Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 7/10 grafika: 9/10
fabuła: 7/10 muzyka: 9/10

Ocena redakcji

8/10
Głosów: 38 Zobacz jak ocenili
Średnia: 7,55

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 1158
Średnia: 7,99
σ=1,62

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Bezimienny)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Neon Genesis Evangelion

zrzutka

Walka o ocalenie świata, ogromne bioroboty i mistyka na motywach chrześcijańskich – czyli jedna z najbardziej kultowych serii w historii anime. Wypada znać, można, ale nie ma obowiązku się zachwycać.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Od straszliwej katastrofy, zwanej Drugim Uderzeniem (Second Impact), w której śmierć poniosła połowa ludzkości, minęło 15 lat. Na Ziemi pojawiają się tajemnicze, niszczycielskie byty, nazywane Aniołami. Ich celem jest Tokio­‑3, a dokładniej – „coś” ukrytego w kwaterze głównej organizacji NERV. Wrażliwy i niepogodzony ze sobą piętnastoletni Shinji Ikari przybywa do Tokio­‑3, wezwany przez swego ojca, szefa NERVu. Jednak nie chodzi tu o rodzinne spotkanie – Shinji spełnia warunki umożliwiające mu pilotowanie Evangeliona – ogromnego, biomechanicznego robota. Evangeliony są jedyną nadzieją na skuteczną walkę z Aniołami, same jednak mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo, wymykając się spod kontroli swych twórców… Shinji początkowo odmawia, szybko jednak okoliczności zmuszają go, by zasiadł za sterami Evangeliona. Oprócz niego pilotem jest także wyciszona i dziwna Rei Ayanami, a jakiś czas później do zespołu dołącza stanowiąca jej całkowite przeciwieństwo, gwałtowna i pewna siebie Asuka.

Do pewnego momentu wydaje się, że akcja będzie rozwijać się według schematu „dzielni młodzi bohaterowie przezwyciężają swoje słabości i ratują świat”. Jednak ani słabości nie są takie łatwe do przezwyciężenia, ani też ratowanie świata nie da się sprowadzić do likwidacji kolejnych Aniołów. Czym są Anioły, skąd przychodzą i jaki jest ich prawdziwy cel? A jaki jest prawdziwy cel organizacji NERV i Gendou Ikariego? Od pewnego momentu cała opowieść zmienia się w skomplikowaną konstrukcję, w której trudno oddzielić to, co dzieje się naprawdę, od wyobrażeń i złudzeń, jakim podlegają bohaterowie…

Od razu powinnam zaznaczyć, że daleko mi do zachwytu tą serią. Ciekawy i niebanalny pomysł został utopiony w mistycznym sosie w stopniu poważnie utrudniającym odbiór przesłania. O ile oczywiście to anime ma jakieś przesłanie – piętrzące się pod koniec tajemnice całkowicie zaciemniają obraz. Nie będzie wielkim spoilerem, jeśli zdradzę, że możliwe są całkowicie różne interpretacje finałowych sekwencji, a żadna z nich nie jest bardziej prawdopodobna od innych. To, że seria zyskała status „kultowej” wskazuje, że wielu osobom taka budowa zakończenia odpowiada – dla mnie stanowi największą słabość Neon Genesis Evangelion. Nie wymagam, by na koniec ktoś wygłosił szkolny wykład z ilustracjami, tłumacząc, o co chodziło. Odrobina tajemnicy, otwarte pytania, nie zamknięte wszystkie wątki – to bywa ciekawe. Jednak tutaj proporcje zostały wyraźnie zachwiane. Pisząc wprost: nie da się zrozumieć w żaden sposób, co właściwie dzieje się w dwóch ostatnich odcinkach. Jeśli ktoś jest w stanie to zaakceptować, to w porządku, jednak mnie to bardzo przeszkadzało.

Gdybym jednak miała napisać, o czym według mnie opowiada Neon Genesis Evangelion, napisałabym, że o niemożności porozumienia się. Nie tylko z Aniołami, które zdają się być świadome i dążyć do jakiegoś celu, ale przede wszystkim z innymi ludźmi. Niezrozumieniem nasycone są właściwie wszystkie relacje między postaciami, tak wrogie, jak i przyjacielskie. Bohaterowie „rozmijają się” mimo prób nawiązania kontaktów, zbudowania jakichś więzi… Na pewno ma na to wpływ fakt, że właściwie wszystkie postacie są w jakiś sposób okaleczone psychicznie po traumatycznych przejściach. Seria jest wysycona intensywnymi emocjami, chwilami do granic histerii, co bywa męczące, ale niewątpliwie fascynuje.

Trudno natomiast powiedzieć cokolwiek złego o stronie technicznej. Grafika jest piękna, obcość Aniołów i Evangelionów doskonale oddana i od strony wizualnej patrzyłam na Neon Genesis Evangelion z prawdziwą przyjemnością. Także muzyka jest naprawdę dobra, a czołówkę ze śpiewaną przez Yoko Takahashi Zankoku na Tenshi no Thesis zaliczam do najlepszych znanych mi openingów.

Avellana, 7 kwietnia 2004

Recenzje alternatywne

  • Sephirothek - 17 sierpnia 2011
    Ocena: 9/10

    Czyli jak zapisać się złotymi literami na kartach Wielkiej Księgi Historii Anime. I stać się obiektem nieskończonych dyskusji przez następne dwie dekady więcej >>>

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: GAINAX, Tatsunoko Productions
Projekt: Hideaki Anno, Ikuto Yamashita, Yoshiyuki Sadamoto
Reżyser: Hideaki Anno
Scenariusz: Akio Satsukawa, Hideaki Anno, Hiroshi Yamaguchi, Mitsuo Iso, Shinji Higuchi, Youji Enokido
Muzyka: Shirou Sagisu

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Neon Genesis Evangelion - artykuł na Wikipedii Nieoficjalny pl
Neon Genesis Evangelion — recenzja na Anime Forever Nieoficjalny pl
Neon Genesis Evangelion: fanfiki na Czytelni Tanuki Nieoficjalny pl
Podyskutuj o Neon Genesis Evangelion na forum Kotatsu Nieoficjalny pl