x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Chuu Bra!!
a ja dam szansę...
Re: a ja dam szansę...
Jeżeli pominąć motyw przewodni amine, można spokojnie wykreślić „ecchi” z tagów, przynajmniej według mnie.
Pasjonatka bielizny jako części stroju, który nosi każdy, dwie dziewczyny prezentujące skrajne rozmiary biustów, córka projektantki‑modelka i chłopak, który na widok ramiączka od stanika czy kawałka majtek zamienia się ze wstydu w kamień, oraz klasyczna historia szkolna w tle. Miłe, nieprzesłodzone, niezboczone i inteligentne.
Eemmm... Dlaczego macie takie złe opinie ?
Ot ciekawostka...
Nie takie złe!
Prawdziwe Echii
Dałbym Ocenę 1/10
Całkiem nieźle
Bielizna?!
Tragiczne
Re: Tragiczne
Wcale nie takie złe, jak mogłoby się wydawać
Ogólnie moim zdaniem seria godna polecenia, zostawia po sobie pozytywne wspomnienia. Bardzo miło się ją oglądało i zawsze ciągnęło do następnego odcinka. 9/10
Nudy na pudy
Najlepsza seria minionego sezonu!
Wątki ecchi czasami zupełnie niepotrzebne, chłopcy i tak nie będą tego oglądać. To seria mająca uczyć dziewczyny i odkłamywać stereotypy (jak ten, że sama literka określa wielkość miseczki, a co za tym idzie – biustu, czyli D=melony), szkoda, że w czasach, gdy dorastałam nie miałam czegoś takiego pod ręką.
Re: Najlepsza seria minionego sezonu!
Re: Najlepsza seria minionego sezonu!
Miała hopla na punkcie majtek po ukochanej babci. Ja mam wiele hopli (w tym też i nicka) po dziadku, więc ją rozumiem. No i też lubię fajne majtki pooglądać, ale się aż tak dobrze nie znam.
Seria tylko dla zagorzałych fanów gatunku.
heh
Chuu Bra!! nie wyrasta w zasadzie ponad przeciętność, mieszcząc się w erotycznej normie, a już od pierwszego odcinka widać wyraźnie, że względnie oryginalny pomysł na fabułę jest tu tylko pretekstem do kolejnego pokazywania golizny i bielizny w ilościach przemysłowych. Żeby jeszcze nieco humoru przynajmniej było… Ci, dla których sens słowa „dziewczyna” zamyka się z pikselach na ekranie, będą zachwyceni. Mówiąc krótko, hit murowany.