x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Choćby była najlepszą komedią jeden cytak przekreśla mi to anime
Kiedy na oczach Mari zostaje porwana jej koleżanka
Dziękuję za taką komedię.
A
Pazuzu
20.04.2012 21:36 Zawód
Spodziewałam się czegoś bardziej obłąkanego, surrealizmu do potęgi n‑tej, głupoty do sześcianu i salw śmiechu. Śmiechu trochę było, a i owszem, raz nawet spadłam z fotela, ale poza tym jednym wypadkiem nie powaliło mnie. Nie było źle, akcja kilka razy podryfowała w opary absurdu które tak bardzo lubię, ale szybko dostała wiatru w żagle i zmieniła kierunek na normalniejszy. A szkoda. Gdyby poszli na całość i wykorzystali w pełni zboczonego Buddę, Matko Teresowe zapędy głównej bohaterki, ciągoty yurii jej koleżanki i głęboką miłość oponenta byłoby dużo lepiej. A tak, muszę wystawić 6/10, i to z gorzkim poczuciem niespełnionych nadziej. Zobaczymy, jak to będzie z drugą częścią.
A
Metz
9.06.2009 16:08
Jak dla mnie to wszelkie granice głupoty bije Sexy Commando Gaiden Sugoiyo! Masaru‑san, a jest przy tym przezabawne jeśli ma się na to odpowiedni klimat i towarzystwo :)
A
TheMon
6.06.2009 18:40 Totalnie poryte!
Tak zrytego anime jeszcze nie widziałem, głupota wypełnia nu każdy cal ekranu, a chore żarty (Vader!) osłabiają. Zgadzam się z recenzją – to super komedia. Jest tak głupia że aż genialna.
Bardzo porąbane, ale nie psychodeliczne jak 'Cat Soup'. Trochę szkoda, że takie krótkie – niektóre wątki wyglądają, jakby czekały na swoje rozwinięcie. Rozterki religijne są wspaniale ukazane, choć trochę żenują reakcje nauczycieli/dyrekcji/innych uczniów, a raczej ich brak: kliknij: ukryte uczennica jest biczowana na środku klasy, wszyscy stoją i patrzą, a nikt nie zareaguje… Tak samo z 'konkursem piękności', gdzie dziewczyny były zmuszane do przystawiania tyłka do butt‑printa na siłę (a samuraj powiedział, że jeśli się taka ruszy, to jej może pośladki obciąć O_o), etc. Trochę dziwnie jest z nazewnictwem – w subie, który miałam (a dostałam bezpośrednio od Grisznaka) wojowniczka nazywana jest 'Gautaman', tutaj 'Goutaman', na MyAnimeList natomiast jest to 'Gootaman'...
Jednak nie biorąc pod uwagę drobnych wad, anime świetne, w stylu starego, dobrego oldschoolu :3
A
Shin
4.06.2009 20:57 Blee...
Grisznak napisał(a):
Pełen podziwu jestem, że wytrwałeś przy tym. Mi nie pasowało, choć słyszałem od innych że się „wkręca” :)
Dla mnie to jak oglądanie reklamy, chociaż ona ma jakąś treść. Dengeki jest całkiem pozbawione sensu IMO. Pozdrawiam.
Dziękuję za taką komedię.
Zawód
Totalnie poryte!
Fantastyczna rozrywka!
Trochę dziwnie jest z nazewnictwem – w subie, który miałam (a dostałam bezpośrednio od Grisznaka) wojowniczka nazywana jest 'Gautaman', tutaj 'Goutaman', na MyAnimeList natomiast jest to 'Gootaman'...
Jednak nie biorąc pod uwagę drobnych wad, anime świetne, w stylu starego, dobrego oldschoolu :3
Blee...
Pełen podziwu jestem, że wytrwałeś przy tym. Mi nie pasowało, choć słyszałem od innych że się „wkręca” :)
Dla mnie to jak oglądanie reklamy, chociaż ona ma jakąś treść. Dengeki jest całkiem pozbawione sensu IMO. Pozdrawiam.