x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Coś nie pykło.
- Ludzie w wiosce umierają, reakcja innych jest niesamowicie irytująca, nikt z tym nic nie robi, każdy odbiera to jako „Ah, meh no jakoś tak wyszło”. Natomiast gdy giną Shiki – wielkie oburzenie ;_;.
- Niby Shiki nie może wejść do domu, chyba że zostanie wcześniej zaproszony (Raz otworzone drzwi dla Shiki zostają otwarte na zawsze) kliknij: ukryte Dlatego głupstwem dla mnie było gdy Tokujirou krzyczał, że nie chce być umieszczony w klinice podczas gdy kilka dni wcześniej Kyouko zaprosiła do środka Tatsumiego (W końcu wkroczył do kliniki by zabrać Setsuko, żonę Tokujirou) więc nie byłoby problemu by wejść do kliniki…
Ale nic nie równa sie z hiprokyzją Seishina, który odwraca się od swojego najlepszego przyjaciela tylko dlatego, że ten kliknij: ukryte zrobił sekcję i zabił swoją żonę, która została przemieniona w Shiki mówiąc, że zabijanie kogokolwiek czy to Shiki czy Człowieka z jakiegokolwiek powodu jest złe a tymczasem wiedział, że Shiki zabijają ludzi dla własnej zachcianki…
Mimo, że anime ma tylko 26 czy 27 odcinków niesamowicie się dłuży i po połowie odcinków akcja stoi w miejscu Niby Ozaki, Natsuno i inni wiedzą co sie w ich wiosce dzieje, ale nic z tego nie robia aż do ostatnich odcinków, gdzie mogliby już dawno wziąć sprawy w swoje ręce ale nie lepiej jeszcze poczekać aż więcej osób w wiosce zginie…
Ogólnie powiem tak, do 10 odcinka oglądało się super wchłoniłem z zainteresowaniem lecz później zaczęło się męczenie i irytowanie. Można obejrzeć ale lepiej nie oczekuj, że jest to wybitne dzieło…