Tanuki-Anime

Ja nawet nie wiem co napisać, tak bardzo beznadziejna jest ta seria.
I to pytanie, czy po prostu ci co zajęli się adaptacją visual novel na anime się zgubili w historii, czy sam autor nie wiedział co robi?
Nie jestem 100% pewna bo nie pamiętam, ale czy w pierwszej serii było coś w ogóle o tym, że główna bohaterka  kliknij: ukryte  jest Ewą? Czy…. Czymkolwiek w tym rodzaju? Juz nie wspomnę o całej tej historii z pierwszego sezonu  kliknij: ukryte  o fioletowowłosej kobiecie i o jakimś dziennku ojca bodajże, gdzie to się podziało?
Tak na prawdę nie wiem nic z tej serii. Nic, a nic.
Ale chyba taki był zamiar, by zrobić paćkę (dość nieudanego) fanserwisu w stylu sado­‑maso.

Muszę przyznać, niesamowite,  kliknij: ukryte  a zmiana jaka nastąpiła w Kusace sprawia, że jeszcze bardziej mi się to podoba.
Historia wzruszająca, oczywiście nie obeszło się bez łez.
Osobiście dla mnie anime jest 8/10

Dawno nic mnie tak nie wciągnęło, anime bardzo fajne, mogę śmiało polecić.
Historia dość niezwykła i jakże interesująca. Anime cały czas trzyma poziom, nie nudzi, a ostatnie odcinki oglądałam z bardzo dużym zainteresowaniem.
Bohaterowie są dość standardowi, ale jednak w pewien sposób oryginalni. Jednego jestem pewna, nadają temu anime niesamowity urok.
Do tego ta piosenka i taniec Enoshimy. Zostaje w głowie i za nic nie wyjdzie.
8/10 i na pewno kiedyś obejrzę ponownie.

Muszę przyznać, że pogubiłam się o co tu dokładnie chodzi.
Najpierw go, kliknij: ukryte  nazwijmy rzeczy po imieniu, gwałci, a potem wielka wspaniała miłość? Chyba coś mnie ominęło.
Do tego nie do końca jestem przekonana, co było teraźniejszością, a co przeszłością.
 kliknij: ukryte  Bo jeśli dobrze zrozumiałam, to najpierw byli razem, potem coś nieokreślonego się wydarzyło i Klaus zaczął gwałcić Taki'ego, a potem się zeszli po sprawie w areszcie?
Cóż takie mocno naciągane 6/10 ode mnie.

Nie było wcale takie okropne, i szczerze przyznam, że potrafiło mnie zaciekawić. 7/10

Nie wytrzymam już dłużej, miałam nadzieję, że coś się wreszcie rozkręci, niby walki są, ale jakoś nie koniecznie mnie to interesuje. Po 8 odcinkach sobie odpuszczam z oceną 3/10.

Myślałam, że będzie dużo lepsze. Nudziłam się na każdym odcinku, jedyną postać jaką polubiłam to Kongou, reszta, albo była mi obojętna, albo mnie po prostu wkurzała. Dałabym 4/10, ale jako iż Kongou w ostatnim odcinku sprawiła, że WRESZCIE spojrzałam na monitor z większym zaciekawieniem <jakby wcześniej jakieś było…> dam 5/10

Kurcze, miało być „do recenzji” meh… Przepraszam za błąd >.<

Ale się uczepiliście, recenzentowi się nie podoba, nie widzi w tym (prawie) żadnych plusów i napisał recenzje z tym jak czuje. To nie jest powód by go wziąć od razu na stos O_O
Ładnie uzasadnił, że nie widzi plusów, że uważa iż jest to nie śmieszne. To jego zdanie, ludzie. Osobiście bardzo mi się podobała seria :3
"(...)dziwne poczucie humoru”, o tak, zgadzam się. Humor w NouCome na pewno jest dziwny <i za to lubię tę serię>.
Btw. Recenzja powinna przedstawiać zarówno plusy jak i minusy serii, autor przedstawił jako plus grafikę, reszta mu się nie podoba więc uznaje to za minus. Nic dziwnego.
:3

Jak na razie, jest niesamowite. Myślałam, że umrę ze śmiechu, bardzo fajna komedia. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

No, tak troszkę źle to ujęłam chodzi o to, że  kliknij: ukryte  zanim w ogóle coś powiedział po prostu nad nim stała. Po tym jak jej powiedział, że chce umrzeć to zabrał ją helikopter. Chociaż to też jest bez sensu bo chciał umrzeć, a co w tym momencie z jego dzieckiem? Sam ten fakt powinien go trzymać przy życiu, że ma dziecko o które musi dbać… Ale chyba w takich okolicznościach nie został by uwięziony? W sumie, ciężko mi teraz powiedzieć… Jakoś zapomniałam o fakcie, że był przestępcą… Może by mu jakoś karę złagodzili?

<Przepraszam za kropkę po wykrzykniku, nie wiem jak się tam znalazła>

Na razie jest… Idiotyczne  kliknij: ukryte  O, hej! Umierasz? To sobie nad Tobą postoję! Bo po co Cię ratować? ... O, mamy sygnał SOS, to chodźcie zjemy sobie!. Fabuła może się jeszcze rozkręci, więc tak od razu nie skreślam. Po pierwszym odcinku nie lubiłam tylko Aoi, jednak po drugim Ibara też coś straciła… Jeśli do 5 odcinka nic, a nic mnie nie zaciekawi to chyba sobie odpuszczę…