Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Slova

  • Avatar
    Slova 19.06.2017 16:59
    Komentarz do recenzji "Tokyo Ravens"
    No to chyba nie masz za wiele do oglądania w dzisiejszych czasach.
  • Avatar
    Slova 17.06.2017 21:38
    Re: odcinek 12 (37)
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Kyojin [2017]"
    Drugi sezon wciąż pozostaje niżej o klasę

    No chyba nie.
    Lepsze tempo.
    W końcu coś się dzieje.
    Więcej akcji w przełożeniu na odcinki.
    Jakakolwiek próba wprowadzenia fabuły.
  • Avatar
    Slova 17.06.2017 08:44
    Re: Odcinek 9
    Komentarz do recenzji "Tsuki ga Kirei"
    Bo cała pompa z tym związana poszła w opening.
  • Avatar
    Slova 17.06.2017 08:44
    Re: Odcinek 9
    Komentarz do recenzji "Tsuki ga Kirei"
    - zgadza się ale nikt nie wrzuca takich rozmów do filmów, seriali, czy książek.

    Tak, bo zazwyczaj to zupełnie nie pasuje do konwencji. A tu pasuje idealnie.
  • Avatar
    Slova 16.06.2017 23:12
    Re: Odcinek 9
    Komentarz do recenzji "Tsuki ga Kirei"
    (-byłaś? -byłam. -fajnie! -no; w ten sposób wyglądała ich większość rozmów).

    Bo tak rozmawiają ludzie? Znaczy nie zawsze, ale tak to wygląda w uproszczeniu.

    we wszystkim jest „przeciętny”

    I co w tym złego? CO z nim jest nie tak?
  • Avatar
    Slova 16.06.2017 20:35
    Re: Odcinek 9
    Komentarz do recenzji "Tsuki ga Kirei"
    Co?
    Toż to się ogląda genialnie.
    Wszelkie relacje między postaciami i ich zachowania w trakcie rozmów są mega naturalne, a seiyuu to już w ogóle przeszli samych siebie.

    Fakt, chłopak ciekawą postacią nie jest, ale akurat ten taniec jest naprawdę spoko. I on tam nie chodzi na treningi – on jest najważniejszą postacią w całej paradzie, wszyscy patrzą właśnie na niego, uwielbiam takie smaczki w anime, takie odwołania do japońskiego folkloru. To jest właśnie interesujące, szkoda, że tak mało w tym odcinku pokazano tego tańca, ale w sumie opening jest tego pełen.

    Ani na chwilę nie czułem się znużony. Ta seria jest tak pełna emocji, że czasem muszę wcisnąć pauze i ochłonąć. A ta koleżanka Akane to w ogóle by najchętniej przyglądała się, jak świat płonie.
  • Avatar
    Slova 16.06.2017 18:52
    Komentarz do recenzji "Saenai Heroine no Sodatekata♭"
    Ale one ekscytowały się samym przedłożonym projektem, a nie możliwością swojego udziału w nim. Ten drugi wręcz z początku nie był powodem do entuzjazmu.
  • Avatar
    Slova 16.06.2017 17:50
    Komentarz do recenzji "Saenai Heroine no Sodatekata♭"
    Ale ja o jednym, ty o drugim. Ja odnoszę się wprost do deklaracji, jaka padła w anime i do reakcji bohaterów. I twierdzę, że ich zachwyty były zbyt wielkie (bo nie było czym się zachwycać), zwłaszcza, jeśli ta gra ma podbić światowy rynek (a jasno padło w odcinku, że ma być najlepsza w ogóle, czyli jednak liga battlefieldów itd.).
  • Avatar
    Slova 16.06.2017 16:35
    Komentarz do recenzji "Saenai Heroine no Sodatekata♭"
    Hype train fanów jRPG jest wielki od dawna. Klasyczne jRPG nie sprzedają się zachodzie tak dobrze jak w Japonii, nadal mają jednak dużą ilość fanów.

    Właśnie. Fanów jRPG. Nadal to są gry skierowane i robione pod konkretnego odbiorcę, który jest przygotowany na to, że dostanie znowu to samo, bo chce dostać znowu to samo. Tylko,że to jest nisza w niszy.

    Zachód tłucze właśnie kolejne militarne strzelanki

    Zauważ, że do czasy, gdy ten gatunek się ustabilizował, to każda seria wprowadzała coś innowacyjnego, co później stawalo się (ale najczęściej nie) standardem. Podałeś przykład gatunku, w którym trudno już o coś innowacyjnego i coraz częściej autorzy sięgają wręcz do korzeni.

    Nowy Tomb Raider, Nier: Automata, Yakuza 0, Persona 5, Horizon Zero Dawn, nowy Deus Ex, czy wreszcie Dark Souls i Bloodborne

    Zauważ, że większość z tych gier nie ma wiele wspólnego z tym, czego oczekują fani jRPG. Ponadto mają ugruntowaną pozycję na światowym rynku, albo mają wielką siłę przebicia, bo są po prostu solidnie wykonane (czego nie można Japończykom odmówić). Ale jak one mają się do naszego klona dragonquesta z Saekano? Nijak. Po pierwsze – mają szersze grono odbiorców, a po drugie przyciągają nowych ludzi właśnie innowacyjnością. Nie celują w niszę (może poza Personą, ale w porównaniu do reszty to nie jest blockbuster). Ja w żadnym wypadku nie wypominam temu, co robią w Saekano, że to wygląda tak, jak wygląda. Ja wypominam to, że taka gra nie ma szans na sukces podobny do powyższych tytułów, a wszyscy w anime i chyba sam autor są przekonani, że to się nie może nie udać. W tym tkwi problem.
  • Avatar
    Slova 16.06.2017 15:41
    Komentarz do recenzji "Saenai Heroine no Sodatekata♭"
    w rankingach gier w Japonii

    A ja jeszcze raz powtórzę, że z rozmowy w najnowszym odcinku wynika, że z tą grą mierzą szerzej. A znając japoński rynek gier doskonale zdajesz sobie sprawę, że wszystko w nim jest robione pod specyficznego odbiorcę, który chce coś i to coś musi dostać. Innowacyjność jest tego zupełnym zaprzeczeniem, a zachód prześciga się w innowacyjności, chociaż najczęściej nici z tego wychodzą. RPG w stylu Dragon Questa na świecie miałby małe szanse sukcesu, przynajmniej nie w takiej formie, w jakieś chcieliby go japońscy odbiorcy.

    I tu nie ma nic do rzeczy, czy lubię dany gatunek gier, czy nie – z punktu widzenia zachodniego odbiorcy to, nad czym oni pracują, jest totalnie przeciętne i nie ma się czym podniecać.
  • Avatar
    Slova 16.06.2017 15:18
    Komentarz do recenzji "Saenai Heroine no Sodatekata♭"
    OK, jeżeli chodzi o dragon questa to zrozumiałe, ale w tym odcinku padło, że to ma być, w założeniu, najlepsza gra w ogóle. A nie ukrywajmy – DQ do czołówki światowej daleko.
  • Avatar
    A
    Slova 16.06.2017 08:58
    Komentarz do recenzji "Saenai Heroine no Sodatekata♭"
    Generalnie toja się dziwię jednemu.
    Wszystko, z czym działają bohaterowie, jets totalnym chłamem. VNka była totalnym chłamem fabularnie, generyczna, takie mozna odnieść wrażenie z tego, co w serii pokazano. Ale to podniecanie się tą grą na dwudziestolecie jakiejś tam seri? Przecież to wygląda jak setna odsłona tego samego JRPG, mam wrażenie, że ktoś tu albo nie miał pojęcia, jak wyglądają dobre gry (autor), albo chciał pokazać patologię wewnętrznego japońskiego przemysłu gier. No sory, ale żadne z dzieł ukazanych w serii nie wygląda zachęcająco, a ta gra w szczególności. A one tam się tym podniecają jakby to sam Kojima napisał.
  • Avatar
    Slova 15.06.2017 23:30
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    Rozwiń proszę.
  • Avatar
    A
    Slova 14.06.2017 14:48
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    A nie mówiłem, że się nie uda?
    Nie mówiłem, że niepotrzebne?
    Mówiłem.
    I znowu miałem rację. Mimo, ze nie chciałem.
  • Avatar
    Slova 13.06.2017 17:22
    Re: Odcinek 23
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    Jako dziecko zdeh bym z nudów przy czymś takim. W Pyuakyua to chociaż się po gębach leją.
    A te aluzje do Top wo Nerae i cały odcinek tengentoppowy to jakoś mi nie pasuje do tego, co Ty rysujesz.
  • Avatar
    Slova 13.06.2017 14:37
    Re: Odcinek 23
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    Tylko rodzi się pytanie, kto chciał tego serialu – kilkuletnie dziewczynki czy kilkudziesięcioletni kawalerowie, których stać na dotowanie croudfundingu.
  • Avatar
    Slova 7.06.2017 09:57
    Komentarz do recenzji "Toaru Kagaku no Railgun"
    W Białymstoku na kampusie politechniki postawili wiatraki jakby co.
  • Avatar
    Slova 6.06.2017 14:38
    Re: Ocinek 22
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    Jak tu nawet nie było 10 odcinków fabuły.
  • Avatar
    Slova 6.06.2017 12:36
    Re: Ocinek 22
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    A na mnie to nie zrobiło wrażenia, odcinek był nudny.
    Mam wrażenie, że koncepcja była taka – wymyślili kilka odcinków, tj. ten z susy, ten z TTGL i końcówkę, bo te były fajne i takie pod fanów, dopisali koncówkę a resztę jakoś­‑tam sklecili byle jak, byleby czas wypełnić.
  • Avatar
    A
    Slova 5.06.2017 16:51
    Komentarz do recenzji "Koe no Katachi"
    Oglądam ten film 15 minut i nie wierze, że nauczyciele w Japonii są tak głupi, tak tępi i tak na bakier z teorią i praktyką pracy z młodzieżą. O prostu to nie może być prawda, ani jeden z tych belfrów nigdy nie powinien prowadzić klasy w szkole podstawowej. Nigdy. To nie jest kwestia tego, czy umie uczyć, czy nie, tylko czy w ogóle ma kwalifikacje na pedagoga.

    Dlatego prosty wniosek jest taki, że to raczej autor nie miał pojęcia, jak wygląda nauczanie. Ja wiem, ja rozumiem, że w Japonii system edukacji to jest parodia nawet w porównaniu do tego, co jest u nas, ale nigdy w życiu na swojej drodze nie spotkałem tak debilnych pedagogów (nadal odmawiam określania nauczycieli z tego anime tym mianem), którzy w ogóle nie rozumieją, jak pracuje się nie z młodzieżą, ale z dziećmi. Dyro wychodzi i pyta calą klasę zbiorowo, czy wszystko jest ok? To jakiś żart? To ma być to arcydzieło kinematografii? To się kupy nie trzyma.

    Ja naprawdę nie chcę zaakceptować możliwości, że w Japonii wszyscy nauczyciele od A do Z to banda wyzutych z uczuć i zdrowego rozsądku absolwenciaków, co to ze średnią 3,2 po studiach poszli nauczać do szkoły. To już te wszystkie samotne wychowawczynie pijące po pracy wino z gwinta w ramach walki z wypaleniem zawodowym są bardziej wiarygodne.

    To nie może być prawda.
    Prawda?
    Proszę przyznajcie mi rację bo ja tracę wiarę.

    A jeśli nie, to co ten film miał pokazać?

    A to dopiero 15minut, mam obejrzeć cały? Chyba zwariuję.
  • Avatar
    Slova 5.06.2017 16:30
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    weź nawet nie strasz, jeszcze nie widziałem.
  • Avatar
    A
    Slova 4.06.2017 11:01
    Komentarz do recenzji "Marnie. Przyjaciółka ze snów"
    Główną bolączką filmu jest rozłożenie tempa akcji. Jedna trzecia jest nudna i widzowi pozostaje jedynie podziwianie ładnych obrazków, jedna trzecia jest oniryczna i trzeba ją jakoś przetrzymać, ale przynajmniej nie jest nudno, a na ostatni fragment niektórym polecam przygotowanie paczki chusteczek.
  • Avatar
    A
    Slova 1.06.2017 09:12
    Komentarz do recenzji "High Speed!: Free! Starting Days"
    W porównaniu do TV film nudny, wypchany szczeniacką, słabą dramą, bohaterowie dąsają się nie wiadomo z jakiego powodu, mało pływania, dużo gadania i przynudzania.
  • Avatar
    A
    Slova 27.05.2017 23:50
    Komentarz do recenzji "Berserk [2017]"
    21 odcinek to jakaś reżyserska pomyłka. A poprzedni był taki fajny już…
  • Avatar
    Slova 23.05.2017 20:38
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Kyojin [2017]"
    Ostatnia rzecz z uniwersum jest chyba młodsza niż 7 lat.