Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Xillin

  • Avatar
    Xillin 4.10.2014 19:46
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    Ale wciąż wygląda jakby Urobuchi prowadził lekcje wśród studentów a potem powiedział „A teraz dokończcie to sami, na zaliczenie”.

    Urobuchi rzucił ogólnym pomysłem i napisał trzy pierwsze odcinki. Narzekasz na złą osobę.

    Co zaś się tyczy braku rozwoju wydarzeń dodam jedno, czego nie zauważyłem w recenzji (ewentualnie przegapiłem) – a mianowicie jakikolwiek brak postępu działań wojennych.

    Recenzja napisał(a):
    Po dwunastu odcinkach sytuacja na froncie jest taka sama, jak w chwili, gdy Marsjanie dokonali zmasowanego uderzenia na Ziemię.

  • Avatar
    Xillin 4.10.2014 18:32
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    „Fabuła nie posuwa się do przodu, a poza tym jest idiotyczna – 5/10”
    Myślę, że nie tak to działa.
  • Avatar
    Xillin 4.10.2014 18:26
    Re: Recenzja-polecajka?
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    że pozwoliłaby wystawić 1/10 nawet lubianej i popularnej serii, pod warunkiem, że recenzent doskonale by uzasadnił ocenę w samym tekście. Nie jest to oczywiście aż tak skrajny przypadek, ale i tak robi wrażenie i budzi emocje.

    Tylko, że w tym nie ma nic złego. Problemem jest, że większość recenzji na Tanuki ma kiepskie uzasadnienia dla swych ocen. Niemniej jednak, Aldnoah zasługuje na max. 3/10, więc nie wiem skąd tu oburzenie.
  • Avatar
    Xillin 23.09.2014 20:52
    Komentarz do recenzji "Yuyushiki"
    Jako, ze moderacji się nudzi dostaniesz okrojoną wersję komentarza.
    Od kiedy animacja w której cały czas wszystko się rusza, bez powtarzania klatek (normalnie tam wszędzie miałabyś piękny reusing), to jest dobra animacja.
  • Xillin 23.09.2014 20:38:30 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Xillin 23.09.2014 19:14
    Komentarz do recenzji "Yuyushiki"
    Po prostu jestem zapewne jedną z niewielu osób na tym serwisie które potrafią poprawnie używać oczu.

    Zdajesz się należeć do grupy odbiorców oceniającą grafikę na podstawie „Ten styl graficzny mi się nie podoba, więc anime jest brzydkie.”, co oczywiście jest okropnym sposobem na ocenianie.

    Chcesz wiedzieć, czym się wybija Yuyushiki? Otóż są tu dwie kluczowe rzeczy.
    Layouty świetnie oddające przestrzenność otoczenia. Patrz:
    [link]
    [link]
    [link]
    Stojąca na wysokim poziomie animacja:
    [link]

    Musiałbym obejrzeć całą serię by stwierdzić która z ocen jest tu odpowiedniejsza (zanudziła mnie błyskawicznie), niemniej jednak fakt wysokiego poziomu jaki reprezentuje grafika w tej serii jest niepodważalny.
  • Avatar
    Xillin 18.09.2014 18:17
    Komentarz do recenzji "Sakasama no Patema"
    Powiedziałbym, że siedem. To jest film który jest przykładem solidnej roboty, ale bez prawie niczego co by się jakoś specjalnie wybijało. Piszę prawie, gdyż storyboarding, zwłaszcza ujęcia związane z perspektywami, jest bardzo przemyślany. Ale to tyle, żadnych sakuga momentów, ani podobnych rzeczy nie ma.
  • Avatar
    Xillin 14.09.2014 15:16
    Re: Uciecha z bycia nieukiem
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    To było gg, Commie nie subowało Jormunganda.

    Przypomina się też opening do Gatchamanów.
  • Avatar
    Xillin 14.09.2014 14:57
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Akurat grafikę można oceniać na tyle precyzyjnie, by jeden­‑dwa punkty miały znaczenie.
  • Avatar
    Xillin 13.09.2014 22:41
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Ale starsze serie wcale bardziej szczegółowych chara designów nie miały.

    Wszystkie wymienione przez ciebie serie, reprezentują ponadprzeciętny poziom graficzny. Gochuumon i Gargantia to solidne siódemki, a Uchouten to mocna ósemka, zwłaszcza ze swą ekspresywną animacją postaci.
  • Avatar
    A
    Xillin 13.09.2014 22:11
    Komentarz do recenzji "Sakasama no Patema"
    Tu dla odmiany powiedziałbym, że ocena za grafikę jest za wysoka. Całość była dobrze wykonana, ale na dziewiątkę zdecydowanie nie zasługuje zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to film.

    Fabularnie zaś jest to kiepski rehash poprzednich dzieł Yoshiury.
  • Avatar
    Xillin 13.09.2014 21:31
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Pozwól, że ułatwię ci życie cytując mój wcześniejszy post.
    a także jakie chara designy uważasz za dość szczegółowe

    Chodziło mi o designy z innej serii, do których moglibyśmy NGNL porównać.
    O tłach napisałem tyle, że są dobrze wykonane. I tak, powiedziałbym, że wciąż się wyróżniają na tle przeciętnego poziomu jaki reprezentują pod tym względem anime.
    BTW: Ja też uważam, że grafika NGNL to mocne 6/słabe 7, nigdzie nie mówiłem, że dałbym więcej.
  • Avatar
    Xillin 12.09.2014 20:19
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Czyli nie potrafisz podać przykładu? Nie mam też pojęcia dlaczego miałbym twoim zdaniem zawyżać wartości techniczne NGNL­‑a jeżeli nie zaliczam się do zbytnich fanów tego dzieła.
  • Avatar
    Xillin 12.09.2014 20:11
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Ty nie powinieneś tego sprawdzać, odmiana skrótowców to coś, co powinieneś już umieć.
  • Avatar
    Xillin 12.09.2014 10:57
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Pokaż mi źle wykonane tła w NGNL, a także jakie chara designy uważasz za dość szczegółowe, a wtedy możemy porozmawiać o właściwości twych wniosków.
  • Avatar
    Xillin 12.09.2014 10:56
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    *NGNL­‑a
  • Avatar
    Xillin 11.09.2014 13:17
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Ktoś musiałby się nieźle nagimnastykować, by uargumentować, że dość dobrze zanimowana seria z dobrymi storyboardami, dobrze wykonanymi tłami, zróżnicowanymi i dość szczegółowymi character designami jest przeciętna graficznie. Naprawdę, chciałbym, żeby to był poziom graficzny przeciętnego anime.
  • Avatar
    Xillin 11.09.2014 11:46
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Tak więc jedyną kompetencją potrzebną do oceny grafiki zaobserwowanej w tych tworach z perspektywy zwykłego widza jest przynajmniej jedno sprawne oko, a nie dyplom akademii sztuk pięknych.

    Jedno sprawne oko zaburza postrzeganie głębi i odległości, nie postrzeganie ruchu, czy układu rzeczy na ekranie. Widać oko autora recenzji nie jest zbyt sprawne.
  • Avatar
    Xillin 10.09.2014 23:10
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    O ile zgodzę się, że paleta kolorów jest okropna (dopiero w Hanayamacie udało się Ishizuce stworzyć jakąś sensowną) to stanowczo nie zgodzę się z niczym innym. Osobiste odczucia nie są czymś co powinno mieć duży wpływ na ocenę czegoś czego jakość da się względnie łatwo skwantyfikować. Płynność animacji jest czymś co można zwykle łatwo ocenić, storyboardy można przyrównać do podstawowych zasad kompozycji. Choć oczywiście zawsze trudniejszą do oceny i bardziej subiektywną kwestią jest, czy ich użycie podkreśla ważne elementy sceny, ale w przypadku NGNL jest to dość łatwo dostrzegalne. Zresztą to to i świetne timingowanie żartów sprawia, że mimo wad od strony treści to anime całkiem dobrze działa. Ach gdyby tylko Ishizuka dostała kiedyś porządny materiał źródłowy do adaptacji, mogłoby być ciekawie. Nie rozumiem też w czym przeszkadza ci kameralność w serii o niedawnych hikkikomori.
    Argument o recenzji alternatywnej jest bezsensowny. To jest prawie, że „zrób sam lepiej”, czyli jeden z najgorszych „argumentów” znanych ludzkości.
  • Avatar
    Xillin 10.09.2014 22:55
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    To, że recenzja była napisana przez kogoś z zewnątrz nie zmienia faktu, że redakcja powinna mieć jakieś standardy jakości przy decydowaniu jakie recenzje powinny być umieszczone na stronie.
  • Avatar
    R
    Xillin 10.09.2014 21:29
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    grafika: 5/10

    I kolejna seria z oceną za grafikę wziętą znikąd. Czy Tanuki nie ma w redakcji ludzi którzy oceniają walory graficzne serii na podstawie ich jakości, a nie tego, czy podoba im się styl serii?
    Czekajcie, to by wymagało jakieś kompetencji…
  • Avatar
    Xillin 10.09.2014 12:52
    Komentarz do recenzji "Yuyushiki"
    Nie wiem, czy żartujesz, czy po prostu jesteś ślepy, ale seria która cały czas trzyma dość wysoki poziom animacji i ma świetne layouty zasługuje na co najmniej 7, a zapewne i 8.
  • Avatar
    Xillin 9.09.2014 21:49
    Re: Yuyushiki
    Komentarz do recenzji "Yuyushiki"
    Soundtrack'i

    Gdzie z tym apostrofem?
  • Avatar
    A
    Xillin 9.09.2014 21:46
    Komentarz do recenzji "Yuyushiki"
    Uważam, że Yuyushiki jest nudną, pustą serią.

    Ale „grafika: 6/10”
    Serio?

    To, że innym rzeczom daje się szóstkę nie oznacza, że dla kompletu trzeba dać szóstkę czemuś co zasługuję na znacznie wyższą ocenę.
  • Avatar
    Xillin 9.09.2014 20:44
    Komentarz do recenzji "Log Horizon"
    O ile zgodzę się ze stroną graficzną, która jak zwykle u Satelightu leży, to nie zgodzę się z soundtrackiem, który choć na pewno nie jest najlepszym dziełem tego kompozytora to jest porządny (taka sama sytuacja jest zresztą i w SAO), fabularnie zaś, choć początkowo jest dość głupie, LH się rozkręca i reprezentuje znacznie wyższy poziom niż SAO (choć to nie jest jakiekolwiek wyzwanie).