x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
A według mnie trójka jest zasadniczo na poziomie dobrej dwójki, z tym, że faktycznie można zaobserwować ewolucję na plus. A ostatnie sceny bitewne były naprawdę całkiem całkiem.
Choć seria ta jest wyraźnie lepsza od poprzedniczek, nadal prezentujemy niski poziom, zwłaszcza, gdy ma się już porównanie z grą, na bazie której kolejne „Koihimki” są kręcone. Inna rzecz, że chyba dopiero w tej, trzeciej w końcu serii, pojawiły się jakieś elementy fabuły.
Przechodząc metamorfozę od przeciwniczki do miłośniczki serii o Kanu i spółce z wielką radością odkryłam najnowszą serię. Minęła już w połowie i jak dotąd wydaje się mniej zbereźna niż 'dwójka', co raczej traktuję jak atut, bo pewien typ dowcipu z drugiej serii nie zawsze mnie bawił. Generalnie wszystkie bohaterki są tak ładnie odmalowane, takie barwne, wyraziste i urocze, że nie sposób choćby z tego powodu nie polubić SKM. Cacy bajeczka.
Ewolucja
Cóż..
cóż za radość, 3 seria :D