..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia

 

 

 

 

 

 

 

KONWENTY

 >SZUKAJ


>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago


Jin Roh: The Wolf Brigade



Wśród filmów fabularnych, rzadko trafiają się obrazy skłaniające widza do przemyśleń, czy chociażby obejrzenia filmu w skupieniu. Fakt ten odnosi się zarówno do obrazów aktorskich, jak i animowanych. Jednym z tych nielicznych filmów jest "Jin Roh"...




Historia tego filmu zaczęła się na grubo przed jego realizacją w 1998 roku. W połowie lat osiemdziesiątych, Mamoru Oshii napisał scenariusz do sześciotomowej mangi "Kerberos Panzer Cop", którą ilustrował Kamui Fujiwara. Oshii miał zamiar nakręcić sześcioodcinkową serię OAV opartą na mandze, jednak z planów tych nic nie wyszło, między innymi z powodu zaangażowania w tworzenie "Ghost in the Shell". Do swojego pomysłu wrócił po zrealizowaniu "GitS'a". Będąc już nietuzinkową postacią w światku twórców anime, udało mu się wciągnąć do realizacji Bandai Visual i Production I.G. Producenci, mając w pamięci sukces kinowy "Ghost in the Shell" postawili jednak warunek, że produkcja ma być filmem kinowym. Jednocześnie, z pewnych względów, zamiast Oshii'ego, który zajął się napisaniem scenariusza, reżyserią zajął się Hiroyuki Okiura.

Akcja filmu toczy się w Japonii początku lat sześćdziesiątych. Jednak jest to rzeczywistość alternatywna. Wojnę wygrały nazistowskie Niemcy, które następnie zwróciły się przeciwko Japonii w walce o globalną dominację. Walkę tę Japonia przegrała. Była obiektem niemieckiego ataku nuklearnego, a następnie wieloletniej okupacji. Opowieść toczy się już jednak kilka ładnych lat po odejściu wojsk okupacyjnych. Rządzący krajem po przegranej wojnie postawili na szybką odbudowę i rozwój kraju, jednak odbyło się to kosztem biedniejszej części społeczeństwa i doprowadziło do wybuchu długotrwałych rozruchów. Policja nie była w stanie opanować sytuacji. Rząd, niechcący interwencji wojska, ani też nadmiernego wzrostu znaczenia policji, wybrał trzecią możliwość: sformowano Policję Bezpieczeństwa Stolicy(PBS), elitarne jednostki ze specjalnymi uprawnieniami, mobilną i ciężko uzbrojoną, które szybko i brutalnie zaprowadziły porządek. Jednak sytuacja zradykalizowała się jeszcze bardziej, gdy rząd ogłosił delegalizację partii opozycyjnych, które w odpowiedzi przeszły do podziemia i jako "Sekta" zmieniły stolicę w krwawe pole bitwy z Korpusem Pancernym, zbrojnym ramieniem PBS.

Głównym bohaterem filmu jest Fuse, młody oficer w Korpusie Pancernym. Podczas jednej z akcji, gdy z kolegami ścigał rebeliantów z "Sekty" w miejskich kanałach, natrafia na młodą kurierkę, przenosząca ładunek wybuchowy. Fuse, który powinien w tej sytuacji natychmiast zneutralizować zagrożenie, waha się i dziewczyna detonuje bombę. Policjanta ratuje tylko jego pancerz. Zostaje jednak przeciwko niemu wszczęte dochodzenie i zostaje odsunięty od działań liniowych. Jednak on cały czas zastanawia się, czemu dziewczynka pociągnęła za zapalnik bomby i czy jego praca jest słuszna. Próbując dowiedzieć się czegoś więcej o młodej rebeliantce, spotyka jej siostrę i powoli między nimi rozkwita nieśmiałe uczucie. Jednak oboje są uwikłani w brutalną intrygę polityczną, mogącą zdecydować o istnieniu Korpusu Pancernego.

Film jest dramatem psychologicznym, wzbogaconym o odrobinę kina akcji i wątek miłosny. Biorąc pod uwagę przeciętny obraz, czy to animowany czy też nie, pod względem fabuły jest małym arcydziełem. Nie zabrakło w filmie różnego rodzaju symboli, na przykład przewijających się przez cały film wilków, będących obok psów ulubieńcami Oshii'ego. W filmie opowiedziana jest jedna ze starszych wersji, o wiele mroczniejsza od współczesnej, bajka o czerwonym kapturku. Pojawiająca się w odpowiednich momentach, nasuwa widzowi analogię pomiędzy akcją filmu a treścią bajki. Czerwonym kapturkiem jest oczywiście dziewczynka z bombą ("Sekta" zresztą nazywa swoje kurierki właśnie w ten sposób), wilkiem natomiast Fuse. Wrażenie to pogłębia wygląd zbroi Korpusu Pancernego, których wizjery optyczne jarzą się w ciemności krwawą czerwienią jak ślepia wilków. Miejscem spotkań bohaterów często jest też muzeum, a konkretniej, gablota z wypchanymi wilkami. Widać swoją drogą dbałość o szczegóły, które przekonują widza, że to rzeczywiście jest alternatywna Japonia lat 60-tych. Po ulicach przemieszczają się tylko niemieckie samochody, głównie Volkswageny "Garbusy". Korpus pancerny natomiast używa niemieckiego wyposażenia i broni, w postaci karabinów maszynowych MG 42, karabinków szturmowych MP 43, czy też wozów opancerzonych Sdkfz 223/233. Policja używa MP 40, czyli popularnych schmeisser'ów.

Co do strony technicznej filmu. Jak przystało na producentów tej klasy i produkcję tego kalibru, jest świetnie. Animacja jest doskonała, tła dokładne i malownicze, wszystko to jest narysowane z wielką dbałością o detale. Kreska postaci jest bardzo realistyczna, wyglądają według mnie chyba najbardziej "ludzko", ze wszystkich znanych mi anime. Brawa należą się za "mecha", w postaci realistycznej broni i pancerzy Korpusu Pancernego, które robią niezapomniane wrażenie. Nie ma zbyt wielu wstawek robionych komputerowo, co uważam za wielką zaletę, ponieważ klasyczna, "ręcznie" rysowana animacja po prostu doskonale pasuje do treści i atmosfery tego filmu. Efektowne ujęcia, kamera kręcąca się dookoła bohaterów, to po prostu popsułoby "Jin Roh". Ciężki i mroczny nastrój potęguje zręcznie dobrana, bardzo dobra muzyka, której autorem jest Hajime Mizoguchi. Jednak muszę powiedzieć, że o ile w filmie muzyka świetnie komponuje się z akcją na ekranie i jest integralną, niezbędną częścią tego anime, to samo OST już takie rewelacyjne nie jest. Po prostu czegoś w czasie słuchania brakuje...

Podsumowując, muszę powiedzieć, że "Jin Roh", to jeden z tych filmów, po obejrzeniu których widz siedzi w ciszy i zastanawia się nad obejrzanym dziełem. Jakie były motywy głównych bohaterów? Czemu dokonali takich, a nie innych wyborów? Czy mogli zdecydować inaczej i co by z tego wynikło? Takie pytania mnożą się w naszej głowie już w trakcie oglądania, by zaatakować nas z całą siłą, w chwili, gdy pojawią się napisy końcowe. Cóż mogę powiedzieć... Polecam. "Jin Roh: The Wolf Brigade", mimo tego(a może właśnie dlatego), że jest filmem trudnym w odbiorze i zmuszającym do myślenia, uważam za jeden z najlepszych jakie oglądałem. W moim prywatnym rankingu filmów anime walczy o pierwszą lokatę z "Ghost in the Shell"... Powiem więcej, on w zasadzie jest na pierwszym miejscu. Zapewne przez moją słabość do histori i niemieckiego sprzętu bojowego, ale cóż, takie me gusta... Według mnie, jest to film godny uwielbienia...

Xeloss.


Technikalia
Autor oryginałuMamoru Oshii
ReżyseriaHiroyuki Okiura
StudioProduction I.G
ScenariuszMamoru Oshii
MuzykaHajime Mizoguchi
Rok wydania1998
Gatunekdramat, militaria, sf, psychologiczne


Odnośniki:

To anime możesz ściągnąć tutaj:


Recenzja na Tanuki.pl
komentarz[25] |

Komentarze do "Jin Roh: The Wolf Brigade"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Viol
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl


>POLECAMY!


      Sonda
   Aktualnie nie jest prowadzona żadna ankieta.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

      Top 10

      Statystyki
mieszkańcy online:

wędrowców: 0

      ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.021209 sek. pg: