Słodkie słodkie czary
- Licencja na wypożyczanie: brak
- Dodatki: nieprzewijalne pasmo reklam, pocztówka
Opis
Po dramatycznych wydarzeniach, ukazanych w poprzednich odcinkach, życie bohaterek wraca do normy. Przynajmniej pozornie, bo są rzeczy, o których nie da się zapomnieć tak łatwo. Jak poucza dziewczynki Robin, konflikty ze Świata Magii nie powinny być przenoszone do świata ludzi, więc nawet jeśli Pierre nadal chodzi do tej samej szkoły, mogą najwyżej starać się go unikać. Seria powraca do trybu okołoszkolnych przygód kandydatek na królową, ale łatwo zgadnąć, że daleko jej już do początkowej beztroski. Nie znaczy to, że seria gwałtownie zmienia klimat – jest to płynna ewolucja od czystej komedii początkowych odcinków do romantycznej opowieści, koncentrującej się na uczuciach bohaterów.
Na początku jednak, jak informuje nas tytuł odcinka 31., Co za zamieszanie! Czarownica Wafru wkracza do akcji! Tytułowa Wafru to młodsza od Chocoli i Vanille przybyszka ze Świata Magii, której wizyta na Ziemi ma jasno określony cel – zdobycie serca Houxa. Początkowo jednoznacznie komediowe podchody rozpuszczonej smarkuli przyjmują nieoczekiwanie niebezpieczny obrót, gdy znajdująca się pod wpływem działania eliksiru miłosnego Chocola zostaje podstępem doprowadzona na spotkanie z Pierrem… Zmieniający się klimat serii widać chyba najwyraźniej w kolejnym odcinku, Chocola i jej czekoladowa miłość. Epizod walentynkowy nie został tu wykorzystany jako następna okazja do zaciekłej rywalizacji o męskie serca między bohaterkami – nie zabraknie momentów komediowych (głównie dzięki plączącej się na drugim planie Wafru), ale całość skupia się bardziej na Chocoli, próbującej poradzić sobie z własnymi uczuciami. Wątek ten rozwija Ważne uczucie zielonego serca, ładnie próbujące zdefiniować różnicę między przyjaźnią a miłością i pozwalające się wykazać jednemu z kolegów z klasy Chocoli, Mimurze. Ostatni odcinek, Chocola, Vanilla i gwiazdy snów, sprawia wrażenie „wypełniacza”, przenosząc widzów o kilka lat wstecz, by zaprezentować im mały epizod z życia bohaterek. O ile jednak ta historia nie popycha fabuły naprzód, o tyle stanowi ważne przypomnienie łączącej dziewczęta bardzo silnej więzi.
Pod względem technicznym wydanie pozostaje na dotychczasowym poziomie. Do wyboru nadal mamy polską i japońską ścieżkę dźwiękową, przy czym podkładający głos w polskiej wersji aktorzy radzą sobie coraz lepiej, z nieszczęsnym i chyba niereformowalnym wyjątkiem w osobie Bożydara Murgana wcielającego się w rolę Pierre'a. Wafru powinna może brzmieć bardziej dziecinnie, na pochwałę za to zasługuje odtwórczyni roli jej opiekunki i służącej, zwanej Babcią. Do tłumaczenia nie mam większych zastrzeżeń – trafiły się jakieś literówki, poza tym raził trochę koślawy stylistycznie i niepoprawny logicznie tytuł Ważne uczucie zielonego serca, podobnie jak użycie w jednej scenie zdecydowanie zbyt mocnego słowa „gówniara” (w kontekście, w którym właściwsza byłaby „smarkula”), są to jednak w sumie drobiazgi, na które pewnie mało kto zwróci uwagę. Trudno też powiedzieć, czemu po raz kolejny zignorowano oczywiste nawiązanie językowe i uparto się na „Wafru” zamiast dość oczywistej wersji „Waffle”. Jednak poza tymi usterkami przekład jest naprawdę solidną robotą.
Nie powinien już chyba nikogo dziwić brak dodatków na płycie (bo trudno uznać za takowe zamieszczone po raz kolejny zwiastuny tych samych filmów dla dzieci), dobrze jednak, że zachowano przejrzyste i czytelne menu, umożliwiające łatwy dostęp do ustawień językowych i poszczególnych części odcinków. Okładka pudełka tym razem jest zdecydowanie przeładowana – oprócz siedzącej na miotle Chocoli wepchnięto kilka serduszek, z portretami Saula, Houxa i – przede wszystkim – różowowłosej Wafru. Podobną, trochę inaczej zakomponowaną szatę graficzną ma sama płyta. Na pierwszy rzut oka zdziwić może natomiast dołączona do wydania pocztówka, na której Vanille i Chocola sprawiają wrażenie wyjątkowo nieproporcjonalnie narysowanych. Są to jednak ich młodsze o kilka lat wersje, jakie widzimy w odcinku 34., a poza nieco zbyt anorektycznymi łapkami ujęcie jest naprawdę ładne i sympatyczne.
Wydane w Polsce
Nr | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Słodkie słodkie czary vol. 1 | Anime Gate | 2007 |
2 | Słodkie słodkie czary vol. 2 | Anime Gate | 2007 |
3 | Słodkie słodkie czary vol. 3 | Anime Gate | 2008 |
4 | Słodkie słodkie czary vol. 4 | Anime Gate | 2008 |
5 | Słodkie słodkie czary vol. 5 | Anime Gate | 2008 |
6 | Słodkie słodkie czary vol. 6 | Anime Gate | 2008 |
7 | Słodkie słodkie czary vol. 7 | Anime Gate | 2009 |