x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Przedziwny trend recenzentów
Jaki sens ma pisanie tego typu kwestii? Spotykam się z podobnymi tekstami co jakiś czas i nadal nie jestem w stanie zrozumieć. Odnoszę wrażenie że autorzy takich słów traktują czytelnika jak idiotę. Czy naprawdę większość osób nie potrafiłaby dojść do wniosku, że animacja powstała na początku lat 90tych będzie miała archaiczną kreskę dla odbiorcy, który porówna ją z współcześnie powstającymi animacjami?
I tak, zdaję sobie sprawę, że i sama recenzja jest już mocno leciwa. Co nie zmienia faktu, że nie widzę żadnego pozytywu płynącego z tak opisywanej formy animacji. „No cóż, ma swoje lata i jest stara i nie dorównuje animacjom powstającym 10 lat później” brzmi jak „Moja babcia ma 80 lat i nie biega tak szybko jak wtedy gdy miała lat 20.”
Ktoś coś?