x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Tyle jeleni to w żadnym anime nie ma :D
Świetne są! Zwłaszcza jak tańczą w openingu.
Historia krótka, zwięzła i sympatyczna. Przyjemnie się to ogląda, może się spodobać i młodszym, i starszym. Jedynym mankamentem była dla mnie zbyt duża ilość grafiki komputerowej, ale to wedle gustu.
Szczególnie nie zachwyca, szybko też ulatuje z pamięci, ale seans jako taki przyjemny.
Recenzja Koi Sento
Jeleń + chłopak + hologram/dziewczyna/hime = anime
Babcia + dwaj bracia = kreskówka
I ludzie znikają ( aaa!!!), sarny się pojawiają (nieee!!!), a wśród nich biały jeleń (khyyy!!!). A ich rumieńce (tych ludzi) mieszają się z brudem (czajnik eksplodował).
Jeżeli przeczytałeś ten komentarz przed tym jak obejrzałeś to anime i obejrzałeś je (do końca) przypominając sobie nasz komentarz to masz niezła komedię.
Jeżeli obejrzałeś to anime a dopiero potem przeczytałeś ten komentarz to możesz porównać swoje spostrzeżenia z naszymi.
Życzymy miłej zabawy (dziii!!)
Urocza bajka
Re: Urocza bajka
Ps. Raczej to dla mnie krótka bajka fantasy plus prawie romans, niż przygodowa animacja.
Bardzo przyjemnie spędzone 25 minut przy baśniowej Toto.
Symboliczny Biały jeleń, Pieśń nad pieśniami i Budda który w tym anime pojawiał się na różne sposoby i wszędzie:)
Śliczne tylko czemu takie krótkie?!
To by można było spokojnie pod pełnometrażówkę podciągnąć, bo tak to akcja gna do przodu jak ten Bambi na rykowisku XP a można było wolniej, nie miałabym nic przeciwko dłuższemu seansowi ;) i tak, też chwilami miałam lekkie skojażonka z Ghibli :)
No cóż...
Ode mnie 6/10. Te 25min. nie zbawiło świata.
Re: No cóż...
A mnie urzekło :)