x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
303030303030030
11.10.2015 16:54 Można rzucić okiem
Harem w którym nie irytuje mnie żadna postać, to rzadkość, a harem w którym prawie każdą postać zdobywa trochę mojej sympatii zdarzyło się tylko kilka razy. Ale anime nie samymi postaciami stoi, w tym anime fabuła dosłownie leży, muzyka nie jest jakaś mega (przynajmniej nic mi nie wpadło w ucho, a grafika daje radę.
Chciałbym dać 7/10, ale po zrobieniu szybkiego przeglądu w głowie, anime którym wystawiłem 7 (czyli dobry), jednak obniżam ocenę na 6 (niezły).
Wszystkim którzy chcą odpocząć od mega szablonowych postaci, i obejrzeć coś mniej ambitnego, szczerze polecam.
PS. Wystawiam tą ocenę na 2 odcinki przed skończeniem anime, i myślę że nie będzie to wielki spoiler, ale to anime to harem, więc nie napalajcie się na jakiś wielki romans, zresztą wiadomo jak wątki miłosne wyglądają w haremach.
Gorzej – to anime to odprysk gry, parę jej fragmentów pozszywanych razem do kupy. Jak się porówna oryginalne Majikoi z tym tutaj, to anime wypada nader blado niestety.
Zazwyczaj rozpisuję się w moich wypowiedziach, ale tutaj nie ma wiele do gadania. Dobre postacie, interesujący sposób przedstawienia haremu, było zabawnie, ale fabuła była na poziomie niższym niż… Haha, dobry żart, fabuły nie było. Jakieś losowe wycinki z gry wrzucone do jednego gara, doprawione wyżej wymienionymi elementami. Jak to ładnie w anime określono, dostaliśmy 'gówno o smaku curry'. Przeciętne. Dam 4/10, bo 'przyprawy' były dobre. Ale gdyby nie to, to ocena przyjęłaby wartość ujemną. Raczej nie polecam ludziom, którzy liczą na coś więcej. A jeżeli jesteś 'na głodzie', lub po prostu się nudzisz, to oglądnij, bo można się pośmiać (i przy okazji popłakać nad głupotą twórców tej anty‑reklamy pierwowzoru visual novel).
A
Sebaar
4.07.2012 23:08
Wśród serii typu ecchi‑harem z ostatnich paru lat ta akurat była najzabawniejsza.
nie było złe fabula trochę pomieszana jako komedia nawet ok ostatni epek mnie zawiódł na całej linij jeżeli miał być śmieszny to im nie wyszło .. jeżeli nie będzie kontynuacji i nie wyjaśnią wszystkiego i nie zakończą to lepiej żeby ktoś wziął się za tych twórców i kazał zmienić prace jak maja robić takie anime dalej…
Jak dla mnie to kolejna nudna haremówka z nudną i przewidywalną fabułą. Obejrzałem ją tylko dlatego, iż oglądałem na bieżąco i jakoś ten jeden odcinek w tygodniu przetrwałem. Postacie mnie nie zachwyciły – były jak w typowych haremówkach. Ocena końcowa 3/10
Wyszły autorom postaci, nie wyszła za to fabuła, powyciągana fragmentami, ale bez ładu i składu z gry. Generalnie, całość sprawiała wrażenie przydługawej reklamówki gry, zaś zakończenie spotęgowało ten efekt. Plusik za Cookie, bo usłyszeć miauczącą i piszczącą Sailor Uranus – bezcenne.
A
PTB
26.12.2011 21:39 Dobra średniawa :)
Niestety po tym anime nic więcej nie można się spodziewać,fabuła była tak można schematyczna,że od razu możno było się wszystkiego dowiedzieć.Jedynie plus za postacie (dziewczynki czyli ecchi) to trzyma wysoki poziom,dialogi są na poziomie średnim harem na 100% wg mnie mniej udany.Openig i Ending też trzymają wysoki poziom.Co do samego anime,można raz obejrzeć i zapomnieć niestety :) Ocena 5+/10
OStatecznie jestem w maire zadowolony z serii. Oczywiście, wiekszość wyjaśnień zostało zawartych w ostatnim odcinku, ale akurat tego się spodziewałem. Zdecydowanie pasował mi typ humoru zawartego (mocno oparty również na dialogach – chociaż cozywiście niekoniecznie bardzo ambitnych ;) ). Harem dobrany ciekawie, szczególnie, że paneinka która wiedzie prym trafia w moje gusta :P. Ostatecznie dam te 8/10
Nagle, anime zrobiło się epickie. NORIO WAKAMOTO. W przerwach pomiędzy słuchaniem głosu NORIO WAKAMOTO mogliśmy obserwować całą serie rozbrajających fallicznych gagów. Na koniec zaś mogliśmy usłyszeć NORIO WAKAMOTO.
Anime nie jest złe ale rozważałem porzucenie, żeby mieć więcej czasu… w takiej sytuacji nie mogę sobie jednak na to pozwolić.
Jej, mną targają mieszane uczucia. Po pierwszych dwóch epach liczyłem na anime pełne akcji, z szalonymi dialogami i sytuacyjnymi (acz zapewne schematycznymi gagami). Następne epy niestety zburzyły całkowicie moje nadzieje. O ile dialogi i gagi pozostały o tyle akcja zniknęła całkowicie. Pomysł „poświecimy każdej z haremu pół epizody” jest dosyć kłopotliwy w 12 epizodowej serii… Eh, zobaczymy co będzie dalej.
Typowe problemy adaptacji gry visual novel. W grze gracz dość jasno określa, w jakim kierunku się porusza, które bohaterki go interesują, a które nie. Tutaj zmuszeni jesteśmy do oglądania wszystkiego, a co gorsza, mocno eksponuje się jedną z najbardziej irytujących postaci (Miyako).
Na początek… Cookie! Dwóch wybitnych seiyuu (Lelouch i Sailor Uranus) w jednej postaci? Nie no, myślałem, że to będzie wyłącznie żart, ale forma bojowa w końcu odcinka przebiła wszystko. Generalnie, całość zapowiada się radośnie głupią bijatyką, co ciekawe, dość oszczędnie epatującą fanserwisem (póki co w zasadzie brak golizny czy ecchi), za to z odpowiednią porcją humoru. Obowiązkowy zestaw fetyszy, z mrugnięciem oka w kierunku fanów Uteny (panna Friedrich, a jakże). Trochę mnie wystraszył początek, sugerujący jakieś kazirodztwo, ale z tego com doczytał, wynika, że idzie jednak o coś innego. Dynamika walk niestety sprawia wrażenie dość ubogiej, tu mogło być, moim zdaniem lepiej. Może to poprawią…
Można rzucić okiem
Chciałbym dać 7/10, ale po zrobieniu szybkiego przeglądu w głowie, anime którym wystawiłem 7 (czyli dobry), jednak obniżam ocenę na 6 (niezły).
Wszystkim którzy chcą odpocząć od mega szablonowych postaci, i obejrzeć coś mniej ambitnego, szczerze polecam.
PS. Wystawiam tą ocenę na 2 odcinki przed skończeniem anime, i myślę że nie będzie to wielki spoiler, ale to anime to harem, więc nie napalajcie się na jakiś wielki romans, zresztą wiadomo jak wątki miłosne wyglądają w haremach.
Re: Można rzucić okiem
7/10
Dobra średniawa :)
Szósty odcinek
Anime nie jest złe ale rozważałem porzucenie, żeby mieć więcej czasu… w takiej sytuacji nie mogę sobie jednak na to pozwolić.
Re: Szósty odcinek
mieszane uczucia
Re: mieszane uczucia
Dynamika walk niestety sprawia wrażenie dość ubogiej, tu mogło być, moim zdaniem lepiej. Może to poprawią…