x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Odpowiedź na komentarz użytkownika Saarverok i Nick
Natomiast jeśli chodzi o komentarz Nicka, to również jestem zawiedziony. Dostawaliśmy przez 11 odcinków taki chłam wizualny – naprawdę, gdy się zatrzymywało poszczególne kadry to postaci wyglądały momentami koszmarnie, co mnie dziwi, bo w tego typu serii nie trzeba milionów wydawać na animację, gdyż jej praktycznie brak, a gdy przechodzi do punktu kulminacyjnego, to wygląda on tylko okej, ale już o wiele gorzej niż 3 wymiany ciosów pomiędzy Ayano a bratem Horikity z początków pierwszego sezonu/pierwszego tomu nowelki. Nie wspominając już o fanowskich animacjach tej walki, czy rysunku z nowelki, który został już przerabiany w każdy możliwy sposób przez fanów pierwowzoru.
Mob Psycho 100 III - Opening
Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 7 odcinku
Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick
Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick
Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 5 odcinku
Made in Abyss: Retsujitsu no Ougonkyou po 3 odcinku
Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 3 odcinku
Kawaii dake ja Nai Shikimori-san po 12 odcinku (koniec)
A tak ogólnie to bardzo, ale to bardzo pozytywna i urocza seria na poprawę nastroju. Oczywiście jeśli tylko zaakceptuje się charakter oraz motyw fabularny związany z pechem głównego bohatera. Bo wtedy bardzo dobra zabawa przy tej produkcji według mnie gwarantowana. Osobiście też się nie spodziewałem, że seria będzie wstanie wywołać u mnie w jakikolwiek sposób pozytywne wzruszenie, a tak się jednak stało i było to bardzo miłe zaskoczenie, zresztą tak samo jak cały seans. Technicznie także okej, bo kolorowo i przyjemnie dla oka. Natomiast do samego oglądania zachęcił mnie głównie opening. Bardzo dobrze wykonany wizualnie z idealnie skomponowaną rytmiczną muzyczką, który przed każdym odcinkiem był słuchany przeze mnie w całości, gdyż idealnie nastrajał na słodziaśny klimat.
Odpowiedź na komentarz użytkownika Saarverok
Sword Art Online: Progressive Movie - Hoshi Naki Yoru no Aria
„Oby Progressive przynajmniej w minimalnym stopniu zatarł tę plamę, ponieważ ponoć ta seria jest tym, czym chciałbym aby było SaO od samego początku, ale to wiem tylko od osób trzecich, dlatego poczekam i przekonam się sam, bo to coś też miało być okej, a wyszło… no wiemy jak.”
No i jak moi mili państwo myślicie? Zatarł, czy nie? Zgadliście! kliknij: ukryte Nie i .... Nadzieja wyszła na spacer do ciemnego lasu już w momencie pomyślenia o tym, że może w ogóle istnieć coś takiego jak nadzieja w przypadku tego uniwersum.
Nie dostałem od tego filmu kompletnie nic z tego czego oczekiwałem, nawet w minimalnym stopniu. Nie jest to coś tym czym chciałbym aby SaO naprawdę było i nie łudzę się, że kontynuacja coś w tej kwestii zmieni. No chyba, że zrobią jeden film na jedno piętro, to czeka nas wtedy niezły rolercoster przez 100 lat, hehehe… Albo nie, cofam to… Niemniej na pewno ją obejrzę, bo czuję nieodparte wrażenie, że ubóstwiam pastwić się nad tą serią i ją po prostu krytykować, dlatego niech ona sobie nie myśli, żę ustąpię. Nie ma nawet takiej opcji. Powrócę jak bumerang i trafię prosto w łeb. Niech się wykrwawia…
Dobra… weźmy się za te aspekty. Historia niby poprowadzona z innej perspektywy co powinno dawać skuteczne złudzenie swieżości, ale tak naprawdę nie zaskakuje widza niczym, a wręcz jest do bólu przewidywalna, częstymi momentami nużąca, irytująca oraz bezsensowna za sprawą decyzji postaci, ale to już przerabialiśmy wielokrotnie, więc zostawmy ten temat w spokoju. Niestety ku mojemu zdziwieniu nawet ta oprawa audio‑wizualna wydawała mi się być o wiele gorsza niż to miało miejsce w Alicyzacji, a już nie wspominam o filmie OS, który może i był głupi, ale nadrabiał świetnymi technikaliami. Chyba ostatecznie nawet A1P straciło wiarę w to coś, że tak to traktuje. :D Albo po prostu mam mylne wrażenie.
No i jeszcze po raz kolejny ten soundtrack „coffee soda, toffee pasta”... Myślałem, że padnę jak znowu go usłyszałem. xD
Dla mnie film bardzo słaby i nie polecam.
Odpowiedź na komentarz użytkownika Ciku
Odpowiedź na komentarz użytkownika Ciku
Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
Odpowiedź na komentarz użytkownika ZSRRKnight
Spy x Family po 12 odcinku (koniec)
Poza tym nie podobało mi się tak bardzo jak przy okazji lektury komiksu, ale mimo wszystko nadal jest to udana produkcja. Ma wszystkie główne zalety pierwowzoru i dobrą warstwę techniczną. Tyle mi wystarczy, aby sięgnąć po ciąg dalszy.
Odpowiedź na komentarz użytkownika Łowca czarownic
Odpowiedź na komentarz użytkownika Ryuki
Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
Odpowiedź na komentarz użytkownika ZSRRKnight
Kaguya-sama wa Kokurasetai: Ultra Romantic po 13 odcinku (koniec)
Odpowiedź na komentarz użytkownika Ivv
Paripi Koumei easy top 1