x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Końcówka
Ciekawa ta końcówka po napisach końcowych…
Ja należę do tego grona i to anime jest moim ulubionym jeśli chodzi o shoujo‑ai, a to głównie przez to, że moim zdaniem nie ma żadnej mocnej konkurencji.
Byłoby zdecydowaniem perełką gatunku gdyby nie mechy -.- Mechy i „ci źli” tak obrzydzili to anime, że szkoda patrzeć i oglądając jeszcze raz Kapłanki po prostu ich przewijam – na szczęście są niezbyt znaczący w relacjach Chikane/Himeko.
Jeśli chodzi o ten nieszczęsny 9 odcinek xd Dla osób, które przeczytały jest to jasne dlaczego kliknij: ukryte Chikane zgwałciła (chyba tak to moge nazwać… w mandze było to bardziej pewne) Himeko – Kurusugawa przestała być dziewicą co równało się z tym, że nie jest już kapłanką. Poza tym Chikane chciała aby jej ukochana ją znienawidziła – w mandze jest to zdecydowanie lepiej wyjasnione
Koniec jest fajny. Lubię smutne ;) kliknij: ukryte W mandze skończyło się kompletnie inaczej – Chikane i Himeko razem weszły do świątyni i na zawsze tam zostały nigdy się nie odradzając.
Fanom yuri pewnie się spodobała. Ja uwielbiam ten gatunek, więc anime mi się bardzo podobało (z pomijaniem mechow i Orochi), a reszcie… raczej nie.