Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Kaizokukuma

  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 2.11.2012 00:27
    Bleach: Jigoku-hen
    Komentarz do recenzji "Bleach: Jigoku-hen"
    Łał, jedno wielkie łał..
    Kompletne zaskoczenie. Po przeczytaniu i usłyszeniu wielu, negatywnych opinii o tej pełnometrażówce, byłam pewna, że seans skończę po 20 minutach, a tu…
    Film jest cholernie, starannie i przede wszystkim, dobrze zrobiony. Oprawa graficzna, muzyka, walki, to wszystko mnie doszczętnie urzekło. Można by powiedzieć, iż oglądałam go z otwartą gębą. Mimo tych wszystkich plusów, jednak czegoś brakowało w tym filmie. Nie wiem do końca czego, bo byłam zbyt zasłuchana w niezwykłą muzykę i zagapiona w świetną kreskę. Jak dotąd, najlepszy film wśród bleachowskich produkcji.
    Kawał dobrej roboty, po prostu. :)
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 9.10.2012 19:17
    Komentarz do recenzji "K"
    Kurcze, boję się cokolwiek powiedzieć po pierwszym odcinku. Eh, grafika, taka sobie. Przede wszystkim, bardzo mi się nie spodobało to, iż w momentach jazdy na deskorolce, były ukazane te sceny tak…sztucznie.
    Załamała mnie zaś, ilość tylu popularnych i dobrych seiyuu. Jeśli w Anime jest tylu porządnych seiyuu, to seria musi, a przynajmniej powinna, być na prawdę wyjątkowa, a tutaj nie przepowiadam chodziażby świetnego Anime.. Krótko napomnę o postaciach. Kurna, każda z nich kogoś mi przypomina i to, podczas seansu zaczyna być irytujące. W pierwszym odcinku widziałam podróbki m.in. Kandy, Shion'a, Shizuo, Blair, Rizy, dużo by wymieniać, a już o strasznej kopii Shizuo nie wspomnę.. Jak na razie, można mieć olbrzymie podejrzenia, iż będzie to kolejna seria spisana na straty. W tym sezonie, albo się trafi na kompletną porażkę (często), albo na zaskakujące novum(bardzo rzadko).
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 17.09.2012 22:45
    Brak słów..
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket"
    Po raz pierwszy od bardzo, bardzo długiego czasu, zabrakło mi słów, aby opisać serię.
    Zanim zabrałam się za Kuroko no Basuke, nigdy bym nie pomyślała, że sportowe Anime może przyprawiać o gęsią skórkę podczas seansu. Nie, nie przesadzam. Dreszcze towarzyszyły mi przy każdym odcinku, a szczególnie przy pierwszym. Już sam opening wbił mnie siedzenie, a co się działo potem, to niech wam powiedzą moi rodzice, którzy widzieli mnie z otwartą gębą przed monitorem. Darli się, nieważne. Szczerze przyznam, nie mogłam się oderwać od pierwszego odcinka. Wracając do ogółu serii. Kreska – świetna! Idealnie narysowane sceny konfrontacji na boisku, momenty zabawne oraz doprowadzające do chodziażby minimalnego wzruszenia, zostały bez wątpienia wspaniale ujęte. Postacie – cud, miód i Kiseki no Sedai! Inaczej nie da się tego opisać. Charakter Kuroko świetnie wpasowany w charakterek Kagamiego. Drużyna Seirin, równie fajnie utworzona, co cała reszta drużyn. Tutaj chciałabym wtrącić słówko o Teppei'u. Kapitalna postać! Nie wiem czemu, ale bardzo go polubiłam.. Nie wspominając o Kiseki no Sedai.. Pokrótce, fantastyczni zawodnicy. Nie potrafię opisać ich charakterów, przepraszam (ekhem, Sakurai mi się udzielił, przepraszam)!! Muzyka – doskonała, po prostu. Wbija w fotel, podłogę, albo jeszcze niżej, aż do piwnicy. Fabuła – na początku, szczerze przyznam, iż przewidywałam, tak jak prawie wszyscy, że będzie jak najprościej poprowadzona. Drużyna głównego bohatera cały czas wygrywa, wygrywa, wygrywa i w końcu seria się kończy. A tu takie, jedno wielkie: O KURCZE. Inaczej, jest kurde inaczej! Co dalej się będzie działo?  kliknij: ukryte  I dlaczego trzeba czekać aż tydzień na kolejny odcinek?! Pragnę również wspomnieć, o nieopuszczającej oglądającego ciekawości, niecierpliwości, olbrzymim zaciekawieniu i o tym nurtującym pytaniu, towarzyszącym przez całą serię: Co dalej?
    Zaś mnie męczy, zapewne nie tylko mnie jako fankę serii, niezwykle przełomowe pytanie: CO BĘDZIE Z DRUGĄ SERIĄ?
    Jeszcze tylko na moment wrócę do postaci. Mogę powiedzieć i nie będę kłamać, iż wszyscy bohaterowie są wyśmienicie nakreśleni, z wyjątkiem jednej.. Tak! Właśnie o niej mówię! Różowe kudły. grr. No, ale w każdym Anime musi być dziewucha, która mnie będzie irytować. Przejdę do przyjemniejszych procedur, mianowicie, ulubieńcy. To może po kolei (kolejność nie ma znaczenia) Tetsuya Kuroko – za…um,ej, to Kuroko, przecież! Kagami Taiga – za, eh, kurcze, za jego wspaniałą determinację, za zawadiacki uśmiech, za włosy, za całokształt, po prostu! Teppei Kiyoshi – za pogodę ducha, za wiecznie pojawiający się uśmiech, no dobra, i za całokształt też. Ryota Kise – em, co tu dużo mówić, brzydki i tyle… =/////= Kasamatsu Yukio – za skarpetki i za tsunderowaty charakter. Daiki Aomine – za świetną grę na boisku, zarozumialstwo, egoizm, zwyższoną samoocenę, wredotę i jeszcze raz wredotę. Dużo by wymieniać. Powyżej przedstawiłam elitę postaci ulubionych. Dziękuję za uwagę~

    ZAŚ SERIĘ,POLECAM WSZYSTKIM. :)
  • Avatar
    Kaizokukuma 24.05.2012 17:43
    Re: Another.
    Komentarz do recenzji "Another"
    Oj tam,od razu psychopatki..xd
  • Avatar
    Kaizokukuma 30.04.2012 15:03
    Re: Another.
    Komentarz do recenzji "Another"
    Battle Royaleznam,czytałam Mangę i ją posiadam w swoim zbiorze.Brutalna,krwawa i wywołująca skandale Manga,czyli to co lubię najbardziej.Zabiłabyś? Ja tak samo.
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 14.04.2012 16:53
    Another.
    Komentarz do recenzji "Another"
    Czytając i słuchając tych wszystkich pochlebnych opinii o tym Anime,byłam pewna,że są mylne.Niestety często mnie to spotyka.Mnóstwo osób chwali daną serię,a potem sama się przekonuję,iż jest ona nie do strawienia.Tu było inaczej…
    Ta cała atmosfera i to dziwaczne uczucie podczas oglądania każdego odcinka.Szczerze mówiąc,nie potrafię go opisać.Anime mnie na tyle wciągnęło,że czułam się niczym jedna z uczennic klasy trzeciej.
    Muszę przyznać,iż niektóre momenty faktycznie były przerażające i to nurtujące pytanie „Czy potrafiłbyś zabić kolegę z klasy?” .Nie wiem czy jako jedyna wyobraziłam sobie taką sytuacje we własnej klasie.
    Żałuję,że seria jest tak krótka,chodziaż nie wiem czy dalszy ciąg byłby równie wciągający.Mimo to liczę na stworzenie drugiego sezonu,oby był równie intrygujący co pierwszy.
    Another to świetna seria,trzymająca do końca w napięciu oraz posiadająca „to coś”,czego czasem brakuje w innych seriach.Polecam każdemu kto nie ma co robić późnym wieczorem i lubi oglądać krew na ekranie. :)
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 5.02.2012 22:54
    Niesamowite.
    Komentarz do recenzji "Kimi to Boku"
    Szczerze przyznam,że nie potrafię ująć słowami jak bardzo spodobała mi się ta seria.
    Podczas oglądania nie zwykle ciepło robiło mi się na serduchu.Bo w końcu,jak się tak patrzy na piątkę przyjaciół co to ani nie przeklina,nie pije,nie pali,tylko rozmawia otwarcie między sobą o rzeczach za razem błahych jak i istotnych,to gęba sama się śmieje do monitora.Zaś ilekroć odcinek się kończył i dało się usłyszeć ending, to przyznam się,iż łezka mi w oku zakręciła się nie raz.
    Już dawno żadne Anime nie urzekło mnie tak bardzo jak Kimi To Boku.Czekam z niecierpliwością na kontynuację tego nieprzeciętnego wręcz Anime,które pokochałam od pierwszego wejrzenia. :)
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 4.02.2012 22:09
    Gakuen Heaven
    Komentarz do recenzji "Gakuen Heaven"
    Ehh,cholera.Po obejrzeniu tego Anime po raz pierwszy mam tak mieszane uczucia.
    Zaczęłam Gakuen Heaven z myślą,iż obejrzę przyjemny Shounen­‑Ai z kapką komedii.Zaś dostałam zaloty wszystkich pobocznych postaci wobec głównego bohatera,któremu na każdym kroku podwijała się noga i potrzebował pomocy,niczym 5­‑letnie dziecko.Po kilku takich sytuacjach miałam dosyć jego niezdarności i już planowałam rezygnację z dalszego marnowania czasu na oglądanie serii,która zwyczajnie mi się nie spodobała.Jednak myśli te przełamała sytuacja z  kliknij: ukryte  Dopiero wtedy akcja zaczęła powoli,powoli ruszać z miejsca.Owszem,było kilka niezręcznych momentów, w których po raz kolejny i kolejny postacie trzecio i drugoplanowe przyprawiały mnie o ból głowy.Mimo to,oglądałam dalej z nadzieją na odsunięcie ich na dalszy plan.  kliknij: ukryte  okazała się przełomem w całej fabule serii.Kiedy się już zakończyła,a wtedy Anime było bliskie końcowi,czekałam na ten pierwszy pocałunek.Czekałam,czekałam i…doczekałam się! Kolejny przełom,szkoda,że w ostatnim odcinku.Jednak ucieszyło mnie to,bo cały ten czas czekałam na te 'mocniejsze sceny' jak to w Shounen­‑Ai,czasem.Doczekałam się pocałunku jednego,jedynego,ale zawsze.
    Postaci zaś były różne i miałam oddzielne zdanie dotyczące każdego z nich.Przyznam szczerze,że niektórzy bohaterowie byli irytujący,z czasem denerwujący,ale dało się znieść ich obecność na ekranie.Zaś na moim osobistym piedestale stanęli(nie zwracać uwagi na kolejność):
    Niwa Tetsuya 'król' – przede wszystkim jego seiyuu strasznie mi się spodobał,no i jego charakter mnie niezwykle urzekł. Taki Shunsuke – dla mnie postać praktycznie najlepsza z całej serii,jego seiyuu jest świetny i jego uśmiech był urzekający szczerze przyznam.Wiem,że to przeciwko mojej naturze,gdyż nigdy nie przepadałam za niezdarnymi postaciami,ale w mojej trójcy ulubionych postaci zawitał również Ito Keita. Główny bohater,któremu,owszem,na początku zryłam beret,ale polubiłam go.Może to wina jego oczu i przesłodkiej facjaty,nie wiem,nie wiem..
    Cóż,podsumowując,Anime jest na prawdę,tylko dla cierpliwych i nie wymagających zbytnio rozwiniętej fabuły.Moim zdaniem seria nie jest zła,ale ma wiele znaczących minusów.Mimo to,Anime przyjemnie się ogląda i warto jest poświęcić jemu te dwa wieczory.
    Nie polecam wszystkim,to na pewno nie,jednak Gakuen Heaven jest serią,której można ze spokojem nadać tytuł 'zabijacz czasu'.
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 17.12.2011 23:03
    Niesamowite.
    Komentarz do recenzji "Kuragehime"
    Co tu dużo gadać.Anime jest po prostu NIEZWYKŁE!
    Mimo to,iż momentami fabuła była ewidentnie do przewidzenia,to były to tak maleńkie luki,że nie zauważało się ich.Moim zdaniem jest jedyna w swoim rodzaju.Grupa zabawnych Outsiderek 'ratuje świat' i Amamizu­‑kan.Główne bohaterki nie dające się nie lubić,zabawne scenki na każdym kroku,oglądać,nie zastanawiać się!
    Osobiście z całego wachlarzu bohaterów najbardziej polubiłam Mayayę,Kuranosuke i wujaszka Premiera.Mayaya po prostu rozbrajała swoim zachowaniem i w ogóle swoją postawą.Uwielbiam ją!Kuranosuke,kiedy nie był przebrany za Kurako,stawał się cholernie ładny,zaś wujaszek,jego przebieranki i niektóre teksty powalały na kolana.
    Poświęcenie Kuragehime jednego dnia nie poszło na marne.BA!Wspaniale się bawiłam przy tej serii i niezwykle zżyłam z niektórymi charakterami w tym Anime.

    Seria warta obejrzenia,na prawdę!
    Polecam każdemu.:))
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 10.12.2011 21:25
    No.6
    Komentarz do recenzji "No.6"
    Cóż,co ja mogę powiedzieć o No.6.
    Seria jest warta obejrzenia,chodziaż nie jest dla każdego.Delikatny wątek Shounen­‑Ai bardzo mi się podobał i pytam się:Dlaczego tego było,do cholery jasnej,tak mało?!
    Pierwsze odcinki bardo mi się spodobały,a momentami nawet zaskoczyły,zaś następne i następne niebyły równie dobre.Mogę śmiało powiedzieć,że chwilami przynudzały,ale da się dotrwać do końca serii.Co mnie najbardziej denerwowało w No.6?Zdecydowanie postać Safu.Marnowała czas antenowy jej gębą i wypowiedziami.Seria ogółem jest dobrze wykonana,kreska bardzo przyjemna dla oka,postaci tak samo,ale momentami schematyczna fabuła.Nie tyczy się to zakończenia,bo ono to mnie już kompletnie zaskoczyło,niestety negatywnie.
    Ale,nie będę tu opisywać końca serii,bo nie chcę zepsuć zabawy osobom,które dopiero zaczynają przygodę z No.6.
    Polecam. :)
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 4.12.2011 15:36
    Komentarz do recenzji "Nyanpire The Animation"
    Króciutkie,przyjemne i słodkie Anime,idealne na deszczowy wieczór. :)
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 4.12.2011 01:36
    Świetne!
    Komentarz do recenzji "Seitokaichou ni Chuukoku"
    Uśmiałam się przy tym Anime aż do łez.
    No i oczywiście, Yaoi! *O*

    Humor jest powalający,kreska może odrobinę gorsza,ale te wszystkie sceny są po prostu PIĘKNE! XD
    Polecam dla każdej Yaoistki.
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 4.12.2011 00:06
    Pozytywnie,ale..
    Komentarz do recenzji "Bakuman"
    Od czego by tu zacząć?Hm,może od tych pozytywnych stron.Seria jest naprawdę fajnie zrobiona,to muszę przyznać.Dzięki niej w końcu zabrałam się za tworzenie własnego One­‑Shota,którego miałam zaplanowane stworzyć w tamtym roku.Niestety,zabrakło mi motywacji.Cóż,Bakuman bardzo mnie zachęcił do jego tworzenia i zaczęłam bardzo dużo myśleć o moich marzeniach oraz o przyszłości.Za to jestem niezwykle wdzięczna tej serii.

    Po pierwszym odcinku nie byłam skłonna ciągnąć tego dalej,bo okropnie się wynudziłam oglądając te 25 minut pesymistycznego gadania o tworzeniu Mangi.Jednak było w nim coś co kazało mi kliknąć 'Play' w następnych odcinkach.Owszem,Anime mnie wciągnęło,kilkanaście pierwszych odcinków było naprawdę ciekawych,ale od momentu kiedy  kliknij: ukryte  zrobiło mi się niedobrze.Osobiście,nie znoszę takich durnych,miłosnych wyznań czy innych gadanin.Po obejrzeniu tego odcinka pomyślałam sobie: „Ej,co ja,do cholery,oglądam?Liczyłam na zabawną serię o tworzeniu Mangi,a dostaję tu takie teksty?”.Co do postaci,były naprawdę świetne,oprócz kilku wyjątków.Do tych wyjątków zaliczam Aoki i Miho.Były to najbardziej wkurzające postaci od czasów Orihime.Aoki mnie denerwowała tą swoją dumną postawą i bezczelnym zachowaniem.Czasem miałam ochotę udusić ją i zakopać.Miho była równie denerwującą osobą.
    Przepraszam za,momentami,użycie ostrych słów,ale wyrażam swoje zdanie.Najbardziej,zaś polubiłam Fukudę i Niizumę.Byli świetni.XD
    Cóż,podsumowując:
    Anime ma wiele plusów i kilka minusów.Momentami nudne,ale jak ktoś chce się dowiedzieć kilku nowych rzeczy o tworzeniu Mangi trzeba trochę pocierpieć.
    Moja ocena to 7/10.
    Seria warta obejrzenia,mimo to,nie powiedziałabym,że jest dla każdego.
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 31.08.2011 14:30
    Duchowa perełeczka
    Komentarz do recenzji "Ano Hi Mita Hana no Namae o Bokutachi wa Mada Shiranai"
    Anime krótkie,ale ma w sobie wiele zalet i przesłań.Malutka perełka dla każdego.Obejrzałam do końca,a mimo to,że czytałam wiele opinii gdzie pisali o łzach przy wielu odcinkach,mi nie uroniła się ani jedna.Przyznaję,że Menma mnie trochę denerwowała,ale tylko momentami.Kreska bardzo przyjemna dla oka,postacie też w porządku,fabuła,no fabuła…przeciętna,ale trzyma poziom.Anime jedno z tych lepszych stworzonych w 2011 roku.Polecam. :)
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 27.08.2011 13:49
    Komentarz do recenzji "D.Gray-man"
    Anime dopiero co zaczęłam i po pierwszym odcinku jakoś nie zaskoczyło mnie.Cóż,to pierwszy odcinek więc nie mam co D­‑Gray Mana jeszcze oceniać.;)
    Liczę na dobrą serię Shounen.
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 27.08.2011 13:31
    Komentarz do recenzji "Mój sąsiad Totoro"
    Nie do opisania.Filmu się po prostu nie da nie kochać,przynajmniej moim zdaniem.Totoro jest najlepszą postacią w filmie i koci autobus.Naprawdę,uwielbiam wyobraźnię tego typu.Chciałabym się przejechać takim autobusem.;) Miyazaki jest moim ulubionym reżyserem filmów Anime,mistrz w tym zawodzie.
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 27.08.2011 13:16
    Komentarz do recenzji "Sket Dance"
    W Anime brakuje odrobiny sensu,ale dość dobrze się je ogląda.Przyjemnie odmóżdża i kreska też jest w porządku.Można się momentami pośmiać,ale na pewno nie przesadnie,gagi nie są złe,moim zdaniem jest ich po prostu za mało.Bardzo polubiłam Bossuna,wydaje mi się być odrobinę bishounenem,nie wiem czemu.xd
  • Avatar
    Kaizokukuma 27.08.2011 13:06
    Komentarz do recenzji "Fairy Tail"
    Właśnie zastanawiałam się czy nie wziąć się za mangę,ale już sama nie wiem.Przed zabraniem się za FT czytałam wiele pozytywnych opinii i nastawiałam się na świetną serię Shounen,a co zastałam?Serię „Shounen” z cenzurą i brakiem krwi.Nie sugeruję,że krew itd. są głównymi elementami serii Shounen,ale są to elementy bardzo ważne,które między innymi odróżniają serie Shounen od Shoujo.Cholera,zawsze tak jest.Moje ulubione postaci,albo umierają albo tracą czas antenowy. ;/
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 27.08.2011 01:55
    Ahh,Junjou Romantica
    Komentarz do recenzji "Junjou Romantica"
    Rok temu,moje pierwsze Shounen­‑Ai…i jestem wielce zauroczona!
    Naprawdę świetna seria dla każdego fana tego gatunku.
    Szczerze mówiąc przed obejrzeniem JR byłam bardzo przeciwna Yaoi i nie miałam najmniejszego zamiaru brać się za jakąkolwiek serię z tego gatunku,wszystko się zmieniło po JR.Polubiłam,BA!POKOCHAŁAM Shounen­‑ai i yaoi.Mam olbrzymi sentyment do tego Anime.
    Gorąco polecam.
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 27.08.2011 01:42
    Komentarz do recenzji "Kung Fu Cooking Girls"
    Nie zywkle króciutka animacja w chińskim stylu.Walka była naprawdę zaskakująca,a chiński język brzmi zabawnie.Wydaje mi się,że ta animacja była zrobiona na szybko i wyszła odrobinę niestarannie,ale takie właśnie mają być przerywniki. :)

    Krótki i przyjemny przerywnik dla każdego.
  • Avatar
    A
    Kaizokukuma 27.08.2011 01:16
    Komentarz do recenzji "Fairy Tail"
    Hm,nawet nie wiem od czego zacząć.Cóż,dopiero co rozpoczęłam tę serię,jestem na 10 odcinku i…hm,no…czuję się jakbym oglądała Anime przeznaczone dla chłopców w wieku 10­‑12 lat.Mam zamiar ciągnąć to dalej z nadzieją,że coś się polepszy i ze względu na dwie postacie występujące w FT.Natsu i Gray ,moim zdaniem są to dotychczas jedyne postacie do zniesienia w serii.Zaś w Anime najbardziej dobija mnie niepoprawny humor,którego chyba nie rozumiem lub jego po prostu tutaj brakuje,a no i jeszcze Lucy…chyba jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak,żeby nie powiedzieć brzydko,wkurzającą postacią!Normalnie tylko wziąć wiatrówkę i strzelać ile wlezie.

    Mam nadzieje,że FT jeszcze się wykaże czymś co mnie zaciekawi,bo jak na razie nie zaskoczył mnie kompletnie niczym.