Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Keii

  • Avatar
    A
    Keii 22.06.2016 09:02
    Komentarz do recenzji "Phantasy Star Online 2 The Animation"
    W PSO2 gralem od czasu drugiego alpha testu, wiele oczekiwalem od tej serii i trzymalem kciuki za cos wiecej niz reklamowke.

    Ostatecznie bardzo sie zawiodlem i chociaz historia w drugiej polowie byla ciekawsza niz na poczatku, to przez caly sezon mialem wrazenie, ze za kazdym razem zapowiedz nastepnego odcinka sugerowala cos o wiele lepszego, niz rzeczony odcinek dostarczyl.

    Z ciekawostek, mniej wiecej od drugiej polowy w anime zaczely pojawiac sie postaci z nowej aktualizacji w grze. Producent zachecal graczy do ogladania sugerujac, ze historie w grze i anime beda ze soba w jakis sposob powiazane. Jakis miesiac temu Itsuki, Aika etc. faktycznie pojawili sie jako postacie w grze, ale graja tam raczej drugie skrzypce.

    Mimo wszystko, jesli to co producent mowil podczas jednego ze streamow jest prawda, dzieki anime sporo osob zaczelo grac w PSO2, wiec dla nich ta seria to zdecydowany sukces.
  • Avatar
    A
    Keii 12.04.2009 20:57
    9/10
    Komentarz do recenzji "Zoku Natsume Yuujinchou"
    Kontynuacja bardzo dobrej serii, praktycznie nie ustępująca poprzedniczce pod względem fabularnym. Z drugiej strony, chociaż grafika stoi, jak wspomniała Ave, na wyższym poziomie, to jednak przyjemniej oglądało mi się pierwsze Natsume. Polecam wszystkim, dla których dobre anime niekoniecznie musi być przeładowane akcją, moeblobami i fanserwisem.
  • Avatar
    A
    Keii 4.04.2009 21:24
    Mocne 8
    Komentarz do recenzji "Toaru Majutsu no Index"
    Toaru to kawał porządnej, rzemieślniczej roboty. Wszystko zostało sensownie powiązane, jest dużo ciekawych, interesujących postaci, z myślącym bohaterem na czele. Boli trochę brak przewodniego wątku, ale można na to przymknąć oko. Niestety, w moim odczuciu brakuje temu anime czegoś, co sprawiłoby, że na dłużej zapadnie w pamięć. Ciężko znaleźć szczególny element do którego można by się przyczepić, ale uczucie niedosytu pozostaje.
  • Avatar
    A
    Keii 21.03.2009 01:23
    Komentarz do recenzji "Kemeko Deluxe!"
    Miało być tak głupie, że aż śmieszne, a okazało się tak głupie, że aż głupie. Niestety, po obejrzeniu trzech odcinków zrezygnowałem, gdyż tego typu abstrakcyjny humor z polewą ecchi zupełnie nie trafił w mój gust.
  • Avatar
    A
    Keii 21.03.2009 01:20
    Komentarz do recenzji "Makai Senki Disgaea"
    Niestety, z genialnego humoru gry nie zostało praktycznie nic. Po obejrzeniu trailera miałem nadzieję na naprawdę dobrą ekranizację, ale zawiodłem się na całej linii i w połowie serii przerwałem oglądanie. Naprawdę nie rozumiem, jak można było tak popsuć materiał źródłowy. Wystarczyłoby zaanimować dialogi między walkami, żeby otrzymać coś o wiele lepszego…
  • Avatar
    A
    Keii 25.01.2009 12:54
    Komentarz do recenzji "Ef – a tale of melodies"
    Pierwsza seria Ef bardzo mi się spodobała, druga niestety już mniej. Faktycznie w pewnym momencie straciła urok na rzecz licznych dramatów, a na dodatek Mizuki straszliwie wręcz mnie irytowała.
    Z drugiej strony muszę przyznać, że po raz kolejny byłem zauroczony grafiką i różnymi efektami, chociaż tutaj również muszę przyznać recenzentce rację – momentami bywały dość irytujące, jak chociażby  kliknij: ukryte .
  • Avatar
    A
    Keii 6.10.2008 16:42
    8/10
    Komentarz do recenzji "Nogizaka Haruka no Himitsu"
    Seria przyjemna, nie aspiruje do miana ambitnej, co przy odpowiednim podejściu zupełnie nie przeszkadza w oglądaniu. Polecam wszystkim wielbicielom (i wielbicielkom) lekkich komedii romantycznych.
  • Avatar
    A
    Keii 24.09.2008 20:33
    Trzyma poziom
    Komentarz do recenzji "Clannad: Another World ~Tomoyo Chapter~"
    ~Tomoyo Chapter~ nie odstaje od serii i mimo, że jest w nim zdecydowanie więcej dramatyzmu niż humoru, wszyscy fani produkcji studia Key, a w szczególności Clannada, powinni obejrzeć ten special.
  • Avatar
    Keii 3.08.2008 22:24
    Re: Więcej!
    Komentarz do recenzji ".hack//Roots"
    Nie będzie żadnej kontynuacji, bo //Roots jest tylko prequelem do trylogii gier .hack//G.U., gdzie wszystkie wątki zostają rozwiązane. Zrobiono to też w filmie .hack//G.U. Trilogy, ale trochę zbyt chaotycznie dla osób, które w gry nie grały.
  • Avatar
    A
    Keii 24.07.2008 09:25
    6/10
    Komentarz do recenzji "Shakugan no Shana Second"
    Seria moim zdaniem o wiele słabsza od pierwszej, gdyż autorzy nie potrafili znaleźć złotego środka między scenami walk, a szkolną komedią.
  • Avatar
    A
    Keii 23.07.2008 15:42
    5/10
    Komentarz do recenzji "Zero no Tsukaima ~Futatsuki no Kishi~"
    Zero no Tsukaima nie aspiruje do miana serii wyższych lotów, na swoje szczęście zresztą. Jednak o ile w pierwszym sezonie twórcy w miarę sensownie radzili sobie z łączeniem wątków poważniejszych z komediowymi, to w drugiej widać same skrajności, między którymi przejścia są bardzo toporne.
  • Avatar
    A
    Keii 24.06.2008 14:22
    8/10
    Komentarz do recenzji "Genshiken 2"
    Druga seria jest o niebo lepsza od OAV, co nie było trudne. Wydaje się być jednak trochę gorsza od pierwowzoru, ale może to po prostu zmęczenie materiału.
  • Avatar
    A
    Keii 6.05.2008 09:16
    Nie trzyma poziomu
    Komentarz do recenzji "Genshiken [2006]"
    Zgadzam się z fm, OAV strasznie przynudza. Ale to prawda, że stanowi pomost między pierwszą i drugą serią, więc dla pełnego zrozumienia kontynuacji trzeba zapoznać się z tymi trzema odcinkami. Niestety tym razem twórcy się nie postarali.
  • Avatar
    A
    Keii 4.05.2008 11:20
    7/10
    Komentarz do recenzji "Evangelion 1.11 (Nie) jesteś sam"
    Również spodziewałem się po tym filmie czegoś więcej. Oprócz paru zmian niczego poza tym, co widzieliśmy w serii nie było. Powiem nawet, że przez większą część filmu wynudziłem się, bo stosunkowo niedawno oglądałem TV po raz drugi.
  • Avatar
    A
    Keii 15.04.2008 00:19
    Miało być tak pięknie.
    Komentarz do recenzji "O dziewczynie skaczącej przez czas"
    Spodziewałem się czegoś naprawdę dobrego po praktycznie samych pozytywnych opiniach, z którymi się spotkałem. Niestety, film mnie po prostu znudził. Nie twierdzę, że jest to produkcja zła, jeśli miałbym silić się na obiektywizm, z czystym sumieniem postawiłbym jej 8/10. Po prostu tytuł nie dla mnie.
  • Avatar
    A
    Keii 23.01.2008 17:25
    8
    Komentarz do recenzji "Ef – a tale of memories"
    Właśnie skończyłem oglądanie i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wystawiłbym ef mocne 8.

    Jeśli rzeczy, które irytowały, to prawie całkowicie zgadzam się z fm.
    Fryzura Renjiego, jego mało interesujący w gruncie rzeczy charakter, czasem przesada z artyzmem i  kliknij: ukryte  to według mnie główne wady serii.

    Reszta głównie na plus, chociaż faktycznie mogliby chociaż raz przeczytać dobrze ten tytuł na końcu…
  • Avatar
    R
    Keii 15.10.2007 20:14
    Za długie
    Komentarz do recenzji "Lovely Complex"
    Lovely Complex faktycznie oglądało się bardzo przyjemnie, ale nie sposób według mnie nie zgodzić się z opinią recenzenta – przycięcie liczby odcinków wyszłoby tej serii zdecydowanie na zdrowie. W okolicach środka wynudziłem się straszliwie, gdyż poziom spadł dość znacząco w porównaniu do końcówki.
  • Avatar
    A
    Keii 19.07.2007 16:35
    Zmarnowany pomysł
    Komentarz do recenzji ".hack//SIGN"
    Podszedłem do .hacka z wielkimi oczekiwaniami. Pomysł był jednym z najoryginalniejszych, z jakimi się spotkałem. Potencjał został jednak zaprzepaszczony przez lejącą się z ekranu nudę. Przesadzono z lazy animation, a podczas całej serii dwa razy usnąłem na krześle.
    Na plus – grafika, z naciskiem na design postaci i oprawa muzyczna – od paru lat słucham soundtracków z Signa.
  • Avatar
    R
    Keii 22.03.2007 15:36
    Tak sobie...
    Komentarz do recenzji "Tales of Phantasia"
    Powiem szczerze, że kiedy dowiedziałem się, że istnieje seria OAV na podstawie jednej z moich ulubionych gier RPG byłem wniebowzięty. Jednak podczas oglądania mój zapał znacząco opadł.
    Od strony technicznej faktycznie trudno się do czegoś przyczepić – grafika stoi na wysokim poziomie, o muzyce nie jestem aktualnie w stanie napisać nic, bo zwyczajnie jej nie pamiętam ;)
    Gorzej z fabułą – inaczej niż recenzentowi wydaje mi się, że jest to produkcja przeznaczona stricte dla fanów gry, gdyż inni znajdą w niej po prostu średnio ambitną, krótką i straszliwie pociętą historię fantasy. Powiem szczerze, że mimo, iż sam prawie przeszedłem grę (usunął mi się pod koniec save z Clessem na 99 lv i nie chciało mi się przechodzić jej od początku >_>) to w pewnym momencie miałem problem ze zorientowaniem się, co aktualnie ma miejsce (tzn. czemu akurat  kliknij: ukryte , o ile dobrze pamiętam ;)
    Tak czy siak, dla fana to produkcja obowiązkowa, ale wydaje mi się, że pozostali spokojnie mogą ją sobie odpuścić.
  • Avatar
    Keii 30.01.2007 20:20
    Re: Czy takie złe?
    Komentarz do recenzji ".hack//Roots"
    Sentien napisał(a):
    Kreska, dokładniejsza niż w wyżej wymienionej produkcji [skoro recenzent rozpoczoł porównywanie, akurat z poprzednim anime, prosze bardzo].

    Co do kreski, to twarze postaci często są zniekształcone, a w anime, gdzie głównie toczą się rozmowy, jest to dość denerwujące. Plus takie kwiatki jak na przykład
     kliknij: ukryte 
    Zresztą przez prawie całe anime oglądaliśmy w kółko te same krajobrazy, trochę różnorodności by się przydało.
    Sentien napisał(a):
    Kreacja bohaterów jest poprostu inna, jak może ktoś aspołeczny prowadzić dialogi skoro:

    1. nie lubi tego

    2. nie chce gadać

    3. jest uparty, ponury lub jakikolwiek uniemożliwiający mu normalne funkconowanie w ten sposób.

    Problem polega na tym, że da zrobić się postać aspołeczną, której zachowania nie drażnią. Między samym Haseo w //Roots i //G.U. jest kolosalna różnica, w grze autorzy często obracają jego aspołeczność w żart, przez co widz/gracz nie musi po raz kolejny oglądać monologu prowadzonego z owym osobnikiem.
    Sentien napisał(a):
    Każdy z bohaterów jest, a i owszem nieco przesadzony, ale gdy nie dokona sie tego w kreacji potaci to osoby nie zaangażowne skonaja z nudów.

    Wiedz, że możliwe jest stworzenie nie przesadzonych bohaterów, których rozmowy i „przygody” można oglądać z ciekawością. Naprawdę nie trzeba robić do tego mruczącego pod nosem bliżej nieokreślone dźwięki gbura (Haseo), oazę spokoju, dobroci i wszystkich możliwych cech pozytywnych (Shino) i czystej formy naiwności (takiej denerwującej naiwności trzeba zaznaczyć – chodzi o Tabby oczywiście).
  • Avatar
    A
    Keii 11.10.2005 16:21
    Odczucia po RTA i recce
    Komentarz do recenzji "Ragnarök: The Animation"
    Hm, animacji walk w sumie w R:TA nie uświadczyłem, zazwyczaj było to praktycznie parę statycznych kadrów ;>
    W pewnym momencie zaczyna denerwować również fanservice (Yuufa jedząca banany w większości odcinków ftw -_-;)
    A – i mała uwaga -> GTB card wcale nie jest tak trudny do zdobycia jak większość kard wypadających z silniejszych MVP :P