Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

hakone

  • Avatar
    hakone 18.12.2013 23:13
    Re: Zdecydowanie przereklamowane, choć nadal dobre
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Kyojin"
    Jeżeli chodzi o postać Leviego to wytłumaczenie jego zachowania, a przynajmniej zaczątek, możecie znaleźć w mandze Shingeki no Kyojin Gaiden – Kuinaki Sentaku (Shingeki no Kyojin – The Birth of Levi). Ten sam autor scenariusza ale rysuje ktoś inny (wg mnie jest lepiej). Na razie wyszły tylko dwa rozdziały ale i tak wiele tłumaczą. Jeżeli jeszcze nie czytaliście to szczerze polecam!
  • Avatar
    A
    hakone 16.01.2012 22:25
    Bardzo mi sie podobało.
    Komentarz do recenzji "Kimi to Boku"
    To jedno z nielicznych anime, które przypadły mi do gustu tak bardzo, że obejrzałam cały sezon w jeden weekend. Naprawdę świetne anime – nie dzieje się dużo i bohaterowie są mocno wyidealizowani, jednak ma niesamowity klimat i to „coś” co powoduje, że nie można się nudzić nawet przez moment. No i bliźniacy:)
    Szczerze polecam wszystkim fanom okruchów życia.
  • Avatar
    hakone 18.09.2011 01:34
    Re: Nie polecam.
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion"
    ???

    aotoge napisał(a):
    To jest to wyraźnie zaznaczenie?


    Hmm… W pierwszym
    Dla mnie niestety CG okazało się nie do strawienia – wytrzymałam tylko do końca pierwszego odcinka, żeby móc coś napisać.
    i w ostatnim akapicie
    mając świeżo w pamięci pierwszy odcinek piszę bardzo subiektywnie
    napisałam wyraźnie, że odnoszę się do pierwszego odcinka. Chyba nie jest konieczne zaznaczanie tego faktu w każdym zdaniu?

    Aby zakończyć – podkreślam raz jeszcze, moja opinia bazowana jest wyłącznie na pierwszym odcinku i nie było moim zamiarem kogokolwiek nią urazić.
  • Avatar
    hakone 18.09.2011 00:26
    Re: Nie polecam.
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion"
    Stanowczo oceniam jeden odcinek, co wyraźnie zaznaczyłam. Więcej nie mogę z tego prostego powodu, że najzwyczajniej to anime jest nie dla mnie i więcej odcinków obejrzeć nie zamierzam. Mam nadzieję, że nikt nie potraktuje tego komentarza jako recenzji całego CG.

    Jak wspomniałam – jeżeli seria dalej się rozkręca to świetnie, ale dlaczego miałabym na siłę oglądać coś co jest dla mnie nieciekawe? Zakładam, że projekty postaci i mechów lub ten charakterystyczny sposób wysławiania się bohaterów nie ulegają zmianie w dalszych odcinkach. Jeżeli jestem w błędzie to trudno – ominie mnie dobra seria, ale za bardzo mnie te rzeczy drażnią żeby kontynuować CG.

    Jak już pisałam, mój komentarz nie miał mieć nic wspólnego z rzetelnością, logiką lub obiektywnością. Po prostu wyraziłam swoje zdanie:)
  • Avatar
    A
    hakone 15.09.2011 23:32
    Nie polecam.
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion"
    Właśnie skończyłam oglądanie Death Note i przeglądając komentarze zauważyłam, że wiele osób porównuje ze sobą CG i DN. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia dlaczego – to zupełnie coś innego! Skusiłam się i… Dla mnie niestety CG okazało się nie do strawienia – wytrzymałam tylko do końca pierwszego odcinka, żeby móc coś napisać. Z tego względu moja ocena może nie jest specjalnie rzetelna ale na więcej nie mogę się zmusić.

    Przede wszystkim, nie spodobały mi się projekty postaci, a w szczególności ich stroje. Takie bardzo… bajkowe? Do gatunku „dramat”, „wojskowe/wojenne” i do mechów pasowały mi te ubranka jak przysłowiowy kwiatek do kożucha. Po drugie, w trakcie podniosłej (i z założenia pewnie brutalnej i krwawej) sceny kiedy to główny bohater po raz pierwszy użył swojej super mocy zaśmiewałam się do rozpuku ze sposobu w jaki to zrobił, a chyba nie o to chodziło. Projekty mechów (przynajmniej tych z pierwszego odcinka) też były nieciekawe. Poza tym znowu rozbawił mnie sposób w jaki poruszały się po ziemi –  kliknij: ukryte  OP i ED nie zrobiły na mnie absolutnie żadnego wrażenia, innej muzyki moja świadomość nie odnotowała. Akcja pomimo wielu ofiar i wiader krwi nie była wciągająca, a bohaterowie z tym patetycznym sposobem mówienia… Ehhh…

    Podsumowując, absurdalność i kiczowatość Code Geass walnęła mnie w łeb z siłą rozpędzonej ciężarówki  kliknij: ukryte  i pewnie nieprędko się otrząsnę.

    Być może w dalszych odcinkach seria zmienia się w coś odkrywczego i wciągającego, jednak mając świeżo w pamięci pierwszy odcinek piszę bardzo subiektywnie – nie polecam!
  • Avatar
    A
    hakone 14.09.2011 09:38
    Polecam!
    Komentarz do recenzji "X"
    Muzyka genialna. Opening i Sadame natychmiast trafiły na mój telefon.

    Co do fabuły to niestety zdarzały się męczące dłużyzny, ale z perspektywy widzę teraz, że każdy odcinek nawet jeżeli nudny był konieczny – nie dało by się zrozumieć zachowania bohaterów i ich motywów gdyby nie te „wypełniacze”. Bohaterowie całkiem ciekawie skonstruowani – moim faworytami stanowczo są Sorata, Karen i Kusanagi. Zakończenie jak dla mnie satysfakcjonujące.

    Na kresce zbytnio się nie znam ale nic mnie nie raziło i anime oglądało się przyjemnie.

    Podsumowując – jak dla mnie ciekawa i udana pozycja w poważnym klimacie. Stanowczo polecam.
  • Avatar
    A
    hakone 18.08.2011 10:35
    Nudne
    Komentarz do recenzji "Toaru Majutsu no Index"
    Przemęczyłam 4 odcinki i doszłam do wniosku, że to anime nie jest dla mnie. Zwyczajnie nudziłam się niemiłosiernie, co było dużym zaskoczeniem bo lubię serie o supermocach, magii itp. To co było najbardziej irytujące to fakt, że za każdym razem kiedy akcja przyśpieszała i główny bohater wdawał się w jakąś walkę w pewnym momencie czuł nieodpartą potrzebę wygłoszenia wzruszającej przemowy. Postaci wydały mi się szablonowe i nieciekawe. Wspomniany główny bohater moim zdaniem zachowywał się bez sensu – chyba, że miał jakiś kompleks bohatera ratującego damy z opresji, który jeszcze nie został wyjaśniony. Cztery odcinki to może niedużo żeby wystawić poważną ocenę, ale niestety Toaru samo skutecznie zniechęciło mnie do dalszego oglądania – 3/10 (głównie za ładną animację).
  • Avatar
    A
    hakone 9.07.2011 01:01
    Ogromny zawód
    Komentarz do recenzji "Naruto Shippuuden: The Lost Tower"
    Zawiodłam się na tym filmie okropnie. Po obejrzeniu zapowiedzi liczyłam na jakąś porządną interakcję pomiędzy Naruto i Minato, a twórcy postanowili ten wątek kompletnie olać. Liczyłam, że zobaczymy matkę Naruto ale jej nie było. W końcu miałam nadzieję, że młody Kakashi będzie miał większą rolę do odegrania ale nic z tego. Ogólnie film był nudny, postaci nieciekawe a mogło być tak pięknie…

    Chyba lepiej bym oceniła tą kinówkę gdybym nie widziała wcześniej trailera. Nie polecam.