x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Złe przeczucia
Nieco inna
Warte polecenia
Re: Na razie znakomite
Zdecydowanie warto!
A mamuśka rozwala system ^^
Wciągające anime
Merytorycznie niezbyt mi się podobało ciągłe przepraszanie i godzenie się Shuu z całą gównażerią… przez myśl tylko w takich momentach przechodzi „weź się facet w garść i strzel mu przez łeb”. To trochę jakby solidarnościowcy chodzili po roku '89 i przepraszali komunistów.
Re: Another.
Nie rozumiem zachwytu
Niezłe
Bardzo fajna seria
Bardzo pozytywnie
Ładnie pięknie ale...
Przyznaję, że zostało dobrze wyreżyserowane i ładnie podomykało wątki ale czemu musiało być takie smutne… Ponadto nie rozumiem w nim jednej rzeczy, a mianowicie dlaczego kliknij: ukryte Shichika pozostawił tą blond księżniczkę przy życiu? Przecież to było oczywiste, że to ona kazała zabić Togame. Mało tego, pozwolił jej później sobie towarzyszyć… To jedno mi się nie podobało. Nie lubiłem charakteru blondyny. Tak szafować ludzkim życiem i koniec końców nic jej się nie stało…
Zamaskowano spoiler – Moderacja
Nic specjalnego
Świetne anime
Po zakończeniu oglądania, z ciekawości sięgnąłem do nowelki. Jest w sieci angielskie tłumaczenie prawie wszystkich tomów. Co prawda dopiero zaczynam czytać, jednakże są pewne różnice pomiędzy wersją pisaną a animowaną, niektóre elementy zmieniono na plus, inne moim zdaniem mogły pozostać takie jak w książkowej wersji.
Nie zmienia to jednak końcowej oceny anime jako jednego z najlepszych, jakie miałem okazję obejrzeć. Z całego serca polecam.
Urocze anime
Jednakże odnośnie anime nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń i zasługuje ono na najwyższą notę.
Zdecydowanie warto
Zdecydowanie polecam do obejrzenia.
Nic ciekawego
Przyzwoite
Irytacja do potęgi...
Pojedyncze sceny komediowe – nie było ich wiele, jednakże od czasu do czasu się przewijały – trzymały poziom i można zapisać je na plus. Ogólnie nie wiem czy mogę komuś to anime polecić. Za mało w nim gagów żeby nazwać dobrą komedią, brak w tym fabuły czy inteligentniejszych dialogów by określić jako ciekawą historię. No, chyba, że szukacie tytułu niemalże dokumentalnego na temat gówniarskiego zachowania dzieci w wieku gimnazjalnym. Wówczas – Itadakimasu
Niewyraźne
Dla tego jednego bohatera obejrzałbym wszystkie odcinki raz jeszcze ^^ To chyba pierwszy raz, kiedy mogę z czystym sumieniem porównać jakiś element innego anime do niepowtarzalnego klimatu Gintamy. Za każdym razem kiedy Morita pojawia się na ekranie człowiek zaczyna mimowolnie się uśmiechać ( niemałe znaczenie ma przy tym genialnie skomponowana muzyka mu towarzysząca ).
Dotrwałem do końca... jakoś
dobra komedia
Dodam jeszcze tylko, że autor recenzji chyba nie oglądał Gintamy, skoro uważa to za najlepsze anime komediowe ;x
Niedoścignione anime
W końcu jednak przebrnąłem preludium do anime ( inaczej tego nazwać nie można. Osoby oceniające nisko OP, a kończące oglądanie jeszcze zanim słomiane kapelusze docierają na Grand Line pozostawię bez komentarza… To tak, jakby wyśmiać umiejętności Adama Małysza jeszcze w roku 1996, nie patrząc na to, czego dokona przez kolejne 15 lat ), załoga dotarła na Grand Line, a ja zakochałem się w dziele Ody :3
Na tanuki ocenia się postaci, fabułę, grafikę oraz muzykę w anime. Nie ma natomiast tego najważniejszego – klimatu. One Piece przedstawia widzowi tak barwny, rozbudowany, zbalansowany ciekawy świat, idealnie wkomponowanych w niego bohaterów, pierwszorzędne elementy humorystyczne, sceny poważne których epickości słowem nie da się opisać i co najważniejsze – główną postać, Monkey D. Luffy to najprzedniejszy protagonista jakiego miałem okazję poznać z anime, bijący na głowę Naruto, Ichigo Natsu i innych razem wziętych. Nie umniejszam tu wyżej wymienionym – podkreślam tylko, że Luffy przebija o klasę nawet najbardziej lubiane postacie z innych znanych anime. To wszystko razem tworzy przewspaniały klimat. Obejrzałem całość w 3 tygodnie – nie można się oderwać jak już się zacznie.
Seria godna polecenia każdemu. Teksty o „odstraszającej ilości odcinków” uważam za śmieszne – jak coś jest dobre, to im więcej tym lepiej. A lepszego anime od One Piece jeszcze człowiekowi stworzyć się nie udało.
Esencja głupoty i braku logiki
Nie polecam nikomu, nawet jeśli nie ma już absolutnie niczego innego do obejrzenia – po prostu nie warto. To anime nie ma niczego do zaoferowania widzowi. Szkoda nerwów.