x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Interesujący
Film naprawdę wciąga i nie nudzi ani przez moment (przynajmniej mnie), dlatego myślę, że mogą sięgnąć po niego nie tylko fani fantastyki.
Fantazy po japońsku.
Wielkim bonusem jest przyjemna muzyka, melodie w tle brzmiały swojsko, efekty specjalne i sceny walki śmieszyły rodowodem z kinematografii chińskiej, może to swego rodzaju ukłon w kierunku „Przyczajony tygrys, ukryty smok”? Ale mimom iż śmieszyły, po prostu pasowały do historii, jej klimatu. Efekty specjalne choć proste w porównaniu np z „Władcą pierścieni” wypadły znacznie lepiej niż dobrze. Sądzę, że japońscy twórcy zrobili film nieźle trafiający w gusta europejskie. To jeden z niewielu udanych fabularnych filmów w konwencji fantastyki, SF, horror łatwo zrobić ale ciekawy film fantasy to perełka. Tak że gra aktorska wypadła bardzo dobrze, znacznie lepiej niż innych znanym mi filmach japońskich, Dodoro bez wątpliwości wypadła jak smarkata ale szczwana złodziejka, wcale nie dziwi jej związek z równie samotnym jak ona Hyakkimaru.
W skali 1‑10 daję mocne 8, szkoda by było przegapić ten film.