Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Slova

  • Avatar
    Slova 4.02.2012 16:34
    Re: <brak słów>
    Komentarz do recenzji "Black★Rock Shooter"
    Ale ona nie ma brzmieć naturalnie – w tym tkwi cały urok.
  • Avatar
    Slova 4.02.2012 12:49
    Re: <brak słów>
    Komentarz do recenzji "Black★Rock Shooter"
    Akurat Black Rock Shooter to faktycznie nie najlepsza piosenka Miku. Ale takie Yukkuri shiteitte ne! jest już hipnotyzujące.
  • Avatar
    Slova 3.02.2012 20:54
    Komentarz do recenzji "Black★Rock Shooter"
    Miku fajnie śpiewa, nie przesadzaj. Znaczy, fajnie syntezuje.
  • Avatar
    Slova 29.01.2012 23:59
    Re: Zawiodło oczekiwania
    Komentarz do recenzji "Rozen Maiden"
    Trzeba było uważniej oglądać. To po prostu uwspółcześniona wersja dramatu o Królu Edypie – od przeznaczenia nie da się uciec.
  • Avatar
    A
    Slova 17.01.2012 00:48
    Komentarz do recenzji "Król Szamanów"
    SK to bardzo porządny Shounen, pośredni między tym, co ten gatunek oferował kiedyś, w epoce dinozaurów, a co mamy obecnie. Miło wspominam seanse i, chociaż wiele z nich po tylu latach uleciało mi z pamięci, chętnie bym jeszcze raz ujrzał serię w naszej telewizji.
    Chyba najlepiej wspomina mi się przy tym ś.p. forum animemanga.pl, które w tamtym okresie przeżywało istny boom, a gdzie wtedy moderowałem i tworzyłem forumowe RPG Shaman king. Momentami zajawka była większa niż na Naruto.

    W sumie to można stwierdzić, że przez to anime zacząłem oglądać AMV i szukać różnych materiałów o ulubionych seriach.

    Aż się dziwię, że kiedyś potrafiłem tak poświęcić się konkretnemu anime.
  • Avatar
    Slova 15.01.2012 19:13
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell 2: Innocence"
    Czyli że co uchwycił? Bo ja bym się chętnie dowiedział.
  • Slova 14.01.2012 23:50:14 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Slova 7.01.2012 01:17
    Re: Pytanie
    Komentarz do recenzji "Seitokai Yakuindomo"
    Czerstwy humor to ma 70% mang/anime ecchi. Tu przynajmniej gagi otwarcie kręciły się wokół seksualności, a nie majtek.
  • Avatar
    Slova 6.01.2012 19:17
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell 2: Innocence"
    Ależ doskonale rozumiem. I nie obniżam jego wartości, po prostu nie szukam w nim czegoś, czego w nim nie ma. I zgadzam się, że to dobre kino, ale nie na ocenę 10. Nie muszę tego argumentować, bo powtórzyłbym tylko argumenty innych. Sęk w tym, że w moim mniemaniu one nie mają aż takiej wagi, by owo 10/10 wystawić. Tyle. Dla mnie 10/10 tutaj jest tylko dlatego, że to GiTS i inaczej nie można, bo się świat zawali. Zgadzam się ze wszystkimi pozytywami i superlatywami na temat tej produkcji, ale dla mnie to za mało, by dawać najwyższe noty.
  • Avatar
    Slova 6.01.2012 16:21
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell 2: Innocence"
    A możesz mi wskazać w którym momencie napisałem, że GiTS 2 jest słaby? Bo jakoś nie widzę powodu, żeby to tłumaczyć, skoro tak nie uważam.
  • Avatar
    Slova 6.01.2012 13:54
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell 2: Innocence"
    Jeszcze raz powtórzę – ja widząc ocenę 10/10 od razu wiem, co znajdę w recenzji. Gdyby to było 5/10, to by było warto przeczytać, a nóż recenzent wyciągnął jakieś nowe argumenty przeciwko filmowi. Ale po co mam czytać coś, co nie jest niczym nowym? Moje wrażenie to „och, kolejna próba udowodnienia czegoś na siłę”. To samo czuję wobec wszystkich recenzji evangeliona 10/10 – tu nic nowego nie da się powiedzieć, wszystko, co znajdę w takim tekście widziałem już wcześniej.
  • Avatar
    A
    Slova 6.01.2012 00:59
    Komentarz do recenzji "Gunslinger Girl"
    Ocena grafiki zdecydowanie za wysoka. Może za pierwszy razem tego nie widać, ale oglądając anime po scenach czy w programach do obróbki wideo, gdy kilka razy trzeba przyjrzeć się tej samej scenie, a nawet klatce, rysunki sa bardzo uproszczone, zwłaszcza w późniejszych odcinkach. Pierwszy – 8/10, następne to już tylko przeciętnie zrobiona animacja, co rzuca się w oczy w trakcie pościgu samochodowego w jednym z odcinków.
  • Avatar
    Slova 6.01.2012 00:54
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell 2: Innocence"
    Ja tam tutaj nie widzę fanboizmu. Raczej chorą tendencję do „Bo to jest GiTS/Evangelion/Akira, więc jest najlepsze i koniec”.
    Co do ocen – cóż… to, co się lubi, nie zawsze musi być najlepsze. W moich ulubionych przeważają ósemki (mimo, że kilka anime oceniłem na 10, to nie są to moje ulubione tytuły), a w wielu przypadkach zawyżyłem ocenę tylko dlatego,że coś bardzo lubię.
    Sęk w tym, że w tej recenzji ocena nie jest zawyżona – jest źle dobrana, przynajmniej w mojej skali. Bo stawianie GiTS 2 obok jedynki… to trochę nie po mangowemu.
  • Avatar
    Slova 5.01.2012 20:18
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell 2: Innocence"
    Po co mi recenzja? Widząc po ocenie wiem, czego się w tekście spodziewać. Tak jest zawsze z tytułami uważanymi za epokowe. Co innego, gdyby na 10 ocenił jakiegoś gniota – wtedy bym chciał zobaczyć, jakich argumentów użył do umotywowania oceny.
  • Avatar
    Slova 5.01.2012 20:07
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell 2: Innocence"
    Jeden – nie jestem w redakcji.
    Dwa – nie napisałem, że tekst jest zły. Z resztą, każdy tekst jest dobry, jeżeli jest poprawny językowo i dobrze uargumentowany. Z oceną się nei zgadzam bo mam takie prawo.

    A recenzji nie czytam, bo niczego w nich nie znajduję. Proste. W żadnych, nawet Grisznaka, Avellany i innych. I ja o tym wiele razy wspominałem. I nie uważam, że robię źle.
  • Slova 5.01.2012 18:16:15 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Slova 5.01.2012 18:15
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell 2: Innocence"
    Redline było tworzone ręcznie przez 7 lat. Redline miało epicką muzykę  kliknij: ukryte . Redline było jeszcze bardziej oniryczne niż GiTS, a przy tym o wiele bardziej dynamiczne i wciągające. Redline nie pozwalało widzowi na chwilę odpoczynku, bo każda chwila nieuwagi to utrata niewyobrażalnych ilości wypływającej z ekranu perfekcji. W reszcie Red Line jest filmem stworzonym jakby w sprzeczności ze wszystkimi japońskimi trendami animacji, zupełnie nie przystaje do tradycji anime, to amerykańska wizja rozrywki w japońskim ujęciu.
    No i redline nie chciało być czymś więcej, niż mogło. GiTS2 miał dorównać pierwowzorowi – nie wyszło, chociaż było widać, jak bardzo reżyser i scenarzysta chcieli zamotać sprawę, by wszystko było maksymalnie głębokie. I to mi się podobało. Ale wielkim kinem pokroju GiTSA już nie było.

    A pozwoliłeś sobie kiedyś na podobny komentarz pod recenzją Avellany albo Grisznaka

    Nie. Ale z jednego powodu – nie czytam recenzji na tanuki.
    CO do skali ocen – Ty interpretujesz w odniesieniu do skali szkolnej. Dla mnie 6,7,8 to rozrywka, 9 i 10 to sztuka. Proste.
    GiTS 2 nie jest sztuką, ale za to jest rozrywką na najwyższym poziomie, która prawie załapała się na wyższy stopień podium.
  • Avatar
    A
    Slova 5.01.2012 09:18
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell 2: Innocence"
    O matko, 10 w alternatywnej?
    Ludzie, macie jakiś dystans do oglądanych tytułów?
    Serio, to nie było dzieło na poziomie pierwszej części, gdzie był mocno rozbudowany wątek filozoficzny, dlatego było wartościowe. To zwykły, mocno zagmatwany kryminał.
  • Avatar
    A
    Slova 28.12.2011 10:58
    Komentarz do recenzji "Carnival Phantasm"
    w wersji tak moé, że większość fanów tego nie przeżyje.

    Challenge accepted.
  • Avatar
    A
    Slova 26.12.2011 20:00
    Komentarz do recenzji "Ibara no Ou"
    Zupełnie nie wiem,skąd tak niskie noty od redakcji. Dałem osiem. Podobało mi się, dobry, trzymający w napięciu film, dopiero w końcówce widz dowiaduje się, o co tak naprawdę chodzi. I nie było jakieś dziwnej, sztampowej końcówki rodem z Sci­‑fi, to było takie oniryczne…
    Nie znam mangi, może to dlatego, historię poznawałem bez świadomości tego, co się wydarzy. Ale tak czy inaczej King of Thorn to kawał dobrego kina anime, zdecydowanie ponadprzeciętnego zresztą. Nie wybitnego, ale rozrywka na najwyższym poziomie.
  • Avatar
    A
    Slova 23.12.2011 19:08
    Komentarz do recenzji "Asobi ni Iku yo! Asobi ni Oide"
    Cycki, cycki, cycki, więcej cycków i jeszcze cycki na dokładkę.
    W sumie to prawie jak streszczenie serii TV.
    Mimo wszystko jest zabawnie.
  • Avatar
    Slova 14.12.2011 19:00
    Re: 1/10
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion"
    To co to niby było w finale? I w bitwie o Tokio? I w bitwie w Chinach dwa razy? I z zakładnikami? I z ofertą Zero? Bo ja tam widziałem zwycięstwa taktyczne własnie.

    Hmm, w finale, o ile pamiętam, to Luluś grał w szachy i obserwował, jak jeden promień lasera wycina jedną kompanię, a potem to samo w drugą stronę. Bitwy o tokio dobrze nie pamiętam, w Chinach wyleciał super mech no.1 (tego chińczyka z szabelką), potem wyleciał luluś swoim super mechem, który okazał się lepszy. Reszty nie pamiętam.
    No tak, super taktyka. Jak w Quake III.
  • Avatar
    Slova 14.12.2011 18:56
    Re: 1/10
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion"
    To, że to tak jakbym ja wziął Madokę i powiedział, że jasne, to wybitne dzieło, ale ma Magical Girls, a ja nie lubię Magical Girls, więc nie ważne jak dobry jest tytuł i tak dam mu 1/10.

    I masz od tego całkowite prawo.
    Poza tym w CG Mecha nie było gatunkiem. To był ten typ anime, które bez robotów by się świetnie obyło i byłoby nawet lepsze.

    nie podoba mu się bo ma mechy

    Na jedno wychodzi. Twórcy nie umieli wybrednego widza przekonać do swojego pomysłu – bania im za to.

    Ale on przyznał, że seria byłaby niezła gdyby nie było mechów

    I ja takie zdanie również wyrażam.
  • Avatar
    Slova 14.12.2011 18:53
    Re: 1/10
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion"
    Nie, to był wyścig na kolorowe fajerwerki.
  • Avatar
    Slova 14.12.2011 13:48
    Re: 1/10
    Komentarz do recenzji "Code Geass: Lelouch of the Rebellion"
    No tak, pięć generacji pojazdów w ciągu niespełna roku to żadna heca.
    Nie, to tak nie działa. Tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że Rycerze mieli swoje mechy jeszcze przed pierwszą serią. Mamy nieścisłość.

    I to nie były upgrejdy – od generacji piątej na początku pierwszej serii skoczyliśmy do dziesiątej w połowie drugiej – nowe mechy były w większości tworzone od podstaw. To JEST ewolucja. Upgrejdy były jeszcze w pierwszej serii.