x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
W pierwszym momencie – a było to pierwszego stycznia któregoś tam roku – byłam w szoku, gdy zobaczyłam Dawn (przepraszam za pisownie amerykańskie, ale już mi tak zostanie) pomyślałam, że jest ona nową bohaterką sagi w zastępstwie dla Asha. Byłam w szoku, ale również nieco zaintrygowana. Jednak pod koniec odcinka okazało się, że Ash i Pikaczu dalej grają pierwsze skrzypce, tak więc całość się w ogóle nie zmieniła. Jednak oglądałam odcinki na Jetixie sentymentalnym okiem. Byłam momentami wzruszona, jak to kiedyś oglądało się odcinki na Polsacie z kolegami i koleżankami, a później bawiło się w Pokemony. Pewnie obecne pokolenie urodzone +2000 nie zrozumie tego fenomenu, ale każdy powinien chociaż obejrzeć jeden odcinek. Nic nie zaszkodzi, a warto zobaczyć, czym kiedyś się ekscytowano :)
kolejna seria pokemonów z dawką nowych postaci i ciut lepszej grafiki ale oglądałam to tylko dlatego że w TV nie lecą inne anime no co najwyżej bakugany (lepszych anime nie mogą puszczać??!!)
Vitek85xxx
25.08.2009 01:17 Anime to samo gra to samo
Anime jak gra nic się nie zmienia ciągle to samo każda cześć identyczna dla mnie to ciach...
Proponujemy popracować nad wyrażaniem niezadowolenia w bardziej kulturalnej formie. Moderacja
A
Glassmaker
24.08.2009 21:37
No ileż mozna tworzyć temu podobne anime. Wciąż ta sama fabuła mało wątkow pobocznych, bohaterowie płytcy…Zdecydowane nie…
A
Kaori
24.08.2009 15:33 Szkoda gadać -,-
To anime wyraźnie schodzi na psy. Zawiodłam na nim na całej linii- od grafiki, przez osobowości postaci, aż do fabuły.
No dobra, grafi aż taka zła nie jest, ale jak na rok spojrzeć, a potem zerknąć na nieruchone postaci w tle, to można zwątpić.
Postaci… W pierwszej serii postacie były całkiem wiarygone, 'Advanced Generation' prezentowało pod tym względem nieco mniejszy poziom, ale ani Haruka, ani tym bardziej Kasumi nie były tak przesłodzone i nudne jak Hikari, to zupełnie nie ta półka. Irytuje mnie także, co twórcy zrobili z niektórymi postaciami, jak chociażby Natane czy Suzuna.
Jeżeli o fabułę chodzi, to w przeciwienstwie do gier czy mang spod tego samego tytułu, ta seria to dno i z metr mułu. Nic tylko te głupie uśmieszki, gadanie o przyjaźni i ciągle ten sam schemat. Nonsensopedia chyba niewiele się pomyliła…
A, i mała uwaga ^^ Japończycy tak przedłużają tą serię, jako iż obiecali Amerykańcom, że będą robić tak, aby każda krótsza seria miała równiusio po 52 odcinki. Tym głupsze, że Liga Indygo miała 83 epizoty -o-
W TV
nic innego
Arcydzieło to nie jest, ale...
Anime to samo gra to samo
Proponujemy popracować nad wyrażaniem niezadowolenia w bardziej kulturalnej formie. Moderacja
Szkoda gadać -,-
No dobra, grafi aż taka zła nie jest, ale jak na rok spojrzeć, a potem zerknąć na nieruchone postaci w tle, to można zwątpić.
Postaci… W pierwszej serii postacie były całkiem wiarygone, 'Advanced Generation' prezentowało pod tym względem nieco mniejszy poziom, ale ani Haruka, ani tym bardziej Kasumi nie były tak przesłodzone i nudne jak Hikari, to zupełnie nie ta półka. Irytuje mnie także, co twórcy zrobili z niektórymi postaciami, jak chociażby Natane czy Suzuna.
Jeżeli o fabułę chodzi, to w przeciwienstwie do gier czy mang spod tego samego tytułu, ta seria to dno i z metr mułu. Nic tylko te głupie uśmieszki, gadanie o przyjaźni i ciągle ten sam schemat. Nonsensopedia chyba niewiele się pomyliła…
A, i mała uwaga ^^ Japończycy tak przedłużają tą serię, jako iż obiecali Amerykańcom, że będą robić tak, aby każda krótsza seria miała równiusio po 52 odcinki. Tym głupsze, że Liga Indygo miała 83 epizoty -o-