Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

rockman90

  • Avatar
    rockman90 22.10.2016 15:11
    Re: This is the choice of Steins Gate.
    Komentarz do recenzji "Steins;Gate"
    To samo u mnie, Mayuri powinna mnie irytować a jednak ją polubiłem, słodka, urocza, infantylna, mało inteligentna ale niesamowicie dobroduszna, prostolinijna i szczera. Za to Feyris była przesłodzoną pomyłką która mnie niesamowicie denerwowała.
  • Avatar
    rockman90 19.09.2016 15:19
    Re: yyy...
    Komentarz do recenzji "Golden Time"
    Tak, użytwkonik Zachajv potraktował te widma Banriego jako duchy czyli dosłownie..
  • Avatar
    rockman90 19.09.2016 15:19
    Re: yyy...
    Komentarz do recenzji "Golden Time"
    TO zgubienie to mogła być symbolika, zresztą sama końcówka i jak mówisz te „duchy” to tylko symbole, sceny abstrakcyjne.. Nie chce mi się rozwodzić za bardzo teraz ale nie było żadnych „duchów” w tym anime, zrozum to.
  • Avatar
    rockman90 15.09.2016 21:23
    Re: Toradory nie ma, ale też jest... w sumie nie tak źle
    Komentarz do recenzji "Golden Time"
    To nie patrz na jakieś tam recenzję a na ocenę społeczności czy po prostu większej ilości ludzi. ZMODEROWANO Tak jak mówiłem – poszukałem oceny ogólne w internecie i są naprawdę dobre.
  • Avatar
    rockman90 15.09.2016 16:03
    ?
    Komentarz do recenzji "White Album"
    School Days dla mnie to arcydzieło anime a White Album to nudny badziew. I nie widzę większego podobieństwa między tymi anime.. Nie wiem skąd to porównanie, chyba z kosmosu.
  • Avatar
    A
    rockman90 15.09.2016 16:02
    Nudne i niezbalansowane
    Komentarz do recenzji "White Album"
    Po fenomenalnym i pięknym dla mnie White Album 2 zacząłem oglądać to… I straciłem kilka godzin życia. White Album 2 i White Album to jak mistrz i uczeń. Te dwa anime dzieli przepaść. Nie polecam. Fabuła w ogóle się nie klei, jest niezbalansowana. Zero dynamiki, tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi, jaki jest główny motyw tego wszystkiego. Prawdziwy potworek. Zupełnie nie polecam.
  • Avatar
    rockman90 15.09.2016 15:55
    Re: Zawiedziona
    Komentarz do recenzji "Golden Time"
    Nie spodobały ci się postacie więc jesteś zawiedziona? xD Co to znaczy „niedojrzałe”? Skoro taki był zamysł charakterów postaci to powinnaś to przyjąć a nie płakać nad tym ,że scenarzyści postanowili dać charaktery inne niż takie jak byś ty chciała. Nieciekawe postacie? Kogo i Banri byli nieciekawi? 0_0 O kuźwa, ludzie mają dziwne gusta, to już mnie powaliło. Czasem sobie myślę, że dużo ludzi kompletnie nie potrafi zrozumieć sztuki..
  • Avatar
    rockman90 15.09.2016 15:47
    Re: Toradory nie ma, ale też jest... w sumie nie tak źle
    Komentarz do recenzji "Golden Time"
    yy.. „nieprzychylne oceny i recenzje” Możesz mi pokazać gdzie takie nieprzychylne oceny zbiera ta seria? xD Jak patrzę na oceny na wielu stronach to oceny oscylują przy 7.9 – 8.3.

    Wycięto wycieczki osobiste.
    Moderacja
  • Avatar
    rockman90 15.09.2016 15:44
    yyy...
    Komentarz do recenzji "Golden Time"
    Boże…

    Bierzesz wszystko zbyt dosłownie.. To jest sztuka. Rozumiesz? SZTUKA. Nie można tego oceniać w tak dosłowny sposób. Nawet ten duch – możliwe że w ogóle go nie było. To mógł być tylko element, materializacja podświadomości Banriego.. Naprawdę krótkowzrocznym człowiekiem jesteś.
  • Avatar
    A
    rockman90 31.08.2016 15:10
    Zakończenie
    Komentarz do recenzji "White Album 2"
    Ja tam nie za bardzo wiem co autor recenzji ma do zakończenia. Wolałby – i wszyscy żyli długo i szczęśliwie? Zakończenie jest świetne.

     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    rockman90 16.08.2016 16:06
    Re: Zdecydowanie za dużo przemocy w jej całej mocy.
    Komentarz do recenzji "Elfen Lied"
    200 anime ? No właśnie – ty nie „oglądasz”, ty je „zaliczasz”.
  • Avatar
    rockman90 16.08.2016 16:01
    Re: Profesjonalna recenzja
    Komentarz do recenzji "Elfen Lied"
    Zgadzam się w 100%. Wreszcie ktoś mądrzejszy od tej „dzieciarni” :)
  • rockman90 16.08.2016 15:59:51 - komentarz usunięto
  • Avatar
    rockman90 14.08.2016 16:04
    Re: nie!
    Komentarz do recenzji "School Days"
    No trudno, ludzie są różni, pozdrawiam:)
  • Avatar
    rockman90 14.08.2016 03:01
    Re: nie!
    Komentarz do recenzji "School Days"
    „Ja rozumiem, wszystkie nastolatki mają swoje tajemnice, ale czy nie odnosisz wrażenia, że nad nimi nikt nie sprawuje opieki, żadnej opieki, żadnego zainteresowania ze strony dorosłych? Jakby świat nagle tworzyły tylko nastolatki. Gdzie z założenia jest on światem raczej realnym.”

    To właśnie jeden ze znanych motywów w którym dorośli mają gdzieś swoje dzieci, nie są przy nich, mają na głowie co innego. Jak najbardziej realne. I ten motyw jest wykorzystywany dość często.

    „Nagle główny protagonista z w miarę przyzwoitego osobnika stał się łatwy (grzecznie mówiąc) i zaliczał wszystkie jakie się nadarzyły,"

    Nie nagle. Cała akcja dzieje się w okresie około 3 miesięcy. Tak – zaliczał, seks go zafascynował po swoim pierwszym razie nastąpił przełom. ON seksu nie odróżniał od uczucia, był pod tym względem absolutnie niedojrzały, dlatego tak nachalnie zachowywał się wobec swojej pierwszej dziewczyny. I tak łatwo przerzucił się na inną które o wiele łatwiej zaoferowała mu swoje ciało. W takim wieku hormony buzują i one zawładnęły nim totalnie. Nie używał rozumu, liczyła się tylko przyjemność. Nie widzę w tym nic nielogicznego.

    „pominę brak jakiejkolwiek przyzwoitości i wyrzutów, że zrobi tym komuś krzywdę, odsuńmy to na bok.”

    Nie do końca uważnie oglądałaś, koleżanko. Przez kilka odcinków lawirował i nie chciał rzucić Katsury (jeden odcinek zresztą nazywa się „Falowanie”, idealnie pasuje) W ósmym odcinku mówi o sobie „jestem ohydny”. W 11 wraca do swojej pierwszej dziewczyny, płacze, korzy się przed nią. Moim zdaniem wtedy uświadamia sobie kim był i uświadamia sobie czym jest uczucie. Wtedy gdy jego pierwsza dziewczyna po tym wszystkim co jej zrobił mówi, że go kocha. To nim wstrząsa. Widzi, że można bezwarunkowo kogoś darzyć uczuciem. Moim zdaniem wtedy poznaje co to jest prawdziwe uczucie a co cielesność. Wtedy się zmienia moim zdaniem.


    " Ok, niech i się mu spodobało, ale on jeden na tym świecie nie był, więc każda już, dosłownie każda musiała już go zaliczyć? no nie sądzę. Naciągane”

    Trzy dziewczyny z Katsury klasy które „zaliczył” – widać było, że to typowe zmoderowano. Tylko polują na takich jak on. Reszta – jedna znalazła pocieszenie w nim bo nie mogła nijak zdobyć Sawanagi, kolejna podkochiwała się w nim od gimnazjum i jeszcze jedna – też była w nim zakochana odkąd pomógł jej gdy płakał bo jej dokuczali. Wszystko jest logiczne. To nie jest ot tak. Klasa Makoto liczyła sobie o wiele więcej osób ( w tym sporo dziewczyn, czasem to widać, ) tylko nie były pokazywane i nie grały żadnej roli. Naciągane? Może trochę ale nie NIEREALNE.

    „Z każdym odcinkiem aż mnie coraz bardziej odpychało. Aż tu kulminacja, zakończenie, dla mnie to już do reszty pogrążyło tą serię. Jaka nastolatka odcina komuś głowę, prędzej ze złamanego serca by popełniła samobójstwo. Zbyt nierealne i naciągane, i nie zrobiło to na mnie efektu wow, wręcz odwrotnie. "

    No i w tym aspekcie chyba zupełnie nie zrozumiałaś scen. Właśnie to jest bardzo realne ponieważ Katsura zapadła na ciężką chorobę psychiczną,ataki tej choroby obrazowały się wyimaginowanymi rozmowami z ukochanym oraz mętnym spojrzeniem, niejako pozbawionym „duszy”. To było coś w stylu bardzo ciężkiej schizofrenii paranoidalnej. Do tego logiczne jest to, że się jej nabawiła – była bardzo wrażliwa. Skoro potrafiła „gadać” godzinami z Makoto przez wyłączony telefon to mogła też obciąć mu głowę, która dla niej obrazowałaby nadal postać jej ukochanego. TO była już ruina człowieka, który już w żaden sposób nie odróżniał fikcji, marzeń, halucynacji od rzeczywistości. Zresztą już od momentu ataku tej choroby psychicznej możliwe, że chciała coś równie makabrycznego zrobić bo (mało kto zauważył) chodziła po mieście w nocy z nożem. Tak, był w coś zawinięty, pokazane to jest dosłownie przez kilka sekund chyba w 10 odcinku.

    Piszesz, że końcówka pogrążyła to anime. No właśnie końcówka sprawiła, że to anime przeszło do historii :). Z tego anime można naprawdę sporo wynieść. Np, że „dzieci” nie powinny się brać za seks itp kiedy nie są na to gotowe, że uczucia, cielesność, odpowiedzialność i bycie z kimś to nie jest zwykła zabawa. Że nie można bawić się emocjami oraz uczuciami innych. Że potrzeba empatii i wczucia się w innych ludzi. Główny bohater to po prostu śmieć albo wyjątkowo niedojrzały i głupi człowiek który dostaje to na co zasłużył.

    A na koniec powiem – świetne anime które naprawdę przypomniało mi szkolne lata i podobne zachowania i postacie, może mniej dramatyczne ale jednak. A finałowa scena z genialną piosenką Kanashimi no Mukou e to jedna z najlepszych scen jakie w anime chyba zrobiono, no naprawdę wyższa sztuka jeśli chodzi o przecież zwykłą „kreskówkę”. To tyle, myślę, że wyjaśniłem co nieco. Ale jak ktoś nie lubi to nie lubi i tyle.
  • Avatar
    rockman90 14.08.2016 02:23
    Re: My robimy taniom drame, drame taniom nieslychanie
    Komentarz do recenzji "Elfen Lied"
    Masz bo się rozpisałeś a wgl nie zrozumiałeś tego dzieła xD

    [link]
  • Avatar
    rockman90 14.08.2016 02:21
    Re: Nyuuuuu :/
    Komentarz do recenzji "Elfen Lied"
    No cóż, jesteś albo krótkowzroczny albo mlody albo nie rozumiesz do końca sztuki. Polecam:

    [link]

    Może lepiej zrozumiesz to świetne dzieło
  • Avatar
    A
    rockman90 14.08.2016 02:20
    Profesjonalna recenzja
    Komentarz do recenzji "Elfen Lied"
    Jak ktoś chce, natrafiłem na ciekawą, profesjonalną i bardziej dogłębną analizę Elfen Lied

    [link]
  • Avatar
    rockman90 13.08.2016 01:51
    Re: nie!
    Komentarz do recenzji "School Days"
    No obejrzałem 2 razy, za drugim razem jeszcze bardziej dogłębnie każdy odcinek i jestem pod wrażeniem jak dopracowane to anime jest. Nadal chciałbym się dowiedzieć dlaczego to anime nie jest „strawne”. Komentarze innych czytałem – większość to wymiociny umysłowe i inna padlina bez większego sensu i logiki. A komentarze typu : „główny bohater był wstrętny, 1/10!” naprawdę sprawiają, że chce mi się i śmiać i płakać nad takimi osobnikami którzy piszą takie rzeczy.
  • Avatar
    rockman90 8.08.2016 18:21
    Re: Psychiczne ale strawne
    Komentarz do recenzji "School Days"
    serio muzyka 5­‑6? Przecież w tym anime występują jedne z najlepszych piosenek jakie w ogóle powstały…
  • Avatar
    rockman90 8.08.2016 18:20
    Re: męska prostytutka i ślepe uczucia
    Komentarz do recenzji "School Days"
    „ale postacie… kurde tu to jest kiepsko”

    No właśnie nie kiepsko tylko świetnie. Postać ciekawa to według ciebie postać dobra? Na tym polega sztuka – pokazuje też złe rzeczy, postępowanie, postacie. To Darth Vader według ciebie powinien być nieciekawą postacią bo był zły?
  • rockman90 8.08.2016 18:17:28 - komentarz usunięto
  • Avatar
    rockman90 8.08.2016 18:12
    Re: nie!
    Komentarz do recenzji "School Days"
    co w tym anime jest takiego złego? Może rozwiń bo gadasz po próźnicy.
  • rockman90 8.08.2016 18:11:47 - komentarz usunięto
  • Avatar
    rockman90 8.08.2016 18:10
    Re: Dobre, wgniatające w ziemie i dające do myślenia.
    Komentarz do recenzji "School Days"
    Wreszcie w bezmiarze tej głupoty jaką widzę tutaj w komentarzach ktoś to anime opisał odpowiednio dobrze. To anime naprawdę może nauczyć, pokazuje jak nie powinno się postępować w związkach, jak dzieci nie powinny się bawić w rzeczy dla dojrzałych ludzi, jak nie można bawić się uczuciami innych. No ale cóż, ktoś kto woli prościutkie opowieści czy inne łupanki nie zrozumie tego anime i oceni nisko. Do tego trzeba dojrzeć. 80% komentarzy tutaj to dziecinada i naprawdę śmiać mi się chce jakich tu na tym forum mają osobników.