Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Razeroth

  • Avatar
    A
    Razeroth 16.08.2010 14:09
    Śmierć, filozofia i konsternacja
    Komentarz do recenzji "Notatnik Śmierci"
    Od pewnego czasu mam w zwyczaju, aby po obejrzeniu anime skomentować je na Tanuki. W trakcie oglądania „Death Note” przygotowywałem sobie parę zdań, które miałem zamiar wykorzystać właśnie teraz. Jednak po obejrzeniu ostatniego odcinka plany legły w gruzach, lub jak kto woli, na schodach.
    SPOILER –  kliknij: ukryte 

    W ogólnej ocenie „Death Note” otrzymuje ode mnie solidne 9. Nie dałem 10 tylko z powodu, że taką ocenę wystawiłem „Clannad”, a nie mogę powiedzieć, że stawiam te anime na równi… ale oczywiście to tylko mój gust. Jest to na pewno pozycja, którą trzeba obejrzeć. Nie radzę jednak brać się za to 12 czy 13­‑latkom, chociaż nie wszystkie osoby w tym wieku to „Słoneczka”, itp. Jeśli jesteś wystarczająco dojrzały nie krępuj się i oglądaj, jeśli nie… zostań przy „Dragon Ball'u”
  • Avatar
    A
    Razeroth 13.08.2010 19:32
    Gigantyczny zawód
    Komentarz do recenzji "Melancholia Haruhi Suzumiyi"
    Aż nie chce mi się komentować. Spodziewałem się naprawdę wiele po recenzjach, AMV'kach, itp. Pomysł, że cały świat kręci się wokół znudzonej nastolatki nie jest czymś czego potrzeba w prawdziwym świecie. Same postacie są naprawdę ciekawe z interesującymi osobowościami. No może z wyjątkiem Yuki, która prawie nie żyje ;P. Akcja całego anime jest zbyt upchnięta w tych właściwie 13 epizodach.

    Może drugi sezon przyniesie coś ciekawszego.
    Ode mnie Melancholy of Haruhi Suzumiya otrzymuje zaledwie… 6 :(
  • Avatar
    A
    Razeroth 6.08.2010 11:15
    Spory zawód
    Komentarz do recenzji "Lucky Star"
    Wiele oczekiwałem od „Lucky Star” po przeczytaniu setek komentarzy, obejrzeniu wielu AMV na YouTube, itp. Niestety srogo się zawiodłem. Po pierwszych trzech odcinkach zacząłem rozglądać się za jakimś wysokim drzewem, żeby zakończyć swój marny żywot. Po kolejnych odcinkach było tylko troszeńkę lepiej… ale tylko tak „mini mini” lepiej. Dopiero odcinek z wypadu na plażę mnie wciągnął, ale chyba po prostu mam słabość do delikatnego ecchi ;P.
    Tak naprawdę wciągnąłem się dopiero, gdy do 4 głównych bohaterek doszły Yutaka, Minami, Pati i Tamura.
    Zauważyłem, że wiele osób wprost ubóstwia Konatę. Szczerze mówiąc nie mam bladego pojęcia czemu… ale pewnie po prostu nie trafiła w mój gust. Jedyne co mi się w niej podoba jest fascynacja grami MMO bo sam przez to przechodziłem.
    Moją ulubioną sceną jest kliknij: ukryte .

    W ostatecznej ocenie anime otrzymało ode mnie takie średnie 7. Jest to z pewnością tytuł, który należy obejrzeć, ale tak jak jest w moim przypadku może pozostawić po sobie spory niesmak. Jak dla mnie w walce z Azumanga Daioh przegrywa znacząco.
  • Avatar
    Razeroth 21.05.2010 00:17
    Pustka
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion R2"
    Właśnie skończyłem oglądać i czuję się dokładnie tak samo. Przez głowę przelatują mi miliony różnych myśli, nie tylko na temat fabuły itp., ale również życia, przyjaźni, zdrady.

    Nie jestem fanem smutnych zakończeń, ale… ech, naprawdę nie wiem co napisać…
  • Avatar
    A
    Razeroth 20.05.2010 13:27
    Trochę brakuje
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion"
    Usiadłem (a raczej położyłem się) do oglądania Code Geass o 18. Planowałem obejrzeć może z 5 odcinków, ale tak mnie wciągnęło i siedziałem do 3 w nocy.

     kliknij: ukryte 

    Jest to na pewno tytuł, obok którego nie może przejść obojętnie żaden fan anime.
  • Avatar
    A
    Razeroth 15.04.2010 15:21
    Sweeeeeet!
    Komentarz do recenzji "Azumanga Daiou"
    Anime absolutnie słodziuchne! Naprawdę warte obejrzenia. Postacie bardzo oryginalne i wyjątkowe. Odzwierciedlają chyba każdy rodzaj osób.
    Jedynym minusikiem są powtarzające się motywy jak wakacje, festyn sportowy i kulturowy. Za pierwszym razem śmieszą, później już troszeczkę mniej.

    Polecam gorąco, nie pożałujesz ;)
  • Avatar
    A
    Razeroth 6.04.2010 22:57
    Lekki zawód
    Komentarz do recenzji "Abenobashi Mahou Shoutengai"
    Kilkanaście minut temu skończyłem oglądać „AMS” i szczerze mówiąc trochę się zawiodłem. Różnice między odcinkami, są jak na mój gust zbyt rozbieżne. W jednym odcinku ogromna dawka humoru (czasami wręcz lekko niesmacznego) a w następnym tylko niektóre sceny potrafiące przykuć wzrok.
    Może jednak po prostu to anime nie jest dla mnie. Lubię spójną, „specyficzną” fabułę.

    Pomimo, że daję ocenę 7, polecam obejrzenie ,bo zawód nie będzie większy niż radość po przedarciu się przez te 13 odcinków.