Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Planetes

  • Avatar
    A
    Kurubuntu 12.12.2022 22:29
    Patlabor w kosmosie
    Tak jak w tytule, anime jest strasznie podobne do Patlabora, mamy komediowy nastrój, specyficzną załogę, sporo odcinków będących „kolejnym dniem w pracy”, el romanso między główną parą bohaterów i jakąś głębszą intrygę na koniec.
    Przed seansem spodziewałem się raczej „poważnego” dramatu obyczajowego skupionego na pracy na orbicie. Stety niestety dostałem coś o stylu poważniejszego Patlabora właśnie.
    Animiec popsuł się trochę, kiedy na całego wszedł wątek  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    Ongaku 7.11.2013 23:50
    You Copy?
    Planetes to świetne anime. Jak na gatunek science­‑fiction, to taka wizja przyszłości jest dla mnie dosyć przekonująca. Mamy tu liczne szczegóły techniczne dotyczące kosmosu i przyziemne problemy typu ekologia, terroryzm, bezrobocie, nałóg, nawet agenci ubezpieczeniowi :D
    Do tego mieszanka wybuchowa bohaterów, brak odgłosów w kosmosie, co potęguje realizm i muzyka, która stanowi dobre tło do wydarzeń. Szczególnie polecam Planetes fanom sci­‑fi.
  • Avatar
    A
    anth 7.01.2011 17:20
    Planetes
    Naprawdę, ale to naprawdę pozytywne zaskoczenie. Wyraźnie niszowa (pomimo ogólnego obyczajowego oddźwięku to jednak hard sci­‑fi), ale przy tym autentycznie sympatyczna i wciągająca. Bohaterowie szybko zapadają w pamięć (Hachi i Yuri w szczególności), a nieszczęsną Tanabe wspaniałomyślnie przemilczę. Osobiście większe wrażenie zrobiła na mnie druga część serii, a to, że kliknij: ukryte . Dodatkowo Planetes stawia sporo interesujących pytań odnośnie miejsca człowieka w kosmosie, nad którymi warto się zastanowić, a scena końcowa, budząca u mnie skojarzenia z Code Geass R2 (kolejny świetny utwór Hitomi) jest jedną z lepszych, które miałem przyjemność oglądać. Za pierwszą część wystawiłbym 7/10, ale niesamowita końcówka winduje ocenę do 9.
  • Avatar
    A
    Shinpu 27.09.2008 01:12
    Planetes
    Seria bardzo przyjemna w odbiorze, a do tego naprawdę niezłe kino s­‑f. To co mnie się osobiście spodobało to, że autorzy nie przemienili tego w straszny dramat, albo wręcz tragedie, mimo że nie byłoby to trudne. Oczywiście rozwiązanie wątków można uznać za banalne, mocno przewidywalne, ale mnie to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie.
    W serii można się dopatrzeć też swego rodzaju krytyki obecnego systemu politycznego jak i korporacyjnego. Nieżle przedstawiono w miom odczuciu istotę terroryzmu. kliknij: ukryte  Właśnie z całej serii najbardziej szkoda mi było Claire,  kliknij: ukryte 
    Ogólnie nie żałuje ani chwili poświęconej na to anime, a ostatnie odcinki wręcz nie pozwalały mi się oderwać od ekranu. Szczerze polecam
  • Avatar
    A
    Bajachikoma_ak_47 9.01.2008 22:20
    Bardzo fajny....
    Bardzo mi sie podobała cala seria. Niby na początku niezbyt, ale jak tak patrze z perspektywy czasu to cała seria trzyma poziom. Przez cały czas trzymała mnie w napięciu. I nie mówie tu tylko o końcówce. Strasznie mi sie podobały przygody całej ekipy i nie mogłem doczekac sie na nastepne odcinki (wyobrazie sobie co sie stało jak na swieta nie miałem internetu). Bohaterowie bardzo mi przypadli do gustu. Nawet Tanabe mi sie spodobała, mimo jej idealistycznego podejscia do zycia. Anime warte obejrzenia, ale ostrzegam ze mnóstwa akcji tu nie ma. Jest cos innego, klimat, realizm (jako taki), przemiana bohaterów. Dla mnie to anime miało strasznie rodzinny klimat…..eee rozczuliłem sie :P.

    Polecam nie zrażac sie początkiem, który według mnie jest dobry choc nie atakuje z nienacka.
  • Avatar
    A
    Martinez 4.12.2005 00:22
    Planetes
    Jedna z najlepszych pozycji SF jakie widziałem, która ma dwa niezaprzeczalne atuty:
    -bardzo dobre postacie bohaterów
    -realistycznie przedstawiona przestrzeń kosmiczna

    A rozpoczęcie jakiejkolwiek fabuły w tak późnym odcinku moim zdaniem było pomysłem bardzo dobrym, ponieważ mamy czas na poznanie bohaterów takimi jakimi są. A pozostały czas który pozostał, twórcy wykorzystali na pokazanie ciekawego wątku terrorystycznego (i tu się musze przyznać że argumenty terrorystów do mnie przemawiały), oraz przemiane wewnętrzną bohatera.

    Seria naprawde godna polecenia, a wręcz obowiązkowa dla fanów SF
  • Avatar
    A
    wa-totem 26.06.2005 16:28
    Uzupełnienie
    Dziś oddaję w ręce naszych czytelników komplet dwu piosenek, które stanowią swoistą „muzyczną ilustrację” jednej z głównych postaci, czyli Ai Tanabe. The Secret of the Moon towarzyszy zazwyczaj scenom gdy „na powierzchnię” „wypływają” jej uczucia, a PLANETES jest ilustracją muzyczną zakończenia ostatniego odcinka, i uważam że dopiero wraz z piosenką można w pełni je zrozumieć…

    Oczywiście wyemancypowanym, samolubnym europejczykom płci obojga ciężko przychodzi zrozumienie, i zaakceptowanie kogoś kto może kochać aż tak bardzo (cóż za „tradycyjny”, niemodny „ideał”), ale nawet twórcy serialu pozwolili sobie na dozę ironii… w tym dialogu:

     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    R
    arwedui 25.04.2005 20:10
    Nie jest tak źle
    Pokuszę się o małą polemikę z @avellaną.
    Uwielbiam obejrzeć dobre anime. Niezmiernie podobają mi się takie tytuły jak: Cowboy Bebop – Tengoku no Tobira, Texhnolyze, Jin­‑Roh, Nekojiru­‑sou, Juuni Kokuki. Można by powiedzieć pozycje dla troszkę bardziej doświadczonego człeka. No i trafiłem na Planetes. Co w nim znalazłem? Dużo pogody i ciepła. Ja stary pryk.
    To właśnie początkowe odcinki najbardziej mnie zachwyciły. Epizody o Siedmiu Ninja, o braku możliwości wypalenia fajki i wizyta w domu Hachimakiego wzbudzały we mnie fale szczerego, spontanicznego śmiechu. Chciałem jeszcze, no i trafiłem na mroczniejsze, poważniejsze odcinki w których Hachi walczy o zostanie międzyplanetarnym astronautą. Dodatkowo cały wątek terrorystyczny na poważnie – no nie. To już nie było to. Jak zaczęło się „krzaczenie” tak trwało już do samego końca. Szkoda. Anime jest naprawdę warte obejrzenia, lecz ja wystawiam mu pozytywną ocenę nie dzięki odcinkom 16­‑25 tylko 1­‑16 + 26.
    I to byłaby jedyna kość niezgody (aczkolwiek poważna) pomiedzy mną a szefową :) serwisu. Pod wszystkimi innymi jej obserwacjami podpisuję sie „obyma ręcyma”.
    • Avatar
      wa-totem 22.06.2005 00:42
      Re: Nie jest tak źle
      Ech, arwedui, co tu wiele mówić – ja podpisuję się pod twoimi uwagami ^__^

      No a poza tym… cóż, pewnie gdybym dodał moją pełną opinię o Tanabe Ai­‑san, to Avellana tylko by wymruczała, namarszczona, „CO on do #$% licha w niej widzi!?” No ale cóż. Dla mnie te późniejsze odcinki denerwujące były głównie dlatego, że siedziałem i głęboko pogardzałem Hachim…  kliknij: ukryte