Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Hiromi

  • Avatar
    Hiromi 31.03.2013 22:13
    Racja
    Komentarz do recenzji "Chihayafuru 2"
    Moje również, z odcinak na odcinek wypatruje rozwoju relacji między Taichim a Chihayą, a tu nadal nic, choć promyka nadziei, że uczucia Mashimy zostaną odwzajemnione, nawet wydarzenia przedstawione dotychczas w mandze nic nie wnoszą. Chihaya wciąż jest ślepa na uczucia Taichiego, a on sam nie zrobił nic, aby je zauważyła, podobała mi się bardzo rozmowa Taichiego z Aratą, gdy nasz ulubieniec stwierdził, ze Ayase nie należy do nikogo i ma własny rozum. Nie mogę znieść komentarzy amerykańskich fanów, którzy uważają, że poematy Karuty mówią o związku Araty z Ayase. Osobiście czytałam inną mangę tej autorki, w której główna bohaterka początkowo jest z brunetem, ale gdy pojawia się dziewczyna, która chce jej odebrać bliskiego przyjaciela, który wygląda, jak starsza wersja Taichiego uświadamia sobie, co właściwie do niego czuje i koniec końców są razem, oby autorka postępowała zgodniej ze swoimi wcześniejszymi scenariuszami wydarzeń. W wszystkich swoich dotychczasowych dziełach główne bohaterki łączyła w pary z blondynami o osobowości Taichiego, więc nie wszystko stracone. Pozostaje man czekać i modlić się o szczęśliwe zakończenie dla miłości Taichiego i Chihayi. Arata powinien związać się z Shinobu, zauważyłaś jej reakcję na niego, aż jej się oczka zaświeciły, myślę, że byliby dobraną parą, co o tym sądzisz?
  • Hiromi 15.03.2013 01:17:23 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Hiromi 7.02.2013 03:54
    Spokojnie
    Komentarz do recenzji "Vampire Knight Guilty"
    Radzę brać się za czytanie mangii, pewnie wiesz, że jest wydawana po polsku przez Waneko, a po za tym możesz np: na chomiku znaleźć tomy, również po polsku jeśli czytanie po angielsku sprawia Ci problemy.  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Hiromi 2.02.2013 01:48
    Re: Smutno
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Jakoś nie potrafię zrozumieć tych arce wielkich oczekiwań i późniejszych żali niektórych osób po seansie „Sword Art Online” ja jestem oczarowana tą serią mimo, że ostatni odcinek widziałam zaraz po jego premierze, czyli 25.12.2012r., ale jest jeszcze jedna sprawa,która może tłumaczyć moje zafascynowanie, a mianowicie należę do naprawdę mikroskopijnego grona osób, które zapoznały się z light novel. Wydaje mi się, że to właśnie stąd moja wiara i ogromna odwaga, by bronić tego tytułu, zapierając się rękoma i nogami, wciąż krzycząc ludzie nie zrażajcie się po obejrzeniu anime, a przeczytajcie jego literacki pierwowzór. Pewnie pomyślicie, że anime powinno bronić się samo i być osobnym dziełem, lecz w tym przypadku, przynajmniej moim skromnym zdaniem stanowi ono uzupełnienie historii przedstawionej bardziej szczegółowo i realistycznie w książkach, więc jeśli macie jeszcze choć odrobinę chęci i samozaparcia zabierajcie się za czytanie.
  • Avatar
    Hiromi 30.01.2013 18:01
    Re: - Anime
    Komentarz do recenzji "Chihayafuru"
    Prawdą jest, że Taichi zasługuje na związek z Chiihayą, lecz wielu fanów mangi uważa zupełnie inaczej twierdzą, że poematy karuty mówią właśnie o Aracie, co wprawia mnie we wściekłość, jak taki zadufany w sobie koleś może dostać naszą głupią piękność. Sama Chihaya mnie denerwuje, bo widzi w nim wręcz Boga, dopiero później dostrzega osiągnięcia Taichiego. Mam nadzieję, że Taichi będzie grał z Aratą o tytuł króla i zwycięży, a Chhihaya przejrzy na oczy. Arata może się związać z Shinobu mają podobne zdolności, bardzo do siebie pasują fizycznie i mentalnie. Jeżeli autorka mangi zostanie przy swoi guście to istnieje duże prawdopodobieństwo, że to właśnie Taichi zwycięży wyścig do serca Chihayi. Mangoczka lubi postaci opiekuńczych blondynów, a Taichi prezentuje właśnie taki typ, z którym ona przeważnie łączy swoje bohaterki, głupotom byłoby dawanie mu tak wiele czasu antenowego i mangowego przeznaczonego na rozwój jego osobowości i relacji z Chihayą, gdyby później nie miałoby to odegrać żadnej roli w całej historii. Taichi musi jedynie konkretniej okazać swoje uczucia, aby nie tylko Kana wiedziała, co jest na rzeczy.
  • Avatar
    Hiromi 27.01.2013 22:26
    Komentarz do recenzji "Sakurasou no Pet na Kanojo"
    Prawda jest taka, że ostatnio ludzkość poszukuje w anime wrażeń i uniesień nie z tej ziemi, a ten tytuł serwuje nam słodką codzienność i rozterki serc bohaterów, z którymi możemy się utożsamiać, ja również bardzo dobrze bawię się oglądając anime.