x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Czemu mam dziwne wrażenie jakiegoś wspólnego wątku?
Re: Po dwóch odcinkach - niebezpiecznie blisko drop
1
A w dzisiejszym odcinku Kazuma mierzy się z traumą, drużyna spotyka potwora, który wzbudza litość i wiadomo jak to się kończy, a na koniec pojawia się okazja do darmowej wyżerki lub straty głowy…
Słowem: jest jak było i ciekaw jestem, co dalej.
1
Ogólnie póki co nic wybijającego się ponad przeciętność, ale na nic więcej nie liczyłem. Mam tylko nadzieję, że główna para będzie odpowiednio charyzmatyczna i urocza i będę zadowolony.
1
I opening wygląda dużo lepiej niż myślałem.
1
I główny bohater też wydaje się być ciekawym wyborem i ma duży potencjał, zarówno pod względem charakteru i roli w fabule. Dostrzegam w nim również pewne cechy bohatera tragicznego, ale po pierwszym odcinku może to być trochę nadinterpretacja…
Poza tym odcinki będą wychodzić co tydzień na Disney+ i polskie napisy są niezłe.
1
I jest to też jedno z tych anime, gdzie dosłownie każdy kadr, każda sekwencja to kompozycyjne i kolorystyczne małe dzieło sztuki. Dosłownie co chwilę byłem pod wrażeniem jak świetnie to wygląda, jak bardzo narracja jest zintegrowana z warstwą wizualną. No i oczywiście sama mowa ciała bohaterek jest odpowiednio przekonująco przedstawiona.
Ogólnie przed premierą trochę się naczytałem o reżyserze i reszcie ekipy produkcyjnej, więc pewnego poziomu się spodziewałem, choć i tak jestem pod wrażeniem. Mam nadzieję, że następne odcinki będą co najmniej tak dobre jak ten.
do obu sezonów
1
1
Trochę bardziej absurdalne i pokręcone niż myślałem, a w dodatku z pewnością nie jest to czysta komedia. Realistycznie, przynajmniej na to wygląda, jest przede wszystkim pod względem emocjonalnym, a cała ta surrealistyczno‑apokaliptyczna otoczka ma bardziej charakter metaforyczny. I, jak wskazuje tytuł, głównym motywem są pociągi, ale prócz tego pojawiają się już kolejne symbole, a więc ciekawie będzie interpretować ich znaczenia wraz z emisją kolejnych odcinków. Jedyne, co mnie trochę martwi, że dość dużo się dzieje, postaci mówią szybko i nie zawsze wprost i początek ten wypadł nieco chaotyczne, ale to pewnie drobnostka, która, mam nadzieję, nie będzie już widoczna w następnych odcinkach.
Wizualnie jest nieźle. Przede wszystkim tła są ładne, za to bohaterki wyglądają dość standardowo…
No, seria oryginalna, więc pozostaje tylko gdybanie, ale mam nadzieję, że przynajmniej ten pociąg się nie wykolei przed dojechaniem do mety.
13
I w sumie duża w tym zasługa dobrze napisanych i interesujących postaci. Szczególnie mi zaimponował Kyotaro, który pięknie się rozwinął i dojrzał do swoich uczuć na przestrzeni tych wszystkich odcinków.
Po prawdzie nawet bym się szczególnie nie obraził, gdyby to był definitywny koniec, bo naprawdę udało im się to bardzo dobrze zamknąć. Tak czy owak podobno zostało za mało materiału na pełen sezon, więc na ewentualną kontynuację będzie trzeba poczekać parę lat…
13
Muszę też przyznać, że zachowanie Chilchucka w tym odcinku było naprawdę ludzkie, realistyczne i trudno go winić, że po tym wszystkim nie chce dalej narażać życia swojego i swoich przyjaciół. Także wygląda na to, że teraz będzie trochę przerwy w akcji, czas na przygotowania, a potem z powrotem do lochu, w pogoni za elfem, co porwał Falin.
Re: Jakieś PEGI
12
Re: Fabuła
12
Bohaterowie osiągnęli swój cel, ale przygoda trwa dalej i jestem ciekaw w jaką stronę to pójdzie. Póki co pewnie będzie powrót na powierzchnię, choć nie wydaje mi się, że to będzie takie łatwe.
6
Coś tam fikcja historyczna o odkryciach Kopernika, ale chyba bez Kopernika i pewnie więcej w tym fikcji niż historii.
Obecnie Madhouse nie jest już takim molochem i skupiają się na mniej mainstreamowych projektach, za którymi stoją reżyserowie, scenarzyści związani od wielu lat ze studiem, co w sumie jest dobrym kierunkiem. Zresztą Saitou to też w zasadzie wychowanek studia, który wrócił na stare śmieci po Bocchi the Rock.
No i w sumie zabawne, że Mappa miała być przeciwieństwem Madhouse, skupiając się na jakości, a nie ilości, a obecnie jest zupełnie odwrotnie, a może nawet gorzej niż w czasach, gdy Madhouse robił kilka anime na sezon.
27
9
Ogólnie jak komuś się podoba to bardzo zachęcam do zapoznania się z mangą, która jest dużo lepsza.
7
1
2
Iroha zaś jest tą rozsądniejszą i spokojniejszą, jak przystało na właścicielkę. Tworzą więc razem zgrany duet. I „duet” to niejako słowo klucz tego sezonu, gdyż wygląda na to, że drużyna składać się będzie z duetów i dostanie pewnie duetowe transformacje i ataki.
No i póki co nie ma walk i w sumie słusznie, bo co innego bić ożywione przedmioty a la kaiju, a co innego opętane przez mrok zwierzęta. Dlatego też pewnie „przemoc” pojawi się razem z prawdziwymi antagonistami.
W Hirogaru Sky był pierwszy chłopiec precure i wygląda na to, że w tym sezonie też może być, biorąc pod uwagę, że Satoru pozna tajemnicę Irohy i jego rola w fabule będzie dość duża.
Ogólnie początek bardzo solidny i zapowiada się przyjemna, lekka seria. W sumie niezły kontrast w porównaniu do poprzedniego sezonu, który był jednak dosyć „poważny”...