Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Genshiken 2

  • Avatar
    A
    Zomomo 7.10.2020 17:14
    Świetna, choć inna klimatem kontynuacja pierwszego sezonu. Tak tylko dla przypomnienia, że starocie mogą być ciekawsze od hitów najnowszego sezonu :)
    • Avatar
      Bez zalogowania 9.10.2020 14:27
      Nie tylko mogą być lepsze, ale też często są ciekawsze, zabawniejsze, pełne dynamiki i niestety – dużo realniejszych postaci.

      W ostatnich 10 latach mam wrażenie, że często występuje kalką kalki żywcem wdrożona. A do tego grafika, która stała się sztampowa. Zupełnie jak wędliny – podobne w większości do siebie i nazwa nic nie znaczy, bo smak i tak może być podobny do innej albo zupełnie do niczego. Już lepiej samej zrobić /upiec itp.

      Tylko anime sama sobie nie nakręcę…
      • Avatar
        Ryuki 9.10.2020 15:07
        W ostatnich 10 latach mam wrażenie, że często występuje kalką kalki żywcem wdrożona. A do tego grafika, która stała się sztampowa.


        Wszystko jest kalką, oryginalność ogólnie nie istnieje :D Poza tym mówienie, że dziś są schematy mnie trochę rozśmiesza^^ W latach 80 duża część anime była albo mechami albo space operami z uwielbieniem do tzw. power trio. W latach 90 duża część była komediami fantasy lub dzikim zachodem w różnych innych gatunkach( np. Cowboy Bebop, Lord of lords Ryu Knight, Trigun, Madara itd. nawet druga OVA YS przerobiła grę fantasy na klimat pustkowia :D ). W świecie OVA panowała też duża moda na horrory akcji. Trendy to trendy, każdy okres w anime je ma i każdy okres ma multum serii w nie się nie wpisujących dlatego nigdy nie kupię biadolenia, że teraz jest gorzej^^ Zwłaszcza jak mam non stop kilka serii na sezon.

        Poza tym… Genshiken starością? Nah, dla mnie wszystko od 1980 roku to nowości( głównie dlatego, że wtedy tak naprawdę powstały nowoczesne gatunki i ogólny styl anime jaki jest do teraz ).
        • Avatar
          Bez zalogowania 10.10.2020 18:59
          Grafika i charaktery
          Być może jeżeli chodzi o fabułę, klimat itp to jest jak piszesz, ale już charaktery były dla mnie kiedyś bardziej wyraziste i projekty postaci też były zróżnicowane.

          A teraz to kpoiuj wklej.


          Najzabawniejsze jednak, że jak ma być postać A podobna do postaci B to już wtedy nie ma kalki, a często są odmienne (vide Inuyasha, czyli Kagome i Kikyo albo Kamisama hajimemashita, czyli Nanami i jej poprzedniczka)
          Już bardziej Kagome podobna była czasami do Sango niż do Kikyo. Albo do koleżanek z klasy xd
          • Avatar
            Bez zalogowania 10.10.2020 19:01
            Re: Grafika i charaktery
            * kopiuj wklej

            Tak to jest jak chce się na szybko przed burzą napisać  kliknij: ukryte 
          • Avatar
            Ryuki 10.10.2020 20:32
            Re: Grafika i charaktery
            Być może jeżeli chodzi o fabułę, klimat itp to jest jak piszesz, ale już charaktery były dla mnie kiedyś bardziej wyraziste i projekty postaci też były zróżnicowane.


            Eee, dla mnie akurat nie ma różnicy. Tyle samo mam lubianych postaci w starszych jak i w nowych seriach^^ Chociażby w tym sezonie Jujutsu Kaisen ma niesamowite postaci albo kilka miesięcy temu Hanako­‑kun( przynajmniej w mandze bo adaptacja jest taka se ), którego bohaterowie są niesamowicie wyraziści. Pewne archetypy tak jak trendy są bardziej popularne w danych dekadach( chociażby obecnie już postaci ala Son Goku z DB są znacznie rzadsze i więcej głównych bohaterów jest spokojniejszych lub sarkastycznych, Asta chociażby z Black Clover jest jednym z nielicznych wyjątków ). Co do projektów postaci to zależy od osoby, która za nie odpowiada( głównie autora/ki mangi ), sama uwielbiam styl rysunku jaki był popularny w 90 latach ale obecnie też mam mnóstwo lubianych autorów.

            Obecnie chyba większym problemem są adaptacje bardzo podobnych do siebie LN w isekaiowym stylu niż jakiś ogólny spadek. Jednak w tym samym czasie obecnie więcej powstaje anime na podstawie bardziej interesujących źródeł jak koreańskie webtoony( chociaż crunchyroll mógł dać im więcej niż 12 odcinków na sezon ) czy Radiant francuska manga :D, którą niesamowicie polecam. Zawsze też jeśli chcesz bardzo wyrazistych postaci możesz zaznajomić się z Jojo bo tego tam nie brakuje :D

            Tak kończąc. Jeśli chodzi o trendy to dla mnie np. znacznie gorszy był wysyp haremówek na początku 21 wieku dzieki Love Hina niż cokolwiek obecnie. Moja awersja do nich też spowodowała, że do teraz nie widziałam żadnego nowoczesnego isekaia. A i tak mnóstwo serii sobie z tamtego okresu znalazłam.
        • Avatar
          Zomomo 11.10.2020 11:38
          Może nie jest gorzej, ale faktycznie często wykorzystywane są schematy typu blondynka z kucykami, czarna z prostymi włosami i opaską, koniecznie w ciemnych rajstopach, ruda z bujnymi, falującymi włosami itd. każda ma zwykle podobny charakter w różnych anime. Czasem mi się wydaje, że oglądam kontynuację jakiejś serii, a nie nowość, tak podobne są bohaterki :) Porównując z np. Genshiken, Samurai Champloo, Cowboy Bebop i paroma innymi sprzed ok. 20 lat, to wydaje mi się, że wtedy inwencja twórców nie miała takich ograniczeń :)
          • Avatar
            Ryuki 11.10.2020 13:25
            Może nie jest gorzej, ale faktycznie często wykorzystywane są schematy typu blondynka z kucykami, czarna z prostymi włosami i opaską, koniecznie w ciemnych rajstopach, ruda z bujnymi, falującymi włosami itd. każda ma zwykle podobny charakter w różnych anime.


            Eee 0, 0 słownie zero anime widziałam z tym schematem^^ To chyba raczej gatunkowe( pachnie mi haremówką ) niż jako tak związane z naszymi czasami. Nie wspominając, że kiedyś była ogromna moda na tsundere albo głównych bohaterów opartych na jak wspominałam Goku^^ Obecnie oba archetypy są znacznie rzadsze. Co do natomiast stylu wyglądu… w latach 90 chociażby była moda na bohaterów w opaskach i kamizelkach np. Orphen, Kou Tenka( Houshin Engi ) czy Rudy( Wild Arms ) albo był spory wysyp artystów opierających się na Toriyamie jak np. mangaka Dai no Daibouken, którego remake mamy w tym sezonie, pierwsze dwie generacje Poków od Sugimoriego czy designer od Terranigmy. Na szczęście to nie było aż tak częste i szybko zaniknęło ale wciąż istniało.

            Ponadto tak jak pisałam Cowboy Bebop wpisuje się w istniejący w tamtym czasie trend :D więc uwierz mi kiedy bardzo lubię to anime to w życiu jako fan lat 90 nie powiedziałam bym, że tego wcześniej nie widziałam( archetypy postaci też należą tam do popularnych chociażby dosłownie Outlaw Star je ma a manga jest tutaj starsza niż CB ), do tego Samurai Champloo również lubiane przeze mnie anime pod względem postaci jest dość typowym power trio^^ Dlatego myślę, że nie łapią cię pewne trendy w danych gatunkach niż coś zaistniało nie tak u dzisiejszych autorów.
            • Avatar
              Zomomo 11.10.2020 14:01
              Możliwe, chociaż nie zwracam uwagi na ten element, bo ani mnie ziębi, ani grzeje, dla mnie to raczej szkolne komedie/okruchy :)
              Pewnie to efekt aktualnej fascynacji tym minionym okresem. Samurai Champloo i Cowboy Bebop, to były moje pierwsze seriale, które bardzo dobrze wspominam, Ghibli było zawsze, potem nowoczesne anime, które chyba mi się trochę przejadło, więc powrót do tamtych czasów jest bardzo odświeżający :)
              • Avatar
                Ryuki 12.10.2020 10:00
                Cóż osobiście nigdy zwyczajnie nie przestałam oglądać serii z lat 90 :D Też niesamowicie ciężko jest mi się czymkolwiek przejeść bo często zwyczajnie siedzę przy moich innych hobby jak np. granie. Ponadto nie mogę ominąć tego, że zwyczajnie przede wszystkim jestem czytelnikiem mang więc bardzo często dokładnie wiem za co się zabieram jak np. obecnie z Jujutsu Kaisen( dosłownie oglądając odcinki zachowuję się jak podekscytowany dzieciak ). Czasem też wciągam się w dłuższe maratony, które również gatunkowo są zróżnicowane chociażby kilka lat temu Yugioh( wersja 4kids wcześniej jako dzieciaka mnie odrzuciła ), niedawno temu Digimon( gdzie znalazłam moją jedną z 10/10 Tamers ) a teraz siedzę przy Jojo( seria, którą wcześniej nie chciałam oglądać z powodu kreski w pierwszych dwóch częściach co obecnie jest przezabawne bo przy 4 gdzie już kreskę lubię 2 lubię tak samo mocno ) chociaż w tym wypadku anime wciąż jest w latach 90 mangi :D

                Cóż zróżnicowanie sobie czasu, tego co się ogląda ogólnie jest kluczem do nie znudzenia się^^
  • Avatar
    A
    Slova 10.04.2012 12:53
    Druga seria stanowi doskonałe rozwinięcie i uzupełnienie poprzedniczki i OVA, a przy tym jest o wiele lepsza. Jednak to, co widzimy w obydwu sezonach to dwa zupełnie inne światy – pierwszy to studenckie życie, drugi to historia o tym, że otaku wcale nie oznacza wyrzucenia człowieka z życia społeczeństwa i że każdy znajdzie dla siebie miejsce. Przemiana bohaterów z zatwardziałych, niereformowalnych mangoludów w ludzi czerpiących siłę ze swojej pasji – Genshiken 2 to anime jedyne w swoim rodzaju i wybitne, ale bez pierwszej części zupełnie pozbawione sensu.

    A trzecia seria… No, mamy jeden niezamknięty pairing, który aż prosi się o rozwinięcie.
  • Avatar
    A
    Dario97 25.02.2012 17:20
    zaje__te anime :D
    Druga seria Genshikena bardziej przypadła mi do gustu od poprzedniej. Wszystkie błędy poprzedniczki zostały usunięte, dzięki temu dostałem ciekawe, interesujące anime. Polecam wszystkim.
    9/10
  • Avatar
    A
    gilgamesz2 11.11.2011 23:43
    dużo,dużo lepiej
    druga odsłona tej serii jest o wiele lepsza, ciekawsza i bardziej dramatyczna, nawet wydaje mi się że postacie były lepiej skonstruowane nie tracąc przy tym wiarygodności z pierwszego Genshiken. Nie wiem jak udało się zrobić
    tak dobre anime w sumie o niczym, ale udało się.Wcześniej oglądałem podobne anime o tej samej fabule ale to była tragedia „Comic Party”.Ostatni odcinek(który jest moim ulubionym ze wszystkich serii anime) wgniutł mnie w podłogę naprawdę „master pice”.
    Też szukałem długo pracy więc znam to uczucie i jak zobaczyłem zachowanie głównego bohatera(Sasahara) od razu wczułem się w tą sytuacje, wprost genialnie odwzorowana życiowo.
  • Avatar
    A
    cancell 6.01.2011 14:30
    @@@
    Tak o dziwo drugi sezon był lepszy od pierwszego co się rzadko zdarza. Druga seria różni się od pierwszej że jest mniej humoru i grafika o wiele lepsza a w ostatnich odcinkach wręcz zachwyca. Ogólnie przez cała serie pokazane jest życie studentów odbiegające już trochę od klubu. Ta więc nie ma się chyba do czego przyczepić, jedynie w drugiej serii brakowało mi śmiesznych sytuacji z tym blondaskiem i jego dziewczyną ale to nie odebrało przyjemności z oglądania 9/10
  • Avatar
    A
    Mitsurugi 27.08.2009 00:29
    Znakomite, naprawdę wspaniałe anime
    Co mogę powiedzieć o drugiej serii? Jest świetna, realistyczna, przy tym zawierająca dobry humor. Pokazane jest trudne życie bohaterów, ich problemy w trudnej rzeczywistości, a także z samymi sobą. Druga serie lepsza od 1, ale tylko trochę, głównie ze względy na bardziej dojrzałe podejście do tematu. Jest tam parę trudnych chwil, nieraz nawet wzruszających. Pietrzące się trudności i ciężka praca by je pokonać. Miło było patrzeć jak bohaterowie zmieniają się przez te 2 serie, a ich charaktery kształcą się na naszych oczach. Każdy z nich coś osiągnął, do czegoś dobrnął, choć coś musiał za sobą zostawić. Jak w życiu.

    Niezwykle podobał mi się rozwój i zakończenie wątku miłosnego między Tanaką a Ohno. Naprawdę fajna para i ogromny plus dla twórców za to. Bałem się, że przestawią ich sztucznie jako „tylko” przyjaciół. Na szczęście widać, że twórcy to nie byli partacze, jakich pełno przy robieniu pełnokrwistych romansów anime, gdzie nikt nie kończy z nikim- BŁE! Nie zgadzam się również co do tego, że parring Sasahary i Oguie jest nie dopasowany. Dwoje ludzi mających problemy sami ze sobą, ale potrafiącymi uzupełnić się nawzajem. Za te dwa parringi w tej serii hontoni arigato.

    7 odcinek przyznam był niezwykły. Praca, rozstania, postawienie kolejnego kroku dalej. Nostalgiczny, ale świetny odcinek. Późniejsze szukanie pracy przez sasaharę, niepowodzenia, otwarcie się Oguie, jej powrót do realizacji swoich marzeń, pierwszy, mały kroczek w rysowaniu mang na Comic­‑Fes. Cieszą ludzkie reakcje bohaterów, ładnie skonstruowane charaktery postaci. Ech, Genshiken ma tyle smaczków i małych, cieszących elementów, że nie sposób ich wymienić.

    W jakimś stopniu każdy bohater zrealizował to o czym marzył. Znaleźli swoje miejsce, nie zapominając kim są naprawdę, i jaka miłość, jaka pasja ich ukształtowała. Żadnych melodramatów, angstów, tragedii. Mimo satyr i parodii (z parodii yaoi to się uśmiałem) to anime o normalnych ludziach, w normalnym życiu, a tą różnicą, że to ludzie szczerzy wobec siebie. Ot też dowód na to, że lepiej mieć liku przyjaciół na śmierć, niż rzesze kontaktów i znajomych, którzy na końcu okażą się nic nie warci. I mieć gdzieś co inni o tobie myślą :)

    Bardzo podobało mi się zakończenie 2 serii. Ten ending, te wspólne rozmowy bohaterów w tle, śmiech i żarty. Dowód, że nadal są razem, a Genshiken nie umarł, a żyje dalej, wraz ze swoimi członkami. Aż się popłakałem na zakończeniu 12 odcinka. :) Zżył się człowiek z bohaterami (bo podobni? ^^).

    Wspaniałe anime. Jestem nie tylko szczęśliwy, ale i dumny, że je obejrzałem. Polecam z całego serca. Za obie serie 10. I możecie mnie spalić

    3 seria byłaby przeze mnie jedną z 3 najbardziej wyczekiwanych kontynuacji w całej mojej karierze fana anime. Więcej takich serii!!

    Pozdrawiam :)
    • Avatar
      Altramertes 28.09.2010 13:52
      Re: Znakomite, naprawdę wspaniałe anime
      Zdecydowanie się z tobą zgadzam. Druga seria jest pod niemal każdym względem lepsza od pierwszej (nie przypadła mi do gustu muzyka, no ale to kwestia gustu), o wiele dojrzalsza i realistyczna. Po prostu doskonała, szczególnie że nie ma zbyt wiele tego typu produkcji, a jeśli już, to reprezentują nieporównywalnie niższy poziom. A co do trzeciej serii… chyba wyjdzie, przynajmniej na to wszyscy liczymy, prawda?
  • Avatar
    A
    vader 18.07.2009 15:08
    Genshiken 2
    Jedno z najlepszych anime jakie widziałem a także jedno z najbardziej realistycznych. Mimo tego, że do wieku bohaterów trochę mi jeszcze zostało mogłem się z większością z nich utożsamić i wczuć w ich charaktery.  kliknij: ukryte  Muzyka jak dla mnie prawie idealna. Utwory w tle tak zlewały się z tym, co dzieje się na ekranie, że nie wiedziało się o ich istnieniu, a co za tym idzie, poniekąd spełniały swoją rolę. O ile opening średnio przypadł mi do gustu to endingi były genialne.
    Mam nadzieję, że wkrótce przyjdzie nam zobaczyć jakieś OAV'ki lub (lepiej) trzeci sezon, będący kontynuacją.
    Obok Evangeliona, pierwsze anime, które oceniłem maksymalnie.
  • Avatar
    A
    Mel 14.02.2009 12:11
    W zasadzie ok
    Ogolnie zarówno 1 jak i 2 to przyjemna seria. Dobre anime na wieczór zeby sobie odpocząć czasem się zasmiac i pomyslec jak to bylo kiedys fajnie kiedy chodzilismy do szkoly. Bardzo mile refleksje po kazdej z serii. Pozdrawiam
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 13.02.2009 01:01
    Genshiken
    obejrzałem dwie serie + OVA – i to tylko dlatego że nie miałem kompletnie nic do roboty… seria jest bardzo mocno przeciętna, zero fabuły, humor? miejscami naprawdę rzadko

    Komu polecić? Komuś komu nie szkoda czasu na obejrzenie kilkunastu odcinków „pustego” anime i zna tyle mang i serii anime na pamięć że może je wymieniać całymi dniami – no i udzielanie się n.t. anime w stylu japońskich fanatyków, reszta – odpuście sobie…
    • Avatar
      Fb 4.08.2009 22:53
      Re: Genshiken
      Nikodemsky napisał(a):
      Komu polecić? Komuś komu nie szkoda czasu na obejrzenie kilkunastu odcinków „pustego” anime


      Zdecydowanie, jezeli serial obyczajowy jest dla Ciebie „pusty” bo nie jest filmem akcji, czy komedia – nie znaczy to ze bardziej dojzalym ludziom nie przypadnie do gustu – szczegolnie jezeli wiek pozwoli im docenic ta serie (bo nie ukrywajmy – 18latki i w dol – zanudza sie tymi „malo ciekawymi” problemami)
    • Avatar
      Kuubeek 12.02.2012 14:41
      Re: Genshiken
      Myślę że po prostu nie poczułeś przesłania tego anime ; ) A nazywanie tego anime „pustym” jest trochę nie na miejscu. Jeśli o mnie chodzi, nie żałuje żadnej sekundy z Genshikenem, wręcz przeciwnie, cieszę się że mogłem znaleźć czas i obejrzeć je w spokoju i skupieniu. Mimo że jeszcze nie wkroczyłem w życie studenckie, widać jasny przekaz tych serii (szczególnie druga seria obrazuje problemy w sprawie pracy oraz relacji między społeczeństwo – Otaku).
  • Avatar
    A
    Prox 25.01.2009 00:15
    Właśnie skończyłem
    Świetne. Polecam !

    Fakt faktem druga seria podchodzi momentami pod ecchi za bardzo i to trochę denerwowało.

    Wątek  kliknij: ukryte .

    9+/10 . DLa mnie tak samo cut jak poprzednia seria :)

    Zmoderowano wulgaryzm. Swój zachwyt można wyrażać też w sposób niewulgarny.
    Moderacja
  • Avatar
    A
    Tomono1 17.12.2008 21:12
    super
    Seria Genshiken naprawde przypadla mi do gustu.
    Teraz czekam na zakonczenie cyklu w postaci ostatniego sezonu, ktory mam nadzieje pojawi sie jak najszybciej.
    Manga Rulez, i mam nadzieje ze zostanie zachowany powazny klimat ostatnich tomow mangi ktore nie zostaly jeszcze zekranizowane.

  • Avatar
    A
    vxq 26.11.2008 10:20
    Lekka zmiana kierunku
    Zgadzam się z przedmówcami że 2 seria jest trochę gorsza od pierwszej, stawiam ją na równi z OVA. Z pewnością nie jest „badziewna”. Zmienia lekko klimat. O tyle ile w pierwszym Genshiken'ie ubaw był w każdym „epku” tutaj bohaterzy wkraczają w dorosłość. Wiadomo że wiąże się to z obowiązkami, przeminięciem czegoś. Akurat wtedy powiewa nutką normalności nie mówiąc o relacjach damsko żeńskich. Grzechem jest nie obejrzeć.
  • Avatar
    A
    seirei 8.08.2008 10:57
    lepsze od I serii oprócz grafiki
    Humor świetny i bardzo ładnie pokazane życie ludzi mających fajne hobby.
    Niektóre odcinki były naprawdę wprost genialne.
  • Avatar
    A
    kamey 26.06.2008 21:03
    genshiken zwei
    Śmiertelnie się wynudziłem przy drugiej części 'Genshikena'. Gdy pierwszy sezon był naprawdę dobry i – co najważniejsze – śmieszny, to drugi był mocno skopany i – co najgorsze – dawało się wyczuć atmosferę pt. 'coś się kończy, coś się zaczyna', co niszczyło komediowy klimat. Prawie w ogóle nie pojawia się najważniejsza postać żeńska (GDZIE DO DIASKA JEST KASUKABE?), skupiono się na badziewnych wątkach romantycznych (Sasahara­‑Ogiue – miałem ochotę rzucać w ekran). Krótko, badziewna próba powtórzenia sukcesu. Porównanie ze 'School Rumble Ni Gakki' nasuwa się samo.
  • Avatar
    A
    Keii 24.06.2008 14:22
    8/10
    Druga seria jest o niebo lepsza od OAV, co nie było trudne. Wydaje się być jednak trochę gorsza od pierwowzoru, ale może to po prostu zmęczenie materiału.
  • Avatar
    A
    Sayak 24.06.2008 06:26
    ^^
    Nie wspomniales ,ze w Genshikenie az sie roi od parodii znanych serii anime (cosplay Ohno w 10 ep xD).