x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Wyżarło mi oczy, uśpiło wszystkie szare komórki, miałem tęczowego kaca przez miesiąc, do dziś się całkowicie nie pozbierałem. Anime tak słodkie i kochane, że puszczając je żołnierzom i głowom państw można by zaprowadzić pokój na świecie. Nie dla mnie. Nie lubię kotów, a ilość słodyczy doprowadziła mnie do odrzutu. Natomiast jest to świetne anime, by katować innych, karząc im je oglądać, albo by wyrobić im nieco mniej „krwawą” opinię o „chińskich bajkach” (ta, że niby kot‑wampir krwi nie pije…). Obejrzeć można jako ciekawostkę „czego to człowiek nie wymyśli”.
Powinno być więcej takich anime :D Nie uważam by było idealne ale naprawdę miło mi się oglądało :) w niektórych momentach o mało nie popłakałam się ze śmiechu. Ahh… ten mały koci móżdżek <3
O Boże! A cóż to za potworek?! Wygląda jak „Chi's sweet home” w wersji zombie, taka emo‑chi. Myślałem, że moda na emo już mija i teraz na topie są hipsterzy?
krotkie, bardzo krotkie. 12 epkow po 4 minuty… fabuly zbytnio nie zauwazylam (wprowadzenie + muzyka koncowa i zostaja 2minuty anime…) ale sumujac calkiem niezle i przyjemne anime ^^
Nyanpire na prezydenta
Glukoza
Mały brak
W tym ustępie z recenzji brakuje nawiasu zamykającego po wyrazie „Kuroshitsuji”.
Re: Mały brak
Prawda czasu, prawda ekranu...
Re: Prawda czasu, prawda ekranu...
PS Seria taka sobie, spodziewałam się czegoś lepszego, ale ending… Cóż za natężenie fetyszy, zgroza.
Re: Prawda czasu, prawda ekranu...
Re: Prawda czasu, prawda ekranu...