w anime.A czy będzie w mandze?
Ciekawe xD
Czy powinienem...
Każdy to rok temu widziałem zapowiedzieć 3 kinówki zapowiadającej dużo akcji i niezłą fabułę. I się czekało ,oglądając nowo znalezione trialery.
I nadszedł dzień premiery,a po kilku dniach tłumaczenie.
Początek zaczyna się dobrze,rzekłbym przyzwoicie. I tu jest wg mnie dziura spotkania wroga którego nie znają. Brakuje mi sensu dlaczego tam Sai zawędrował.
No i cały Hiruko nie był dla mnie jako „ten zły” postacią przemawiającą ,że może dokonać czegoś przeciwko 5 krajom ninja.
Sensowność bytowania tej postaci jest dobrze wyjaśniana lecz nie sprawdza wg mnie przy Kakashim i jego znajomości z Hiruko.
Oczywiście 5 Kekai Genkai jakie miał nasz antagonista zebrać ,żeby stać się absolutnym ninja jest głupim ,powielanym pomysłem uniwersalnego wroga chcącego niszczyć wszystko wokół.
I to wszystko wokół tego się kręciło.Liczyłem ,że poświęcenie Kakashiego będzie miało głębsze znaczenie powiązane z jego przeszłością.A tu wspomnienie z kilka razy jak nasz „kopiujący ninja” zaczyna być sentymentalny.
I scena połączenia,wyszedł jakiś potworek gibiący się na wszystkie strony przypominający formalinę/wodę.Kiepskie!
Co do naszego blondaska to wszystko norma.100% wiry w innych i w to co robi chcąc chronić bliskich.
Tak jak by się nie był tak uparty to wszystko spaliło by na panewce. Głębszego powodu ratowania Kakashiego nie widzę ,żeby scenarzyści odkryli poza tym,że jest nauczycielem 7 drożyny.
Techniki Naruto w tym filmie zostały jak to nazywam „sztucznie podkręcone”.
Choć zrobienie przez masę klonów Odama rasengan (patrzcie trening nad rasengan‑shiruken)trzyma się prawdziwości jakiej mógłby w serii TV zrobić bohater,lecz nie zaprzeczam,że mogło by być wielkim przeciążeniem dla bohatera.
Zawsze mnie drażniło mała skuteczność cienistych klonów wobec wroga,które raczej służyły jako spowolnieni ruchu agresora.
Scena kulminacyjna była tak czystą fantazją,że nie można sobie wyobrazić jakie jak bardzo popełniono błąd.
Tak wielkiego rasengan‑shiruken nie mógłby zrobić,a poza tym po ataku powinien leżeć ledwo przytomny na ziemi,przez niebezpieczność stosowania tej techniki.
Na wszystko wychodzi,że pomysł nie był zbytnio przemyślany przez twórców.Żeby zakończyć ten film poszli na skróty.
Z innej strony część audio‑wizulana jest super i tu należny się 10,bohaterowie tez sa dobrze przedstawiani jak należny i daje 9 spadające czasami na 8.Fabuła jest tutaj słabą stroną,której daję 7 lecz powinno być 6.
Czytając tego komentarz będziecie pewni ,że będę nie polecał ;p.A jednak polecam tym,którzy przyzwyczaili się do tak a nie innego tworzenia filmów z serii Naruto Shippuuden.Ocena końcowa 7.
Re: Nie do zdobycia.
Mam 2 tomy Dr. Slumpa będące jak dla mnie dobą rozrywką.
Warto!
Najbardziej podobał mi się „Shanghai Dragon”,„Happy Machine” i „Baby Blue”.Samo „Genius Party” jako twór naładowany abstrakcją był dla mnie nie zbyt udane lecz od innej strony złe nie było.
„Limit Cycle” był jak dal mnie masą filozoficznych rozmyślań nad sensem ludzkiego istnienia.
Takie filmy są zawsze czymś „odświerzającym” i też czymś odchodzącym od pewnych reguł jakie stosuje się.Polecam dla szukających czegoś nowego lub lubiących takie eksperymenty.
Re: ah...zapomniałem się...dopisek
Grafika jest średnia.A nawet wydawało,że trochę rożni się od kreski mandze.
Muzyka jest spoko.I to jest jeden z atutów oprócz mistycznego bohatera gównego tej serii.
To nie to?!
Bardzo zawiodłem się na barku powiązania z mangą na początku (bo czytałem jak wspominałem 1 tom) ,ale zapewne cała seria to jeden wielki wymysł.
Nasz ulubiony wampir jest bardziej ukazywany jako straszny,spowity takim super nie powtarzalnym czarną atmosferą ,mając jakieś moce,których raczej nie spodziewając w pierwowzorze i ego porady psychologiczne xD. Widocznie próbowano zrobić z niego bardziej super postać niż jest.
Przedstawienie policjantki…hmmm…miała wielki problem zostając wampirem. Zanudzały te całe odcinki czy sceny z tą armią organizacji Hellsing i starania naszej policjantki w byciu lepszą wampirzycą. xD W ogóle odesłano Alucard`a na boczny tor żeby widz nim się nie nasycił wzrokiem.Walki jeszcze możliwe.Przejdą….
Tak z przymrożeniem oka na wieczór,zapominając o pierwowzorach,można spokojnie obejrzeć.
Po tej serii ma się ochotę na obejrzenie serii OVA,która od tej „grzecznej niczym (podobno) nie uchybia.
Polecam tym co są naprawdę nastawni na Hellsinga. Radzę obejrzeć ta krótkie anime ,żeby wiedzieć jakie są różnice w poziomie.Ocena – 7.
Re: Chlip...
;):)
Przejmujące...
W każdej opowieści gdzie jest poruszana problematyka przemijania tam mamy do czynienia z uczuciami,kruchym życiem człowieka i zmianą znanego miejsca podległe upływowi czasu.
Tak jest w tej krótkiej animacji.Starszy Pan wspomina swoich bliskich.Sposób przestawienia jest interesujący.
Zainteresowało mnie budowla domu,w którym mieszkał owy dziadek.Czy rzeczywistości taki dom by mógł stać?
Sam wątpię choć jest pod wodą.^^
Grafika nie typowa i ciekawa.
Polecam każdemu!!! 10/10
Ma swoj czar.
To prawda ,że (chyba w piątym odcinku) jest pokazane tereny przypominające Prowansję lub Hiszpanię.Co do wojny to nie była domowa :P.Bardziej mi przypominało daleką przeszłość po 3 wojnie światowej.
Na początku serii zostało ukazane prawdziwa sielanka oddziału będącego na oddalonym od frontu miejscowości.Co oddawało miły klimat i jak dla mnie pasowało.
Następne to jest nawiązanie wyglądem i charakterem bohaterek do dobrze nam znanych dziewczyn z K‑ON!.
To jest już truizm,ale faktem że bohaterki zostały przeniesione do innej opowieści. Może przypominają nam Yui, Tsumugi i Azuse to jeśli dalej się przyjrzeć to jednak się różnią.
I tu podobieństwo do K‑on się kończy.
W dalszych odcinkach (tak od 6) jest ukazane dramatyczne sytuacje w których bohaterki musiały się odnaleźć.
Zakończenie było wspaniałe.Sama scena zakończenia wojny była zruszająca.
Jak nie który oglądając na początku od razu zrobili segregacje.To,że wzięto do tej serii pomysł stworzenia bohaterek z innej serii w klimatach bardziej komedyjnych. Nie ma to znaczenia jaka ,ale może być przedstawione w innej konwencji,co zmienia charakter bohaterek i spojrzenie widza na to wszystko.Nie oceniać książki po okładce!
Grafika jest świetna -9
Muzyka też – 9 (op. i end. mi się spodobał)
Fabuła -9
Ocena końcowa -9
Polecam każdemu!!!
Na razie....
Świetne anime ,któremu wstawiam 10/10 na dziś.Tak na zachętę.Polecam!
100% absurdu
Dobre ... hmmm no nawet wyborne bo jest fajny humor lecz mając inne serie do wyboru dałem sobie spokój.Bo jednak zbyt wiele jak dla mnie absurdalnej rzeczywistości jaka tam została ukazana.
Polecam tym którym taki sposób widzenia świata odpowiada ^^.
dobre...
Trochę wkurzało mnie podejście doktora, który bardzo podchodził do uczuciowości bohaterki.
Wszystko skończyło się happy endem :p i westchnięciem do ekranu xD.
Dobra i krótka seria mówiąca,że jednak możliwe jest znalezienie drugiej połówki.Polecam!
ps. opening był boski ^^
Najlepszy klasyk
Dragon Ball to już legendarny klasyk o którym jeszcze pamięta dzięki wykurzeniu z lamusa,odnowieniu i wyemitowaniu w TV w wersji HD.
Fabuła jest świetna przy której można się świetnie bawić.Manga też jest świetna.Wprost wciąga.
Nasze kulki są tłem do walk głównego bohatera.To każdy wie :P.A jego sława zawdzięcza chyba samym słynnym już wspominanym walkom i SSJ :D,za którym wyczekiwałem każdy odcinek DBZ.
Polecam każdemu!!!Wstyd nie znać!
c.d...
Jeśli lubicie takie mix wszelkich gatunków które normalnie nie mają ze sobą sensu koegzystować to takim osobom polecam.
Dla reszty odradzam :p.I w ostateczności 5/10.
Dobre.....
O więcej bym nie prosił bo raczej tyle co obejrzałem wystarcza mi.Sama Emma jest ciekawą osobistością ktora przypadła mi do gustu.No i oczywiście Yukihime i Kaperu będące też przykładem indywiduów z innego świata.
Mająca dobrą puente seria godna polecenia dla wytrawnych fanów,ale do wybitnych nie należy ta pozycja.
Oceniam na 8/10.
Świetne!
Przedstawienie graficzne jest świetne i odpowiednio zrobione żeby utrzymać realizm.
W tej serii wszystko kręci się wokół uczuć,relacji jakie mają bohaterki do swoich opiekunów i nie tylko,a zabijanie terrorystów jest tylko tłem dla fabuła żeby była bardziej ciekawsza i oryginalniejsza.
Co do muzyki? Boska,przez pewien okres często jej słuchałem.Rytm piosenki jest mocny, ale głos piosenkarki spokojny lecz wyraźny.I to moim zdaniem sprawia,że ta piosenka jest świetna.
Może kiedyś skusze się na druga serie.
Ocena końcowa 9/10.Polecam.
Ma ten smaczek...lecz na początek.....
W czasie oglądania tej serii trochę się dowiedziałem ,ze ma szersze znaczenie.No cóż nie ukrywam,ze nie jestem znawcą gier,plastikowych lalek,cosplay`ów i dōjinshinów(za którymi nigdy bym nie stał pół dnia xD).
Ponarzekałem trochę a teraz trochę pozytyów.
Anime „Genshiken” jest ciekawą serią ze względu na klimat,bohaterów z ich problemami oraz sam temat przewodni:„jak to jest być otaku?”.
Grafika jest ok.Realizacja jak zauważył wcześniej kolega jest dobra.Opening jest świetny :D.
Trzeba zaznaczyć,że każdy bohater tej serii odgrywał swoje role tak jak możliwe mogli by od grać na prawdę.Prawdziwe uczucia i problemy z kontaktem na innych.Na razie pozostanę przy tej serii ale kto wie obejrzę drugą.
Polecam tą serie dając wysoką notę 9/10.
Jkie ślicznutkie....
Trochę przypomniało mi to„Słodkie słodkie czary„z tym zbieraniem(złamanych)serc.Fajna seria z uroczo,słodką bohaterką.Misiek jest świetny i odciąża tą serie z tego urokliwego klimatu jaki tworzy Kobato.Na razie 8/10 ;)