x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Owszem przeszkadzał mi fanserwis w dwóch pierwszych odcinkach. I wolałabym, żeby w tychże odcinkach Choco miała 5, czy 10 lat mniej. Bez fanserwisu i z dzieckiem też by dało się zrobić zabawną komedię o poznawaniu świata przez młodsze rodzeństwo.
Główny bohater to osoba pełna ciepła i stara się odnaleźć w sytuacji, w której się znalazł. Jednocześnie wielu jedynaków marzy o rodzeństwie i byłoby w stanie przyjąć je nawet z dobrodziejstwem inwentarza np będących nieślubnym dzieckiem rodzica.
Choco jednak bardziej przypomina mi AI niż człowieka. Z programem, który ma jednak średnie możliwości uczące (delikatnie mówiąc)
Enevi napisał(a):
w żadnym przypadku scenariusz nie powinien być wyłącznie pretekstem do pokazywania co bardziej pikantnych scen (w tym przypadku przyprawiających raczej o mdłości). W szczególności, kiedy głównym obiektem fanserwisu staje się dziecko, bo w przypadku Chokotto Sister mamy do czynienia z materiałami, którymi z chęcią zajęłaby się policja. To jest pedofilia… A najgorsze jest to, że całą tę (z początku ukrytą) perwersję połączono z osobą niczego nieświadomej dziewczynki
Wszystko to byłaby prawda, gdyby nie fakt, że dziewczyna ma lat 17.
I na tyleż lat wygląda.
I nie trzeba tu upośledzonej osoby, ani androida, aby ktoś był nieświadomy. Sama pamiętam dziewczęta 16 – 17lat będące już w szkole średniej, które stanowiły lekki (nieświadomy dla nich) obiekt żartów z powodu ich niewiedzy i czystości umysłu niczym u Pylaszkiewicza (Syfona) z Ferdydurke.
Na razie po pierwszych kilku odcinkach seria absolutnie nie robi wrażenia hentai, raczej lżejszą ecchi komedię z motywem fetyszu „siostrzyczki”.
W dodatku z fetyszem twórców, bo nie głównego bohatera.
Bez zalogowania
31.01.2022 11:01
O wiele większy problem stanowi tutaj sąsiadka, nimfomanka‑deprawator.
Seria do porzuconych.
A
Neko11
30.05.2015 16:56
Spodziewałem się czegoś innego po recenzji, ale to jest w sumie najzwyczajniej lekkie ecchi. Myślałem, że to jakiś hentai będzie, że tak krytykowana co spowodowało roczne przymierzanie się, a tu nic nadzwyczajnego w porównaniu do innych serii ecchi.
R
draczeks
27.03.2012 19:57 niekompetentna recenzja
Napiszę krótko – niech za ocenę anime z gatunku ecchi zabiera się osoba, która już kilka serii tego typu widziała i ma coś mądrego i trafnego do przekazania. Ta recenzja jedynie co może wywołać to śmiech prowadzący do irytacji u odbiorcy. To tak jakby jakiś fan komedii napisał recenzję horroru oceniając go na 1, bo nie znalazł w nim nic śmiesznego a na koniec nie było happy endu. Jest to dobry polski portal z dużą ilością recenzji anime, ale tacy niekompetentni recenzenci z argumentacją na poziomie dziecka – to anime mi się nie podoba więc za wszystko wystawię mu najniższą notę, powinni być zwyczajnie wymieniani na lepszych albo pouczani do wystawienia danej recenzji po zdobyciu odpowiedniej wiedzy, obycia w danym gatunku.
Slova
27.03.2012 20:08 Re: niekompetentna recenzja
Recenzentka została już skreślona z listy płac. Dziękuję za celną uwagę.
Ironia jest dobrym sposobem wyrażania swoich opinii i stanowiska w danym temacie, jednak czasem niesie za sobą nic oprócz pychy i arogancji. Pozdrawiam.
Slova
27.03.2012 20:27 Re: niekompetentna recenzja
jednak czasem niesie za sobą nic oprócz pychy i arogancji.
Recenzja jest co najmniej tragiczna, proszę nie pisz ich już więcej -,- Co do anime jest to miła i sympatyczna historia dwójki rodzeństwa którą mógłbym spokojnie polecić miłośnikom gatunku. Co do rzekomych podtekstów pedofilski osobiście ich nie zauważyłem, jedynie na scenie z basenem widać cycek choco (wow, normalnie pedofilia pełną gębą). Wybaczcie ale tak jak ta serie obejrzałem ot tak, to np do koi kaze zabierałem się 3 razy, bo po prostu nie dawałem rady. Do dziś mam wyraźny niesmak jak sobie przypomnę 40 latka obwąchującego majtki 15 letniej siostry -,- (a to anime jest wysoko oceniane) Moim zdaniem ataki te są co najmniej dziwne, gdyż w wielu anime mamy do czynienia z nagością bohaterek które wyglądają jak to ktoś napisał „niewątpliwie karalnym”. Jedyną wymówka jest fakt ze maja jakieś 17‑18 lat, ale ze wyglądają jakby miały 14 to już nikomu nie przeszkadza.
jak dla mnie 7/10
R
Sala
19.08.2011 07:07
Anime nie oglądałam i oglądać nie zamierzam (jako 30‑letnia baba nie jestem jego targetem), chciałam jednak odnieść się do recenzji. Brzmiała jak kazanie księdza z ambony, do streszczenia w jednym zdaniu: „Lolicon fanservice = pedofilia, a pedofilia jest obrzydliwa, więc pod żadnym nie powinniście tego anime lubić”. Wystarczyłoby RAZ a dobrze ustosunkować się do loli/pedofilii – jeśli już recenzentka czuła taką konieczność – a nie co chwila wracać do tego, jak „chore” są poszczególne sceny. To było dość nieprofesjonalne.
A
Misiolek
9.07.2011 21:08 przeczytajcie mangę
To jest typowy przykład jak z wspaniałej mangi zrobić średnie anime. Polecam mangę „Chokotto Sister” – ciepła i mądra opowieść. Niestety anime okraja wątki dosyć okrutnie, postacie zatracają swoją autentyczność. Loli fanserwis dodatkowo dezorientuje co do przesłania filmu.
Wielkie dzięki za świetną recenzję, o lepszej rekomendacji nie mógłbym pomarzyć. I jak zwykle się nie zawiodłem. Oby takich więcej – wtedy nie będę musiał sam wyszukiwać sobie anime tego typu, wystarczy że zajrzę do was.
A
Kamil 25
19.12.2009 14:35 A mnie się podobało :)
Uboga kreska, szczątkowa fabuła, opening nie zapada w pamięci a mimo wszystko czuję jakąś sympatię do tej serii. Lubię oglądać anime każdego gatunku (no może za wyjątkiem dragon balla, naruto, bleach itp. tasiemców) ale jakoś tak wyszło, że upodobałem sobie haremówki i ecchi zaprawione sporą ilością komedii. Jak się tak zastanowić to może dlatego, że w prawdziwym życiu nie spotykają człowieka takie „atrakcje” i dlatego właśnie są dobrą odskocznią od rzeczywistości. No i nie oszukujmy się. Czy widz (płeć brzydka) ma lat 10 czy 30 każdemu się czasem zamarzy by znaleźć się w podobnych sytuacjach :D Ale podobno facet całe życie jest dzieckiem. I chyba jest w tym sporo racji :D)
R
Ad.
29.11.2009 00:17
Po co oglądać i opisywać jakieś anime, które się nie podoba i którego się nie rozumie?? Może i na tym polega praca krytyka/recenzenta ale ludzie chcieli by przeczytać recenzje obiektywną, a nie subiektywną. Z mojego punktu widzenia, Ty je po prostu wbiłaś w ziemie. Czytałem troche opinii na temat tego anime i wielu ludziom się podoba. Dlaczego?? Ponieważ lubią ten gatunek.
A
Liberus
7.09.2009 11:54
Nie widzę powodu zeby tracić czas na to anime, i nie mam pojęcia jakie aspiracje mieli jego twórcy, mogło by spokojnie nie powstać… Niestety nie obejrzę do końca więc nie mogę się wypowiedzieć o całości tego tytułu ;]. Irytuje mnie jedynie fakt że za mało w tym środowisku jest odbiorców, a za dużo fanów ... Nie ważne jakiego kmiotu by nie wydali, to i tak będzie pełno najwyższych not. No bo w końcu to anime, więc jest świetne! W każdej kupie ludzie kwiatki znajdą…
A
Raito
20.08.2009 13:27
NIe wiem kto tak zle ocenił to anime. Waidomo ma swoje wady jak kazde anime ale ma ciekawą fabułę
Anime było odprężające i zabawne, (przynajmniej dla osoby która pracuje 11/24) braciszek, który był jedynakiem mieszkającym samemu i nigdy nie miał do czynienia z siostrą a tymbardziej młodszą siostrą, hmm moment w który poszli wybierać stanik (ja też przeżyłem coś podobnego dla faceta jest co najmniej dziwne wchodzić do sklepu z bielizną dla kobiet może nie tyle dziwne co krępujące), jego zachowanie w momentach ja widział siostrę nago były prawidłowe to że się zarumienił chyba było normalne? Jak zauważysz to za każdym razem odwracał głowę i kazał się jej ubrać, (dziecko nie rozumie że nie może sobie latać nago)
Hmm osoba sąsiadki która została znienawidzona to jest anime, wiele razy można zauważyć w innych produkcjach takie postacie np. Tina Foster – Ai Yori Aoshi jest więcej przykładów nie jestem jednak w stanie przytoczyć wszystkich.
Zgadzam się, że niesmaczne były momenty takie jak ten na basenie, i nie powinna istnieć w takiej produkcji, bo i po co?!
Natomiast inna rzecz przyciągnęła do mnie uwagę „recenzja” stwierdzam, że nie była obiektywna a była raczej „wyładowaniem się”, totalny brak profesjonalizmu, była w stylu rozgłośni pewnego dobrze znanego radia.
Anime nie dostało odemnie najwyższych not, ale na pewno też nie nie zasłużyło na ½ gwiazdki, niech zgadnę według tej recenzji powinienem czuć się „niewyżytym zboczeńcem”
Nieprawda, brzydzę się pedofilią, sposób, w jaki ukazano to anime nie jest idealny, ale też nie jest godzien pochwały.
Jest to mój pierwszy upload na pewną polską stronę anime i nie żałuje, że je dodałem. Anime to cieszyło się duża oglądalnością oraz dostawałem dużo PW od oglądających z pytaniami, „kiedy kolejny odcinek”. Jak dla mnie jest to Zabawne kiedy widzę dziewczynę pół nagą stojącą przez za krępowanym Bratem który za bardzo nie wiem co robić :P. Po za tym anime posiada cezure więc za dosłownie zboczoną jej nie należy nazywać raczej mocniejsze Echi.
skitty0
24.02.2009 00:28
Saito22 napisał(a):
Po za tym anime posiada cezure więc za dosłownie zboczoną jej nie należy nazywać raczej mocniejsze Echi.
"[...]Jednak w wersji DVD postanowiono, że to niesprawiedliwe, żeby wierni widzowie musieli się domyślać, co też pod tasiemkami się znajduje i ku mojemu oburzeniu cenzurę zniwelowali, przez co w odcinku na basenie miałam okazję oglądać roznegliżowaną Choko… Oczywiście zaczepiający ją chłopak zupełnie nieumyślnie odciągnął jej ramiączka kostiumu, a rysownicy tylko przypadkiem wykonali swoją pracę bardzo szczegółowo.[...]"
No właśnie niekoniecznie, jak wynika z tekstu. Raczej wychodzi tu na zwykły lolicon, nie ecchi.
Jak dla mnie jest to Zabawne kiedy widzę dziewczynę pół nagą stojącą przez za krępowanym Bratem który za bardzo nie wiem co robić :P.
Ha. Ha. Ha. Zaiste, boki zrywać. Cóż może być zabawniejszego niż roznegliżowana dziewczynka w wieku niewątpliwie karalnym?
R
kokodin
23.02.2009 18:18 komentarz
Nie wiem już kim jestem. Po przeczytaniu recenzji wychodzi na to że niewyżytym zboczeńcem jednak jakoś to do mnie nie pasuje. Możliwe że patrze na to anime z innej perspektywy ale mnie te sceny nie uderzał. Nie mogę jednak powiedzieć że się nimi podniecałem czy coś w tym stylu. Można powiedzieć że nie zwróciłem uwagi na special fanservice bo byłem zajęty czymś innym. Na przykład czytaniem napisów lub tą płytką fabułą. Moim zdaniem jest to tytuł adresowany jednak nie dla dzieci nazywających się dorosłymi lecz dla bardziej spokojnego widza. Głupio to zabrzmi lecz gdy widziało się podobne wyczyny prawdziwych dzieci (no może nie basen) może ogarnąć nostalgia i rzeczywiście można się zaśmiać. Jednak bez takich doświadczeń lub przy nastawieniu na „cieszenie oczu” krągłościami tytuł rzeczywiście może być mdły. Nie należy również przesadzać z ilością tego specyfiku ponieważ te sceny zajmują znacznie mniej czasu antenowego niż wszystko inne. Tak więc ja tego anime nie skreślam chociaż nie polecam jest to tytuł dla wąskiej widowni i nie koniecznie chorej.
Tragiczne poczucie humoru, przerażająco tępe postaci – to fakt, ale myślę, że nazywanie tego anime serią dla niewyżytych jest przesadą. W moim odczuciu jest to po prostu seria dla głupków.
Poza tym sądzę, że ocena za muzykę i grafikę była mocno „inspirowana” treścią tego anime. Owszem, może i strona techniczna nie zachwyca, ale chyba nie zasługuje na najniższe oceny.
Vanitas pajac z ciebie22.02.2009 00:24:18 - komentarz usunięto
Główny bohater to osoba pełna ciepła i stara się odnaleźć w sytuacji, w której się znalazł. Jednocześnie wielu jedynaków marzy o rodzeństwie i byłoby w stanie przyjąć je nawet z dobrodziejstwem inwentarza np będących nieślubnym dzieckiem rodzica.
Choco jednak bardziej przypomina mi AI niż człowieka. Z programem, który ma jednak średnie możliwości uczące (delikatnie mówiąc)
Wszystko to byłaby prawda, gdyby nie fakt, że dziewczyna ma lat 17.
I na tyleż lat wygląda.
I nie trzeba tu upośledzonej osoby, ani androida, aby ktoś był nieświadomy. Sama pamiętam dziewczęta 16 – 17lat będące już w szkole średniej, które stanowiły lekki (nieświadomy dla nich) obiekt żartów z powodu ich niewiedzy i czystości umysłu niczym u Pylaszkiewicza (Syfona) z Ferdydurke.
Na razie po pierwszych kilku odcinkach seria absolutnie nie robi wrażenia hentai, raczej lżejszą ecchi komedię z motywem fetyszu „siostrzyczki”.
W dodatku z fetyszem twórców, bo nie głównego bohatera.
Seria do porzuconych.
niekompetentna recenzja
Jest to dobry polski portal z dużą ilością recenzji anime, ale tacy niekompetentni recenzenci z argumentacją na poziomie dziecka – to anime mi się nie podoba więc za wszystko wystawię mu najniższą notę, powinni być zwyczajnie wymieniani na lepszych albo pouczani do wystawienia danej recenzji po zdobyciu odpowiedniej wiedzy, obycia w danym gatunku.
Re: niekompetentna recenzja
Re: niekompetentna recenzja
Pozdrawiam.
Re: niekompetentna recenzja
Bezbłędnie odgadłeś moje intencje.
jak dla mnie 7/10
przeczytajcie mangę
Dzięki bardzo
A mnie się podobało :)
Ale podobno facet całe życie jest dzieckiem. I chyba jest w tym sporo racji :D)
Irytuje mnie jedynie fakt że za mało w tym środowisku jest odbiorców, a za dużo fanów ...
Nie ważne jakiego kmiotu by nie wydali, to i tak będzie pełno najwyższych not. No bo w końcu to anime, więc jest świetne! W każdej kupie ludzie kwiatki znajdą…
...
Hmm osoba sąsiadki która została znienawidzona to jest anime, wiele razy można zauważyć w innych produkcjach takie postacie np. Tina Foster – Ai Yori Aoshi jest więcej przykładów nie jestem jednak w stanie przytoczyć wszystkich.
Zgadzam się, że niesmaczne były momenty takie jak ten na basenie, i nie powinna istnieć w takiej produkcji, bo i po co?!
Natomiast inna rzecz przyciągnęła do mnie uwagę „recenzja” stwierdzam, że nie była obiektywna a była raczej „wyładowaniem się”, totalny brak profesjonalizmu, była w stylu rozgłośni pewnego dobrze znanego radia.
Anime nie dostało odemnie najwyższych not, ale na pewno też nie nie zasłużyło na ½ gwiazdki, niech zgadnę według tej recenzji powinienem czuć się „niewyżytym zboczeńcem”
Nieprawda, brzydzę się pedofilią, sposób, w jaki ukazano to anime nie jest idealny, ale też nie jest godzien pochwały.
"[...]Jednak w wersji DVD postanowiono, że to niesprawiedliwe, żeby wierni widzowie musieli się domyślać, co też pod tasiemkami się znajduje i ku mojemu oburzeniu cenzurę zniwelowali, przez co w odcinku na basenie miałam okazję oglądać roznegliżowaną Choko… Oczywiście zaczepiający ją chłopak zupełnie nieumyślnie odciągnął jej ramiączka kostiumu, a rysownicy tylko przypadkiem wykonali swoją pracę bardzo szczegółowo.[...]"
No właśnie niekoniecznie, jak wynika z tekstu. Raczej wychodzi tu na zwykły lolicon, nie ecchi.
Ha. Ha. Ha. Zaiste, boki zrywać. Cóż może być zabawniejszego niż roznegliżowana dziewczynka w wieku niewątpliwie karalnym?
komentarz
Tak więc ja tego anime nie skreślam chociaż nie polecam jest to tytuł dla wąskiej widowni i nie koniecznie chorej.
Vanitas
Poza tym sądzę, że ocena za muzykę i grafikę była mocno „inspirowana” treścią tego anime. Owszem, może i strona techniczna nie zachwyca, ale chyba nie zasługuje na najniższe oceny.