Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

jolekp

  • Avatar
    jolekp 18.08.2015 10:22
    Komentarz do recenzji "Arslan Senki [2015]"
    Bosz, Arslan ma założonego takiego plot armora, że sam się już chyba do tego przyzwyczaił, że  kliknij: ukryte 
    Ale za to Narsus jest na tyle zaj…mujący, że w kwestii bohaterów rekompensuje wszystko.
  • Avatar
    jolekp 17.08.2015 22:14
    Komentarz do recenzji "Rokka no Yuusha"
    Wg MALa  kliknij: ukryte  ma tagi: akcja, przygoda, tajemnica, fantasy i magia – czyli w sumie wszystko się zgadza, nikt nie mówił jakie mają być proporcje tych składników XD. Wyszło, że, przynajmniej na razie, najbardziej się skupiono na wątku tajemniczym. Mi to raczej pasuje, bo ciągłe oglądanie walk by mnie znudziło, ale rozumiem, że osoby, które oczekiwały nawalanki z potworami mogą się czuć zawiedzione.
  • Avatar
    jolekp 17.08.2015 21:16
    Komentarz do recenzji "Rokka no Yuusha"
    Meh. Tanuki nie lubi linków z polskim znakami :/. W każdym razie, szersze wytłumaczenie znajdziesz w wikipedii pod hasłem „zagadka zamkniętego pokoju”.
  • Avatar
    jolekp 17.08.2015 21:15
    Komentarz do recenzji "Rokka no Yuusha"
    Ech, morderstwo w zamkniętym pokoju to takie wyrażenie – określa typ historii kryminalnej z zamkniętym gronem podejrzanych, gdzie zdarzenie ciężkie do wytłumaczenia, bo miało miejsce gdzieś, gdzie nikt wcześniej nie miał dostępu [link]ętego_pokoju
    Pomijając morderstwo, pasuje tu całkiem nieźle.
  • Avatar
    jolekp 17.08.2015 20:40
    Komentarz do recenzji "Rokka no Yuusha"
    Być może to tylko moje mylne wrażenie, ale ta seria to taki bardziej kryminał o mordercy w zamkniętym pokoju, a otoczka fantasy została dodana tylko „dla smaku”. Mnie osobiście to akurat bardzo odpowiada.
  • Avatar
    jolekp 17.08.2015 14:01
    Komentarz do recenzji "Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin"
     kliknij: ukryte 


     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    jolekp 17.08.2015 13:33
    Komentarz do recenzji "Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin"
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    jolekp 17.08.2015 10:53
    Komentarz do recenzji "Akagami no Shirayukihime"
    Nie przeczę, że jest to całkiem niezły kawałek anime i przyjemnie się przy nim morduje czas, ale…
    Jak już się nazywa bohaterkę Śnieżką, to warto by było jakoś kreatywnie wykorzystać ten fakt. Przyznaję, że złapałam się trochę na lep tytułu i oczekiwałam jakiegoś ciekawego spojrzenia na znaną historię. Tymczasem, poza zatrutym jabłkiem z pierwszego odcinka, nie ma praktycznie żadnych innych odniesień do baśni. Czuję się nieco zawiedziona.
  • Avatar
    jolekp 16.08.2015 16:52
    Re: Między 6 a 7 - zawiodłam się.
    Komentarz do recenzji "Akatsuki no Yona"
    mamy tutaj Yonę, robioną na waleczną, odważną dziewczynę wyrwaną z zamku, a zrobioną na głupią sierotkę


    Odwrotnie. Ona jest taką trochę głupią sierotką, bo była wychowywana w szklarniowych warunkach i nie wiedziała jak działa świat, dopóki jej tego zwyczajnie nie pokazano. Dopiero pod wpływem pewnych wydarzeń odkrywa w sobie tę odwagę, bo orientuje się, że inaczej nie da rady przetrwać. Ale nie przestała być tym kim była, czyli zwykłą wrażliwą dziewczynką. Zdecydowanie, gwałtowna przemiana z rozpieszczonej dziewczynki w twardą wojowniczkę byłaby znacznie mniej prawdopodobna i nie na miejscu.

    męski harem postaci które oddają jej cześć bo jest najwspanialsza bla bla bla


    Ekhem. Oni jej „oddawali cześć” kliknij: ukryte  No, oprócz Haka, którego motywacje są raczej oczywiste.
  • Avatar
    jolekp 16.08.2015 14:56
    Komentarz do recenzji "Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin"
    Serdeczne pozdrowienia od zagorzałej psychofanki tego anime, która jednocześnie jest pacyfistką. Tak że żółwik! :)

    Rainbow jest jedną z moich najbardziej ulubionych historii i to nie tylko w świecie anime. Nie pamiętam czy oglądałam kiedyś coś co bardziej by mnie pochłonęło i zaangażowało emocjonalnie. I przede wszystkim – w ogóle nie czułam, że oglądam film animowany. Dostrzegam oczywiście, że być może były tam zgrzyty – pewnie niepotrzebny był aż tak patetyczny narrator, a i postać Anchana była bardzo wyidealizowana. Ale jest to ten typ historii, przy którym wszystkie ewentualne wady bledną w obliczu doskonałości, która wypełnia serce po brzegi :).

    Mario jest w pewnym sensie bardzo ciekawą postacią w swojej bezbarwności.  kliknij: ukryte 

    A co do openingu.  kliknij: ukryte 

     kliknij: ukryte 


     kliknij: ukryte 

    Żałuję tylko, że Żołnierz nie dostał w anime swojego wątku. Ale z tego co widziałam z pobieżnego przejrzenia mangi, jego wątki były już po wydarzeniach z anime, więc to pewnie dlatego.

    Tak czy siak, nie ma nic przyjemniejszego niż natknąć się na coś tak wspaniałego, zwłaszcza, jeśli się tego nie spodziewało. Ale niestety, jak dotąd nie spotkałam w świecie anime nic, co by temu dorównało i obawiam się, że mogę już nie spotkać.
  • Avatar
    jolekp 14.08.2015 21:22
    Komentarz do recenzji "Gakkou Gurashi!"
     kliknij: ukryte 


     kliknij: ukryte 

    Ale to tylko takie tam nieistotne szczegóły. Wiadomo, że jest super :)
  • Avatar
    jolekp 14.08.2015 17:22
    Komentarz do recenzji "Gakkou Gurashi!"
    Spoko, nic nie widać :)

    Na razie jestem po 2 odcinkach i podoba mi się dużo bardziej niż bym się spodziewała po takiego rodzaju historii. Jest taka strasznie smutna, w ten specyficzny sposób, który mnie zawsze zupełnie emocjonalnie rozkłada.
  • Avatar
    A
    jolekp 14.08.2015 16:46
    Komentarz do recenzji "Gakkou Gurashi!"
    Krępujące wyznanie: przez 25 lat mojego życia nie widziałam nic, ale to absolutnie nic, co opowiadałoby o apokalipsie zombie (tak, nie nadążam za trendami -_-). Tego anime też nie miałam zamiaru oglądać i nie wiem w sumie co mnie podkusiło, żeby się za nie chwycić, ale…
    No, pierwszy odcinek był niezły, nie powiem. Macie moją ciekawość. Mam tylko nadzieję, że dalej jest troszkę mniej ganiania za pieskami w świecie tęczowych kucyków, a troszkę więcej akcji :)
  • Avatar
    jolekp 13.08.2015 19:36
    Komentarz do recenzji "Gakkou Gurashi!"
    A przypadkiem nie jest tak, że każde anime jest reklamą mangi, zwłaszcza tych jeszcze niedokończonych? (No, chyba, że akurat nie jest na podstawie mangi, to wtedy jest reklamą czegoś innego). Po prostu nie wszyscy się starają, aby ich dzieło było dobre i mimo wszystko warte oglądania. Co jest w sumie bez sensu, bo wiadomo, że im lepsza będzie anime, tym więcej produktu pierwotnego się sprzeda, czyli reklama spełni swoją rolę. Ale kto by tam nadążał za logiką japońskiego przemysłu animacyjnego.
  • Avatar
    jolekp 11.08.2015 09:53
    Re: #osobistewyznanie (długa i nudna historia o tym, że nadmiar sprytu zabija)
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    Fakt, przepraszam. Nie spodziewałam się, że mój post rozwinie taką falę offtopu. Tak jakoś siłą rozpędu to poszło.

    Tak że, jakby ktoś był jednak chętny na dalszą dyskusję, to zapraszam do mnie na profil :)
  • jolekp 11.08.2015 09:13:30 - komentarz usunięto
  • Avatar
    jolekp 11.08.2015 07:19
    Re: #osobistewyznanie (długa i nudna historia o tym, że nadmiar sprytu zabija)
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    *wzdych*
    Bo ja mam całe życie ten jeden wielki kiszony problem, że się za bardzo przejmuję zdaniem innych i tym co sobie o mnie pomyślą, jak się dowiedzą, że jestem kryptozbokiem. Ciężko się żyje bez pewności siebie.
    Aczkolwiek mój „yaoizm” też ma pewne plusy, poznałam fajnych ludzi podzielających moje zainteresowania, przeczytałam trochę ciekawych artykułów z praktycznie chyba każdego możliwego punktu widzenia, jestem całkiem dobrze przygotowana do ewentualnej dyskusji (w którą nikt się nie chce ze mną wdawać :)) i dostałam nowy temat do moich historii na bezsenne noce. Ale te wszystkie plusy wciąż przesłania mi to poczucie, że jestem w głębi duszy obrzydliwa. Może kiedyś z tego wyrosnę.

     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    jolekp 11.08.2015 07:11
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    Czasem jak przeglądam doujiny to aż się można zdziwić, że ktoś wpadł na taki pairing. Generalnie, nie ma niemożliwych shipów, tylko takie, o których jeszcze nikt nie narysował fanarta.
  • Avatar
    jolekp 11.08.2015 07:10
    Re: Junjou Romantica
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    Kilka razy próbowałam i to daje naprawdę wiele radości :)
  • Avatar
    jolekp 11.08.2015 07:04
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    Po prostu, spora część mężczyzn podchodzi do tego tematu, jak „pies do jeża” (bo jeszcze ktoś i posądzi o coś „niemęskiego” albo nie wiem), więc pewnie stąd to zdziwienie :)
  • Avatar
    jolekp 10.08.2015 23:57
    Re: #osobistewyznanie (długa i nudna historia o tym, że nadmiar sprytu zabija)
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    (Właśnie miałam mikro­‑zawał, bo zobaczyłam jakiś komunikat o blokadzie IP. Chyba ktoś mi próbuje powiedzieć bym ograniczyła spam.)
    Mój problem w sumie polega na tym, że moja pasja rozciągnęła się naprawdę daleko poza mangi i anime, a także wpływa na moją percepcję rzeczywistości (parafrazując klasyka „I SEE GAY PEOPLE…”), czasem mi to przeszkadza i są chwile, gdy się sobą brzydzę.
    Porównywałam kiedyś to uczucie to opychania się czekoladą na diecie. Niby nic takiego, niby przyjemne, a wyrzut sumienia jest.
  • Avatar
    jolekp 10.08.2015 23:50
    Re: #osobistewyznanie (długa i nudna historia o tym, że nadmiar sprytu zabija)
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    Nie słuchaj Shori. Nie stosuj terapii wstrząsowej. To NIE DZIAŁA T_T Ja próbowałam, realizując wspaniały pomysł, pt. „sprawdzę, gdzie leży granica mojej wytrzymałości, co może pójść nie tak?”. Cóż, przynajmniej wiem już, że nie mam swojej granicy.
  • Avatar
    jolekp 10.08.2015 23:46
    Komentarz do recenzji "Gangsta"
    Oj tam, od razu przyczepiłam się. Jak mam inną opinię to już nie mogę dyskutować, bo się czepiam? ;)
    Taką mam jakąś przekorną naturę, że jak widzę w czyjejś wypowiedzi sprzeczność (a była tam! praktycznie jedno zdanie zaprzeczało poprzedniemu!), to się nie umiem powstrzymać, żeby tego nie wytknąć :).
  • Avatar
    jolekp 10.08.2015 23:46
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    To naprawdę bardzo rozsądna postawa :)
  • Avatar
    jolekp 10.08.2015 23:11
    Komentarz do recenzji "Gangsta"
    Wszystko zasadza się o problem – w jaki sposób porównywać ze sobą serie, są jak przeciwstawne bieguny. Jak można powiedzieć, że komedia jest lepsza od dramatu, a dramat lepszy od romansu, kiedy w każdym z tych gatunków chodzi o co innego i wszystkie mogą w swoich dziedzinach być jednakowo dobre. I przede wszystkim, po co w ogóle to robić. Szczerze, średnio widzę sens nadawania jakichś tytułów – anime sezonu, anime roku… Po co zawracać sobie głowę jakimiś rankingami i się frustrować, jak można po prostu oglądać i cieszyć papę :)