x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Ore o Suki na no wa Omae Dake ka yo po 1 odcinku
Dla mnie początek mistrzowski przy którym niesamowicie się uśmiałem. Z tego też powodu już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka i oby taki poziom się utrzymał. Nawet te nachalne schematy i finał scen, które z wyprzedzeniem się zna nie przeszkadzają, a wręcz dodają „śmieszności” całości. Twórcy jak na razie też się spisali na medal, bo widać, że świetnie się bawią przy tworzeniu, co zaowocowało tym, że ten epizod wyszedł im bardzo dobrze. No i nie zapominajmy o seiyuu „postaci drugoplanowej”, który jest wręcz perfekcyjny, a jego angielski nieskazitelny. :D
Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou po 13 odcinku (koniec)
Vinland Saga po 13 odcinkach
Kimetsu no Yaiba po 26 odcinku (koniec)
Teraz komentując końcówkę odcinka. Pomijam oczywiście świetnie wykonaną animację lotu kamery prezentującej otoczenie – szczególnie scena z Muzanem (sztos), a uwzględnię tylko scenę po napisach. Nie znam materiału źródłowego, więc nie wiem czy kontynuacja w postaci wersji kinowej tego następnego arcu jest dobrym wyborem, ale wierzę, że ufotable wie co robi, a jak się przyłożą to kinówki robić potrafią, dlatego mam nadzieję, że nie potraktują tego po macoszemu i stworzą coś świetnego. Czekam. No i oby tylko na filmie się nie skończyło, bo nic tak nie wkurza jak urwana w połowie fabuła.
DanMachi II po 12 odcinku (koniec)
Kanata no Astra po 12 odcinku (koniec)
Fruits Basket (2019) po 25 odcinku (koniec)
Kimetsu no Yaiba po 25 odcinku
Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou po 9 odcinku
Co mnie podkusiło żeby wrócić do tego… i jeszcze na dodatek wszystkiego zmasowałem 6 odcinków naraz. Chyba jestem chory. A tak się zarzekałem, że po 3 odcinkach drop… no ale cóż, przynajmniej poleci do statystyk. No ale serio… dla mnie scena ze smokiem to już lekka przesada. Jestem w stanie przetrwać wiele, i wiele też przetrwałem, lecz tego już się nie odzobaczy, a dyskomfort wywołało u mnie nie mały. I jeszcze ta seiyuu… gratuluję wytrwałości i profesjonalnego podejścia do sprawy, dała radę. :D W ogóle to jestem ciekaw czy jest ktoś kto miał faktycznie fan z tej sceny, bo wydaje mi się, że bez dobrej dawki procentów z tego nawet nie da się śmiać. Wypada jedynie żałować i skomentować.
Kanata no Astra po 10 odcinku
Ci co porzucili – zachęcam serdecznie wrócić.
Ci co zostali – mam nadzieję, że podzielają moje zdanie.
Re: Fruits Basket (2019) po 19-20 odcinku
Fruits Basket (2019) po 19-20 odcinku
Araburu Kisetsu no Otome-domo yo po 8 odcinku
Krótki komentarz do recenzji Sayonara no Asa ni Yakusoku no Hana o Kazarou
Tak czy siak, odkładając już na bok samą recenzję, to ja osobiście film ten bardzo serdecznie polecam. Obejrzałem go już jakiś czas temu i bawiłem się naprawdę genialnie, szczególnie klimat fantasy, motyw wychowywania dziecka i końcówka mocno chwyciły mnie za serce. Ogólnie to seans dla mnie bardzo szczególny, a nawet wręcz osobisty, dlatego też tak bardzo go cenię i jednocześnie trochę nie rozumiem, dlaczego jest tak niezwykle mało popularny, ale mam nadzieję, że z biegiem czasu się to zmieni, ponieważ jest to wyjątkowy film, który zasługuje na to aby go obejrzeć.
Kimetsu no Yaiba po 19 odcinku
Sztos odcinek!
Fruits Basket (2019) po 14-18 odcinku
Odcinek 14: Według mnie ogólnie opening i ending to zmiana na gorsze pod każdym względem (wyczuwam pośpiech i brak pomysłu), ale rzecz jasna to kwestia w głównej mierze gustu. Chociaż z drugiej strony po ponownym przesłuchaniu, muzyczka w zamknięciu nie jest wcale taka zła, ale z pewnością gorsza od poprzedniej. Natomiast treść trzyma ten sam wysoki poziom co w poprzednich epizodach, więc nie ma co się za bardzo rozwodzić w tej materii. Cały odcinek wzruszający, a sama końcówka to istny sztos, wywołujący reakcję – o k…?! Która jednocześnie przywołuje krótkie wzmianki w tym aspekcie z poprzednich odcinków oraz potwierdza przypuszczenia, kto, co i dlaczego. Czekam na konfrontacje tych wydarzeń i reakcje postaci na prawdę w przyszłości.
Odcinek 15: Zmiana o 180 stopni jeśli chodzi o klimat i emocje względem odcinka poprzedniego, zresztą jak to zawsze bywa, ale nie narzekam, bo osobiście bardzo lubię taki kontrast. Tym razem lekka komedyjka z zalążkiem „czegoś więcej”. Ogólnie to standardowy odcinek, ale za to nieco gorszy wizualnie niż poprzednie.
Odcinek 16: Ciężko coś napisać… dostaliśmy kolejne wydarzenia z przeszłości jednej z postaci, jakże dobrze i emocjonalnie przedstawione. Lecę po ciąg dalszy…
Odcinek 17: Mega wzruszający, a zarazem świetny finał przeszłości Uo‑chan. Kolejna z postaci, która w ogromie ilości już przedstawionych wcześniej, zyskuje bardzo pozytywnie w moich oczach. Ten tytuł chyba nie posiada słabych charakterów, albo źle wykreowanych postaci. Lub po prostu jeszcze się na taką nie natknąłem. Jak na razie największy plus serii, ale przecież ja już o tym wspominałem wielokrotnie przy okazji komentowania poprzednich odcinków i z tego też powodu już mi się powoli nudzi to „słodzenie”. Coraz bardziej modlę się o to, że w końcu coś się tutaj spieprzy xD, bo przecież nie może być aż tak dobrze, prawda?
Odcinek 18: Next time, Tooru (Yuki) saves again. Uwielbiam to! :) A co do odcinka to taki… taki… aż się ciepło na serduchu robi po takim finiszu. Po prostu kolejna świetna historia nowej postaci Kisy. Niby takie proste, schematyczne, ale jakże dosadne i kojące. Ten odcinek przekazał wiele, ale najbardziej utwierdza w przekonaniu jak dzieci są momentami niesamowite. Cierpiąc, wzbudzają u starszych chęć do działania i przemiany, a dzięki temu same zyskują i ostatecznie otwierają się na innych nawet jak mogą po raz kolejny odbić się od ściany. Świetny epizod, bo pokazuje, że nawet jeśli jesteś słaby i samotny, to już z samej chęci do zmiany/poprawy swojej sytuacji stajesz się niesamowicie silny, bardziej niż ktokolwiek inny. Ale najważniejsze jest chyba jednak to, być mieć tę odrobinę szczęścia do spotkania na swojej drodze wyjątkowych osób, które zaakceptują nas takimi jakimi jesteśmy, ale jednocześnie nas zmotywują do ruszenia naprzód, nawet jeśli będzie to obarczone kolejnymi nieprzyjemnościami. Ważne żeby mieć to oparcie u innych bliskich nam osób i być świadomym, że na końcu tej ścieżki cierpień na pewno czeka dobro/ukojenie/pozytywne zakończenie, bo inaczej nic nie zdziałamy, a nawet nie ruszymy z miejsca.
Tak w ogóle to żądam pozwolenia na zmianę całej powyższej treści. Po co ja się rozpisuję?! Skoro przy każdym odcinku wystarczy napisać: wzruszający/zabawny i mega satysfakcjonujący seans? Taka prawda. Żaden odcinek do tej pory mnie nie zawiódł, ale za to każdy niesamowicie, a zarazem pozytywnie zaskoczył. Z tego wszystkiego już sam siebie irytuję, ponieważ ciągle piszę to samo. xD
Shingeki no Kyojin Season 3 Part 2 - krótka wzmianka o recenzji
Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou po 3 odcinku
BEM po 1 odcinku
Re: DanMachi II po 1 odcinku
Spin‑offa nie oceniam, bo nie widziałem, ale w przyszłości raczej obejrzę, zresztą tak samo film, więc dopiero po zapoznaniu się z tymi produkcjami będę ewentualnie porównywał i wybierał co według mnie lepsze.
Do adaptacji też się nie odniosę, ponieważ jak napisałem powyżej, nie czytałem, dlatego też nie mam prawa oceniać biorąc pod uwagę tą kwestię. Nie oczekuję też nic specjalnego, tylko dobrej rozrywki na solidnym poziomie wykonania.
DanMachi II po 1 odcinku
Araburu Kisetsu no Otome-domo yo po 2 odcinku
Enen no Shouboutai po 2 odcinku
Araburu Kisetsu no Otome-domo yo po 1 odcinku
BTW dzięki Polacy Rodacy za newsa, że to coś istnieje! 😁
Lord El-Melloi II Sei no Jikenbo: Rail Zeppelin Grace Note po 1 odcinku