Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

MrParumiV18

  • Avatar
    A
    MrParumiV18 30.08.2023 13:33
    Horimiya -piece- po 4 odcinku
    Komentarz do recenzji "Horimiya -piece-"
    Nawet jeśli jest to traktowane jako ta gorsza część tego tytułu i w sumie po części sam tak uważam będąc już jakiś czas po lekturze komiksu, to nie zmienia to faktu, że i w mandze i tutaj bawię się tak samo znakomicie obserwując te sceny. Historia może nie idzie naprzód w ogóle, ale w zupełności rekompensuje to pogłębiająca się relacja postaci, ich zabawne oraz urocze interakcje i ogólny poziom komedii, bo tak, nawet jak znam wydarzenia z mangi, to nadal mam duży ubaw podczas oglądania ich poczynań na ekranie. Chyba muszę w końcu przestać subiektywnie rozgraniczać ten tytuł na dwie części, tą lepszą i gorszą, ponieważ z biegiem czasu uważam, że i ta „gorsza” część jest tej serii potrzebna. Poprawia po prostu nastrój i w pewnym stopniu rozwija postaci. A tak w skrócie to po prostu cenię Horimiyę. Ma specjalne miejsce u mnie i gdy tylko widzę ten tytuł, to za każdym razem wracają miłe wspomnienia i raczej się to nie zmieni. ;)
  • Avatar
    MrParumiV18 24.08.2023 19:29
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Tamago-chan
    Komentarz do recenzji "Moje szczęśliwe małżeństwo"
    Pozwolę sobie zadać jedno pytanie, a raczej będzie to prośba. Pomylę się, to przeproszę. Mogłabyś znaleźć w moich komentarzach słowa, które zostały mi przez ciebie wciśnięte w usta? Mianowicie, znajdź gdzie napisałem, że „lubię Miyo”. Tylko serdecznie proszę nie pisać mi nic, co nie zawiera tych dwóch słów. Kibicować, bronić sensownej kreacji, to nie to samo. Tym razem o tym wspominam, bo znowu zostanie mi wytknięte, że wycinam sobie coś jak chce dla swoich tez. :D Jeśli nie znajdziesz, nie odpisuj. I tak, nie chcę się kłócić. Ty za to mnie obrażasz i pomawiasz twierdząc, że atakuję oraz prowokuję, ciebie w szczególności, co jest nieprawdę. Ale pewnie to też nie ma znaczenia, że to napiszę. Dodam również, że pisałem wielokrotnie, ale jakoś to skutecznie omijasz, że nie obchodzi mnie to, że lubisz bądź nie lubisz jakiejś postaci i nie zabraniam myśleć inaczej ode mnie. Co mnie to w ogóle obchodzi, że ktoś myśli inaczej? Gryzie mnie brak logicznej argumentacji swojego subiektywnego gustu, gdy już się ktoś jej podejmuje, nic więcej. A może jednak za dużo.

    Albo wiesz co, jak nie chcesz, to nie musisz już nic szukać. Przepraszam pomimo tego, że wiem iż tego nie znajdziesz i za to, że gryzie mnie cokolwiek. Uraziłem twą dumę i wybacz mi za to. Znikam stąd.
  • Avatar
    MrParumiV18 24.08.2023 16:34
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Łowca czarownic
    Komentarz do recenzji "Moje szczęśliwe małżeństwo"
    Ja nie chcę tego wygrać i nawet nie planowałem. Dzieje się dokładnie to co przewidywałem. Zostawiam ich w swojej bańce. ;)

    Nawet stwierdzenie poniżej Tamago­‑chan „Super, że wyciąłes sobie tylko cześć ostatniego napisanego przeze mnie zdania z kontekstu” jest z mojej perspektywy mega zabawne, ponieważ w poprzednim komentarzu chciałem napisać, że specjalnie wyciąłem początek, aby zrobić to samo co ona i pokazać jednocześnie gdzie popełnia błąd. Nie zrobiłem tego wierząc, że dokładnie to wyciągnie jako pierwszy argument w swoim kolejnym komentarzu i zadziałało. Wierzyć mi nie trzeba, ja za to mam ubaw. ;)
  • Avatar
    MrParumiV18 24.08.2023 02:26
    Re: Watashi no Shiawase na Kekkon po 4 odcinku
    Komentarz do recenzji "Moje szczęśliwe małżeństwo"
    Niestety nastąpiło to czego się spodziewałem. Dlatego też nie chciałem i zaznaczałem wielokrotnie, że nie chcę kontynuować dyskusji, a tylko zakończyć na swoim spostrzeżeniu. Zwyczajnie mnie nie zrozumiałaś. Wyraźnie zaznaczyłem (proszę jeszcze raz przeczytać), że nie chodzi mi o subiektywny gust do jej charakteru. Nie podoba się? Nie mam z tym najmniejszego problemu. Jedynie zawrzyj w swojej wypowiedzi logiczne argumenty jeśli już się bierzesz za jej ocenę min. charakteru. Nie potrafisz? To nic nie szkodzi. W takim wypadku po prostu pozostań przy stwierdzeniu, że jej nie lubisz, że nie lubisz charakteru jaki się wykreował z powodu jej ciężkiej przeszłości.

    Na koniec powtórzę po raz 3. Nie każę Ci abyś ją lubiła, bo nie chodzi mi o gust, a o odpowiednią/sensowną argumentację, jak już się jej podejmujemy. Lubić, nie znaczy rozumieć i na odwrót.

    Cieszę się natomiast z ostatniego twojego zdania, bo pomimo iż wyraźnie mnie nie zrozumiałaś pisząc pierwszą połowę swojej wypowiedzi, to jednocześnie się ze mną zgadasz w wspomnianym ostatnim zdaniu. „Wykreowana z sensem, ale nie lubię jej charakteru na tyle, że mam ochotę sobie strzelić w łeb”. Git. ;)
  • Avatar
    MrParumiV18 23.08.2023 23:23
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Łowca czarownic
    Komentarz do recenzji "Moje szczęśliwe małżeństwo"
    Rozumiem. W sumie to nie chcę też dyskutować na ten temat za dużo. Dodam tylko krótko od siebie, że dla mnie Miyo wad nie posiada, a przynajmniej wad o jakich myślę, czyli nielogicznych. Nie mam tutaj na myśli wad produkcji, a wad samego charakteru i zachowania postaci Miyo. Jest ono w pełni uzasadnione, jest skutkiem, a przyczyną było rzecz jasna to jak obrzydliwe traktowali ją najbliżsi. Niektórzy po prostu patrzą na sam skutek i krytykują, a nie chcą nawet się skupić na przyczynach, które dostrzegają, nawet o nich wspominają, ale skutecznie wypierają, bo tak łatwiej. Natomiast krytyka też nie opiera się jej na niej samej, ale jej otoczeniu również, która też w pewnych momentach, jak już wspomniałem jest bezsensowna. Na tym zakończę. Pozdrawiam.
  • Avatar
    MrParumiV18 23.08.2023 21:45
    Odpowiedź na komentarz użytkownika ZSRRKnight
    Komentarz do recenzji "Moje szczęśliwe małżeństwo"
    Nie będę zaprzeczał. Możesz mieć w pewnym sensie rację, ale jaka jest w takim razie grupa docelowa tego tytułu i po czym poznać do której się należy? Dodam także, że nie wiem jak traktować komentarz zakończony „xd”, ale podejdę w miarę poważnie i najwyżej popełnię błąd. Spojrzę ze swojej strony – jest to w pewnym uproszczeniu zwyczajny romans z domieszkami historycznymi i fantasy, chociaż jest też dramat i to nie mały. Takie pozycje już widziałem wielokrotnie i z różnym skutkiem. Raz mi się subiektywnie podobało, a raz nie, dlatego uważam się za osobę, która jest raczej w tej grupie docelowej, gdyż lubię oglądać romanse, jest to jeden z moich ulubionych gatunków od kilkunastu lat. Co nie oznacza, że jestem specjalistą, lubić coś, a znać się na czymś, to różnica, która może istnieć razem, ale trzeba ją rozróżniać. Wady zapewne ten tytuł ma, gdybym bardziej się skupił to zapewne bym jakieś nawet wypisał, ale ja nawet nie mam pretensji, że komuś może się ta czy inna pozycja nie podobać, czy to, że dana pozycja ma wady, ale raczej mam tutaj zastrzeżenia do sposobu przekazania swoich złych wrażeń z seansu, iż wypisywane są elementy uważane za wady, a ich nie ma, nie istnieją. Nie chodzi mi też o to, że brak tutaj wady, zwyczajnie nie istnieje to, co ktoś napisał, a czy byłoby to wadą, to już temat na inną dyskusję. To tak jakbyś napisał, że okrąg jest kwadratowy i miał o to pretensje oraz wytykał to jako wadę niszczącą strukturę całości i twoje przekonania. Problem w tym, że okrąg nie jest kwadratowy, nie może być, nie istnieje coś takiego, to błąd – nonsens.

    Natomiast nie chcę za bardzo wchodzić w dyskusję na ten temat. Nie chcę się kłócić. Wyraziłem jedynie swoje spostrzeżenie, nic więcej. Nie mam także nic do osób, które piszą pewne sprzeczne rzeczy. Po prostu w pewnym sensie gryzie mnie to w oczy, tyle.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 23.08.2023 20:01
    Watashi no Shiawase na Kekkon po 4 odcinku
    Komentarz do recenzji "Moje szczęśliwe małżeństwo"
    A mi się tam podoba. Kibicuję dziewczynie, aby znalazła szczęście w życiu.

    W ogóle to ciekawa sprawa, że duża liczba kobiet tak bardzo ten tytuł, czy samą postać Miyo krytykują. Szczególnie jak większość tej krytyki jest nielogiczna i sprzeczna ze stanem faktycznym, ale co mi tam. :D
  • Avatar
    MrParumiV18 23.08.2023 15:42
    Odpowiedź na komentarz użytkownika blob
    Komentarz do recenzji "Mushoku Tensei II ~Isekai Ittara Honki Dasu~"
    Znaczy wiesz, ja robię sobie zwyczajnie jaja – o dziwo bardzo trafne stwierdzenie w przypadku tej serii. :D Mi naprawdę dobrze się to ogląda, pomimo wszelakich dziwactw jakie nam serwują.

    I tak, zgadzam się z tobą. To jeden z lepszych isekajów jakie mamy. Posunę się nawet o subiektywne stwierdzenie, że jest to mocne top 2, zaraz po Re:Zero. Znam pewne momenty z nowelki, bo sobie je skutecznie (niestety) zaspoilerowałem, więc jestem ogólnie pod wrażeniem jak autor zbudował ten świat, postaci i jaki rozwój one zaliczyły na przestrzeni całej opowieści.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 22.08.2023 19:16
    Mushoku Tensei II: Isekai Ittara Honki Dasu po 3 odcinku
    Komentarz do recenzji "Mushoku Tensei II ~Isekai Ittara Honki Dasu~"
    Co to za niedorzecznie przyjemny sezon?! xD
     kliknij: ukryte 
    Dalej już mi się nie chce,
    lecz niewątpliwe było to wspaniałe.
    Chociaż muszę uczciwie przyznać,
    że gdybym kontynuował swe zadanie,
    to wyszłoby z tego najwspanialsze danie. :D
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 16.08.2023 17:39
    Bleach: Sennen Kessen Hen - Ketsubetsu Tan po 6 odcinku
    Komentarz do recenzji "Bleach: Sennen Kessen Hen - Ketsubetsu Tan"
    Piękna Rukia w tym bankai. Ogólnie nadrobienie na raz 6 odcinków wyszło mi na dobre. Przyjemnie się to ogląda. Natomiast na koniec muszę wspomnieć, że strasznie spodobała mi się postać tego Nodt Asa, z którym walczyli. Seiyuu naprawdę zrobił robotę przy tym charakterze.
  • Avatar
    MrParumiV18 24.07.2023 00:33
    Odpowiedź na komentarz użytkownika :)
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    To tylko pokazuje, że ludzie niczego się nie nauczyli.
  • Avatar
    MrParumiV18 17.07.2023 22:13
    Odpowiedź na komentarz użytkownika weiter
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online Alternative: Gun Gale Online"
    To jest jakieś akceptowalne sao?! Chyba muszę dodać to do pilnych rzeczy do obejrzenia, bo to aż nierealne. :D
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 29.06.2023 11:10
    Tengoku Daimakyou po 13 odcinku (koniec)
    Komentarz do recenzji "Tengoku Daimakyou"
    Wszystko zostało już napisane poniżej. Dla mnie perełka na miarę Otchłani i Kryształów z poważnymi ambicjami do stania się arcydziełem. Wystarczy utrzymać ten fantastyczny poziom. Tak jak w przypadku przytoczonych przeze mnie dwóch serii tak i tutaj oceniam z dużym kredytem zaufania i ogromnymi oczekiwaniami. Gdy nie runie – będzie cudo, gdy runie – wrócę oraz skoryguję to i owo.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 29.06.2023 10:54
    Oshi no Ko po 11 odcinku (koniec)
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Nie zawiodłem się. Świetna i emocjonalna w wielu momentach seria, która już ma zapowiedzianą kontynuację, więc nie było się czym martwić. Pozostaje czekać i oglądać.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 26.06.2023 11:51
    Natsu e no Tunnel, Sayonara no Deguchi - krótka subiektywna opinia
    Komentarz do recenzji "Natsu e no Tunnel, Sayonara no Deguchi"
    Fantastyczna i szczegółowa strona techniczna oraz bardzo dobra jak na debiutantów gra aktorska. Muzyka również dobra. Nieznane wszystkim Studio CLAP pod tym względem wykonało naprawdę nienaganną robotę. Jeśli tyle wystarczy abyś dobrze bawił się podczas seansu, to polecam obejrzeć. Natomiast jeśli oczekujesz czegoś więcej, to osobiście raczej odradzam. Film, dzięki swojemu pomysłowi miał naprawdę duży potencjał. Ba, nawet po początku miałem nadzieję, że to udźwignie. Niestety cierpi on na jedną poważną wadę, a jest nią niewiarygodnie szybkie tempo z uwagi na długość jaką nam zaserwowano – czemu? Nie wiem. Już bez znajomości pierwowzoru da się wyczuć, że coś tutaj powinno jeszcze być, a tego nie było. A po głębszej analizie kilku opinii osób, które powieść znają potwierdzam powyższe słowa. Wycięto dużo elementów przez co historia wydaje się niejasna, niespójna i dziurawa, a w rezultacie rozwój relacji i działania podejmowane przez postaci wydawały się dosyć wątpliwe, nieracjonalne i sprzeczne, tak jakby z jednej strony nie byli świadomi konsekwencji, a z drugiej zachowywali się nad wyraz dojrzale jak na swoją sytuację życiową i wiek. Dodatkowo osobiście gryzą mnie też motywacje protagonistów, które oczywiście zostają na koniec w pewnym sensie sprowadzone na ziemię, ale ja już dawno temu postanowiłem żyć teraźniejszością i nie przejmować się smutną przeszłością i niepewną przyszłością. Mi tego mówić nie trzeba. Film natomiast stara się pomóc nam (widzom) poprzez decyzje postaci uświadomić sobie i im samym, że ta konkretna chwila nigdy nie wróci, że nie możemy jej marnować i potem żałować, że nie warto żyć przeszłością i przyszłością. Że warto żyć tu i teraz oraz czerpać z tego jak najwięcej się da. Tego chce nas nauczyć seans. Szkoda tylko, że Hanashiro i Touno musieli sobie w pewnym sensie życie zmarnować, aby nam (widzom) i sobie to uzmysłowić. Mówi się, że czasami potrzeba ofiar, aby dosięgnąć celu. Może to o to chodzi? Ostatecznie mają siebie, więc git. Prawda?

    Rozumiem, że niektórym może się to spodobać, bo są ku temu pewne podstawy i jest trochę takich osób. Ja natomiast pomimo braku oczekiwań jestem rozczarowany i czuję niesmak, gdyż wiem że był tu wspomniany potencjał, który został zmarnowany przez zwyczajny brak czasu.

    A… i jeszcze te nieszczęsne jelenie… Film trwa nieco ponad godzinę i marnują cenne co najmniej 3 minuty na rogatych jegomości. W ogóle to ciekawa sprawa, że Japończycy nie potrafią sobie z nimi poradzić i po tylu latach nadal rozwiązanie tego problemu zajmuje im te same 30 minut…

    Ty… a może one też do tunelu lezą? Tylko torowiska i te nieszczęsne pociągi im przeszkadzają w dojściu do celu?
    No dajcie im tam wejść w końcu!
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 23.06.2023 19:09
    Omoi, Omoware, Furi, Furare - krótka subiektywna opinia
    Komentarz do recenzji "Omoi, Omoware, Furi, Furare"
    Nie jakiś spektakularny, ale znośny i o dziwo przyjemny w odbiorze czworokąt romantyczny nastolatków. Oczekiwania były zerowe i oglądało się dobrze, dlatego polecam, lecz proszę się nie nastawiać na fajerwerki.
  • Avatar
    MrParumiV18 22.06.2023 14:56
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Klemens
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    xD No to musiałem opacznie zrozumieć twój komentarz. W takim wypadku nie ma co się niepotrzebnie martwić. Ja mangi specjalnie jeszcze nie czytałem, znam tylko te kwestie o których wspomniałem tzn. że będzie dobrze, i nie mam odczuć takich jakie przedstawiasz. Niemniej nie jestem wszystkimi, więc z drugiej strony możesz mieć trochę racji. Ale to raczej czepianie się na siłę, tym bardziej mając świadomość, że wszystko później ma sens, bo nie można dostać od razu wszystkiego na tacy. Wręcz trzeba stopniowo przedstawiać konkretne elementy i czasami takie momenty jak ogólne zakłopotanie widza tym co ogląda są potrzebne do głębszego rozwoju później.
  • Avatar
    MrParumiV18 22.06.2023 00:03
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Aoi9709
    Komentarz do recenzji "Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e"
    Nie jestem tutaj by zmienić twoje subiektywne odczucia, bo gust każdy ma inny, ale tylko nakieruję, że zachwyty to są nad nowelką. Pierwszy sezon spłyca wiele. Drugiego nie polecam, bo jest robiony gorzej technicznie, a spłyca jeszcze bardziej. Chcesz spróbować zrozumieć dlaczego jest taki zachwyt nad klasą elity? Trzeba się przemóc i poczytać powieść.
  • Avatar
    MrParumiV18 21.06.2023 23:59
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Klemens
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Nie żebym się nie zgadzał, bo muszę szczerze przyznać, że krótkimi momentami mam podobne odczucia, ale tylko przez chwilkę, natomiast znawcy mangi prawią, że ta seria dopiero się porządnie odpali później i Ruby również, więc im wierzę i oglądam z przeświadczeniem, że wszystko będzie miało sens oraz, że każda relacja jest w jakiś sposób znacząca i wpłynie na przyszłe wydarzenia.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 20.06.2023 14:50
    Boku no Kokoro no Yabai Yatsu po 12 odcinku (koniec)
    Komentarz do recenzji "Boku no Kokoro no Yabai Yatsu"
    Tak naprawdę to nie mam za wiele do dodania od ostatniego mojego komentarza. Ciężko mi nawet wyrazić odpowiednimi słowami to jak bardzo cenię ten tytuł. Dla mnie seria wspaniała, a rozwój relacji Yamady z Ichikawą został wykonany według mnie perfekcyjnie. Tutaj nie ma żadnej rysy. Wszystko jest nieskazitelnie czyste. Jeden z najlepszych romansów szkolnych jaki w życiu oglądałem i jestem wręcz wniebowzięty zapowiedzią kontynuacji oraz obecnością mangi na naszym rynku.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 20.06.2023 14:35
    Kimetsu no Yaiba: Katanakaji no Sato Hen po 11 odcinku (koniec)
    Komentarz do recenzji "Kimetsu no Yaiba: Katanakaji no Sato Hen"
    Pod względem treści najgorszy sezon z dotychczasowych. Nudny, słaby i głupi. Seria z roku na rok się stacza jak SaO, co w sumie jest nawet trochę zabawne. Kontynuować seans oczywiście będę, ale tylko ze względu na studio.

    Dla mnie ostatecznie historia oraz postaci do piachu.
  • Avatar
    MrParumiV18 1.06.2023 11:37
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Klemens
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    A to wyszedł recap jakiś? Ja myślałem, że po prostu bez niczego dwutygodniowa przerwa. Sam miałem zapytać tutaj, czy ktoś zna konkretny powód, ale potem doszedłem do wniosku, że pewnie standardowy, jak to ostatnio niestety bywa.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 24.05.2023 15:08
    Hello World, krótka subiektywna opinia
    Komentarz do recenzji "Hello World"
    Dziwny był to film. Osobiście jestem zawiedziony nie mając żadnych oczekiwań, a to na starcie już duża sztuka.

    Pierwsza połowa okej, bo miała jakiś cel, druga zaś to jakiś stworzony naprędce abstrakcyjny do granic możliwości incepcjo­‑matrix po nadmiernym nażarciu się szaleju przez twórców.

    Mało czasu na zżycie się z postaciami, drugi plan nie istnieje, za dużo wszystkiego i mało czegokolwiek sensownego.

    CGI znośne jeśli porównam go ze standardowymi serialami, bo na poziom i budżet filmowy to za mało. Poza kilkoma ładnymi tłami było bardzo przeciętnie. A muzyki to w ogóle chyba nie było. Puścili jedną na chwilkę przy finale i zaraz przestali jakby sobie przypomnieli, że to miało być przecież bez dźwięku.

    Gra aktorska też pozostawiała wiele do życzenia, ale gdy kiedyś tam dawno temu obejrzałem trzustkę i niewyobrażalnie się na niej zawiodłem między innymi z tego powodu, to ten aspekt już nigdzie nie będzie tak straszny jak tam. Więc słabo, trochę przeszkadzało, ale nie najgorzej.

    Podsumowując ja nie jestem w stanie tego polecić komukolwiek, bo to jest wszystko i nic jednocześnie. Po prostu dla nikogo. No chyba, że zaczynasz swoją przygodę, taki łyknie wszystko i w nadmiernych ilościach – wiem z doświadczenia, gdy zaczynałem te ponad 10 lat temu oglądać dużo i często.


  • Avatar
    MrParumiV18 23.05.2023 23:21
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick Temat Treść
    Komentarz do recenzji "Boku no Kokoro no Yabai Yatsu"
    Dzięki za informacje odnośnie mangi. Rzadko bywam na stronie dango, więc nie miałem okazji zauważyć, że sięgnęli po ten tytuł. W ogóle to nie spodziewałem się, że ktokolwiek w Polsce zdecyduje się to widać. Bardzo miłe zaskoczenie. Na pewno zakupię tą serię.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 22.05.2023 22:02
    Boku no Kokoro no Yabai Yatsu po 8 odcinku
    Komentarz do recenzji "Boku no Kokoro no Yabai Yatsu"
    Przez pierwsze 2 odcinki myślałem, że to będzie kolejne przeciętne romansidło z jakimś dziwnym protagonistą i ogólnie dziwnym motywem, ale jakże się pomyliłem.

    Na ten moment z czystym sumieniem przyznaję, że jest to dla mnie złoto. Czyste złoto na które nie zasłużyłem, ale cieszę się niezmiernie, że zdecydowałem się kopać, aby może w końcu je odnaleźć. No nie będę owijał w bawełnę, zakochałem się. Zakochałem się w tym jak rozwija się relacja Yamady i Ichikawy. Dla mnie ten element jest wykonany po prostu perfekcyjnie i koniec kropka. Dawno nie widziałem czegoś takiego, aby relacja rozwijała się w tak uroczym, odpowiednim, idealnie wyważonym tempie bez niepotrzebnych przeciągań, ani odchyłów w jedną lub drugą stronę.

    Jednocześnie śmieję się i płaczę ze wzruszenia przy oglądaniu ich poczynań. Aż sam się sobie dziwię, a może nawet i już boję jak bardzo wpłynęła na mnie ta seria. No ale piszę zwyczajnie szczerą prawdę, pod tym względem (pod względem rozwoju relacji chłopaka i dziewczyny ze szkoły) jest to dla mnie arcydzieło jakiego chyba nigdzie jeszcze nie uświadczyłem, a widziałem tonę romansów szkolnych.

    No i jeszcze ta muzyka… Rany… Wizualnie jest okej, przyjemnie dla oka, ale to soundtrack zwalił mnie z nóg. Przy takiego typu produkcji serwować tak… Śmieszne, bo nawet nie jestem w stanie określić tych ostów. Tak nieskazitelnych, pięknych, perfekcyjnie wpadających w ucho, idealnie oddających klimat i emocje gdy następuje „kluczowy moment” (ale nie tylko) w odcinku gdzie główną rolę oczywiście grają Yamada i Ichikawa.

    Ubóstwiam i nie przestanę, bo przecież jestem już na takim etapie, że ja chciałbym oglądać zwyczajną ich rozmowę o byle czym godzinami, a odcinki trwają zaledwie 20 minut. Dla mnie to jest katorga obserwować ich tak krótko… Chciałbym móc oglądać to wiecznie.

    Chyba już jest coś ze mną nie tak…