Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Nikodemsky

  • Avatar
    Nikodemsky 17.09.2019 22:25
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night"
    Wątek Sakury[...]

    Sakura staje na głównym podium w Heaven's Feel – zwłaszcza w drugim filmie. Polecam obejrzeć, bo pomimo skondensowania materiału jest to naprawdę widowiskowe doświadczenie, gdzie Ufotable po raz kolejny udowadnia, że najlepiej nadaje się do tej adaptacji.

    W sumie, to chyba każdy jeden fate jest lepszy od Deenowskiego S/N :D
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 17.09.2019 22:18
    Komentarz do recenzji "Tejina-senpai"
    Średniawe ecchi, wyjawniające „tajemnice” najprostszych sztuczek magicznych, czy zjawisk naukowych(tych drugich znacznie mniej) – nic, czym specjalnie należałoby sobie zawracać głowę.

    Short jest w epizodycznej formie i jeśli komuś przyjdzie do głowy oglądać, to jako zapychacz czasowy w przerwie pomiędzy innymi seriami może się sprawić.

    5/10.
  • Avatar
    Nikodemsky 11.09.2019 12:06
    Re: 9-10
    Komentarz do recenzji "Araburu Kisetsu no Otome-domo yo"
     kliknij: ukryte 

    Nie żeby coś ale chyba już to zrobiła :D Nie mniej zgadzam się, dla mnie to bajka sezonu.

    Szkoda tylko, że na drugi sezon nie ma raczej co liczyć, bo manga się już skończyła :(
  • Avatar
    Nikodemsky 10.09.2019 20:18
    Komentarz do recenzji "Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou"
    Szczerze, to lżej mi się ogląda okropną Arifuretę, niż mdłe Mao­‑sama retry.

    Gdyby wyciąć wszystkie walki, to byłaby to całkiem znośna bajka :D
  • Avatar
    Nikodemsky 20.08.2019 17:01
    Komentarz do recenzji "Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou"
    Co raz więcej mamy takich przykładów, w zeszłym roku był to My Sister, My Writer :D
  • Avatar
    Nikodemsky 20.08.2019 17:00
    Komentarz do recenzji "Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou"
    Tak. Na op/ed widać  kliknij: ukryte .

    To będzie mocno skompresowany materiał.
  • Avatar
    Nikodemsky 12.08.2019 22:23
    Komentarz do recenzji "En'en no Shouboutai"
    Dwa razy już :)
  • Avatar
    Nikodemsky 29.07.2019 17:15
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    brak adaptacji Mushoku Tensei

    adaptacja bajkowa jest już potwierdzona :) Dungeon Meshi to też pewnie kwestia czasu. Nie mniej trochę boję się o realizację tego pierwszego, bo to jakościowa historia i szkoda by było, żeby doczekała się nieumiejętnego przeniesienia na ekran :\
  • Avatar
    Nikodemsky 29.07.2019 15:36
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    Lala od samego początku wspomina, że jest w nim zakochana i czeka na odwzajemnienie uczucia – wyraźnie mówi o tym na przestrzeni wszystkich sezonów, a zwłaszcza Darkness. „Dziecinna” też jest z konkretnego powodu.

    Mogę tak ciągnąć ile chcesz. Piszesz z gościem, który haremy łyka hurtowo – głupio by było nie mieć pojęcia o tym, co się ogląda.
  • Avatar
    Nikodemsky 29.07.2019 14:29
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    Oglądałeś chociaż To Love Ru? Tak się składa, że jestem całkiem świeżo po seansie wszystkich sezonów włącznie z ovkami i pamiętam jak wyglądała sytuacja; z zainteresowań romantycznych są:
    - Lala
    - Haruna
    - Run
    <JUŻ MAMY HAREM>
    W drugim sezonie dochodzą:
    - Momo(choć ta  kliknij: ukryte )
    - Nana(podobnie jak wyżej)
    Z mniejszych ale nadal istotnych:
    - Yui
    - Yami
    i nawet Mikan.

    Pomijam w ogóle romantyczne spinki z innymi, drugo i trzecioplanowymi bohaterkami.

    To Love Ru! To pełnoprawny harem.
  • Avatar
    Nikodemsky 29.07.2019 00:52
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    Jakieś pokraczne tłumaczenie, że jedna jest „romantyczna” a inna „nieromantyczna”, ma trzeciorzędne znaczenie.

    Ma znaczenie, bo wtedy musielibyśmy nazwać każdy twór, w którym mc znajduje się miedzy kilkoma przedstawicielkami płci przeciwnej haremem – a to jest zwyczajnie bez sensu, ludzie tworzą definicje nie bez powodu.

    To jest zwyczajnie marna próba generalizowania, poparta tak właściwie niczym.
  • Avatar
    Nikodemsky 28.07.2019 19:14
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    Czym konkretnie popierasz tę teorię?
  • Avatar
    R
    Nikodemsky 28.07.2019 17:44
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    W czasach, gdy klasyczne fantasy zginęło niemal całkowicie, zastąpione w znakomitej większości właśnie powyższą formułą, trzeba czegoś ciekawego i niespotykanego, by zainteresować potencjalnego odbiorcę i wyróżnić się na tle coraz wyraźniej nawiązującej do gier komputerowych konkurencji.

    Rzecz w tym, że Shield­‑hero dostał adaptację bardzo późno, bo powieść pojawiła się w czasie, kiedy podgatunek się dopiero rozwijał(LN od 2013, a WN jeszcze wcześniej) – mam na myśli boom na isekaje oczywiście.

    Drugi problem jest taki, że dopiero „liznęliśmy” całości w bajce, Shield­‑hero z czasem mocno się zmienia i dopiero kiedy rozwinie skrzydła, to jesteśmy w stanie docenić twór jako całość.

    Nie mniej faktem pozostaje, że jako bajka dotychczas nie jest niczym nadzwyczajnym, z miejscowymi przebłyskami.

    Tate no Yuusha no Nariagari, podobnie jak wcześniej Overlord, stawia na koncepcję uczynienia z protagonisty złoczyńcy.

    Ains z założenia jest wrogiem ludzkości, Naofumi tak jak wspominasz jest na takiego kreowany, więc nie do końca jestem przekonany, czy aby na pewno należałoby te dwa tytuły stawiać obok siebie.

    magiczka

    Magiczka występuje w kontekście sztuczek i iluzji, natomiast Mag w przypadku wiedzy tajemnej, czy przywoływania zjawisk nadprzyrodzonych. Słowo Mag nie występuje w formie żeńskiej, więc tutaj bardziej pasowałoby słowo „czarodziejka”.

    Naofumi traktuje ją z szacunkiem, nie zważając na jej faktyczny status[...]

    Sytuacja faktycznie paradoksalna w bajce – nie mam pojęcia do końca dlaczego reżyser się na to zdecydował ale w pierwowzorze wiele razy Naofumi wspomina o tym jak się nią na początku brzydzi tylko dlatego, że jest tej samej płci co Mein i fakt ratuje tylko to, że jest dzieckiem i nie ma zbyt dużego wyboru.

    Nie miałabym nic przeciwko lżejszej formie przedstawienia akcji, ale wówczas twórcy powinni być w swej wizji konsekwentni od początku do końca.

    Konsekwencja jest problemem całego podgatunku, niestety nie tylko Tarczownika.

    Bohater w trakcie podróży kompletuje oklepany harem z młodą dziewoją mówiącą o sobie w trzeciej osobie, obowiązkową tsundere i jeszcze jedną postacią, już pod sam koniec serii, która niestety również nie budzi większych nadziei na przyszły rozwój.

    Nie jest to harem per se. Raphi faktycznie jest zakochana w Naofumim ale już Filo trakuje go bardziej jak ojca, a i on ją jak córkę(zresztą Raphi również ale to oddzielna kwestia). W przypadku Melty chodzi bardziej o traktowanie jej jak człowieka, nie „księżniczki” stąd też ma inne podejście do bohatera tarczy. Są lekkie nakierowania na możliwe uczucie ale bajka tego nie potwierdza.  kliknij: ukryte .

    _______________

    Z problemem niespójnej reżyserii jak najbardziej się zgadzam.

    Od siebie dodam tylko, ze jeśli wyjdzie drugi i trzeci sezon bajki kiedyś, to na pewno będą bardziej interesujące, niż pierwszy – zwłaszcza pod względem fabularnym.
  • Avatar
    Nikodemsky 28.07.2019 16:51
    Re: Pytanie do osób znających pierwowzór
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    Dopóki nie expią, to rozwijają się w „standardowy” sposób.
  • Avatar
    Nikodemsky 28.07.2019 13:52
    Re: Pytanie do osób znających pierwowzór
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    Zwierzoludzie dorastają wraz z poziomami zatrzymując się wyglądem fizycznie na etapie „dorosłym”, jest to jeden z powodów dla których są traktowani jak gorszy sort. Dlaczego tak się dzieje? Teoretycznie bliżej im rozwojem do potworów, niż ludzi ale nie ma tutaj żadnej logicznej zależności, jeśli o to pytasz – to po prostu jedna z zasad uniwersum.

    Raphi jest na etapie kobiety, nie nastolatki.
  • Avatar
    Nikodemsky 27.07.2019 14:34
    Re: Była szansa na nadzieję
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    I tak z dobrego początku seria podążyła droga haremu i typowego Isekai. Nie czekam na kontynuację bo znam trochę novelke i jest jeszcze gorzej.

    Ciekawe, jak ludzie mają różne pojęcia „dobrego materiału” w odbiorze mediów.

    Tarczownik zaczyna jako typowy isekai, przechodzi przez edgy­‑fazę i później staje się czymś zupełnie innym i daleko mu do „typowych isekajów” pod tym względem, bynajmniej.

    Tak, też czytam nowelkę.
  • Avatar
    Nikodemsky 27.07.2019 14:31
    Re: Była szansa na nadzieję
    Komentarz do recenzji "Tate no Yuusha no Nariagari"
    Na przestrzeni powieści pojawia się obok Naofumiego sporo kobiecych postaci, jeśli o to pytasz. Jeśli chodzi o rywalizację romantyczną, to raczej nie.
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 25.07.2019 12:26
    Komentarz do recenzji "En'en no Shouboutai"
    [link] – już jutro emisja 3 odcinka.
  • Avatar
    Nikodemsky 20.07.2019 21:37
    Komentarz do recenzji "Tsuujou Kougeki ga Zentai Kougeki de Nikai Kougeki no Okaasan wa Suki Desuka?"
    Jakby nie zaliczyli trope'a slajma i rozpuszczających się ubrań w komedii fantasy, to nie mogliby nazywać siebie… komedią fantasy :D ale fakt, motyw ździebło przegięty, w adaptacji mangowej fanserwis jest bardziej stonowany.
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 19.07.2019 11:48
    Komentarz do recenzji "En'en no Shouboutai"
    [link] – emisja została przesunięta bezterminowo ze względu na wczorajszą tragedię.
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 18.07.2019 15:22
    ep3
    Komentarz do recenzji "Kanata no Astra"
    Decyzja o  kliknij: ukryte  była wręcz genialna :D Ja rozumiem, że nastolatki i w ogóle ale przecież to było oczywiste, że zrobi się tylko  kliknij: ukryte .
  • Avatar
    Nikodemsky 13.07.2019 12:06
    Re: Po pierwszym odcinku - drop
    Komentarz do recenzji "Tsuujou Kougeki ga Zentai Kougeki de Nikai Kougeki no Okaasan wa Suki Desuka?"
    Poważnie się czepiasz logiki w komedii fantasy? :)
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 13.07.2019 03:46
    Komentarz do recenzji "Tsuujou Kougeki ga Zentai Kougeki de Nikai Kougeki no Okaasan wa Suki Desuka?"
    Przygodę z milf­‑isekai czas zacząć :D

    To może być faktycznie udana adaptacja, a nie tylko reklamówka nowelki – nie popędzają i nie kondensują materiału(przynajmniej póki co), technicznie jest jak najbardziej akceptowalne i Ai Kayano brzmi naprawdę fajnie w roli mamuśki, choć mam wrażenie, że nie do końca czuje swoją postać.

    Istotnym jest również fakt, że są świadomi, iż Mamako jest tutaj najważniejszą bohaterką.
  • Avatar
    Nikodemsky 13.07.2019 03:42
    Re: Po pierwszym odcinku - drop
    Komentarz do recenzji "Tsuujou Kougeki ga Zentai Kougeki de Nikai Kougeki no Okaasan wa Suki Desuka?"
    To jest akurat całkiem niezły premise, plus skupienie uwagi na mamuśce działa tylko na korzyść tej bajki.
  • Avatar
    Nikodemsky 12.07.2019 21:04
    Komentarz do recenzji "Isekai Cheat Magician"
    Widziałem już Twoje negatywne komentarze pod innymi isekaiami, a jednak nie porzuciłeś gatunku.

    Mam słabość do isekajów, oglądam praktycznie wszystko z tego podgatunku, tylko z mangami jestem trochę bardziej wybiórczy :>