x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Jest legalne: [link] (drugi akapit) – googlałem trochę i nie znalazłem zmian w prawie od 2014 w tej kwestii, jeśli chodzi o Japonię.
Błędem było odpisywać pierwszy raz na komentarz, no ale cóż, moja wina.
No właśnie tak to wygląda, nieironicznie.
Generalnie jest spora różnica pomiędzy konstruktywną krytyką, a zwykłym hejtem. To nawet nie jest zaproszenie do dyskusji, tylko wylewanie co ślina na język przyniesie.
Napisałeś dokładnie nic, poza zwykłymi założeniami i spekulacjami.
DK jest typową dramą doprawioną taboo, a w wersji mangowej jeszcze sporą dozą ecchi. W żaden sposób nie przypomina hentaja, nawet softcore'a. Jest głupawe, nieambitne i wiele negatywnych rzeczy można powiedzieć o materiale źródłowym ale adaptacja sama w sobie jest nadzwyczaj udana i sprowadzanie jej do poziomu hentaja jest po prostu niemądre.
No ale spoko, przelewaj sobie dalej frustracje, jeśli musisz.
Wiedział dokładnie co robi, tego akurat możesz być pewien.
Jeśli jednak próbowałbym to tłumaczyć racjonalnie:
1. Wtedy był przekonany, że nie ma szans u Hiny.
2. Był nastolatkiem/prawiczkiem, w którym buzowały hormony. Nie musiał się długo zastanawiać, nawet jeśli to nie była miłość jego życia :)
Mnie strasznie jarają shipy z nauczycielkami, tak więc manga się zrobiła moim guilty pleasure :D
Re: 3
Od kiedy rzeczy, które nabierają sensu z czasem są złe?
Odpowiadanie na absurdalne zarzuty jest po prostu męczące – bo jeśli nawet wyprodukować się, dodać spoiler, uargumentować, to i tak zostanie skategoryzowane jako bezsensowne przez „hejterów”, bo to „głupie założenie materiału źródłowego” albo „bo isekaj”, whatever.
Popularne rzeczy są w topce, nieprawdopodobne -_-
Brzmi jak generalizowanie i do tego w tą brzydką stronę.
Re: 3
Niedostrzeżenie fizycznej zmiany u szopki przez Naofumiego wynika z czego innego. To w ciągu dwóch najbliższych odcinków powinno stać się jasne.
Scenariusz do bajki zapewne tak. Nowelka, pomimo narracji, która mogłaby być znacznie lepsza jest o wiele jaśniejsza i poszczególne segmenty historii mają więcej sensu.
Re: 3
Smoczka jest bardzo fajna, księżniczka trochę mniej(to taki trochę archetyp Niny z Virgin Soul) ale przyjemnie się ogląda ich życie codzienne(przynajmniej póki co).
Zapowiada się na naprawdę przyzwoity short.
Stawiam na alternatywne uniwersum. Nie wyobrażam sobie jak wiele czasu musiało by minąć, żeby wszystkie rasy RoB uczęszczały do tej samej akademii pomijając wszelkie uprzedzenia.
Re: Kimi no Suizou wo Tabetai - subiektywna opinia, nie recenzja
Nie przesadzajmy. Lynn bardzo fajnie zagrała Sakurę – nie znam pierwowzoru ale zakładam, że miała kontrastować z Harukim i wywiązała się z zadania co najmniej bardzo dobrze; sama aktorka może nie ma przesadnie wielkiego doświadczenia ale podkładała choćby Pani fotograf w Just Because, czy księżniczkę w Angolmois. Rola w Kimi no Suizou o Tabetai była zdecydowanie jedną z jej najlepszych.
Haruki miał kogoś niezwiązanego wcześniej z bajkami ale ma ponoć jakieś doświadczenie w dramach, więc to nie tak, że to była zupełnie przypadkowa osoba. Nie mniej rozumiem, jeśli jego rola komuś się nie spodobała.
Tak ale jest też więcej postaci męskich. kliknij: ukryte To jest harem ale protag nie odgrywa tutaj uber samca alfa.
W tej konkretnej historii kliknij: ukryte również rodzice będą mieli z tym problem, a konkretniej matka. Generalnie jeśli chodzi o nastawianie i to w jaki sposób reaguje otoczenie zależy też od samego settingu – przykładowo w takim KissXSiss(tak wiem, mierny przykład ale właściwie najbliżej temu do sytuacji z DomeKano) rodzice dopingowali swoje dzieci, żeby się ze sobą związały.
Jak by to miało wyglądać? „Słuchajcie, żadnego ciupciania pomiędzy sobą w domu!” ? :D
Drop.
Re: odcineg 14
No i przy wychodzeniu ze zbrojowni przywitał ich karmazynowy rycerz – więc to nie tak, że nie wiedzieli o ich obecności.
Kogo byś tam jeszcze chciał mieć w tej wieży?
Re: Po 1 epku
Koncept niezbyt oryginalny ale niezły, bohaterowie(posiadający moce znanych, fikcyjnych herosów) „naprawiają” popularne opowieści walcząc ze złymi charakterami pojawiającymi się za sprawą „narratora chaosu”, każdy z mieszkańców świata powieści posiada swoją księgę przeznaczenia i ma do odegrania odpowiednią rolę.
Problem jest z samym „klimatem” bajki – ciężko tutaj przejmować się losem którejkolwiek z postaci, jako iż jest ich wielu i seria nie próbuje ich przedstawiać indywidualnie.
Odpuszczam sobie.
Re: Po 1 epku
Problem z tagowaniem haremów w bazach jest taki, że rzadko kiedy uwzględniają one dziewczyny pokazujące się znacznie później lub jeśli rywalizacja miłosna następuje w nierównych momentach(albo nie jest ona aktywna przez większość historii).
kliknij: ukryte Podobnie jest i tutaj. Przeleciałem właśnie 24 rozdziały i jestem pewien, że to jest harem(aczkolwiek nie w klasycznej formie), choć możliwe, że w pewnym momencie historii zostanie zredukowany do trójkąta.
Obaj wiemy, że to raczej niemożliwe :D
Mc jest trochę cringy i ma seiyu, który nie ma doświadczenia w podobnych rolach ale słucha się go całkiem ok. Rozumie swoją postać, a to jest najważniejsze. Siostry mają bardzo dobre, doświadczone seiyu i słychać, że udzielają się im te bohaterki(Rui może troszeczkę na wyrost ale czekam na rozwój charakteru dziewczyny).
Oczywiście należy przymknąć oko na logikę bohaterów, premise i fabułę ale jak mniemam osoby zabierające się za tę bajkę wiedzą, z czym mają do czynienia. Nie będzie to na pewno Kuzu no Honkai v2 tho, to zwyczajnie jest zupełnie inny poziom pikanterii, pomimo „podobnego” klimatu i niektórych elementów.
Ponadto jest bardzo fajny OP – nawet, jeśli nie macie zamiaru zabierać się za bajkę, to posłuchajcie sobie, bo naprawdę warto.
To może być całkiem udana adaptacja, jeśli nie będą próbowali na siłę wciskać nie wiadomo ile materiału. Jawnie byłem przekonany, że wyjdzie z tego klapa.
Czekam na dalsze odcinki.
Różnorodne dziewczyny, bardzo fajne reakcje, seiyu idealnie czujący się w swoich rolach, ciekawy koncept i graficznie również jest na dobrym poziomie.
Sporo czasu minęło od tak dobrze zapowiadającej się haremówki. Czekam na więcej.
Na pierwszy rzut oka to naprawdę nic specjalnego – sporo cgi, walki w powietrzu mało zachwycające, bohaterowie schematyczni do bólu, budowanie klimatu sytuacyjnego wychodzi beznadziejnie i premise jest strasznie oklepany.
Nie jestem zaznajomiony na tyle z militariami, żeby określić czy faktycznie pojawiające się tutaj maszyny są prawidłowo odwzorowane ale nie wiem na ile to istotne w momencie, kiedy pojawiają się „super tajne bronie”.
Póki co zostanę ale liczę na jakiś rozwój w kierunku haremu, bo nic innego raczej mnie przy tym nie trzyma.