Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

MrParumiV18

  • Avatar
    A
    MrParumiV18 22.08.2020 23:40
    Sword Art Online: Alicization - War of Underworld 2 po 7 odcinku
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online: Alicization - War of Underworld [2020]"
    Na początku myślałem, że wystrzeli w stylu… EXCALIBUR! Niestety. Ale za to finalnie dostaliśmy Ichigo V2 aka Dąb. :D
    Natomiast na resztę to już brak mi weny twórczej, a powtarzać się już nie chcę. Liczę na pozostałych.
  • Avatar
    MrParumiV18 22.08.2020 23:08
    Odpowiedź na komentarz użytkownika blob
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online: Alicization - War of Underworld [2020]"
    XDDD Padłem. I nawet powerade nie pomoże. :D
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 22.08.2020 23:01
    Re: Zero Kara Hajimeru Isekai Seikatsu 2 po 7 odcinku
    Komentarz do recenzji "Re: Zero Kara Hajimeru Isekai Seikatsu 2"
    Po prostu uwielbiam tą serię! Od dramatyzmu z końca 6 i początku 7 epizodu, po chichot z końca 7. Dla mnie osobiście fantastyczne dawkowanie skrajnych emocji. No i gra aktorska Kobayashiego – coś perfekcyjnego. Ogólnie to niewyobrażalnie podniosła mnie na duchu ta scena z końcówki i śmiech Subaru. Nie wiem nawet jakim cudem, ale zwyczajnie cieszyłem się razem z nim. :D Aż nawet niespodziewane wzruszenie wskoczyło.
  • Avatar
    MrParumiV18 19.08.2020 19:57
    Odpowiedź na komentarze powyżej
    Komentarz do recenzji "Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Kan"
    Team Ktokolwiek, byle nie Yui. :P
  • Avatar
    MrParumiV18 18.08.2020 20:44
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online: Alicization - War of Underworld [2020]"
    Prowokujesz, prowokujesz… :D
    Chyba nie muszę pisać czy to prawda. xD
  • Avatar
    MrParumiV18 16.08.2020 21:04
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online: Alicization - War of Underworld [2020]"
    A szczerze? Ja Koyamę bardzo lubię, tzn. te jego efekty dźwiękowe. Jak wykona je należycie to dla mnie bardzo dobrze spełniają swoje zadanie. Są bardzo charakterystyczne i nawet nie musisz zaglądać w załogę odpowiedzialną za daną produkcję, jak to usłyszysz to z miejsca wiesz kto to wykonał. Niemniej to w pełni kwestia subiektywna czy komuś one podchodzą czy nie. Mi tak i to tyle w tej kwestii ode mnie. ;)
  • Avatar
    MrParumiV18 16.08.2020 12:41
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Slova
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online: Alicization - War of Underworld [2020]"
    Ja już nawet nie będę poruszał do samego końca emisji (tak myślę) strony technicznej. Studio przyzwyczaiło nas do tego, że w przypadku tego uniwersum robi raczej minimum dobrą robotę pod względem wizualnym i to fakt, bo inaczej nie dałoby się tego oglądać, ale w moim przypadku słuchać to już się tego niestety nie da – o dialogi mi chodzi rzecz jasna. Natomiast soundtracki również nie są już na takim poziomie jak kiedyś, wydają mi się już powtarzalne i brak żadnego nowego konkretnego, który podniósłby mój enjoyment chociaż odrobinkę. Już nawet pierwsza część WoU wyszła dużo lepiej pod tym względem. Lecz w pełni zrozumiem kontrargument, że już wybrzydzam i na siłę szukam dziury, by tylko podnieść poziom mojego niezadowolenia tą serią, a z drugiej strony może do końca sezonu usłyszymy coś na tyle genialnego, że spektakularnie zamknie mi jadaczkę. ;)
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 16.08.2020 02:07
    Sword Art Online: Alicization - War of Underworld 2 po 6 odcinku
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online: Alicization - War of Underworld [2020]"
     kliknij: ukryte  Ale ile bullshitu musieliśmy się nasłuchać to nasze na wieki.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 10.08.2020 01:18
    Sword Art Online: Alicization - War of Underworld 2 po 5 odcinku
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online: Alicization - War of Underworld [2020]"
    Muszę, po prosto muszę i przepraszam z góry wszystkich fanów. To jest dno dna. Incepcja dna. Bezkresna nieskończoność dna. Ja już szczerze nie mam siły na te wszystkie bezsensowne zabiegi oraz nie mam zamiaru nawet dochodzić czy w pierwowzorze pojawiły się te dwa pionki z kinówki, bo to nie ma nawet znaczenia. Niechże ktoś to już wyłączy, błagam. I tak, będę w to błoto brnął dalej… dlaczego, zapytacie? Aby z czystym sumieniem wystawić temu to na co to coś zasługuje.

    Nawet technikalia już tego nie uratują, nawet gdyby dotację zapodał sam Bill Gates.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 6.08.2020 21:59
    The God of High School po 5 odcinku
    Komentarz do recenzji "The God of High School"
    Pomijając wcześniejsze, troszkę niepotrzebne i bezsensowne epizody to akurat ja tam się pozytywnie zaskoczyłem tym 5 odcinkiem. Niby trywialne, ale emocjonalne, przynajmniej dla mnie. No i świetnie wykonane technicznie oraz muzycznie. 3 świetne kawałki, które w mój gust wstrzeliły się w 100%. Ogólnie wszystko grało jak należy i kilka fajnych zabiegów wizualnych zastosowali. Wiem, że podobieństw zero, ale coraz bardziej mam przekonanie do MAPPA jako studia i jeśli tylko podejdą na poważnie do uniwersum SnK to myślę, że może im wyjść niezły sztos przynajmniej na miarę WITu.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 15.07.2020 00:56
    Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Kan po 1 odcinku
    Komentarz do recenzji "Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatte Iru. Kan"
    Na samym początku byłem lekko skołowany i nawet mogę napisać, że trochę rozczarowany. Nie jestem pewny, ale może było to spowodowane dużą przerwą pomiędzy tym, a poprzednim sezonem (5 lat) i w związku z tym trochę rzeczy zapomniałem. Natomiast na całe szczęście z minuty na minutę odcinek się rozkręcał, aż w końcu stanął na takim samym wysokim poziomie za jaki tą serię polubiłem już za sprawą sezonu pierwszego. Pisałem już to wielokrotnie w zapowiedziach, ale cieszę się, że ta seria powróciła i mam nadzieję, że zakończenie całości będzie dla mnie satysfakcjonujące. Z tego co pamiętam z sezonu numer 2 to większych różnic nie uświadczyłem pod żadnym względem, a nawet jestem zaskoczony jak dobrze po tak dużej przerwie radzą sobie aktorzy głosowi. Ogólnie na razie jestem bardzo zadowolony i czekam na kolejne wydarzenia. ;)
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 13.07.2020 01:10
    Maou Gakuin no Futekigousha po 1 i 2 odcinku
    Komentarz do recenzji "Maou Gakuin no Futekigousha"
    Nie no… to jest tak niedorzeczne, głupie i schematyczne, że już nawet nie chcę powielać tego co ludzie napisali poniżej, a mam tutaj na myśli strasznie zrushowane wydarzenia i niestety da się to wyczuć pomimo braku znajomości pierwowzoru. Natomiast nie będę ukrywał, że nie miałem tego czegoś w planach. Znalazłem przypadkiem, odpaliłem sobie z nudów i w moment obejrzałem dwa dostępne odcinki. Gdy się wyłączy mózg na wszelakie głupotki oraz nie przeszkadza OP protagonista, to wtedy robi się z tego naprawdę przyjemny seansik. Jestem zaskoczony, że to piszę, ale będę oglądał dalej, lecz nie mam tutaj żadnych nadziei na coś więcej. Nie interesuje mnie ani historia, ani świat, ani większość postaci, chcę tylko i wyłącznie popatrzeć na rozwałkę w wykonaniu mc, a brzydkie też na razie nie jest, więc może da się oglądać z otwartymi oczami. :D
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 11.07.2020 23:24
    Sword Art Online: Alicization - War of Underworld 2 po 1 odcinku
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online: Alicization - War of Underworld [2020]"
    „Kirito na pewno wyzdrowieje, w chwili w której będziemy najbardziej go potrzebować.” – Nie… Serio?! Niesamowite… :D

    Co do odcinka to w sumie nawet jakbym odłożył na bok moje zniesmaczenie tym uniwersum, to i tak nie miałbym za co pochwalić, ponieważ wszystko to już widziałem wielokrotnie. Co może jedynie zaskoczyć to „ośmiornicza scena” – nic poza tym. Natomiast skrytykować mógłbym to samo co zawsze, ale na razie wezmę się tylko za opening i ending. No co mogę napisać… zwyczajnie mi nie podchodzą. Może to ze względu na to, że subiektywnie nie przepadam za ReoNą i Aoi, ale tak czy siak otwarcie wydaje mi się być na początku strasznie statyczne, a później chaotyczne, szczególnie ze względu na niektóre sceny, które są ucinane w dziwacznych momentach. Natomiast zamknięcie totalnie bez wyrazu. Strasznie nijakie, mdłe i szczerze do zapomnienia dla mnie. Nie ukrywam, że w tej kwestii liczyłem na troszkę więcej. Lecz z drugiej strony chyba nic już w tej serii nie miało prawa mieć podjazdu do ADAMAS oraz unlasting i to nawet nie ze względu na muzykę, ale samą kompozycję.

    A i w sumie mam pytanie do znawców.  kliknij: ukryte 

  • Avatar
    A
    MrParumiV18 10.07.2020 19:23
    Ahiru no Sora po 38 odcinku
    Komentarz do recenzji "Ahiru no Sora"
    W sumie ja tu tylko po to aby skomentować nowy opening i ending, ponieważ pomimo rozpoczęcia nowego arcu to nadal stare dobre Ahiru no Sora. Nadal ogląda się bardzo dobrze i te aspekty za które polubiłem tą produkcję nadal trzymają poziom, więc nie ma za bardzo co pisać w tym temacie. Natomiast wracając do otwarcia i zamknięcia to są według mnie tylko okej, a nawet jestem lekko zawiedziony, gdyż niestety nie mają podjazdu do wcześniejszych, tzn. ending w wykonaniu Mamoru to była perełka muzyczna, a opening od BLUE ENCOUNT to istna wybitność kompozycyjna, do której nie szło się przyczepić. Tamtejszy zabieg z kolorami czerni, szarości i błękitu wraz z efektami wizualnymi oraz perfekcyjnie dobraną muzyką dał popalić i myślę, że to jest już nie do powtórzenia w tym tytule. To był jeden z lepszych openingów jaki miałem okazję zobaczyć, właśnie ze względu na tą świeżość jaką wprowadził, dlatego z drugiej strony tak bardzo ubolewam, że nowy powrócił do starych i utartych już schematów.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 10.07.2020 00:16
    Re: Zero Kara Hajimeru Isekai Seikatsu 2 po 1 odcinku
    Komentarz do recenzji "Re: Zero Kara Hajimeru Isekai Seikatsu 2"
    No to zaczynamy… tortury.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 7.07.2020 02:04
    The God of High School po 1 odcinku
    Komentarz do recenzji "The God of High School"
    Pierwowzoru nie znam, poza lekkimi przeciekami. Jak na razie to przyjemna, absurdalna i dobrze zrealizowana rozrywka. Tego oczekiwałem. W związku z tym czekam na więcej. A i jeszcze jedno, bo w sumie warto wspomnieć, że fajny opening, daje kopa i niektóre wizualne elementy w nim skojarzyły mi się z otwarciami do Kekkai Sensen, Dimension W, K Project oraz Kiznaiver – może ktoś ma tak samo, więc o tym piszę. :D
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 7.07.2020 01:58
    En'en no Shouboutai Ni no Shou po 1 odcinku
    Komentarz do recenzji "En'en no Shouboutai Ni no Shou"
    Ale sztos wstępniak. :D
    Opening pod względem wizualnym bardzo dobry. Natomiast co do muzyki, to nawet jak bardzo cenię Aimer, a zatem też i jej głos to śmiem subiektywnie stwierdzić, że ona nie pasuje do takich serii/klimatów i to widać w otwarciu. No nie pasuje, po prostu, nawet jak muzyczka ładna. A co do endingu to taki bezpłciowy troszkę, więc pod tymi akurat względami gorzej niż w pierwszym sezonie. No, ale co się dziwić, chyba nic nie pobije genialnego inferno oraz veil. Były (a nawet nadal są) zbyt udane aby można było to powtórzyć, a co dopiero pobić.
  • Avatar
    MrParumiV18 4.07.2020 18:02
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Zomomo
    Komentarz do recenzji "Yamada-kun to 7-nin no Majo [2015]"
    Troszkę racja, no ale na ten moment jest to tylko reklama zakończonej mangi, która ma aż 28 tomów, więc jakby zrobili kiedyś kontynuacje to jest potencjał na dużo więcej – a na co to nie wiem bo komiksu osobiście nie czytałem.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 29.06.2020 12:39
    Kaguya-sama wa Kokurasetai? Tensai-tachi no Renai Zunousen po 12 odcinku (end)
    Komentarz do recenzji "Kaguya-sama wa Kokurasetai? ~Tensai-tachi no Ren'ai Zunousen~"
    Ja cie sune! Co za perfekcyjny odcinek – nie mogło być inaczej i nie mogło być też lepiej. Idealna wręcz puenta genialnego sezonu. Według mnie już pierwszy był świetny i nie sądziłem, że ten będzie w stanie podnieść poprzeczkę, a tu proszę… podniósł i to w jakim stylu! Subiektywnie stwierdzam, że jest to idealna mieszanka dramatu, romansu, komedii i absurdu, a wzorowo wprowadzony kontrast tych czterech aspektów tylko bardziej pobudzał moje emocje. Już wystarczająco się powtarzam, no ale też trzeba oddać hołd całej ekipie produkcyjnej, od scenarzysty po aktorów głosowych. Wykonali fantastyczną pracę i należy im się uznanie za luźne, a zarazem profesjonalne podejście do serii. Oczywiście schodząc na ziemię i obiektywnie patrząc, tytuł ten nie jest wykonany idealnie pod względem technicznym, ma pewne braki, nie można też tego ocenić maksymalnie w tym aspekcie, no ale pamiętajmy, że to komedia romantyczna z dodatkowymi elementami. Nie wymagajmy nie wiadomo czego. Bądźmy świadomi tych drobnych wad, ale też nie krytykujmy znacząco, ponieważ tym czym seria miała być jest w 100%. Dla mnie doskonały i niezapomniany seans. Polecać nie trzeba, to znać trzeba. No i czekamy na sezon 3. ^^
  • Avatar
    MrParumiV18 27.06.2020 23:38
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Nikodemsky
    Komentarz do recenzji "Kaguya-sama wa Kokurasetai? ~Tensai-tachi no Ren'ai Zunousen~"
    Osobiście jeszcze nie widziałem ostatniego odcinka, ale zaciekawia mnie ta rozbieżność pomiędzy słowami, a oceną liczbową. „Majstersztyk”, „Perfekcja”, a tylko (bądź aż – dla kogoś), ocena 8/10. Mógłbyś napisać czym ci podpadła ta produkcja, że nie dałeś chociażby 9, o maksie nie wspominam. Jest to moja zwykła ciekawość, nic poza tym. :)
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 26.06.2020 00:38
    Kami no Tou (Tower of God) po 13 odcinku (koniec)
    Komentarz do recenzji "Kami no Tou"
    No więc tak… najpierw zacznę może od tego, że zarzekałem się tydzień temu i wcześniej zresztą też, iż nie przeczytam pierwowzoru dalej, niż planowane zakończenie serii telewizyjnej z różnych tam swoich powodów. Natomiast przed seansem ostatniego odcinka coś mnie podkusiło aby zerknąć, no i zerknięcie poskutkowało tak, że historia wciągnęła mnie do tego stopnia, że obecnie jestem już po kilkudziesięciu rozdziałach sezonu drugiego i codziennie pochłaniam kolejne. Na pewno jest to niebywała zaleta Wieży Boga, że pobudza po prostu ciekawość w stosunku do tego co będzie dalej, jak potoczą się dalsze losy postaci i jak wygląda cały ten świat w wieży, jeśli można to tak określić.

    Lecz wracając już do samego ostatniego odcinka i podsumowania całego sezonu to osobiście dla mnie wyszło okej. Rzecz jasna łatwiej mi pisać w tym momencie jak już znam ciąg dalszy, ponieważ dalej jest tylko i wyłącznie ciekawiej, ale też nie jestem na tyle daleko aby wyciągać już jakieś większe wnioski w tym momencie – większość tak naprawdę jeszcze przede mną. Seria na pewno ma wady, wiele schematycznych elementów, czy postaci napisanych na jednym kolanie bez jakiegoś głębszego sensu, interesujących charakterów czy głębokiej (logicznej) motywacji ich działań w dążeniu do celu (przynajmniej na tym etapie), ale jedno jest pewne, dalej ich ino więcej i coraz bardziej interesujących, zabawnych oraz tajemniczych. Cieszy mnie też fakt, że twórcy stanowczo robią swoje tzn. tak jak zmieniali nieco odcinki wcześniejsze tak i tym razem pozmieniali nieco ten odcinek względem komiksu. Dodali kilka dialogów, niektóre pozmieniali wraz z scenami, które im towarzyszą co wyszło uważam na plus, ponieważ sama konkluzja pozostaje taka sama. Na tym etapie webtoon jest trochę chaotyczny, a tutaj zaprezentowali wszystko w miarę przejrzyście wraz z motywami postaci – głównie Rachel. Ale też z drugiej strony porównując z pierwowzorem mam troszkę inny odbiór zakończenia, jak w komiksie szczerze Rachel zacząłem nienawidzić – już się nie dziwię czytelnikom czemu mają do niej taki stosunek – a w serii animowanej nawet w pewnym momencie na chwilę poczułem, że zacząłem jej współczuć. Przeszło szybko, ale warto to odnotować, bo co robi magia zmiany scen, dialogów oraz dodania kilku ich nowych. Co do technicznych aspektów to wyszło według mnie pozytywnie. Na duże uznanie zasługuje zastosowana muzyka, która jest naprawdę bardzo dobra, wpasowuje się w mój gust, momentami klimatyczna i pasująca do serii. Na pewno nie jest to jeszcze poziom MiA, ale jestem ostatecznie usatysfakcjonowany pracą jaką wykonał Kevin Penkin. Wizualnie troszkę gorzej niż muzycznie, ale nie mogę narzekać, ponieważ webtoon wygląda tragicznie według mnie pod tym względem, więc byłbym hipokrytą gdybym narzekał na animacje czy ogólne elementy grafiki. Oczywiście porównując z innymi (tymi lepszymi) tytułami w wersji animowanej to mógłbym krytykować, ale uważam, że lepiej pochwalić za postaranie się i lepsze przeniesienie wizualne komiksu niż krytykować, że nie wygląda to tak jak np. walki od ufotable. Taki styl mi odpowiada, jest dla mnie dobrze wykonany i nie chciałbym aby wyglądało to inaczej. Poza niektórymi drętwymi i irytującymi momentami to przy całości bawiłem się dobrze, a w związku z tym seans uważam za udany, ale nie był on czymś niesamowitym, tragicznym zresztą też. Zwyczajnie sympatyczna, przyjemna i okej produkcja przy której czasu nie zmarnowałem.

    Już kończąc, najważniejsza jest jednak inna kwestia. Kwestia kontynuacji rzecz jasna. Niby zaprezentowali w ostatniej scenie  kliknij: ukryte , co jakieś nadzieje daje, ale oficjalnych informacji na ten moment brak, więc opieram się na tym co jest obecnie. Bez kolejnych sezonów, tak, nie jednego, ale kilku, ten nie ma kompletnie sensu i mógłby równie dobrze nie powstać. Dlatego też uważam, że to jest takiego typu historia w której zekranizowanie ciągu dalszego jest NIEZBĘDNE i dobrze by było aby jednak one powstały.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 22.06.2020 19:16
    Fruits Basket (2020) po 11 odcinku
    Komentarz do recenzji "Fruits Basket 2nd Season"
    Dobra… chrzanić (ciekawe czy moderacja komentarzy to mi wytnie :P) tego Akitosa śmietnikosa. Końcówka 11 odcinka świetna.

    Nu. Ale nie wytnie, tylko zsynonimizuje.
  • Avatar
    MrParumiV18 22.06.2020 12:39
    Odpowiedź na komentarz użytkownika Slova
    Komentarz do recenzji "Yesterday o Utatte"
    Nie żebym się nie zgadzał, czy też miał z tym jakiś problem, ale wiedziałem i tylko czekałem aż napiszesz coś w tym stylu. Duma i chęć wyższości wzięła górę. To było do przewidzenia. :D
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 21.06.2020 23:31
    Kaguya-sama wa Kokurasetai? Tensai-tachi no Renai Zunousen po 11 odcinku
    Komentarz do recenzji "Kaguya-sama wa Kokurasetai? ~Tensai-tachi no Ren'ai Zunousen~"
    Ty… no… no nie ma co ukrywać… no rozkleiłem się na maksa… coś czułem, że  kliknij: ukryte  Boże jakie to było przepiękne, takie klimatyczne i emocjonalne. No i jeszcze ten soundtrack w tle na dokładkę. Coś wspaniałego i jednocześnie fantastycznie wykonana jednoodcinkowa historia przeszłości Ishigamiego. Brawo dla twórców. Ubóstwiam, tak po prostu.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 21.06.2020 17:02
    Yesterday o Utatte po 12 odcinku (koniec)
    Komentarz do recenzji "Yesterday o Utatte"
    Nie dość, że się rozpłynąłem to jestem tak zmieszany, że nawet destylacja nie pomoże. Już nawet nie rozwijam tematu irytacji, której wskaźnik w moim przypadku już przekroczył skalę. Chciałem natomiast rozwinąć temat niemiłosiernie spłyconej końcówki, ale widzę z informacji poniżej, że pierwowzór ma się nieco inaczej, więc już pa licho, poucinali wątki i tyle. W sumie dobrze, że to się już skończyło, bo dłużej bym nie wytrzymał. Zawiodłem się, ale to raczej widać z moich wcześniejszych/poniższych komentarzy z pierwszych epizodów. Było czarująco i klimatycznie, a wyszło ostatecznie żenująco i schematycznie. Jednym to zakończenie będzie odpowiadać, a innym nie. Dla mnie natomiast tak źle i tak niedobrze, bo powinien zostać sam, za karę – pomińmy godne pożałowania jego teksty pod koniec, ale sądzę, że tutaj w głównej mierze chodziło o szczęście Haru, a nie jego. A Shinako – sprawczyni tego wszystkiego, nie lepsza, zasłużyła na tą ostatnią scenę. :D Za sam początek serii plusa daję i tak samo sprawa się ma jeśli chodzi o sprawy wizualne. Statyczne, ale ładnie zaprojektowane tła, przyjemna i zazwyczaj płynna animacja ruchu postaci zasługują na pozytywną wzmiankę. Z drugiej strony czy muzyka to w ogóle tutaj była? – nic kompletnie nie zapamiętałem. Natomiast im dalej w las z historią oraz relacjami pomiędzy postaciami, i już do samego końca, to według mnie ino równia pochyła. Chociaż muszę szczerze przyznać, że pomimo moich zastrzeżeń do bohaterów to uważam, że były w miarę wiarygodnie napisane pod względem charakterologicznym, inna sprawa, że po prostu w większości swoich poczynań zwyczajnie irytowały. Ciężko mi też jednoznacznie stwierdzić czy ja to komuś polecam, czy nie. Ba, ja nawet na ten moment nie wiem jaką ocenę wystawić i tak to na razie zostawię. :D