Tanuki-Anime

Dno, dno, dno! Profanacja filmu jak dla mnie. Wytrzymałem 1 odcinek.

Szczerze to z Blade nie miałam wcześniej do czynienia, ani z filmem, ani z komiksem i czym to tam jeszcze wyszło spod tej marki. Podeszłam więc do tego tytułu dość optymistycznie licząc na trochę dobrej akcji. Na chwilę obecną jestem po 7 odcinkach i zastanawiam się czy to kontynuować, niestety ciężko mi przychodzi rzucanie serii w połowie, więc chyba się przemęczę, a wtedy napiszę komentarz nr 2. W komentarzu nr 1 jednakże wyleję swoje żale wynikajace z seansu. Po pierwsze główny bohater, nie jestem rasistką i nic do murzynów nie mam, ale Blade jako osoba w ogóle mi się nie podoba. Ani on ładny, ani ciekawy pod względem charakteru. Nijaki po prostu! A poza tym nudny. Ugania się przez pół świata za Frostem w ramach zemsty i po drodze sprząta pomiot piekielny. Przecież to całkiem dobry pomysł na dobrą fabularnie akcyjkę. Ale chwila moment, fabuły w tym anime też praktycznie nie ma. Niby jest cel, niby jest akcja, ale brakuje sensu. Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi i szczerze wątpię, że takowe się wyjaśnią. Dlaczego Frost ma cztery kły, podczas gdy cała reszta wampirków ma tylko dwa na zbyciu?  kliknij: ukryte  Skąd się wzięły mutanty? I czemu w odcinku 7 pojawia się Wolverin? O_o. Nie sądziłam, że X­‑mani są jakoś powiązani z Blade'm. Czemu Blade zna tylko dwa ataki? A przynajmniej tylko dwa pokazał w przeciągu 7 odcinków. Cztery razy pierwszy pod rząd i dwa razy drugi.  kliknij: ukryte  W odcinku 7 oszczędzono nam drugiego ostrza po raz trzeci. I wiele, wiele innych… Monotonia walki to kolejna wada, ciach, ciach koniec. Zero jakiś zwrotów akcji, przeszkód. Nic co trzymałoby z napięciem przed ekranem. Sprawa wampirów też nie przedstawia się ciekawie, bo czy to są w sumie wampiry? Już prędzej zaliczyłabym ich do mutantów. Rozumiem, że to niby taka wizja miała być, ale  kliknij: ukryte  człowiek mors, porośnięty czarnym futrem z odcinka 6 był przegięciem. Muzyka kiepska. Opening w ogóle mi się nie podoba. Grafika i owszem ładna, tylko szkoda, że jak ciachać to w wersji „zatrzymiemy obraz, przyciemnimy, namalujemy smugę i będzie git”. Miecz prawie, że w ogóle nie chodzi, my wiemy, że chodzi, bo widać rezultaty, ale… szkoda gadać. Na chwilę obecną oceniam jako słabe, zobaczymy jak to się skończy.  kliknij: ukryte  Choć wróżę, że pewnie w ostatnim odcinku znajdzie Frosta i po prostu się zemści. Na spektakularną walkę nie liczę.

> po obejrzeniu 6 odcinków

Z pośród wszystkich serii Marvel/Madhouse 'Blade' był tą najbardziej przeze mnie oczekiwaną.. i okazał się być też największą porażką.
Muzyka nie porusza (zwłaszcza opening praktycznie identyczny we wszystkich adaptacjach amerykańskich komiksów), a i kreska nie wyróżnia się niczym szczególnym, chociaż nie można się do tego jakoś szczególnie przyczepić. Gorzej z innymi szczególikami.
Z Bladem miałam styczność tylko i wyłącznie w trylogii filmowej [która bardzo mi się podobała], więc zdaję sobie sprawę z tego, że nie mam co porównywać do oryginału, ale. Zacznijmy od tego, że fabuła jakoś nie porywa i każdy kolejny odcinek jest straszną męczarnią (niestety nadal trzymam się zasady – jak coś zaczynasz, to kończ). Sam tytułowy Blade odrzucił mnie od siebie już na samym początku łysą glacą. Z czasem niechęć do jego wyglądu przerodziła się w niechęć do jego nijakości pod względem charakteru. Kolejna rzecz to walki. Jak już to ktoś wcześniej słusznie zauważył : zium i po walce. Raz na jakiś czas przeciwnik sprawia większy problem, ale wystarczy nieco dłuższe zium, żeby się z nim uporać. Blade macha mieczem, a 'wampiry' stają w płonieniach, zamieniają się w proch, i po walce. Zero akcji, większych problemów czy.. no właśnie, może czepiam się szczegółów, ale GDZIE JEST KREW? To jest anime o wampirach, a krew jeżeli już tu występuje, to albo w fiolkach albo w śladowych ilościach. Teraz moja ulubiona część: WAMPIRY. Chyba jestem strasznie zacofana, ale nie tak wyobrażam sobie te stworzenia. Jestem w stanie znieść 'wampira z czterema kłami', ale TO? Do tej pory zaobserwowałam mix kappy z gepardem, wielkiego morsa w stroju marynarza (który zamienił się w cały korytarz szczurów O.o), dziwne coś rozrywające się w pasie, żeby fruwać czy stado kobiet nienaturalnie się wydłużających i wyginających. To ja już wolę błyszczące wampiry ze Zmierzchu… bo to co widzę tutaj najzupełniej mnie przeraża (w najwyraźniej niezamierzony sposób). Ja rozumiem, że mogli sobie powydziwiać i zrobić to bardziej pod japońską widownię, ale na miłość boską[!], to są WAMPIRY, W­‑A-M­‑P-I­‑R-Y.
Na razie jest źle. Bardzo źle. Jeszcze drugie tyle do końca zostało, więc MOŻE coś się zmieni… może.

Jako, że bardzo lubię filmową serie Bleda miałem nadzieję, że twórcy odtworzą pierwowzór.

Co otrzymujemy? Gościa który stracił włosy, tandetnie się wypowiada, jest poprostu nijaki.

Walki w tym anime wyglądają jak oglądanie wyścigu formuły 1.. zzzzziiiuuummm i tyle widzieliśmy. Nie ma wogule krwi, a gość co tam rysował wampira chyba zdrowo pomylił się w swojej robocie bo ja tam widziałem obleśne zombiaki.

Seria Dno! Osobiście nawet niech zylasty nie dodaje kolejnych odcinków. Blade do Wesley Snipes a to jakaś cut kpina.

Moderacja poleca poszukanie słownika synonimów.
IKa