x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Po pierwszym odcinku
7/10
Re: Po 14. odc
Wow, jak to się wszystko ładnie ze sobą łączy. Coś czuję, że zakończenie będzie słodko‑gorzkie, czyli takie, jakie lubię najbardziej <3
Po 14. odc
Bardzo się dziwię (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), jak dobrze ten serial jest zrealizowany. Twórcy cały czas mnie zaskakują, a po 13. odcinku jest tylko lepiej :3
Re: Po dziesiątym odcinku
Po dziesiątym odcinku
Już się nie mogę doczekać następnych odcinków!
Re: 5
Uważam, że to jedna z ciekawszych pozycji w 2022!
Re: Po pierwszym odcinku!
Trzy pierwsze odcinki
Po pierwszym odcinku
Po pierwszym odcinku
1) Waneko wydaje mangę, więc można przypuszczać, że oryginał ma coś do zaoferowania;
2) Kryminały to coś, co lubię.
I jak wrażenia? Wprowadzenie postaci, pokazanie, że nie wszystko jest tak oczywiste, jakbyśmy chcieli, delikatne pokazanie, że coś tu nie gra – na razie jest w porządku.
Po pierwszym odcinku!
No cóż...
Z ciekawości zajrzałam również do remaków poprzednich sag – ulalala… przecież to jest strasznie nudne. Sądzę, że Sailorki mogą znaleźć swoje grono fanów tylko wśród tych osób, które oglądały ich przygody za dzieciaka. Obecnie wątpię, by ktoś się nimi zainteresował.
Po drugim odcinku
Biorę się za oglądanie!
Po obejrzeniu anime, zerknęłam do mangi. Jest przekład jeden do jednego. Więc kliknij: ukryte o jakim materiale „po latach” mówisz?
No i koniec
Zdecydowanie piękna opowieść o tym, że nikt z nas nie może być samotnym. Bardzo polecam! <3
Drugi sezon za mną!
Drugi sezon według mnie był czasami nierówny, aczkolwiek wreszcie rozwiązuje część zagadek. Humor został, ale już w mniejszych dawkach, ponieważ dramat wychodzi na prowadzenie. Mnie to nie przeszkadzało, ponieważ krok po kroku, odcinek po odcinku, czułam coraz silniejszą więź z postaciami.
Jedyne co mi się nie podobało to, że kliknij: ukryte Yuki uznał, że kocha Tohru jak swoją mamę. No żenujące to było i niepotrzebne. Zapewne autorka nie chciała tworzyć między nimi konkurencji, ale nosz kurde no! Cała reszta na plus!
Zostały mi ostatnie 13 odcinku i już nie mogę się doczekać, kiedy poznam zakończenie tej opowieści. Trzeba przyznać, że ma swój urok!
Bardzo przyjemne!
Do rzeczy!
Kumam naturalnie oskarżenia względem Tooru, ale w tym jednym przypadku jestem z tych, które ją bronią. Nie wiem, może dlatego, że nie zakochuje się w każdym facecie sprawia, że jest bardzo przystępną postacią. Lubię ją za jej upór i tę dobroć (może lekko przesadzoną, ale rozumiem, że właśnie takiej dobrej osóbki bez skazy potrzebowała ta rodzina). Generalnie mnie nie przeszkadza.
Pierwszy sezon to na razie jedynie wprowadzenie, ale już od pierwszych scen widać słodko‑gorzką fabułę, która będzie zarówno rozbawiała, jak i rozczulała. To lubię. Uważam, że bez tej humoru Fruits Basket byłby nie do wytrzymania. A tak to proszę – można się wczuć w tę historię.
Trudno nie polubić bohaterów. Nie mam ani jednej postaci, której bym nie znosiła (ok, Akito, ale na razie rzadko się pojawia, więc jest git). Każdy ma swój charakter, każdy ma swoje plusy i minusy.
Już zaczynam drugi sezon! <3
Po trzecim odcinku
Piękna
Początek filmu był dla mnie niezrozumiały, ale im dalej w las, tym lepiej. Naprawdę ciekawa fabuła, niezwykli bohaterowie, morał jakich może i wiele, ale pokazany w taki sposób, że nie sposób się nie rozczulić. Przepiękny film o zwyczajnych/niezwyczajnych sytuacjach. Właściwie nie wyobrażam sobie innego kraju, który mógłby stworzyć tak nastrojowy film, jak właśnie Japonia. Bardzo polecam, bo zostawia po sobie taki rodzaj ciepła, o jaki czasami trudno!
Jak dla mnie 9/10 – jedno z ciekawszych ujęć kinematografii, do którego chce się powracać.
Re: 8/10
Dawno już nie oglądałam takiej historii, która aż tak mnie przerazi swoim rozwinięciem. W anime świeci pogodne słońce, a ja cały czas miałam wrażenie, że coś z krzaka wyskoczy.
Co do powyższych uwag:
- to shounen, bohaterowie musieli być dziećmi a ich inteligencja była niezbędna do tego, by jakoś ta akcja szła do przodu. Mnie osobiście nierzadko ujęli – szczególnie wyprzedzaniem wielu, wielu faktów.
I teraz opinię co do Izabelii oraz tego, skąd wiedziała:
kliknij: ukryte no w sumie to też nie ogarniam, czemu tak rzadko zaglądała w ten lokalizator, ale najwidoczniej była tak pewna swojego szpiega, że jej nie zależało. Szczególnie, że i tak wiedziała, że coś planują, więc wszystko jej jedno czy ich zobaczy na lokalizatorze czy nie. Co do rozmów i spisków w pokojach – składam to na potrzebę pokazania jakiejś innej lokacji. Aczkolwiek fakt, tutaj też miałam schizę, że nagle ich ktoś podsłucha xD No ale fakt, dla którego Izabella przypuszczała, że Ray ją zdradzi – wg mnie najwięcej mówi o tym obrazek, jaki namalował: tylko on, Norman i Emma. To już dużo świadczy i sądzę, że po tym wiedziała, że Ray ją zdradza, żeby uratować swoich przyjaciół
Ogólnie uważam, że akcja trzyma poziom i fakt, że nie byłam pewna, jak się to wszystko potoczy – ogromny plus. Dawno nie oglądałam niczego podobnego, co by mnie zaskakiwało odcinek po odcinku. 9/10! I czekam na drugi sezon.
PS. kliknij: ukryte Esuuu… ta akcja z Normanem zmusiła mnie niemal do płaczu. No nie wierzę, że to się tak skończy. Ale odcinek z jego odejściem był największą niewiadomą! No boto główny bohater – wierzę, że jeszcze go spotkamy!
Powrót do dawnych schematów
Jasne – to historia przeciętna, ale z uroczym zakończeniem. Coś idealnego dla młodego odbiorcy. Dla mnie 6/10, ale i tak uważam, że 13‑latki zakochają się w tej opowieści.
To tak świetna seria!!!
Po pierwszym odcinku