x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Nareszcie!!
^^
Jednak podsumowując, raczej nie polecam tego filmu fanom anime, bo mogą się rozczarować, jak to było w moim przypadku. Aczkolwiek z drugiej strony, prawdziwi fanatycy pewnie i tak sięgną po ten tytuł i sami go ocenią^^
^^
Re: Coś niesamowitego
^^
Przyznam się że pierwsza seria baaardzo mi się podobała, ale nie nastawiałam się zbytnio pozytywnie do drugiej, a tu taka niespodzianka! Wg mnie II seria jest jeszcze lepsza niż pierwsza.
te wszystkie zwroty akcji, niespodzianki, zdrady, lojalności, trwanie w zasadach, łamanie ich, ból, cierpienie, poświęcenie^^
Tak wielu wspaniałych wartości nie widziałam nigdzie indziej :)
kliknij: ukryte A co do zakończenia, to uważam że było idealne, aczkolwiek smutne. Również stanęły mi łzy w oczach, i to nie tylko z samego faktu że Lulu nie żyje, ale również dlatego, że to dzięki niemu w końcu nadszedł ten lepszy świat, ale ludzie będą go uważać za zdrajce i dyktatora :(
Podsumowując, uważam że Code Geass jest serią, ponad innymi, serią którą TRZEBA obejrzeć, jeśli ma się w sobie choć odrobinę wrażliwości i chęci dowiedzenia się jakie wartości są w życiu najważniejsze :)
^^
^^
Jak większość, do sięgnięcia po ten tytuł zachęcił mnie trailer, wzmianka o shounen‑ai i przede wszystkim seyuu.
Nie zawiodła mnie tylko jedna rzecz, ta ostatnia – seyuu. Uragiri to jak ktoś już wcześniej napisał, istny raj dla uszu [a dla mnie szczególnie, ponieważ występuje tu 3 seyuu,którzy tworzą moją Wielką Trójcę – Sakurai Takahiro (Ruka), Jun Fukuyama (Tsukumo) i Mamoru Miyano (Shuusei)]. A więc dla zmysłu słuchu to anime to po prostu istny cud.
No, ale tylko i wyłącznie dla tego zmysłu, gdyż, jeśli chodzi o wzrok, to może nie jest jeszcze tak źle, ale niestety główka już cierpi…
Postać Yukiego to totalna porażka. Nie było odcinka w którym by mnie nie irytował…
Luka z kolei, na początku mnie zachwycił, intrygował, ale im dłużej go oglądam i lepiej go poznaje, tym coraz bardziej zaczyna mnie jednak powoli odpychać od niego… Niestety :( bo wizualnie to mój ideał, tj. czary płaszcz, kolczyki, taka lekko 'punkowa' postać ;]
Podsumowując
Fabuła – 5/10 [za wolno!!!]
Postaci – 6/10 [byłoby wyżej gdyby nie Yuki i Takashiro, który też mnie irytuje…]
Muzyka – 8/10 [całkiem miło się słucha]
Kreska – 7/10 [niestety grafika mnie osobiście nie zachwyca, a czasem wręcz naprawdę wkurza^^]
Fantastico!!!
I wcale mi nie przeszkadzało to, że Lagu prawie w każdym odcinku płakał, wręcz odwrotnie, uważam że dodawało to tylko uroku temu anime. Na całe 25 odcinków tylko w jednym główny bohater mnie irytował, i tylko ten jeden ep nie koniecznie mi spasował. Naprawdę rzadko zdarza mi się żeby wszystkie odcinki wciągały na równi i nie nudziły.
Pozostaje tylko czekać na kolejny sezon.
Także POLECAM i to jak!!! U mnie ocena wypada 10+/10 ;]
^^
Zwykły przeciętniak...
Fabuła anime jest totalnie przeciętna, nie ma nic zaskakującego, a czasem jest wręcz nudno. Mnie również raziły przebieranki Shuichiego.
Muzyka mi się nie podobała, jak dla mnie to było raczej disco polo a nie rock, no ale cóż.
Wątek shounen‑ai też był lichy. Myślę że ta produkcja miała większy potencjał.
Aczkolwiek, podsumowując całość nie było znów tak tragicznie. Anime nadające się po prostu na zabicie czasu.
Świetne, ale...
Postaci są naprawdę dopracowane, fabuła nieprzeciętna, muzyka i grafika też na bardzo wysokim poziomie.
Ale żeby nie była za dobrze, to muszę przyznać, że jednak odcinki po kliknij: ukryte śmierci L, jak dla mnie, nie trzymały już takiego poziomu co wcześniej. Akcja zaczęła się dłużyć, dopiero kilka ostatnich epizodów było lepszych.
Mimo wszystko seria będąca już chyba klasykiem, wstyd byłoby jej nie znać.
Zamaskowano spoilery. Moderacja
Re: Po 144 odcinkach...
Ciepło i przyjemnie...
To anime jest inne. Wrażenie rzeczywistości jest niezwykłe.
Grafika jest idealna. Pastelowe, spokojne kolory i projekty postaci są śliczne, a na ich widok w sercu robi się cieplej.
Bardzo polecam.
Uważam że całkiem wporządku...
Prawdą jest że w pewnym momencie trochę się pogubiłam w tych wszystkich nazwach i w ogóle, ale potem wszystko było ok.
Polecam i czekam na kolejny sezon.
Re: Ciekawie, ale za wolno...
Ciekawie, ale za wolno...
A tak w ogóle, to anime zaczęłam oglądać głównie ze względu na studio DEEN(my favourite) i seyuu – Takahiro Sakurai & Fukuyama Jun :D
Po 144 odcinkach...
Pierwsza część była ciekawa, kilka bitew była naprawdę imponujących, a akcja toczyła się dość wartko. Oceniłabym ten sezon na 8/10.
Druga część, z Bounto, niestety mnie zawiodła. Wszystko toczyło się jakoś wolno i ogólnie było nudno. Tej serii dałabym 5/10.
Aktualnie jestem po kilkunastu odcinkach serii zaczynającej historię z Vizards & Arrancars i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona! Zarówno kreska, walki i fabuła jestem jak do tej pory bardzo wciągająca i ciekawa. Oceniam ją na 9/10, a nie dałabym 10/10 tylko ze względu na kilka zapychaczy które w pewnym momencie zaczęły być nudne.
Jeśli lubicie dobry humor, interesujące walki i duży wybór postaci, to zacznijcie oglądać!
Szczerze powiedziawszy to niechętnie wzięłam się za to anime, bo przeraziła mnie ilość odcinków, ale to naprawdę wciąga. Tylko jeśli mogłabym coś doradzić, to darujcie sobie serię z Bounto. Wprawdzie jest potem kilka nawiązań, ale myślę że jakoś dacie rade to pominąć.
Grafika i muzyka - TAK! Fabuła - NIE!
Nie twierdzę żeby nie oglądać, wręcz przeciwnie. Warto, lecz tylko i wyłącznie ze względu na efekty wizualne i dźwiękowe, a nie ze względu na przesłanie filmu.
Wystarczy trochę logiki...
Te klimaty...
Humor, kreska, postaci
Sentyment
^^
My Favourite